Lemiux Napisano 9 Lutego 2008 Napisano 9 Lutego 2008 greenlife, masz 18-tkę więc jesteś na bierząco z zadań z fizy z zakresu ruchu liniowego, przyspieszonego. Policz sobie jaką musi miec prędkość ciało o masie 1kg (ryba) żeby poruszyć obiekt o masie około 100kg (akwarium). Uwzględnij też że (to już zadanie z gwiazdką) że wszystko dzieje się w wodzie a ciało (ryba) ma określoną stałą materiałową - czyli odkształca się sprężyście przy działaniu stosunkowo niewielkiej siły. Potem odpowiedz mi - jak ta ryba miała by rozbić akwarium? Przypominam o paru kwestiach jakimi są: Kuliste akwarium które jak na swoją pojemność ma bardzo małą podstawę, uderzone w scianke na wysokosci lustra wody jest bardzo nie stabilne...(jednak pewnie za małe na tak wielkie ryby) 2 sprawa to taka ze akwarium 100 litrowe ma wytrzymalosc rowna naciskowi 100 litrów wody tylko wtedy gdy jest puste !!! Pomyśl ze jak juz wlejesz to 100 litrow do środka to ta odporność jest automatycznie mniejsza! 3..... ryby maja baaardzo szybkie przyśpieszenie.... więc wyobraz sobie ze rozpędzona do powiedzmy 30 km/h, 1.2 kg kulka uderza w stare (zbutwiały, kruszący czy jakiś tam klej czy sylikon na łączeniach szyb) i tak rozpychane zawartością 100 litrowe akwarium. Zupełnie się na tym wszystkim nie znam ale pewne sprawy techniczne i FIZYKA nie są mi obce !!
maryaChi Napisano 9 Lutego 2008 Napisano 9 Lutego 2008 30km/h w akwarium 100litrowym? Skoro znasz fizyke to i matematyke. Policz sobie wiec jakie wymiary ma to akwarium, potem pomysl czy faktycznie ryba rozpedzi sie tam do tylu ile napisales.
Lemiux Napisano 9 Lutego 2008 Napisano 9 Lutego 2008 widziałeś jak ucieka sploszona ryba ?? w 1 sec ma swoja maks predkość która jest rowna ileś tam.....około 30 km/h lecz tylko przez pare metrów później wymięka (animal planet) wydaje mi sie ze potrzebuje do tego 20cm przestrzeni
Krzysio81 Napisano 9 Lutego 2008 Napisano 9 Lutego 2008 Moje 60l. kiedyś w nocy czasneło z niewiadomego powodu. pokój zalany ryby uratowane myślićie ze to gupiki sie zemściły ...a tak w temacie w Szczecińskiej parnicy spotyka sie pirannie , nawet w telekspresie o tym mówili...Polska kraj dziwny kraj.... pozdrawiam
maryaChi Napisano 10 Lutego 2008 Napisano 10 Lutego 2008 widziałeś jak ucieka sploszona ryba ?? w 1 sec ma swoja maks predkość która jest rowna ileś tam.....około 30 km/h lecz tylko przez pare metrów później wymięka (animal planet) wydaje mi sie ze potrzebuje do tego 20cm przestrzeni Jako znawca fizyki powinienes wiedziec ze rozpedzajac sie w sekunde do 30 km/h pokonuje sie ponad 4 metry. Ryba w akwarium nie ma szans na osiagniecie takiej predkosci.
Daro Napisano 10 Lutego 2008 Napisano 10 Lutego 2008 ciekawa dyskusja się wywiazała Jako znawca fizyki powinienes wiedziec ze rozpedzajac sie w sekunde do 30 km/h pokonuje sie ponad 4 metry. Ryba w akwarium nie ma szans na osiagniecie takiej predkosci. tak ale liczy się też sposób nabierania prędkości, ryba nie rozpędza się tak jak samochód jednostajnie lecz na zasadzie częściowego "odbicia" się od wody i częsciowego odrzutu sporej masy wody do tyłu więc jest to możliwe że osiągnie dość dużą prędkość na dystansie nawet 20cm(przykład to np atak szczupaka) żeby przewrócić akwarium tonie wystarczy na pewno ale rozbicie szyby jest możliwe co wiem na przykładzie mojej koleżanki której bojownik wspaniały(taka 6cm rybka) rozbiła kulę i niemal zalała laptopa, w sklepie powiedzieli jej że to z winy defektu w akwarium ale byś może to o którym mowa w temacie również miało fabryczny defekt, jakiś słabszy punkt a wiadomo że jak coś ma szansę jedną na milion żeby się zepsuć to zepsuje się na pewno
Tomaszek Napisano 10 Lutego 2008 Napisano 10 Lutego 2008 6cm rybka) rozbiła kulę Widzę że się chłopaki rozkręcacie i coraz weselej się robi w tym temacie. Ciekaw jestem co będzie następne...
keri Napisano 10 Lutego 2008 Napisano 10 Lutego 2008 A u mnie dzisiaj krewetki przeniosły akwarium z salonu do kuchni dodam ze krewetki były dwie. Moze temat przenieść do "Humoru"
trini Napisano 10 Lutego 2008 Napisano 10 Lutego 2008 Karasie mi popsuły termostat w zamrażarce Wiedziałam, że nie powinnam kłaść śrubokręta na lodówce
Daro Napisano 10 Lutego 2008 Napisano 10 Lutego 2008 Daro napisał/a: 6cm rybka) rozbiła kulę :lol: Widzę że się chłopaki rozkręcacie i coraz weselej się robi w tym temacie. Ciekaw jestem co będzie następne... no dobrze załóżmy że to nie rybka ale w takim razie co? kula stała na półce i pękła w taki sposób że powstała rysa przez którą wyciekła woda, oczywiście koleżanka mogła mnie okłamać i nie przyznać się a upuścić akwarium powiedzmy z 5cm i pękło tylko wtedy nie zalałaby 3 tomów encyklopedii i niemal laptopa,i dywanu też bo woda przez pęknięcie wyciekała w tempie 1,5 litra na pół godziny.... więc jeśli to nie ryba to pękło samo tak po prostu bo chciało....
stu6-60 Napisano 10 Lutego 2008 Napisano 10 Lutego 2008 O pekajacych akwariach wiem niewiele(tak naprawde to nic ),ale zdarzylo mi sie wiele razy ze uzytkowe szklo domowe typu "optyk"(np.szklanka z grubym dnem -w srodku 'lezka") pekalo bez powodu Pozostawione w dobrej kondycji byly znajdowane popekane.Odpada dzialanie "sily wyzszej" a znajomy chemik poinformowal mnie ze to efekt starzenia sie szkla.Zjawisko podobno calkiem normalne.Jesli wiec dotyczy wszystkiego co szklane to........ Pozdro-Radek.
Jarosław Napisano 10 Lutego 2008 Napisano 10 Lutego 2008 więc jeśli to nie ryba to pękło samo tak po prostu bo chciało... Jak pęknie kryształ sam od siebie to znak, że ktoś z domowników zemrze w ciagu dzięsieciu lat
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.