seawolf Napisano 25 Marca 2007 Share Napisano 25 Marca 2007 juz moge się założyć że będzie świetna zabawa Miałem wczoraj tą przyjemność Na 200m żyłki podkładu nawinąłem 200m plecionki. Do połączenia zastosowałem modyfikację węzła pokazanego tutaj: http://www.onderlijnenvooropzee.nl/index.php?id=28&categorie=1&taal=EN W praktyce sprawdzę ten patent za miesiąc, ale już teraz mogę powiedzieć, że węzeł fajnie się ułożył i jest bardzo opływowy co ułatwia jego ewentualne przechodzenie przez przelotki. Choć nie zakładam oczywiście, że będę łowił na 200m Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
erazm Napisano 1 Lutego 2010 Share Napisano 1 Lutego 2010 Którą stroną ma być szpulka z żyłką do góry w czasie nawijania na kołowrotek? Tą z nalepka czy bez. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miro1956 Napisano 1 Lutego 2010 Share Napisano 1 Lutego 2010 Ja mam inny sposob napelniam woda miske do co najmniej 20cm wkladam szpule do miski i szybko krece tak zeby szpula byla w pionie,trzeba tylko uwazac bo troche nachlapiecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michalk137 Napisano 22 Marca 2010 Share Napisano 22 Marca 2010 Czasami pomagała mi taka metoda,wiązałem do żyłki krętlik,następnie mocowałem go do czegoś stałego,np nad wodą to było drzewo,następnie rozwijałem całą żyłkę,napinałem i nawijałem od nowa.Zawsze pomagało pod warunkiem względnie dobrego kołowrotka.Zawsze warto spróbować.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koniuch Napisano 23 Lipca 2010 Share Napisano 23 Lipca 2010 Witam. Niedawno zakupiłem nowa żyłkę, tak na próbę wziąłem żyłkę Kongera - Kevlon Steelon. Jeśli coś o niej wiecie to proszę o uwagi dotyczące tej żyłki. Wydaje mi się, że żle ją nawinąłem, bo jest nieźle poskręcana. Wbiłem dlugopis, leciutko była napięta, ale nie zawsze bo duże luzy się robiły. Nakręciłem i zostawiłem i taki jest efekt. Moje pytanie dotyczy przyponu. Zrobiłem przypon i o dziwo tam też się skręciła, ale teraz to już nie wiem czemu. Gdzieniegdzie robiła takie małe zakręty. Wymieniłem żyłkę na przyponie na inną i zrobiło się to samo!. Kto wie dlaczego tak się stało ? Proszę o odpowiedź i radę na przyszłość PS: Czy jak już zwijam wędkę to żyłka ma być napięta czy raczej luźna jak będzie leżała sobie w domu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Martin_EZ Napisano 14 Lipca 2013 Share Napisano 14 Lipca 2013 Witam, Panowie żyłka mi się niemiłosiernie skręca, nigdy nie miałem takiego problemu i nie wiem co z tym fantem zrobić. Proszę abyście rzucili okiem na foto i powiedzieli dlaczego tak mi się dzieje. http://s6.ifotos.pl/img/DSC00578j_nneseps.jpg http://s6.ifotos.pl/img/DSC00577j_nnesehp.jpg Żyłkę nawijałem tak: Wrzucam kupioną żyłkę do wiadra z wodą, nawijam na szpulę zapasową kołowrotka, następnie gdy nawinę na szpulę zapasową to zdejmuje ją i wrzucam do tego wiadra i nawijam ponownie ale na metalową szpulę oryginalną kołowrotka. Drugim razem od razu nawinąłem żyłkę na metalową szpulę tą samą metodą z wiadrem. Stosowałem dwie różne żyłki i to samo dalej jest, nie wiem w czym jest problem dlatego chciałbym rady kto się z tym spotkał. Dodam że czasem jak przynęta opada na dno i otwarty mam kabłąk to jak żyłka spada ze szpuli to robi się niekiedy taka masakra że trzeba rwać żyłke bo nie dość że się skręca jak na wyżej załączonych foto to supły sie robią nie do rozwiązania, ręce opadają... