warszawa_24 Napisano 16 Lutego 2009 Napisano 16 Lutego 2009 Jarosław, poprosiłem tylko o wytłumaczenie dlaczego plecionka się nie nadaje do łowienia batem. Otrzymałem je i podziękowałem za wyjaśnienia. No muszę przyznać, że jak juz to ten post nic nie wnosi do tematu, ale musiałem się wybronić
warszawa_24 Napisano 8 Kwietnia 2009 Napisano 8 Kwietnia 2009 Mam pytanie do wyczynowców. Mimo moich dobrych chęci mam ochotę sprzedać mojego bata. Ma on 8M, i co chwilę mi się wszystko plącze, niewyobrażam go sobie na zawodach, co to bedzię? Tragedia! Mam 4 metrowca, od kilku lat na nim łowię i takich problemów nie mam. Możecie coś poradzić? Chyba kupię jakąś normalną wędkę i kołowrotek i tak będe łowił na zawodach.
Damian21 Napisano 10 Kwietnia 2009 Napisano 10 Kwietnia 2009 warszawa_24, mnie najbardziej odpowiada szóstka(w moim przypadku jaxon profix) lub matchowka. mam jescze stara 7m weglowke DAM - odjolem 3 sklady i jest lekka, poreczna 4m. zawsze mozna odejmowac kilka skladow i sprawdzic co najbardizej odpowiada.
front247 Napisano 23 Kwietnia 2009 Napisano 23 Kwietnia 2009 A mi odkąd łowie batem 7m nic się juz nie plącze,wczesniej na Odrze łowiłem odległosciówką,i to nie było fajne. Szybkość łowienia pierwszorzędna,możliwość walki z naprawdę przyzwoitymi rybami,szybkość wymiany zestawu na odpowiedni,wadą jest niekiedy długość wędziska,ja dysponuje 7 m. i na odrze po prostu wybieram miejsca z rynną ulokowaną 5-7 metrów od brzegu ,wtedy jest bajka. Łowię bez gumy a szczytówke mam wymienioną na pełną węglową,głowna żyłka 0,14 i zero przyponu,na mojej wodzie przypon przy tej srednicy głownej to tylko dodatkowy zbędny balast. Po ostatnich zawodach , kiedy to razem z kolegą złoilismy tyczkarzy niemiłosiernie,zaczynam jednak wierzyć ze prostota zestawu + składne operowanie sprzetem,co przekłada sie na szybkość ,potrafią zadziwić rezultatami . pozdrawiam
Jarosław Napisano 23 Kwietnia 2009 Autor Napisano 23 Kwietnia 2009 zawsze mozna odejmowac kilka skladow i sprawdzic co najbardizej odpowiada. Tego żaden producent nie przewiduje. Po ostatnich zawodach , kiedy to razem z kolegą złoilismy tyczkarzy niemiłosiernie,zaczynam jednak wierzyć ze prostota zestawu + składne operowanie sprzetem,co przekłada sie na szybkość ,potrafią zadziwić rezultatami To jest pełny profesjonalizm w optymalnych warunkach- gratulacje
front247 Napisano 24 Kwietnia 2009 Napisano 24 Kwietnia 2009 Nie chciałem by to zabrzmiało jak chwalenie sie ,po prostu mielismy pewne ustalenia przed,i obralismy pewną taktykę,dało to rezultat,wydaje mi się że wedkarstwo jako takie ewoluuje non stop ,i moje zdanie jest takie że opanowanie do perfekcji techniki posługiwania sie swoim sprzętem,w określonych warunkach i konsekwencja potrafi doprowadzic konkurencje do rozpaczy. Znam osobiscie kilka osób które odeszło od tzw.wyczynu bo po prostu mieli tragiczne wyniki Może nadepne na odcisk niektórym ,ale moim zdaniem wyczynowe łowienie to przede wszystkim powinno byc skuteczne łowienie,nawet kijem od szczotki...nieraz naogladałem sie jak zawodnik po wpakowaniu kilkudziesięciu złoty do wody,nie wspominając o bajonskich sumach wydawanych na ,,profi,, sprzęt szuka w trawie dwóch uklei które wypadły z 10 metrowej siatki,a razem było ich 3 ,to chyba nie tak. Zaryzykuje stwierdzenie że 90 % sukcesu to jest to co zrobimy nad wodą a nie to co przywiezlismy ze sklepu. To tylko moje osobiste zdanie ,i sorry za offa pozdrawiam
ememiks Napisano 24 Maja 2009 Napisano 24 Maja 2009 Ja uzywam juz 3 sezon 6m jaxona klaksona bata seri crystalis ACE i wile batow mialem i widzialem i naprawde seria ACE jest bardzo dobra bat jest lekki sztywny a zarazem dosc mocny. Natomiast 8m mam z seri DIGITAL i musze powiedziec ze jest duzo gorsza od Crystalis ACE. Zakupilem go w tedy za ok 220zł dzis mozna kupic go duzo taniej chociaz bardzo ciezko znalesc ta serie ale mozna jeszcze na allegro trafic jak na klaksona polecam.
