Skocz do zawartości
Dragon

sumiki z gruntu


adi1122spid

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Jarosław, pamietaj ze sumik karłowaty jak kazda ryba w niesprzyjajacych warunkach moze rowniez skarłowaciec :lol: a to dopiero kicha z nimi bedzie :lol: jak posiadasz własny staw gdzie chodujesz inne ryby to raczej napewno wposzczenie ich to bład, ale jesli sa tam same to byciu jak swinka zje wszystko, moze upasiesz :lol:

przynęty na klenia   Dragon
Napisano
A tu obiecane zdjęcie. Sumik mniejszy niż te na rybkę, ale i tak miał ponad 30 cm. :mrgreen:

Tłuściutki :grin:

Tomek1 a co z nim zrobiłeś, jeśli mogę zapytać :wink:

Napisano

Ja w wakacje na stawie wycIAGNEŁEM TAKIEGO BYCZKA 30 CM NA CZERWONEGO ROBAKA wiem ze maja kolce ale nie wiedziałem nigdy ktore to sa te kolce hehe pamietam jak moj wujek bał sie zdjac z chaczyka takiego koluszka 10 cm a na trupka raz prubowałem w wakacje z marnym skutkiem ale moze w weekend jeszcze raz sprubuje podnece i zobaczymy a w tym stawie jest max 1.20 m. wody w ze 30-40 cm mułu i w takich warunkach sumik urosnie na np 40 cm ?? bo ze 30 to wiem napewno ale niewiem czy moge spodzieac sie wiekszych

Napisano
Tomek1 a co z nim zrobiłeś, jeśli mogę zapytać

Z tego co pamiętam to leśna zwierzyna miała z nich pociechę :lol: Nie zabieram sumików mimo, że są smaczne. Nie znoszę ich za całokształt :lol::evil:

Napisano

Dzięki za odpowiedź :wink:

Nie zabieram sumików mimo, że są smaczne.
A właśnie byłam ciekawa czy lądują na patelni, chodź rzadko się to właśnie zdarza. Za to potwierdziłeś mnie w przekonaniu, że są smaczne :grin:
Napisano

Mam znajomego, notabene krajan tomka1, który z łowiska do domu zabiera tylko sumiki karłowate, wszystkie inne ryby wypuszcza. Według niego rewelacyjnie smakują wędzone.

Napisano
Mam znajomego, notabene krajan tomka1, który z łowiska do domu zabiera tylko sumiki karłowate

To prawda, są tacy :mrgreen:

Sumiki są smaczne i nie mają praktycznie ości. Nie przepadam za rybami (oprócz drapieżników) więc i dla sumika nie robię wyjątku :lol:

Napisano
Sumiki są smaczne i nie mają praktycznie ości.

Jak dla mnie ok :grin:

Tylko jest jeden problem: w życiu nie natrafiłam na sumika, czyżby ich na mych wodach nie było :shock:

Napisano

U mnie praktycznie gdzie nie rzucisz to możesz się go spodziewać, ale w ostatnim czasie coś jakby ich ubyło, trafiają się rzadziej.

PS. madi gratulacje z "okazji tysiącznego postu"

Napisano
U mnie praktycznie gdzie nie rzucisz to możesz się go spodziewać

U mnie akurat na odwrót: na różnych łowiskach porozrzucanych dookoła mojej miejscowości, nic innego nie bierze jak głupie tylko karasie, o sumiku to nawet nie ma mowy; nigdy w życiu nie widziałam go na własne oczy :???:

No w przyszłym sezonie może spróbuję na gruncik, może są w niewielkiej ilości ....

Muszę popytać.

bboobb Dziękuję :wink:

  • 2 weeks later...
Napisano

Hmm..... być moze podusiły się, wskutek zamarznięcia wody zimą. Być może, łowiłeś w niekorzystnym dla nich okresie? A może ptaki je powyjadały? Teori jest wiele, aby dać jednoznaczną odpowiedź... :grin:

  • 6 months later...
Napisano

Nigdy nie spotkałem takich sumików. Gdzie można je złowic możliwie najbliżej Warszawy? Może gdzieś na Mazowszu?

Kiedyś jadlem te ryby kupione w sklepie, były bardzo smaczne.

Napisano
Nigdy nie spotkałem takich sumików.

Zazdroszczę, bo to potrafi wziąć na wszystko i w najmniej oczekiwanym momencie :] A większe sztuki trafiają się bardzo rzadko, zwykle jest ich tyle że dorastają do długości dłoni :)

Akurat ten Tomka był już ładny :P

Napisano
Nigdy nie spotkałem takich sumików.

W mojej okolicy tego dziadostwa chyba w ogóle nie ma, nigdy nie słyszałam żeby ktoś złowił sumika, ani mi się nie trafiło.

Z jednej strony może i dobrze, z drugiej jednak trochę żałuję, ponoć bardzo smaczne mięcho mają.

Napisano

A zatem gdzie mógłbym złowić takiego sumika w miarę blisko Warszawy? O okolicach Łęcznej wiem. Czy Koledzy znają jeszcze jakies łowiska?

Najblizszy długi weekend spędzę w okolicach Lidzbarka Welskiego, ale tam chyba nie ma sumików.

  • 2 years later...
Napisano

Łów po zmroku ,najlepiej na rasówki .Po 2 na haczyk. Zanęta może być na ryby karpiowate.

Nie rzucaj daleko .Tak do połowy swojego łowiska.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.