keri Napisano 7 Sierpnia 2007 Napisano 7 Sierpnia 2007 Gratulacje keri, stajesz się powoli zawodowcem Dzięki Tomaszek. Rywalizacja wciąga jak cho cho W tym sezonie brałem udział w czterech zawodach i wyniki były OK. Chciałem się załapac na K.M.P w Tarnobrzegu ale nic z tego. Nastawiam sie na M.P. 2008
tomek1 Napisano 7 Sierpnia 2007 Napisano 7 Sierpnia 2007 udało mi się zając miejsce na pudle tzn 3-cie Gratulacje
madi Napisano 7 Sierpnia 2007 Napisano 7 Sierpnia 2007 udało mi się zając miejsce na pudle tzn 3-cie, z czego się cieszę bardzo . No gratuluję Cholercia na spina ... super Nastawiam sie na M.P. 2008 Połamania kija
Tomaszek Napisano 7 Sierpnia 2007 Napisano 7 Sierpnia 2007 Chyba w tym temacie najlepiej się nada ten link. http://www.jerkbait.pl/?p=166 Pojawił się bardzo szybko artykuł opisujący wypad na ryby sprzed dwu dni w którym miałem przyjemność wziąć udział. Więc tym razem idę na łatwiznę i zamiast opisywac wklejam tylko link.
Lary Napisano 8 Sierpnia 2007 Napisano 8 Sierpnia 2007 Cała noc nad Odrą cztery federki i kompletnie nic no prawie nic oprócz jednego brania na którego zachaczył się sum 15cm
tomek1 Napisano 8 Sierpnia 2007 Napisano 8 Sierpnia 2007 Ja wczoraj w zasadzie tylko ponęciłem rakietą. Zamoczyłem wiadro kukurydzy i pół wiadra konopi z wyką. Obiecujące sobotnie łowienie skłoniło mnie do próby złowienia ryb naprawdę dużych. Cel- medalowy karaś, duża płoć i leszcz. Póki co sianie, a w sobotę zbieranie plonu W międzyczasie sumowy piątek Ojciec wczoraj siedział. Jak zaczęły sumy tłuc, to z wrażenia złamał kij przy zarzucaniu Chciał szybko zarzucić i zahaczył o coś
tanto Napisano 8 Sierpnia 2007 Napisano 8 Sierpnia 2007 Wczoraj pojechalem na stala miejscowke. Po 2 ziarna kukurydzy truskawkowej , pol wiaderka polecialo w wode i czekanie. Godz.20:30 karpik 42 cm, 2 kg. Nastepnie leszcze 47cm. 1,3 kg. Ale za brzydko wyszedlem zeby to zdjecie pokazac . Do 22 jeszcze tylko pojedyncze pykniecia sygnalizatorow. Dzisiaj o 5 juz z rozlozobnym i wywiezionymi zestawami. Efekt to jedno branie pod kija i leszcz 47cm, 1,4kg(brak aparatu). Niesty dzisiaj polegl koowrotek Jaxon, ktorego mialem zmienbic od roku ale dzis juz tak sie rozklekotał ze w koncu bede zmuszony do zakupu nowego . P.S nieiwiem czy to przypadek ale te 3 brania nastapily na zestsaw ,gdzie przypon zostal zrobiony z zylki , na przyponie z plecionka tylko pykniecie sygnalizatora.
galuch Napisano 8 Sierpnia 2007 Napisano 8 Sierpnia 2007 Zdjęcie sandacza o którym wspomniałem wyżej. Dodatkowe pytanie nie związane z tematem jak dodać zdjęcie w dużym formacie bo teraz musiałem obciąć???
maniek Napisano 8 Sierpnia 2007 Napisano 8 Sierpnia 2007 Cel- medalowy karaś, duża płoć i leszcz. Póki co sianie, a w sobotę zbieranie plonu A wode mierzyłeś ile ma stopni.Cała noc nad OdrąLary gdzie przewarznie wędkujesz na Odrze.
tomek1 Napisano 9 Sierpnia 2007 Napisano 9 Sierpnia 2007 A wode mierzyłeś ile ma stopni Akcja spowodowana pojedynczymi niebrzydkimi rybami. Z karasiem ocieram się o granicę medalu a chcę ją przeskoczyć Rozwiń wątek temperatury
Tomaszek Napisano 9 Sierpnia 2007 Napisano 9 Sierpnia 2007 Z karasiem ocieram się o granicę medalu Długością czy "grubością" ?
artech Napisano 9 Sierpnia 2007 Napisano 9 Sierpnia 2007 galuch, następnym razem zdjęcia rybkom proponuję robić zaraz po złowieniu, wyglądają wtedy naturalnie i mają jeszcze ładne kolory. Te na twojej focie wyglądają na solidnie sfatygowane w siatce.
