Skocz do zawartości
tokarex pontony

Jak dziś było na rybach ?


tomik

Rekomendowane odpowiedzi

Gość omen93
Napisano

Dzisiaj zawody z okazji dnia dziecka , w mojej kategorii wiekowej ponad 20 osób . 2 miejsce prawie kilogram uklei. Chłopak co zajoł 1 chwycił na haczyk 16 i 1 pinke 2 karpie takie po 1,20 kg. Szczesciarz z niego okurat mu podeszły. ;-)

Zawody odbyły sie na stawie, o ile ten zbiornik tak można nazwać .

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e4d8906d57da916b.html

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 9,2k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano

Memphis, ja pierdziele- ale wynik jak na juniora. Musicie mieć strasznie rybne te wody :lol:

Napisano

a ja specjalnie sie nastawiałem na płocie zanęta płociowa 1,5 litra konopii i tylko 2 płotki:/ Stwierdzam że następne zawody na naszej żwirowni łowie tylko i wyłącznie batem. Szlag mnie trafia jak mam takie małe wyniki :/

Napisano
Szlag mnie trafia jak mam takie małe wyniki

To jest właśnie wędkarstwo :lol: . Raz na wozie raz pod wozem ;)

Nie możesz sie nastawić na następne zawody tylko z bacikiem, bo na następnych zawodach będzie już inna sytuacja nad wodą :wink: , dlatego uważam, że na bierząco trzeba weryfikować bilans i decydować, czy łowić batem, odległościówką, czy tyczką. Masz na przygotowanie dużo czasu, więc spokojnie możesz przygotować wszytskie warianty i zmieniać je w czasie zawodów :wink:

Napisano

No niby tak hexman, ale jeden koleś łowi u mnie zawsze batem 7-8 m i zawsze takim i jakos ma wyniki . :roll:

Napisano
jeden koleś łowi u mnie zawsze batem 7-8 m i zawsze takim i jakos ma wyniki .

nie mówię, że przy łowieniu samym batem nie będziesz miał wyników :wink: , ale chodzi o skuteczność. Czasami bacikiem jestes w stanie nałowić więcej, niż tyczką, a czasem odwrotnie :wink:

Napisano

Dzis na rybkach goracooooo... :wink: Wskoczylem do wody i jazda ze spinem okonie szalaly ;) Na pierwszy ogien poszedl motoroil i na efekty nie trzeba bylo dlugo czekac ;) Na brzegu melduje sie okonik pozniej juz kolejne ale coraz mniejsze :sad: Zaczep i urwal sie moj jedyny motoroil :mad: Zmiana miejsca i przynety i melduja sie kolejne sztuki szkoda ze takie male :roll: Ale zawsze lepsze to niz nic fotki kilku okoni:

e5c0db39efde8609.jpg

aa1f2f518c06cc0f.jpg

Napisano

dzis zasiadka linowo-karasiowa od 4 do 8 rana. Wynik - zero ryb. Bran prawie tez nie bylo, najgorsze jest to ze z 30m przede mna na lodzi 2 kolesi doslownie co pol godziny ciagneli liny i karpie... :/ widac bylo jak podbieraja. Coz, kiedys i ja zlowie lina lub karpia :mrgreen::mrgreen:

Napisano

Jezioro Rusałka od 17 do 19 łowiłem pierwszy raz z przeciwległego brzegu, gdyz na moim brzegu pelno lezacych ludzi. Duzo wezy, zab a ryby nie braly. Urwalem ciezarek polecial i juz nie wrocil. Zaczyna mi sie nie podobac to jezioro

Napisano

Wypadzik na wschodnie wybrzeze.Choc miejscowka wygladala obiecujaca 94adc9b4d0de509em.jpg6c4383255ce1c92am.jpg6ee3e6ee23c82bedm.jpg to byly tylko kraby i .."baby" 9a4328aae10a4e76m.jpg :wink: .

W drodze powrotnej "zahaczylismy" o Newgange.Aby dostac sie do irlandzkiego Stonehenge trzeba przejsc przez mostek na rzece. 'Kropkow" w niej,co nie miara 9c12eb08fc1a8e3em.jpg :!: .Fotka "nie bardzo" bo bez filtra :oops: .

Pozdro-Radek.

