artech Napisano 22 Stycznia 2005 Napisano 22 Stycznia 2005 Jarosławki podobno najlepsze łowisko komercyjne w Zachodniopomorskim, a jedno z najtańszych w Polsce( wpisać w wyszukiwarkę jarosławki bo adresu str. nie pamiętam)
Bogdan Napisano 25 Lutego 2005 Napisano 25 Lutego 2005 ja tam wolę dzikie łowiska jak będę chciał łatwą rybkę to se kupie chyba mogę mieć własne zdanie Coto za x pod tobą rezerwa ci sie włączyła czy co
artech Napisano 25 Lutego 2005 Autor Napisano 25 Lutego 2005 Bumel któryś z nas się myli, ale wydaje mi się że łowiska komercyjne to nie stawy hodowlane i tam również trzeba się postarać aby rybkę złapać tylko jest ich tam trochę więcej i mamy pewność że tam są, a to ćzy je złowimy to zależy już od nas i ich żerowania. Ale dopuki nie spróbujemy to się nie przekonamy
Gość Anonymous Napisano 13 Kwietnia 2005 Napisano 13 Kwietnia 2005 Nie posiadam karty wędkarskiej i nie kłusuje a rocznie nie wydaje więcej kasy na łowiskach komercyjnych niż na składki dla PZW i ich srebne mercedesy prezesowskie .Czyli płace gospodarzowi wody i to jest uczciwy układ, który powinien obowiązywać w całej polsce.
Gość Anonymous Napisano 8 Maja 2005 Napisano 8 Maja 2005 Ja też nie mam karty i łapie na wodach ale w województwie podkapackim. Może łapał z was ktoś na Lipiu niedaleko Głogowa Młp. jeśli tak napiszcie z jakimi efektami na co o jakiej porze itp itd. POzdrawiam!
maniek Napisano 13 Maja 2005 Napisano 13 Maja 2005 Każdy powinien mieć prawo wyboru, i nikt nikogo do niczego zmuszać. Gdzieś to nawet jest zapisane.
Gość Anonymous Napisano 12 Lipca 2005 Napisano 12 Lipca 2005 Są różne szkoły i podejścia. Ja tam uważam, że dzikie łowiska dają więcej frajdy, bo tam trudzniej jest coś złowić. Uważam jednak, że aby frajda była, powinno być odpowiednie podejście. Co z tego, że są super łowiska jak ludzie nie wędkują już dla frajdy. Coraz częściej jest tak, że jak już ktoś jedzie na ryby to musi wróćić z pełnym bagażnikiem. Po co to? Następny przyjedzie i nie złowi nic bo poprzednicy przetrzebili wodę i jest licho, więc będzie narzekał, że PZW nic nie robi, że jest marnie. On tu płaci i ryba być musi. Ja jestem osobiście zwolennikiem łowienia dla przyjemności. Owszem czasem zabiorę jedną lub dwie, żeby żona nie mówiła, że jestem nieudacznikiem Komercujne łowiska są też dla ludzi. Jeśli ktoś ma ochotę , nie ma karty albo poprostu nie lubi ryby ze stoiska w Geant to pojedzie sobie na komercjaka i tam będzie miał wszystko, rybę, frajdę i trochę mniej grosza w kieszeni Pozdro.
artech Napisano 12 Lipca 2005 Autor Napisano 12 Lipca 2005 jeno że za tą złapaną własnoręcznie rybkę jeszcze będzie musiał słono zapłacić
Gość Anonymous Napisano 25 Października 2005 Napisano 25 Października 2005 zapraszam nad prywatne jeziorko korzecznik zezwolenia dobowe kto ile czego złapie jego sprawa wedkowanie z brzegu o wedki tez nikt sie nie upiera oczywiscie w granicach rozsadku jezioroko polodowcowe dzikie ok 20ha głebokosc ok 4m teraz gdy wody ubyło
kocur Napisano 9 Lipca 2008 Napisano 9 Lipca 2008 Osuch - 9 km od Gryfina. Ktoś coś wie na ten temat? Jakieś opinie, sugestie?
Gość okonia Napisano 15 Października 2008 Napisano 15 Października 2008 polecam łowisko gardzko okolice Dolic do 18 m gł dużo górek ładny okoń szczupak no i dużo białej rybki
kocur Napisano 15 Października 2008 Napisano 15 Października 2008 okonia, opisz jakie warunki, ceny itd
pepe17 Napisano 23 Października 2008 Napisano 23 Października 2008 gdyby ktoś wybierał się na stawy do Jezierzyc to niestety spuszczono już tam wodę i chyba dopiero na wiosnę 2009 znów ruszą , to samo w Osuchu pod Gryfinem . byłem dziś jednak rekreacyjnie w Jarosławkach i dowiedziałem się , że za około 2 tyg planują spuścić wodę . to tak w ramach informacji . pozdrawiam
Supersobi Napisano 23 Października 2008 Napisano 23 Października 2008 Oto stronka do jeziora Gardzko GARDZKO zezwolenia: GARDZKO - zezwolenia
kocur Napisano 23 Października 2008 Napisano 23 Października 2008 Zezwolenia bardzo aktualne bo na 2007 rok a już kończy się 2008 A ceny jak na jedno jezioro też troszeczkę wysokie
mateusz1991 Napisano 8 Grudnia 2008 Napisano 8 Grudnia 2008 mieszkam jakies 10-15 km od jeziora Gardzko szczerze mówiąc nigdy tam nie łowiłem jeżdziłem tylko na biwaki ,ale słyszałem ze te jezioro jest teraz wydzierżawione i zarybione to tylko pogłoski lecz znajomy złowił tam szczupaka 6,5 kg oraz kilka innych duzysz zębaczy więc ryba tam jest napewno . jezeli ktos wie cos więcej o tym zbiorniku prosze o opis chętnie wybrałbym się tam
puccini Napisano 24 Maja 2009 Napisano 24 Maja 2009 był ktoś w Jezierzycach ?? bo wybieram się tam ale nie wiem jak tam jest ??
Gość feeder Napisano 5 Lipca 2009 Napisano 5 Lipca 2009 Ja byłem nie dawno w Jezierzycach... na dużym zbiorniku karasie nie dają szans innym rybom ;/ a najgorsze że wymiary tych karasi nie oszołamiają... na małym to standard lin karp, chociaż jak byłem ostatnio to słabizna karpie małe a o linach to już nic nie mówię ;P
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.