Skocz do zawartości
Dragon

Amol jako dodatek zapachowy do zanęty


cezar80

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon
"Jarosław - i wszystko jasne" :mrgreen:

Dokładnie :mrgreen:

Widać czas zacząć działać.

Dlatego ja amol stosuję stężony a podaję go jak Booster spryskiwaczem albo do zanęty albo gotowe kule spryskuję i fruuu.

Chyba wypróbuję tego sposobu, tylko co powiedzą koledzy wędkarze po sąsiedzku jak zobaczą co ja wyrabiam. Dla nich sama baba na łowisku to ewenement :lol::lol::lol:

A co mi tam, efekty się liczą :mrgreen::wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko co powiedzą koledzy wędkarze po sąsiedzku jak zobaczą co ja wyrabiam.

Chyba im nie pokarzesz a w razie czego powiedz, że Cię głowa rozbolała, oni i tak będę patrzeć na Ciebie a nie na to co robisz :wink::lol:

Ok wszystko jasne :wink::lol:

nie pokazuj Madi - Jarek ma rację :mrgreen:

Też tak myślę, nie pokażę :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj wykorzystalem amol w zanecie i wielka klapa.

Kupilem zanete Stil uniwersalna i dodalem na 1 kg zanety 8 nakretek amolu na stwie gliniance mocno obrosnietej a skutek totalna klapa. Mialem 1 branie i wycignelem 1 mala plotke nic wiecej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem 1 branie i wycignelem 1 mala plotke nic wiecej.

Od czegoś trzeba zacząć :wink:

Radzę kombinować i próbować, bez tego nigdy do niczego nie dojdziemy.

Jestem ciekawa jaki efekt u mnie będą miały kombinacje z amolem, na jednak jeszcze mam czas, inne plany do zrealizowania :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powaznie nie wiedzialem msyallem ze sama beda z wody wyskakiwac

po pierwsze to pisz jak człowiek, miej szacunek do oczu innych ludzi, to oni będą mieli szacunek do Ciebie.

po drugie, nie ma złotego wabika na ryby, latami trzeba kombinować co i jak - może po prostu dzisiaj nie brały?

A może u Ciebie nie lubią amolu?

Pomyśl zanim przybierzesz głupio sarkastyczny ton.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powaznie nie wiedzialem msyallem ze sama beda z wody wyskakiwac

po pierwsze to pisz jak człowiek, miej szacunek do oczu innych ludzi, to oni będą mieli szacunek do Ciebie.

po drugie, nie ma złotego wabika na ryby, latami trzeba kombinować co i jak - może po prostu dzisiaj nie brały?

A może u Ciebie nie lubią amolu?

Pomyśl zanim przybierzesz głupio sarkastyczny ton.

co ty uwazasz za sarkazm znasz znaczenie tego slowa?

bo dla mnei to byla zabawna odp a nie chcaca urazic nie mierz jedna miara wsztkich ludzi i zachowaj te pouczenia dla siebie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 years later...

Co do stosowania amolu to próbowałem kilka razy i "rozebrałem" w czym rzecz. Jest to b. silny środek zapachowy, wnikający w zanętę jak  w gąbkę. Gdy go dodawałem do zanęty (1 nakrętkę na 1 kg suchej zanęty) to tylko odstraszał ryby. Nie złowiłem nic. Zanęta nasiąknięta amolem jest dla ryb prawdopodobnie obrzydliwa. Natomiast sam rozcieńczony zapach jest nęcący. Wypróbowałem inaczej. Wtarłem amol w skórę dłoni (na powietrzu trzyma zapach parę godzin) i potem tymi rękoma formowałem kulki nieco większe od orzecha włoskiegoi i procą  nęciłem łowisko. To wystarczyło, aby zwiększyć brania (przywabić rybę). To samo było z koszyczkiem przy feederze. Kwiecień/maj oraz wrzesień/październik przynosiły sukces. Latem ten zapach był nieskuteczny - wręcz odstraszający. Po trzech sezonach zrezygnowałem z tego sposobu. Zagustowałem w method feeder, a to już inna filozofia łowienia i nęcenia. Są bardziej skuteczne atraktory - dedykowane pod konkretny gatunek ryby - grubej ryby.

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.