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ChaoTic Napisano 15 Lipca 2013 Share Napisano 15 Lipca 2013 za mało szczegółów podałeś co to za żyłka? jaka metoda połowu (obrotówka,wahadło przy spinie czy koszyk przy feederze źle zmontowany tez potrafi ostro poskręcać żyłke, o 2 biąłych na haku i braku krętlika nie wspomnę)? jaki kolowrotek (wielkość) ? czy przedtem przy tym sprzęcie nie było problemów ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Unises Napisano 16 Lipca 2013 Share Napisano 16 Lipca 2013 Wydzieliłem i scaliłem do bardziej odpowiedniego tematu, i żeby mi to przedostatni raz było. Wrzucam kupioną żyłkę do wiadra z wodą, nawijam na szpulę zapasową kołowrotka, następnie gdy nawinę na szpulę zapasową to zdejmuje ją i wrzucam do tego wiadra i nawijam ponownie ale na metalową szpulę oryginalną kołowrotka. Drugim razem od razu nawinąłem żyłkę na metalową szpulę tą samą metodą z wiadrem. Stosowałem dwie różne żyłki i to samo dalej jest słabo mi....za dużo filmów o tematyce karpiowej oglądałeś? a nie możesz tej żyłki nawijać tak jak zalecają to czołowi producenci kołowrotków w swoich instrukcjach ? np. Daiwa i Shimano Oczywiście, zakładam, że rolka prowadząca się nie zatarła i swobodnie się obraca (sprawdź to ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
diaflex Napisano 16 Lipca 2013 Share Napisano 16 Lipca 2013 Unises, żyłka nawinięta w ten sposób również się będzie skręcać. Tu jest opisany prawidłowy sposób: 1. Zakładamy kołowrotek na dolnik wędki i sprawdzamy, w którą stronę obraca się rotor, patrząc od góry na szpulę kołowrotka. Czy zgodnie z ruchem wskazówek zegara, czy przeciwnie. Jest to ważne, bo od tego zależeć będzie ułożenie szpulki z żyłką do nawinięcia. 2. Szpulkę z żyłką do nawinięcia kładziemy płasko na podłożu w ten sposób, aby koniec-początek żyłki na szpulce, wskazywał kierunek przeciwny do kierunku obrotu rotora kołowrotka. Jeśli ułożenie jest zgodne z powyższą zasadą, unieruchamiamy, przyszpilamy szpulkę do podłoża. 3. Przewlekamy początek żyłki przez pierwszą przelotkę od strony kołowrotka, wiążemy żyłkę do szpuli, zamykamy kabłąk i nawijamy na kołowrotek, przepuszczając żyłkę między dłonią i blankiem wędki, aby spowodować lekkie jej naprężenie. 4. Co jakiś czas sprawdzamy czy nawijanie przebiega prawidłowo, robiąc luz między szpulką i kołowrotkiem, jeśli jest ok., kontynuujemy, jeśli jednak zauważymy, że robi się spiralka (przyczyną może być błąd przy nawijaniu przez konfekcjonera, skręcenie nowej żyłki już na kupionej szpulce), przekładamy szpulkę z żyłką "na plecy" i nawijamy dalej. Obrazek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Unises Napisano 17 Lipca 2013 Share Napisano 17 Lipca 2013 Unises, żyłka nawinięta w ten sposób również się będzie skręcać. Jak się dobrze zastanowisz to dojdziesz do wniosku ,że zawsze się będzie skręcać, kwestia tylko tego by skręcała się jak najmniej , by nie przeszkadzało to w wędkowaniu. Jeśli jest dobrze nawinięta skręcanie jest dla nas niezauważalne. W ciągu ostatnich xx lat wędkowania wypróbowałem różne techniki (proponowaną powyżej również ) i wiem że jeden- jedyny prawidłowy sposób nie istnieje Dla mnie sposób podawany w instrukcji jest zadowalający, może to głupie ale przyzwyczaiłem się do tego. I zapewniam, że luźna żyłka nie skręca mi się w "makarony" jak na zdjęciach kolegi , niezależnie czy to jakiś zwykły krecioł, czy też krecioły z "rewolucyjnymi" systemami anty skręceniowymi Shimano Power Roller III lub Daiwa Twist Buster II Line roller. A propos obrazków, które można znaleźć w internecie diaflex, co sądzisz o poniższym ? (rozumiem, że ten przypadek w pełni wyczerpuje znamiona zawarte w pkt4 Twojego poradnika i po prostu producent tej żyłki nawija inaczej szpule ) ( i przy okazji jeśli można, proszę Cię nie pisz za dużo pogrubianą czcionką, bo jeszcze wpadnie tu jakiś mod/admin i będzie coś sapał na temat punku 6 w regulaminie forum. ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