Napisano

A ja wstawiłem sobie swoją przyczepe kampingową nad Zalew i spędziłem tam 2 noce...

Nie miałem aparatu ze sobą, ale w sumie nie był potrzebny... Kilka karpi, jeden 48 cm. To największy. I taka sprawa, branie na płoć 25cm, odjazd jak ścigacz 600cm pojemności i postój hol 3 godziny z jachtu, ale nie mogłem go ruszyć od dna płynął razem z jachtem i wyrwał mi kabłąk z kołowrotka mysiałem odciąć zyłke... :( Nie mogłem w nocy spać przez to... To pewnie był sum... W piątek znowu do niedzieli jadę połowić...

Napisano

Niestety dziś nie zobaczyłem sandacza :cry: Brania były, ale nieproszonych gości.

Tego udało się wyholować na przyponie z żyłki. Wziął z tego samego miejsca i z dokładnością do 10 minut, co szczupaczek 1 czerwca 2007 :lol:

18cd0fa1de3c2d35m.jpg

Innego intruza już nie. Szybka jazda, zacięcie i błyskawiczny odjazd w korzenie. Z przyponem 0,22 byłem bez szans w starciu z wąsaczem w zaczepach. :???:

Ojciec wyjął sumka na 85 cm. Oprócz tego masa pociągnięć, dziwnych podjazdów (małe sumy?). Sandaczy nie widać :roll:

Gość greg37
Napisano

stu6-60,

nie wiem, czy to forum jest odpowiednie dla wstawiania takich fotek, ale chwała Ci za to, bo pokazujesz, że wędkarstwo może mieć też bardzo piękne strony :mrgreen:

Napisano

ja byłem wczoraj na Wiśle szukając bardzo starych miejscówek takich jak wyspy, zapomniane ostrogi natchneła mnie książka Wędkarstwo Rzeczne pana Marka Szymańskiego...........

Jednak oprócz ledwo wymiarowego szczupłego, troche większego który spiął się tuz pod brzegiem, paru okonków i ładnego klenia żadnych OKAZÓW nie było.........

Niestety dziś nie zobaczyłem sandacza

tak jak i ja na wiśle ani na trupka ani na spinning.....

Napisano
nie wiem, czy to forum jest odpowiednie dla wstawiania takich fotek,

jest jest - relacje z wypraw sa piękne, te widoki ech...

I ryba też sie znalazła, w naturalnym środowisku, to najpiękniejsze, z najpiekniejszych ujęć :)

Gratuluję :)

Tomek - piękny szczupak, a sandacze jeszcze przyjdą :D

Gratulacje, bo szczupak ładny i kolor ma taki inny :)

Napisano
Tomek - piękny szczupak, a sandacze jeszcze przyjdą

E tam śledzik :mrgreen: Piękna ryba została w wodzie, ale chociaż chwilę potrzymałem sobie suma na kiju :lol:

Napisano

witam.

ja w piątek zaliczyłem pare godzinek na czarnej przemszy.

łowiłem niebieskim woblerem produkcji Osińskiego .

nagle czuje branie zacinam i .............holuje 45 cm leszcza mało tego do końca holu pływał przy nim drugi (zakochany :wink: )

widać że mają tarło bo są całe obsypane

001aa9d968cd9ba2m.jpg

potem siadł jeszcze szczupak ale malutki

82134e600b4f752cm.jpg

dalej cieszą się wolnością :mrgreen:

pstrąga ani widu ani słychu :wink::grin:

Napisano
E tam śledzik

Znasz moją opinię. :P Życzyłabym sobie takich śledzików u siebie :D

Piękna ryba została w wodzie, ale chociaż chwilę potrzymałem sobie suma na kiju

Cytując pewnego dobrze mi znanego wędkarza: "I cooooo - było trochę adrenalinki?" :lol::twisted:

Napisano

I co? Zamknęli maj i nie zdążyłem :wink: W sobotę próbowałem sie z boleniami na Odrze.

Niestety woda wysoka a ryby zachowują się jakoś dziwnie :???: Udało się przechytrzyć dwa bolki. Jeden taki około 45 cm:

676861ada9807e37m.jpg

drugi jeszcze mniejszy. Coś mi w tym roku z tymi boleniami nie wychodzi :oops:

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.