Kubiak Napisano 17 Lutego 2009 Share Napisano 17 Lutego 2009 michalk137, Łowienie na cumel trochę różni się od łowienia na klasyczną sprężynę,ale ja opisze pierwszą metodę. Cumel Zestaw to stojąca sprężyna na plastykowej rurce,obciążonej w jednym końcu ołowiem. Po zarzuceniu zawsze stoi pionowo. Przechodząca przez rurkę żyłka jest blokowana plastykowym stoperem tak,że wystaje z niej tylko haczyk z przynętą. Jeden koniec stopera jest ścięty odwrotnie niż łopatka haczyka,co powoduje że haczyk stoi pionowo. Żyłki schowanej wewnątrz rurki ryby nie widzą. Dlatego przyponów się nie stosuje. Jest to wielka zaleta cumla,podobnie jak jego prosta budowa,dzięki której zestaw się podczas rzutów nie plącze. Średniej wielkości sprężyna wypełniona zanętą waży około 60gramów. Można ją więc rzucać na dalekie odległości. Duży ciężar ma i taką zaletę,że w czasie brania stawia opór i ryba w zasadzie sama się zacina. Wędkarzowi pozostaje tylko jej w tym pomóc. Podczas łowienia na cumel stosuje się tylko miękkie przynęty,które ryba zdoła szybko połknąć. Może to być kukurydza,makaron,białe robaki oraz ciasto. Czerwone robaki i rosówki się nie nadają. Ryby długo się nimi bawią,chwytają je za koniec i szarpią,powodując fałszywe brania. Zacinać należy tylko brania zdecydowane.Na skubnięcia nie warto zwracać uwagi,bo w większości przypadków takie sygnały pochodzą od ryb,które nie dotknęły przynęty,lecz potrąciły żyłkę lub sprężynę. Zacinamy w momencie,kiedy sygnalizator styka się z kijem. Dlatego zwis żyłki musi być krótki,wystarczy 10-15 centymetrów. Najlepszym sygnalizatorem brań jest jest samowypinająca się bombka. Cumel jest zestawem na karpie,amury,leszcze i liny. Można go stosować w wodach stojących i wolno płynących. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Unises Napisano 17 Lutego 2009 Share Napisano 17 Lutego 2009 Hmm....cumel ...powiadasz maniek nawet tu nie wchodź bo łezka w oku Ci się zakręci wygląda na to, że po ćwierć wieku "bługar" wraca do łask Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 17 Lutego 2009 Share Napisano 17 Lutego 2009 maniek nawet tu nie wchodź bo łezka w oku Ci się zakręci wygląda na to, że po ćwierć wieku "bługar" wraca do łask masz racje ,jakoś z sentymentem to wspominam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lukacz17 Napisano 22 Czerwca 2009 Share Napisano 22 Czerwca 2009 Witam mam taki problem pojechałem ostatnio nad wisłę.Obadałem teren rozstawiłem sie i rzuciłem na pusto żeby zobaczyc czy bardzo sciąga.Trafiłem na wiry nie mogłem wyciągnąc z wędki sie zrobiło "U" i urwałem w taki sposób 2 zestawy....Chciałem spytac co zrobic zeby nurt mi nie sciągał sprzętu.Założyłem koszyk 100g i zarzucałem to sciąga i tak cały czas.Proszę o pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Smile Napisano 23 Lipca 2010 Share Napisano 23 Lipca 2010 Jakich koszyczków używacie? Nie chodzi mi o ciężar lecz o pojemność. Czy koszyczków tzw. XXL przeznaczonych do wstępnego nęcenia można uzywać przez cały czas wędkowania? Bo w te zwykłe to strasznie mało zanęty wchodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 23 Lipca 2010 Share Napisano 23 Lipca 2010 Smile, zależy od wody i jak żerują ryby plus jeszcze masa innych czynników. Zanęta ma na celu przywabić ryby w łowisko i je tam utrzymać a nie karmić bo wtedy nie połowisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek20stencel5 