Skocz do zawartości
Dragon

Jak dziś było na rybach ?


tomik

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Gratulacje keri, stajesz się powoli zawodowcem :mrgreen:
:oops::oops::oops:

Dzięki Tomaszek. Rywalizacja wciąga jak cho cho :lol:

W tym sezonie brałem udział w czterech zawodach i wyniki były OK.

Chciałem się załapac na K.M.P w Tarnobrzegu ale nic z tego. Nastawiam sie na M.P. 2008 :mrgreen:

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 9,2k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
udało mi się zając miejsce na pudle tzn 3-cie, z czego się cieszę bardzo :grin: .

No gratuluję :!: Cholercia na spina ... super :!:

Nastawiam sie na M.P. 2008 :mrgreen:

Połamania kija :mrgreen:

Napisano

Chyba w tym temacie najlepiej się nada ten link.

http://www.jerkbait.pl/?p=166

Pojawił się bardzo szybko artykuł opisujący wypad na ryby sprzed dwu dni w którym miałem przyjemność wziąć udział. Więc tym razem idę na łatwiznę i zamiast opisywac wklejam tylko link.

Napisano

Cała noc nad Odrą cztery federki i kompletnie nic no prawie nic oprócz jednego brania na którego zachaczył się sum 15cm :lol:

Napisano

Ja wczoraj w zasadzie tylko ponęciłem rakietą. Zamoczyłem wiadro kukurydzy i pół wiadra konopi z wyką. Obiecujące sobotnie łowienie skłoniło mnie do próby złowienia ryb naprawdę dużych. Cel- medalowy karaś, duża płoć i leszcz. Póki co sianie, a w sobotę zbieranie plonu :cool:

W międzyczasie sumowy piątek :mrgreen: Ojciec wczoraj siedział. Jak zaczęły sumy tłuc, to z wrażenia złamał kij przy zarzucaniu :lol: Chciał szybko zarzucić i zahaczył o coś :???:

Napisano

Wczoraj pojechalem na stala miejscowke. Po 2 ziarna kukurydzy truskawkowej , pol wiaderka polecialo w wode i czekanie. Godz.20:30 karpik 42 cm, 2 kg.

pict0065py2.th.jpg

Nastepnie leszcze 47cm. 1,3 kg. Ale za brzydko wyszedlem zeby to zdjecie pokazac :mrgreen: . Do 22 jeszcze tylko pojedyncze pykniecia sygnalizatorow.

Dzisiaj o 5 juz z rozlozobnym i wywiezionymi zestawami. Efekt to jedno branie pod kija i leszcz 47cm, 1,4kg(brak aparatu). Niesty dzisiaj polegl koowrotek Jaxon, ktorego mialem zmienbic od roku ale dzis juz tak sie rozklekotał ze w koncu bede zmuszony do zakupu nowego .

P.S nieiwiem czy to przypadek ale te 3 brania nastapily na zestsaw ,gdzie przypon zostal zrobiony z zylki , na przyponie z plecionka tylko pykniecie sygnalizatora.

Napisano

Zdjęcie sandacza o którym wspomniałem wyżej. :wink:

Dodatkowe pytanie nie związane z tematem jak dodać zdjęcie w dużym formacie bo teraz musiałem obciąć???

post-2859-14544971376613_thumb.jpg

Napisano
Cel- medalowy karaś, duża płoć i leszcz. Póki co sianie, a w sobotę zbieranie plonu :cool:
A wode mierzyłeś ile ma stopni.
Cała noc nad Odrą
Lary gdzie przewarznie wędkujesz na Odrze.
Napisano
A wode mierzyłeś ile ma stopni
:oops:

Akcja spowodowana pojedynczymi niebrzydkimi rybami. Z karasiem ocieram się o granicę medalu a chcę ją przeskoczyć :wink:

Rozwiń wątek temperatury :wink:

Napisano

galuch, następnym razem zdjęcia rybkom proponuję robić zaraz po złowieniu, wyglądają wtedy naturalnie i mają jeszcze ładne kolory. Te na twojej focie wyglądają na solidnie sfatygowane w siatce.

Napisano

Dziś trochę sobie połapałem, nie były to oczywiście ryby duże :sad: . Kilka linów 20-30cm, dwie wzdręgi troche ponad 20cm i dwa karasie ok. 25cm, wszystko wróciło do wody.