Skrętek Napisano 9 Sierpnia 2007 Napisano 9 Sierpnia 2007 Dziś trochę sobie połapałem, nie były to oczywiście ryby duże . Kilka linów 20-30cm, dwie wzdręgi troche ponad 20cm i dwa karasie ok. 25cm, wszystko wróciło do wody.
galuch Napisano 9 Sierpnia 2007 Napisano 9 Sierpnia 2007 galuch, następnym razem zdjęcia rybkom proponuję robić zaraz po złowieniu, wyglądają wtedy naturalnie i mają jeszcze ładne kolory. Te na twojej focie wyglądają na solidnie sfatygowane w siatce. nie ja robiłem to zdjęcie tylko znajomy:)
maniek Napisano 9 Sierpnia 2007 Napisano 9 Sierpnia 2007 Rozwiń wątek temperatury Tak w telegraficznym skrucie ,temperatura to jeden z najważniejszych czynników dobrych brań ,i tak karasi ma dości wysoki wskazinik zakresu tem. i wysoka temp. powyżej 20* wody nie przeszkadza mu w dobrym żerowaniu ,gorzej z płocią i leszczem ,te większe żerują jak woda ma max 16-18* jak tylko podniesie się o jeden stopień powyżej leszcze np.zapadają w dziwny letarg i zerują bardzo anemicznie i skąpo lub wcale ,dlatego najlepszymi miejscami są dości głębokie miejscówki lub osłonięte ,zacienione ,gdzie woda nie nagrzewa się zbyt szybko ,to tyle na gorąco temat jest dości ciekawy ale wymaga szerszego opisu i podania zbyt wielu szczegółów na co trzeba mieć sporo czasu ,może kiedyś wrócimy do tego.
tomek1 Napisano 9 Sierpnia 2007 Napisano 9 Sierpnia 2007 wysoka temp. powyżej 20* wody nie przeszkadza mu w dobrym żerowaniu ,gorzej z płocią i leszczem Masz rację bardziej liczę na karasia, ale pojedyncze ładne płocie i leszcze stwarzają pewne nadzieje. Ok, wróćmy do tematu
_barti_ Napisano 9 Sierpnia 2007 Napisano 9 Sierpnia 2007 Maniek, no a jaki wpływ ma temperatura wody na żerowanie drapieżnika?
maniek Napisano 9 Sierpnia 2007 Napisano 9 Sierpnia 2007 Maniek, no a jaki wpływ ma temperatura wody na żerowanie drapieżnika?Ma i to ogromną ,ale to temat nie tu .Czyli wracamu do tematu.
wojtas666 Napisano 9 Sierpnia 2007 Napisano 9 Sierpnia 2007 dzisiaj miałem bardzo pechowy dzień... rano nic na to nie zapowiadało, złowiłem kilkanaście karasi (masakra na tym łowisku z karasiami), zaczęło się gdy przez przypadek nadepnąłem na wędkę i... żyłka mi pękła wtedy jeszcze nie zauważyłem drobnego pęknięcia na 2 sekcji. założyłem zestaw na spławik i przy którymś kolejnym rzucie zahaczyłem o jedną z wyższych gałęzi na drzewie rosnącym przy brzegu. gdy zacząłem szarpać pokazało się pęknięcie na wędce, ale wtedy już było za późno... i tak miałem kupić nową wędkę, teraz przynajmniej mam powód
Patryk Napisano 9 Sierpnia 2007 Napisano 9 Sierpnia 2007 U mnie też dzisiaj extra. Ponad 2 godziny spiningowania i nawet brania i do tego 2 mepsiki zostały w wodzie..
keri Napisano 9 Sierpnia 2007 Napisano 9 Sierpnia 2007 U mnie też dzisiaj extra. Ponad 2 godziny spiningowania i nawet brania i do tego 2 mepsiki zostały w wodzie.. to dziwne, ja dzisiaj nad Narwią połowiłem okoni jak nigdy w tym roku. Więcej tu http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?p=48921&highlight=#48921ps Patryk, gdzie dzisiaj wędkowałeś i czy przed burzą czy po?
Krzyś xD Napisano 9 Sierpnia 2007 Napisano 9 Sierpnia 2007 Miałem nie łowić tydzień ale dziś sie wybrałem i to był mój błąd... Złapałem świerzego powietrza zmokłem i wróciłem do domu Z 2 uderzenia mialem i za kazdym razem kastera mi ściągalo a pinka zostawala... Może to przez to, że sie zanosiło na deszcz... i z 3 razy zagrzmiało i 5 minut popadalo ~~ a ja w ten deszcz wracałem eh, normalnie z 10 az w tym roku zmokłem ;P wkurza mnie to A no i sarne dziś obserwowałem dopóki mnie nie zauważyła... ;D Kurde ale musze być brzydki uciekała jak by wilka zobaczyła Krzyś
bboobb Napisano 9 Sierpnia 2007 Napisano 9 Sierpnia 2007 A no i sarne dziś obserwowałem dopóki mnie nie zauważyła... ;D Kurde ale musze być brzydki uciekała jak by wilka zobaczyła Krzyś Pocieszę Cię. Nie przejmuj się sarny boją sie wszystkiego.
twister Napisano 9 Sierpnia 2007 Napisano 9 Sierpnia 2007 Dziś mój wujo pojechał na bolenia nad Wisłę. Parę fotek: Bolek miał 78 cm i ważył 3,80 kg.(walczył 1 h i wziął na woblera srebrnego imitującego ukleje) Czyli brąz, prawie srebro Ja jadę tam jutro zdam relacje
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.