Napisano 24 Lipca 2010 Share Napisano 24 Lipca 2010 Ludzie, po co wy takie ciężkie zestawy robicie?! Rozumiem, że na rzece potrzeba ciężkiego koszyka żeby zestawu nie ściągało, ale na jeziorach czy stawach nie potrzeba przecież ciężkich używać. Ludziska, przecież takie głośne pluski tak ciężkich koszy płoszą ryby i to nawet te na dużej głębokości. Ja łowię tylko na jeziorach i używam wyłącznie koszyków 5g. Nie potrzebuję cięższych, bo wyrzucam zestawy na max. 40m a to dla takiego koszyka z zanętą żaden problem. Powiem Wam jak wygląda mój zestaw (stosuję go i na zawodach i rekreacyjnie, sprawdza się super, jest bardzo delikatny, bardzo czuły, na ten zestaw wyciągam i liny i karpie czyli bardzo płochliwe ryby). Podstawa to grubość żyłki!! Zestaw wygląda tak: jest on mocowany na bocznym troku - trok do koszyczka długości 15-20cm, przypon 100-150cm (koniecznie tak długi!!), trok i przypon uwiązane do jednego oczka krętlika o rozm. 18/20, dalej żyłka główna o średnicy 0.16mm. Przypon na żyłce 0.14, a lepiej 0.12 (ostatnio na zawodach musiałem użyć w środku nocy przyponu na żyłce 0.08 żeby ryby brały, wyciągnąłem na tym przyponie karpia ok. 2kg). Do troka daję albo żyłkę 0.22, albo fluocarbon o tej samej średnicy, po to aby było to wszystko sztywniejsze i mniej podatne na splątania (przy starannie zawiązanych zestawach nic się nie plącze). Haczyki stosuję od 12 do 20 (karpik na zawodach wyholowany na haku nr. 18. Bardzo ważna rzecz przy takim zestawie to dobrze ustawiony hamulec, bo ostatnio przez moją nieuwagę i źle dokręcony hamulec poszedł mi z przyponem 0.12 karp. Rzadko łapię duże ryby, ale największa wyjęta ryba w tym roku na ten zestaw z przyponem 0.12 to karp 4.5kg. Plusem jest też to, że mając żyłkę 0.16 jako główną mogę rzucać daleko takim zestawem. Tak więc reasumując delikatność zestawu jest najważniejsza moim zdaniem. Ohh, ale się rozpisałem... a miało być o koszyczkach No nic, radzę wypróbować mój zestaw i napisać jak efekty Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
baloonstyle Napisano 4 Sierpnia 2010 Share Napisano 4 Sierpnia 2010 Na Wiśle pomiędzy główkami koszk 80g czesem daje rade z reguły uzywam 100g jest wtedy w miare stabilnie. A w nurcie koszyki to juz najwyższa liga 150 to minimu ciężko takie zakupic dlatego razem ze znajomymi sami takie robimy. Muszę powiedzieć że na Wiśle w okolicach Kiezmarka w nurcie koszyk 200g to czasem mało ( Przy koszach 150g + jak dla mnie tylko plecionka, jeszcze nie spotkałem zyłki który by się sprawdziła na takich koszach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 8 Sierpnia 2010 Share Napisano 8 Sierpnia 2010 Ja łowię tylko na jeziorach i używam wyłącznie koszyków 5g. Nie potrzebuję cięższych, bo wyrzucam zestawy na max. 40m Teoretycznie masz racje ,ale często teoria mija sie z realizmem ,powiedz jak naciągnąć zestaw na 40m przy gramaturze 5g .Ludziska, przecież takie głośne pluski tak ciężkich koszy płoszą ryby Gdyby tak było wszyscy na jeziorach by łowili na spławiki ,a tak chyba nie jest . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oszolom87 Napisano 8 Sierpnia 2010 Share Napisano 8 Sierpnia 2010 Tak więc reasumując delikatność zestawu jest najważniejsza moim zdaniem. apropos delikatności zestawu polecam bardzo filmik: "Wędkarstwo Super Lajcik" a później zastanów się nad delikatnością zastawów Ludziska, przecież takie głośne pluski tak ciężkich koszy płoszą ryby i to nawet te na dużej głębokości. no tak, nie długo trzeba bedzie DELIKATNIE wkładać koszyki do wody Ja łowię tylko na jeziorach i używam wyłącznie koszyków 5g. Nie potrzebuję cięższych, bo wyrzucam zestawy na max. 40m Też jestem ciekaw jak napinasz zestaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