diaflex Napisano 17 Lipca 2013 Share Napisano 17 Lipca 2013 Unises, Zgadza się, ten rysunek pokazuje to samo co obrazek w moim wpisie. Jednak z wcześniejszym Twoim stwierdzeniem bym polemizował, ponieważ żyłka w sposobie proponowanym przez Ciebie odwija się w innej płaszczyźnie jak nawija, a w moim opisie spada z unieruchomionej szpuli w tej samej płaszczyźnie, lecz nawijana jest w kierunku przeciwnym do kierunku spadania, co "znosi" naprężenia wokół osi żyłki. Wypróbuj ten sposób, przekonasz się, że jednak można nawinąć żyłkę bez żadnych skręceń . Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Unises Napisano 17 Lipca 2013 Share Napisano 17 Lipca 2013 Wypróbuj ten sposób, przekonasz się, że jednak można nawinąć żyłkę bez żadnych skręceń OK Nie ma sprawy zawsze jestem otwarty na sensowne propozycje i konstruktywną krytykę.Zapewniam Cię, że spróbuje i jeszcze raz do tego wrócę , jak tylko będę maił do nawinięcia coś grubszego od 0,30 w górę, (bo na grubszych sztywniejszych żyłkach od razu widać co się dzieje. Czy skręcenie jest w jakiś sposób mierzalne? co do "żadnych skręceń" hmm... , weź nawiń sobie kiedyś tak testowo swoim sposobem kawałek żyłki Daiwa Infinity Duo, (chodzi o te duo właśnie - dwukolorowa) Żyłka jest dwukolorowa (ale nie barwiona poprzecznie - segmentowo jak np. kiedyś gorzowskie tęczówki tylko wzdłużnie, czyli tak jakbyś miał od początku do końca nogawkę w spodniach z przodu zieloną a z tyłu czarną ) Przypatrz sobie po nawinięciu na kręciołku oraz na całym kiju miedzy przelotkami jak często zieleń zmienia się w czerń i odwrotnie (skręcenia). Jeśli jednokolorowe odcinki są długie jest fajnie ale jak krótkie to od razu widzisz, że jest mocno poskręcana. Możesz potem nawinąć kilkanaście metrów "moim tym gorszym logicznie sposobem" i zobaczysz, w której metodzie średnio jednokolorowe odcinki wychodzą dłuższe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
diaflex Napisano 17 Lipca 2013 Share Napisano 17 Lipca 2013 Unises, masz rację z "Duo Core", straszne dziadostwo, miałem to g***o kilka lat temu,pod logo Sufixa . Po jednej zasiadce była wymiana na dwóch szpulach. Obecnie nie stosuję żyłek cieńszych od 0,35, a od dwóch sezonów nawijam 0,38 PB Control i przy niej zostanę dokąd będzie dostępna . Jak przetestujesz to co opisałem, to myślę, że zapomnisz o innych "patentach" . Pozdrawiam. ps. z mojej strony to nie była krytyka, jedynie przedstawienie odmiennego zdania i zaproponowanie sprawdzonego, innego sposobu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Martin_EZ Napisano 17 Lipca 2013 Share Napisano 17 Lipca 2013 Oczywiście, zakładam, że rolka prowadząca się nie zatarła i swobodnie się obraca (sprawdź to ) Dzięki za podpowiedź, rzeczywiście coś się stało z rolką prowadzącą więc to problem sprzętowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Unises Napisano 5 Sierpnia 2015 Share Napisano 5 Sierpnia 2015 Wrzucam link do filmu , może komuś się przyda. Facet omawia metode nawijania, którą proponuje kolega diaflex Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.