Napisano
galuch, następnym razem zdjęcia rybkom proponuję robić zaraz po złowieniu, wyglądają wtedy naturalnie i mają jeszcze ładne kolory. Te na twojej focie wyglądają na solidnie sfatygowane w siatce.

nie ja robiłem to zdjęcie tylko znajomy:)

Napisano
Rozwiń wątek temperatury
Tak w telegraficznym skrucie ,temperatura to jeden z najważniejszych czynników dobrych brań ,i tak karasi ma dości wysoki wskazinik zakresu tem. i wysoka temp. powyżej 20* wody nie przeszkadza mu w dobrym żerowaniu ,gorzej z płocią i leszczem ,te większe żerują jak woda ma max 16-18* jak tylko podniesie się o jeden stopień powyżej leszcze np.zapadają w dziwny letarg i zerują bardzo anemicznie i skąpo lub wcale ,dlatego najlepszymi miejscami są dości głębokie miejscówki lub osłonięte ,zacienione ,gdzie woda nie nagrzewa się zbyt szybko ,to tyle na gorąco temat jest dości ciekawy ale wymaga szerszego opisu i podania zbyt wielu szczegółów na co trzeba mieć sporo czasu ,może kiedyś wrócimy do tego.
Napisano
wysoka temp. powyżej 20* wody nie przeszkadza mu w dobrym żerowaniu ,gorzej z płocią i leszczem

Masz rację bardziej liczę na karasia, ale pojedyncze ładne płocie i leszcze stwarzają pewne nadzieje. Ok, wróćmy do tematu :wink:

Napisano
Maniek, no a jaki wpływ ma temperatura wody na żerowanie drapieżnika?
Ma i to ogromną ,ale to temat nie tu .Czyli wracamu do tematu.
Napisano

dzisiaj miałem bardzo pechowy dzień...

rano nic na to nie zapowiadało, złowiłem kilkanaście karasi (masakra na tym łowisku z karasiami), zaczęło się gdy przez przypadek nadepnąłem na wędkę i... żyłka mi pękła :shock: wtedy jeszcze nie zauważyłem drobnego pęknięcia na 2 sekcji. założyłem zestaw na spławik i przy którymś kolejnym rzucie zahaczyłem o jedną z wyższych gałęzi na drzewie rosnącym przy brzegu. gdy zacząłem szarpać pokazało się pęknięcie na wędce, ale wtedy już było za późno...

i tak miałem kupić nową wędkę, teraz przynajmniej mam powód :mrgreen:

Napisano

U mnie też dzisiaj extra. Ponad 2 godziny spiningowania i nawet brania i do tego 2 mepsiki zostały w wodzie..

Napisano

Miałem nie łowić tydzień ale dziś sie wybrałem :D i to był mój błąd...

Złapałem świerzego powietrza zmokłem i wróciłem do domu :D

Z 2 uderzenia mialem :D i za kazdym razem kastera mi ściągalo a pinka zostawala... :D

Może to przez to, że sie zanosiło na deszcz... i z 3 razy zagrzmiało i 5 minut popadalo ~~ a ja w ten deszcz wracałem eh, normalnie z 10 az w tym roku zmokłem ;P wkurza mnie to :D

A no i sarne dziś obserwowałem dopóki mnie nie zauważyła... ;D Kurde ale musze być brzydki uciekała jak by wilka zobaczyła :shock::shock::shock:

Krzyś :lol:

Napisano

A no i sarne dziś obserwowałem dopóki mnie nie zauważyła... ;D Kurde ale musze być brzydki uciekała jak by wilka zobaczyła :shock::shock::shock:

Krzyś :lol:

Pocieszę Cię. Nie przejmuj się sarny boją sie wszystkiego.

Napisano

Dziś mój wujo pojechał na bolenia nad Wisłę.

Parę fotek:

82e165f26cd9b03fm.jpg

c363b0a82b55edc5m.jpg

5364d03126e44ff2m.jpg

Bolek miał 78 cm i ważył 3,80 kg.(walczył 1 h i wziął na woblera srebrnego imitującego ukleje)

Czyli brąz, prawie srebro :wink:

Ja jadę tam jutro zdam relacje :wink:

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.