anonim1133 Napisano 8 Sierpnia 2010 Share Napisano 8 Sierpnia 2010 Nie wystarczy używać bardzo miękkiej szczytóweczki aby napiąć tak delikatny zestaw? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bugfan Napisano 13 Sierpnia 2010 Share Napisano 13 Sierpnia 2010 Mieszkam w województwie Lubelskim.Blisko granicy Polsko-Ukraińskiej, a tam płynie bug i tam właśnie łowie tak samo jak ty. Wracając do tematu doboru koszyczków dla mnie najlepiej łowi się na koszyczek 60g + zanęta. Będę próbował na 70,80 i 90g. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość feeder Napisano 14 Sierpnia 2010 Share Napisano 14 Sierpnia 2010 dla mnie najlepszym rozwiązaniem było 40 plus zanęta (i to też zależy od wielkości kosza) .. ale co poradzisz jak woda ciągnie i trzeba użyć nawet 100 gramowych mój sposób na dobór koszyka jest taki ... dobieram jak najlżejszych do panujących warunków na łowisku (to jak ,np. jest mocny uciąg i trzeba użyć kosza 100g ale 90g też się da zakotwiczyć to zakładam 90 ;P ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karpiarzo Napisano 18 Sierpnia 2010 Share Napisano 18 Sierpnia 2010 Najlepsze koszyczki od 60 do 100g Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
deejaybialy Napisano 18 Sierpnia 2010 Share Napisano 18 Sierpnia 2010 Mieszkam w województwie Lubelskim.Blisko granicy Polsko-Ukraińskiej, a tam płynie bug i tam właśnie łowie tak samo jak ty. Wracając do tematu doboru koszyczków dla mnie najlepiej łowi się na koszyczek 60g + zanęta. Będę próbował na 70,80 i 90g. Łowiłem ostatni na Bugu w okolicy Dubienki oraz Hniszowa i wyżej w Zbereżu 80g to za mało popróbuj 90 i 100 i daj znać to sam zakupie odpowiednie kosze. Pozdrawiam krajana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kiler R-cz Napisano 27 Marca 2011 Share Napisano 27 Marca 2011 Na stawach , jeziorach używa koszyczków 30+zanęta 40+ zanęta (max.) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Łukasz789 Napisano 27 Marca 2011 Share Napisano 27 Marca 2011 Powiem tka jak do tej pory używałem 20g+zanęta .Czasem były cięższe , ale muszę się zgodzić z użytkownikiem trochę przesadzacie z tą waga na jeziorach i stawach. Teraz mam zamiar jeszcze ograniczyć ciężar.Bo przykładowo kiedyś używałem koszyczków 60g i efekt tego branie na DS to zacięcie i ściągam zestaw ( chyba pusty) , przyciągam do brzegu a tam leszcz 45cm , zero walki zero nic jakby go nie było i tak tego dnia było kilka razy. Ta ogromna gramatura przynajmniej mnie psuje całe łapanie. Sam będąc kiedyś na bugu najmniejsze koszyki zakładałem 120-150g a czasem i 200g się ładowało ( specjalna wędka bo feedera bałem się użyć).Ale będą nad jeziorem nie widzę takiego sensu , choć znam ludzi co ładują po 100-120g koszyczki i nie wiem po co . Teraz mam zamiar pobawić się trochę pikerkiem na koszyczku bez obciążenia lub na samej sprężynie , a na drugiej wędce ( feeder) tak jak zwykle koszyczek 20g ( może zejdę do 10-15g). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vonski_dm Napisano 2 Maja 2011 Share Napisano 2 Maja 2011 Ja na odrę we Wrocławiu używam koszyczków 60-80 gr + zanęta, na stawach 40gr +zanęta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
