"Angielska zima" ...

[czest]

Witam. Niestety kolejna zima nie daje nam za bardzo połapać na lodzie. Temp waha się ok. 5 st C. czy w takich warunkach jest sens trochę "porzucać" z brzegu?? Wiadome jest, że myślę o łapaniu głownie okoni bo większość innych rybek ma teraz okres ochronny więc nie warto ich męczyć... Jeśli ktoś łapie/łapał już w takich warunkach to proszę o wypowiedź. Na co??, gdzie?? jak?? rzeka/jezioro?? itp. Myślę, że wielu wędkarzy zainteresuję się łapaniem w takich warunkach... bo niestety klimat chyba nam się zmienia.. i chyba o lód będzie coraz rzadszym zjawiskiem.....

"nie zabijaj tego co dostarcza Ci przyjemności"

[daTeo00]

Musiał byś wyrazić bliżej, jakie łowiska masz w zasięgu, o jakiej specyfice..

Bo w sumie miesiące "zimowe" są najlepszymi na okonia, zwłaszcza dużego okonia..

[czest]

w mojej okolicy jest dosyć duży zbiornik zaporowy i 2 wielkie nizinne rzeki. Latem na okonie udawałem się przeważnie na rzeki. czy teraz to będzie mieć sens??

[Neon]

Ja na rzeczce połapałem trochę okoni, ale przyłowem łapało się sporo szczupaka na 3cm paprocha i jeden miejscowy wędkarz, który nie ma pojęcia o spinningu mnie zwyzywał od nieetycznych wędkarzy i stwierdził, że łowię te szczupaki z premedytacją etc. mimo, że wszystkie szczupaki jak najszybciej wracały do wody... Ale jak ktoś nie ma pojęcia o spinningu i nie wie, że na 3cm paprochy jeśli ktoś łowi to się nastawia raczej na okonie no to tak bywa

Pozdrawiam i proponuję spróbować bo można ładnego okonia szarpnąć

[czest]

dzieki... Neon zachęciłeś mnie do pospiningowania troche ;p ... teraz będe miał trochę wolnego więc może troche porzucam jeśli pogoda nadal taka będzie.... a co do tego, że ktoś myśli, że każdy od razu nad wode po mięso jedzie to już indywidualna sprawa każdego. Ważne aby samemu mieć czyste sumienie. Takie jest moje zdanie ... chociaż nienawidze mięsiarzy którzy zabierają nawet 15 cm okonki. Wiadomo, że przyłów to co innego i że zawsze może się trafić. no ale..

Jeśli ktoś by miał jescze jakieś rady, porady, spostrzreżenia itp. to proszę o wypowiedź

[daTeo00]

Neon.. powiem tak, nam "biednym" spinningistom, zawsze mają coś co zarzucenia, a to rzucamy nasze przynęty zbyt blisko spławików, mimo że sami uważamy inaczej, a to zostawiamy w wodzie tony żelastwa i ołowiu, a to zostawiamy metry żyłki, a to w okresach ochronnych, z premedytacją nastawiamy się na rybę mającą właśnie okres ochronny, a to specjalnie rzucamy zestawy w tarliska sandacza..

Część wędkarzy nas rozumie, druga część niezbyt.. cóz musimy się do tego przyzwyczaić i kiwną na to ręką, bo przecież sami dobrze wiemy do czego dążymy..

A gdyby taki spławikowiec złowił 28 cm karpia, wziąłby go do siaty, albo raczej reklamówy.. ale możemy tak gdybać, bo sprawa wędkarskiej racjonalności zależy tylko i wyłącznie od nas.. A ja w 110% popieram Twoje działania, bo która pora roku jest równie dobrą porą na okonia jak nie zima [?!]

Pozdrawiam