Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Ołów


Gość wobler129

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, od jakiegoś czasu znów zacząłem zabawę z ołowiem. Możecie mi powiedzieć dlaczego ołów jest groźny? I jak zapobiegać zatruciom w czasie odlewania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
na chemi Cie tego nie uczyli :mrgreen: ?

nie nie uczyli :roll: Nie chodzi mi o to, co miałem na chemii. Tam było co innego. Chodzi o to, co może mi się stać gdy się zatruję, jakie są objawy co się niszczy "we mnie" itp. I jak zapobiec - oczywiście w grę nie wchodzi skończenie z odlewaniem :lol: Jakiś kombinezonik czy coś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak zapobiegać zatruciom w czasie odlewania?
Nie łykać :wink: . Nie znam się, ale opary z tak małych ilości ołowiu jakich potrzebujesz do odlewania główek nie są chyba zbyt szkodliwe ale mogę się mylić i jakąś "maseczkę" na twarz zawszę można założyć.

A tu o ołowiu fachowo:

Sole i tlenki tego pierwiastka są trucizną kumulującą się w organizmie. Toksyczne skutki działania ołowiu na organizm ludzki określa się nazwą ołowica. Zaabsorbowane związki ołowiu przenikają do krwiobiegu, gdzie ołów wbudowuje się do czerwonych ciałek krwi - średni czas przebywania wynosi 30 dni. Stąd 25-40% jego zawartości przenika do tkanek miękkich, około 15% do kości, a pozostała ilość jest wydalana. Czas przybywania w tkankach miękkich wynosi około 30 dni, a w kościach 40-90 lat u dorosłego człowieka. Ołów silnie wiąże się z wieloma biopolimerami, takimi jak: białka, enzymy, RNA, DNA. w ten sposób ulega zaburzeniu wiele przemian metabolicznych. Skutkami toksyczności są: zaburzenia tworzenia krwi, nadciśnienie tętnicze, neuropatia, a także uszkodzenia mózgu.

Kationy Pb2+ należą do I grupy kationów, a także częsciowo do grupy IIa.

Ołów jest substancją toksyczną. Po wprowadzeniu go do organizmu pojawia się znużenie, zmęczenie, porażenie mięśni, szara obwódka wokół zębów, kolka ołowicza. Jednocześnie występuje białkomocz, krwiomocz oraz zaburzenia mózgowe. Leczenie jest głównie szpitalne i polega na podawaniu odtrutek i wysokich dawek witaminy B1 i B12. Jednak najważniejsze znaczenie ma odpowiednia higiena pracy i właściwe odżywianie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli przy odlewaniu nic mi się nie stanie :shock::?: Maseczka jest. Już przy robieniu wobków miałem maseczki w czasie gdy używałem sprejów, rozpuszczalników czy lakierów :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wobler129, pieron z jasnego nieba Cię (raczej) nie razi. Problem z ołowiem i innymi metalami ciężkimi jest taki że odkładają się w ograniźmie. Więc efekty poczujesz co najwyżej na starość - choć i na starość czuje się efekty "całego życia". Innym pytaniem jest ile tego ołowiu w organiźmie odłoży się w wyniku wdychania miejskiego powietrza pełnego spalin (Ty chyba nie mieszkasz w takim przygnębiającym miejscu) - więc może być że odlewanie główek równa się mieszkaniu przez kilkanaście lat - nie przymierzająć - w Warszawie ;)

A na zakończenie dodam że tak już jest że to co fajne, miłe i sprawiające przyjemność to zazwyczaj, to co, jednocześnie jest trujące, toksyczne, niezdrowe, wypala mózg a w najlepszym razie jest tuczące ;) Całe życie jest szkodliwe :mrgreen: i na 100% kończy się zgonem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli przy odlewaniu nic mi się nie stanie
Tego nikt ci nie zagwarantuje ,ale dobrze jakbyś odlewy wykonywal w dobrze wietrzonym pomieszczeniu.Sam jak odlewam już większą ilośc robie to na wolnym powietrzu,szczególną uwage kladę na rece ,łatwo poparzyć się,jak już forme chłodzę wodą to potem wycieram do sucha ,forma z minimalna woda zalana gorącym ołowiem wybucha ,nie jest to wybuch grozny ale wystraszyć się można.To tyle na gorąco.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szyszek dzięki za konkretną odp.

maniek dzięki, że powiedziałeś o tej wodzie, ale zwykle robię po 1-2 sztuki z każdej formy. I chłodzić formy nie trzeba :wink: A co do odlewania na powietrzu to nie mam jak - odlewam w kuchni... :mrgreen:

No to mam takie pytanie. Jak samemu odlewac główki :?: Co jest potrzebne do tego :?: Spodobało mi się to i można zaoszczędzic

Wejdź w temat "Abc koguciastwa ;)" tam pisze jak zrobić formę. tylko kupujesz haki odlewasz tak jak napisał Shogun_zag :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.