miron Napisano 4 Września 2006 Napisano 4 Września 2006 kiedyś podszedł do mnie na rybach pewien Pan i pytał czy kiedy łowię na grunt to zdarza mi się może złapać nietoperza w żyłkę (jeszcze mi się nie zdarzyło) - okazało się , że zajmuje się nietoperzami (chyba na Akademii Rolniczej) i zbiera dane . Podobno żyłki wędkarzy rozpięte nad wodą czy nawet rzucanie spinningiem mogą się przyczynić do śmierci wielu nietoperzy(szczególnie gatunków latających tuż nad lustrem wody)- przypominam sobie artykuł w Wędkarskim Świecie na ten temat (ukazał się już dość dawno) ; jak się okazało po lekturze współautorem czy może autorem (niepamiętam już dziś) był właśnie Pan spotkany nad brzegiem Odry. P.S. W artykule opisane jest postępowanie w przypadku nieszczęśliwego wypadku z nietoperzem . Cytuj
artech Napisano 4 Września 2006 Napisano 4 Września 2006 W artykule opisane jest postępowanie w przypadku nieszczęśliwego wypadku z nietoperzem . A mógłbyś przytoczyć parę słów na ten temat ? Cytuj
miron Napisano 4 Września 2006 Napisano 4 Września 2006 poszukam w swoich zbiorach tego artykułu Cytuj
simian raticus Napisano 15 Września 2006 Napisano 15 Września 2006 też miałem zaczem na stawie na wsi - biała domowa kaczka no i tak w 2003 roku na jesień wyciagnełem reklamówkę z kamieniami jakaś Cytuj
ESSOX Napisano 16 Września 2006 Napisano 16 Września 2006 Miałem we wtorek farta. Rano sporo grzybków wieczorem trzy szczupaki i okoń a po zmroku na lecącego w powietrzu woblerka zapią się gacek . Pewnie był wymiarowy ale go wypuściłem Cytuj
Michcio Napisano 3 Września 2007 Napisano 3 Września 2007 zakłądam taki temat bozaintrygowało mnie to zwlaszcza po moich ostatnich wyprawach gdzie znalazlem: - telefon komórkowy marki sony - ładne stringi ( damskie) - kolczyk - klucze oraz coś takiego! jak dla mnie to niewypał z II Wojny Światowej. Do kogo mogę się zwrócić w tej sprawie, bo to jest w samym centrum Krakowa! i szkoda by było żeby ktoś ucierpiał Cytuj
Gość wobler129 Napisano 3 Września 2007 Napisano 3 Września 2007 - telefon komórkowy marki sony- ładne stringi ( damskie) - kolczyk - klucze to też miałęm Miałem także koty w worku Cytuj
sinus Napisano 3 Września 2007 Napisano 3 Września 2007 no jak na wędkarza przystalo z jednej miejscówki parę kaloszy na blaszkę wyjąłem Cytuj
Gość wobler129 Napisano 3 Września 2007 Napisano 3 Września 2007 no jak na wędkarza przystalo z jednej miejscówki parę kaloszy na blaszkę wyjąłem I to mi się zdarzyło Skarpety też Cytuj
Patryk Napisano 3 Września 2007 Napisano 3 Września 2007 Heh ja pare razy złowiłem na obrotówke podpaski i kilka woblerów. Cytuj
wiesławek Napisano 3 Września 2007 Napisano 3 Września 2007 Mi się udało wyłowić kotwice wraz z 30 metrami liny Cytuj
daniel zarzecki Napisano 3 Września 2007 Napisano 3 Września 2007 wiadra w ilości 2, puszki, butelki, podbierak samoróbka, kotwica, kalosze, bańki do oleju, dźwignia do skrzyni biegów, łańcuszek, adidasy, podeszwy itp, majtki, bluzki i najgorsze znalezisko. 2 granaty Cytuj
tanto Napisano 3 Września 2007 Napisano 3 Września 2007 Wedka(fajna gruntowka Record 2000) z kolowrotkiem(Jaxon) . Jakis karpik musial komus wciagnac Michcio na Policje ! Jesli to faktycznie jest cos metalowego. Cytuj
Gość omen93 Napisano 3 Września 2007 Napisano 3 Września 2007 Hehe widze ciekawe rzeczy,a to moje :puszki,wodery konkretnie jeden myslałem ze zaczep,bo miał on pełno litrów wody i stawiał duzy opór ,kalosze,smieci typu reklamówi,majtki w koronki damskie ,pare czesci od samochodu nie wiem jakies tata mi mówił ze od samochodu miałem wtedy 9 lat,i najlepsze na tkzw,u nas ruskim stawku Luger ,niemiecki pistolet ,2 WŚ np. niemieccy oficerzy takich uzywali.I oczywiscie kazdego rodzaju sprzet wedkarski typu,spławiki,zestawy ,-hak,ołow,zyłka.raz latarke .Z tym Lugerem to nie kituje zdziwiłem sie jak h.. Cały zardzewiały.A sasiad kumpla ma w hacie w szafie bombe lotnicza ,sory za nieprofesjonalne okreslenie.Wielka i ciezka mówi ze ja znalazł wykrywaczem metali,i wykopał,to trzeba byc mądrym,jakby to pier.... to by było o jakos połowe dzielnicy mniej. Cytuj
