mikado temptation

[oleslaw]

witam jestem zainteresowany kupnem tej wedki http://allegro.pl/item254567088_na_szczupakii_mikado_temptation_ls_244_spinning.html pomozcie mi w wyborze . Czy to dobra wedka czy jest cos lepszego w podobnej cenie . Interesuja mnie spiningi do polowu szczupakow i sandaczy na jeziorach . Z gory dzieki za pomoc

[daTeo00]

Napisz jeszcze.. na jakie przynęty masz zamiar łowić ?!?

Zastanawiałeś się nad kijem o c.w do 23, czy 35 gramów...

I co najważniejsze, czy będziesz miał zamiar łowić dużymi kopytami i kogutami...

BO jeżeli tak.. zakup kij o długości 240-270.. (ja preferuję 240, a nawet 210)

I dość dużej sztywności do 40 g gram wyrzutu...

Jeśli chodzi o średniej wielkości przynęty łowię Jaxonem Selection 2000, o długości 270 i wyrzucie 5-20...

Jeżeli łowię a raczej próbuję lowić na koguty (bo zaczęłem łowić na kogotu dopiero w tym sezonie) i duże gumy np.15 cm kopyta na 15-20 gramowych główkach... łowię kijem Konger Tiger Cross Maxx 240 o wyrzucie 15-40...

A planuję jeszcze zakupić kijek o długości 210... zabaczymy czy coś ciekawego wpadnie w rączki...

Pozdrawiam ....

[twister]

Ja posiadam Mikado Tempation, ale do 18g.Kij był dopiero 2 razy nad wodą i spisuję się elegancko.Jest świetnie wykończony.Niestety ryby jeszcze na nią nie miałem, ale już zaczepów niestety tak i wszystko wytrzymał

[daTeo00]

I chciałbym się teraz odwołać do swoich preferencji bo jeszcze tak niedwano pisałem

BO jeżeli tak.. zakup kij o długości 240-270.. (ja preferuję 240, a nawet 210)

a tutaj wszystko zaczyna się zmieniać..

Zostały mi same "dłuższe" kije spinningowe:

Jaxon Selection 2000 Jig spin 2.70 c.w 5-20

Konger Maxim Twist 2.70 c.w 2-12

Jaxon Futura 2.75 c.w 10-35

W odstawkę poszły, tzn. pozbyłem się krótszych spinnerków:

*Konger Tiger Cross Max 2.40 c.w 3-18 (dziwny kij, leżał mi jak łowiłem główkami 5-10 gram, lżejszymi źle się rzucało, do łączenia sztywny i szybki, a później jakaś taka dziwnie zmontowana klucha, oddałem go za pudełko wahadłówek i gumek)

*ze względu na zakup Kongera sprzedałem również Cormorana Black Bull Tipmaste 2.70 c.w 5-20 (sprzedałem go z tego względu że poławiałem nim z bocznym trokiem, a okazyjnie zakupiłem odpowiedniejszy do tego kijek)..

*Konger Aviator Ultra Light 240 c.w do 10 gram wyrzutu, który nie leżał mi od początku a kupiłem go okazyjnie przez świstaka za 65 złotych, sprzedałem za 80. Zamierzałem kupić coś innego w granicach 240 i wpadł mi w ręce Konger Maxim Spin Twist 270 cm do 12 gram wyrzutu, zupełnie okazyjnie (120 złotych i wieczór przy piwku) od kumpla, który otrzymał w prezencie St.Croix'a co najlepsze dziwny kij ma 320 długości i ciężar wyrzutu od 5 czy 6 do 22 gram ..

* Shimano Hyperloop 210 c.w 10-30 którym często łowiłem przez ostatnie 2 lata, głównie na naszych okolicznych płytkich, małych stawach, na średnie i duże gumy z główkami do 5 gram. Oddałem kumplowi jak się wyprowadzał do Darłówka, w tym momencie służy mu i nie ma z kijem najmniejszych problemów, a kij służy już prawie 3 lata..

I teraz napiszę dlaczego to wogóle o tym piszę Tak więc zawsze byłem wyznawcą zasady kij spinningowy 240 tak okoniowy jak i średniej mocy, a przy połowie w niewielkich zbiornikach na średnie i duże przynęty nawet 210cm i teraz co stwierdzam. Od początku roku łowię na te dłuższe tj.270 kije i co najlepsze, nie wiem czy to nie dziwne, ale łowi się dużo wygodniej, mam dużo lepsze efekty, tak w celności rzutu, jak i nawet mniejszymi przynętami rzuca mi się dalej i co mnie najbardziej cieszy mam dużo więcej wyjętych ryb, praktycznie minimalna ilość pustych zacięć..

Po prostu łowi mi się dużo lepiej, komfortowo i nie wiem czy to tylko wrażenie, czy realia, ale wydaje mi się że również dużo efektywniej.. I przestałem nosić ze sobą podbierak bo rybki podbieram do rączki.. A pomyśleć że byłem takim przeciwnikiem dłuższych wędzisk..