shadow Napisano 24 Maja 2009 Napisano 24 Maja 2009 Mam dokladnie tego samego Perseusa i jestem bardzo zadowolony , jest w miare lekki, szybki, ladnie pracuje pod ciezzsza rybka , dobrze wykonany - jak dla mnie same zalety , mam go drugi sezon i zadnych problemow tak wiec polecam...
Lord Konrad I Napisano 24 Maja 2009 Napisano 24 Maja 2009 masakra złamałem szczytówkę w dwóch palcach przy zamykaniu łącznika stonfo Dobrze, że tylko 3 cm, także kupię następny zaczep i można łowić dalej Ale nie potrafię sobie wyobrazić jak to będzie pracować pod cięższą rybką
Damian21 Napisano 25 Maja 2009 Napisano 25 Maja 2009 Lord Konrad I, w batach o tyle pol biedy ze szczytowką że można bez problemu dokupic najcieńszy element bardzo latwo zlamac w rękach, jest sztywny i nie tzreba wiele sily, z kolei przy poprawnym lowieniu nie powinien sie uginac pod zbyt dużym kątem, przy nadmiernym obciazeniu poprostu popuszczasz kij w strone wody, optymalnie trzymaj kij co najwyzej w pionie(patrzac na dolnik) i raczej nie wychylaj zbytnio w tyl - wtedy ciezko o uszkodzenie.
SochaPOL Napisano 29 Czerwca 2009 Napisano 29 Czerwca 2009 Mam pytanie apropo bata. Załóżmy że jesteśmy ambitni i chcemy łowic na odrze na uciągu batem, powiedzmy 5m. Jak mamy sie precyzyjnie wygruntować na uciągu batem?
Jarosław Napisano 29 Czerwca 2009 Autor Napisano 29 Czerwca 2009 Tak jak tyczką ale to zależy czy chcemy łowić na przepływankę czy na przystawkę ( z przytrzymywaniem czy podnoszeniem) batem tak jak każdą inną wędką z kołowrotkiem. To już było przerabiane przy tych metodach.
SochaPOL Napisano 30 Czerwca 2009 Napisano 30 Czerwca 2009 A załózmy że łowie na przepływankę ale grunt wynosi ok. 2,5-3m. Bat ma 5m a ja łowię na 6-7 metrze wykorzystując maksymalnie odległość na jaką pozwala mi bat. Wiadomo że na 6-7 metrze nie wygruntuję batem 5m jak tyczką. Myślałem o śrucinie na haku( jak przy gruntowaniu na wodzie stojącej), która płynąc z nurtem, będzie się czepiała dna i wstrzymywała spływ jeżeli haczyk pójdzie po gruncie. Tylko że wtedy spławik musialby być niedoważony aby nie tonął bezsensownie na przepływance. Albo musiałbym mieć taki zestaw do gruntowania. Metoda skomplikowana trochę, i na razie wypróbowana tylko w glowie. Masz może prostszy sposób?
Jarosław Napisano 30 Czerwca 2009 Autor Napisano 30 Czerwca 2009 Albo musiałbym mieć taki zestaw do gruntowania. Metoda skomplikowana trochę, i na razie wypróbowana tylko w glowie. Masz może prostszy sposób? Prawdę mówiąc nigdy się nad tym nie zastanawiałem tylko gruntowałem tyczką pod bata a nie odwrotnie, chyba, że w przeszłości Mam kilka patentów na własne potrzeby do gruntowania miedzy innymi z półmetrową antenką, albo z sznurkiem z koralikami, albo ze sznurkiem z pływaczkiem albo z korkiem od szampana który po gruntowaniu zostaje na stałe na żyłce Zestawem pełnym nigdy dokładnie co do centymetra nie udało mi się wygruntować, albo określić dokładnie dołek chyba, że po godzinie łowienia metodą prób.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.