MagnuM Napisano 3 Września 2007 Napisano 3 Września 2007 A sasiad kumpla ma w hacie w szafie bombe lotnicza ,sory za nieprofesjonalne okreslenie.Wielka i ciezka mówi ze ja znalazł wykrywaczem metali,i wykopał,to trzeba byc mądrym,jakby to pier.... to by było o jakos połowe dzielnicy mniej. Przykład człowieka mądrego inaczej...... Ja ostatnio wyłowiłem z Narwi kąpielóki męskie pełne piachu A z takich różnostek, to obrotówkę dragona, pare blaszek, wędkę ( jakas stara, bo jescze była taka metalowa) ale nie nadawała się już do użytku, śmieci ( reklamówi, puszki, jakieś żelastwa) Cytuj
Tomaszek Napisano 3 Września 2007 Napisano 3 Września 2007 Ja wyłowiłem poniemiecki motocykl z II Wojny Świadowej. Co do światełka..... sami wiecie. Cytuj
madi Napisano 3 Września 2007 Napisano 3 Września 2007 Ja wyłowiłem poniemiecki motocykl z II Wojny Świadowej. Co do światełka..... sami wiecie. no jasne: świeciły Tak na poważnie albo nie mam szczęścia do wyciągania śmieci czy też jakiś staroci, a może tak czysto na moich wodach? Jedyną rzeczą było złowienie gruntówką koszyczka 50g. Cytuj
Turbo Napisano 3 Września 2007 Napisano 3 Września 2007 podpaski prezerwatywy opakowanie po gumkach durex itd. ... czekam aż trafię dmuchaną lalę albo wibrator A ze sprzętu to blaszki obrotowe wachadełko . I to tylko tyle albo aż tyle . Koleś kiedyś zachaczył woblera na kanale wpadającym do odry szkoda mu było wiec dał nura (woda ciepła lato itd.) wieco o co zaczepił ? ..... Maluch którego ktoś ukradł a potem utopił w nocy < i tego nikt i nikt z krosna nie przebił Cytuj
stu6-60 Napisano 3 Września 2007 Napisano 3 Września 2007 Dwa lata temu na wschodnim wybrzezu IRE kazdy rzut konczyl sie wyciagnieciem czeronawej rozgwiazdy. Byly niewielkie, troszke wieksze jak stara moneta pieciozlotowa(z rybakiem).A na odrze w okolicach Chobieni krzeslo plastikowe.Pozdro-Radek. Cytuj
śledzik1977 Napisano 4 Września 2007 Napisano 4 Września 2007 Ładnych 10-12 lat temu, wyłowiłem ze starorzecza .......hełm niemiecki. Całe szczęście bez własciciela . Z dziwniejszych rzeczy dodam......mewę za skrzydło, ale to już pospolitszy przypadek. Cytuj
Gość VooDoo Napisano 4 Września 2007 Napisano 4 Września 2007 Ja wyciagłem karpia zahaczonego za tą twardą płetwe górna , gdzie ma on takie ząbki A raz gdy poszłem w woderach wywieść zestaw w nocy , kopnąłem cos na dnie , wlaczam latarke a to matwa tołpyga 20 kg , pewnie cały swierklaniec słyszał jak sie wystraszyłem. Cytuj
andi64 Napisano 4 Września 2007 Napisano 4 Września 2007 a wyłowiłem poniemiecki motocykl z II Wojny Świadowej. Co do światełka..... sami wiecie. kużwa, zapomniałeś dodać że miał jeszcze poniemiecki luft w oponach Cytuj
maniek Napisano 4 Września 2007 Napisano 4 Września 2007 Ostatnio ,hym ,to żółwia ,kurna ludzie co się z tą Odrą wyprawia ,to karpie japońskie ,to żółwie ,iście jakaś Amazonka ,powiadają na mieście [wędkarze] że odkąd nastąpil nowy dyrektor ZOO ,to w Odrze istne dziwne istoty pływają.Ps- czekam na krokodyle nie koniecznie nilowe. :mrgreen:czy ktoś wie czym to się nęci. Cytuj
madi Napisano 4 Września 2007 Napisano 4 Września 2007 Ostatnio ,hym ,to żółwia O kurcze to ja jestem ciekawa co tam jeszcze pływa Dobrze, że w ZOO nie było Anakondy Bo po powodzi to bym się bała łowić w Odrze Cytuj
andi64 Napisano 4 Września 2007 Napisano 4 Września 2007 czy ktoś wie czym to się nęci. maniek, kuraki, kuraki i jeszcze raz kuraki Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.