erwinnf Napisano 3 Lipca 2011 Share Napisano 3 Lipca 2011 interesuje mnie kiedy dobiera się koszyk okrągły a kiedy prostokątny/kwadratowy, słowem - co, gdzie, kiedy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Festusus Napisano 4 Lipca 2011 Share Napisano 4 Lipca 2011 a jaka jest różnica między koszyczkiem otwartym a koszyczkiem z zamkniętym dnem? Zaznaczam, że używam ich na jeziorze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 4 Lipca 2011 Share Napisano 4 Lipca 2011 erwinnf, kształt jest ważny jak są jakieś prądy, rzeka ciągnie itp Kwadraciaka trudniej przesunąć niż okrągłego. Ja okrągłych używam jeszcze czasami na jeziorze ale tylko dlatego że zostało mi kilkadziesiąt z dawnych zakupów. A tak zdecydowanie preferuję kwadraciaki. Na jezioro 20g w miejscach gdzie nie ma praktycznie ruchu wody a na podwodne prądy jeziorowe czasami zdarza się 40g. Rzeka to już inna bajka bo tutaj do wody idą 80 - 100g. Festusus, z otwartego szybciej wyjdzie zanęta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
siwy177 Napisano 12 Lipca 2011 Share Napisano 12 Lipca 2011 Witam.Ja na rzeke Mass uzywam 50g-choc czasem i to nie wystarcza . Tos mnie zaskoczył Ja na Massie nie schodze raczej ze 100gr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaSia Napisano 16 Lipca 2011 Share Napisano 16 Lipca 2011 Z tego co przeczytalem to ciezko lowicie wg mnie.. Ja zazwyczaj na jeziorze gdy jest spokojna pogoda i woda nie porusza sie prawie w ogole to uzywam koszyczkow 10-20g a gdy jest wiatr to najczesciej okolo 30g I mam pytanie, mam wedke z wyrzutem do 100g, chcialbym sprobowac wedkowac na odrze i planuje uzyc koszykow ciezszych i w tym moj problem by uzyc ciezszych koszykow ale nie polamac szczytowki, jest jakis sposob by obliczyc masywnosc koszyka z zaneta czy tylko za pomoca wagi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tondrom Napisano 16 Lipca 2011 Share Napisano 16 Lipca 2011 Z tego co przeczytalem to ciezko lowicie wg mnie..Ja zazwyczaj na jeziorze gdy jest spokojna pogoda i woda nie porusza sie prawie w ogole to uzywam koszyczkow 10-20g a gdy jest wiatr to najczesciej okolo 30g I mam pytanie, mam wedke z wyrzutem do 100g, chcialbym sprobowac wedkowac na odrze i planuje uzyc koszykow ciezszych i w tym moj problem by uzyc ciezszych koszykow ale nie polamac szczytowki, jest jakis sposob by obliczyc masywnosc koszyka z zaneta czy tylko za pomoca wagi? Ja poprostu robię to na oko, patrzę po napełnieniu koszyczka jak wędka pracuje, jeżeli jest za bardzo wygięta szczytówka to odbieram zanęty. A jak nie tak, to tylko waga, ale prawda jest taka że jak masz pecha to nawet 30 g koszyczkiem złamiesz szczytówkę w wędce do 100g Lut szczescia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Siwus Napisano 10 Stycznia 2012 Share Napisano 10 Stycznia 2012 Ja na Wiśle łowię na koszyczki okrągłe łowie moim ulubionym feederem (jeziorowym)cw 10-50 niektórych to może zdziwić ale będąc na główce i rzucając w warkocz to 30g koszyk + zanęta mi wystarczają nie czuje dyskomfortu w łowieniu a nie jednego Lecha na taki zestaw ucapiłem. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.