Skocz do zawartości
tokarex pontony

Na co się nastawić ?


Krah

Rekomendowane odpowiedzi

Wiec wybieram sięna ryby na jakieś 5-6 dni na stare wyrobisko. Staw jest głęboki dochodzi momentami ponad 10 m jest dosyć duży.Pytanie na jakarybke się nastawić jka sądzicie ? Dodam, że w zbiorniku pływają wspaniałe okazy Karpia ok 10-15 kg amura etc. Mało niestety leszczy i innej białej ryby z która można było by się "pobawic" z drugiej strony jest wspaniały sandacz (duża populacja) pojedyncze sztuki szczupaka i przepiekne sumy.... widziałem dwa...jeden miał jak dla mnie koło 100 kg. Dodam, ze jego bilans to jakies 15 połamanych wędek 2 wciągniete i masa zerwanych żyłek (przy zacięciu, a raczej zamknięciu kabłąnka) Więc jak doradzicie na co sę zasadzić? czy nęcic i próbować "wyłpaac" Karpia czy lepeij na drapieżce z żywyczykiem ;>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
Gość wobler129
czy nęcic i próbować "wyłpaac" Karpia czy lepeij na drapieżce z żywyczykiem ;>

Chyba sam musisz wybrać, czy chcesz łowić drapieżnika, czy ryby spokojnego żeru...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

własnie nie moge do końca siezdecydować :( Są za i są przeciw...szczerze troche boje sie że żywiec mi nie wytrzyma tyle...w sadzyku nawet w wodzie....z drugiej strony biała rybe tam trudno złowić :( a Sandacz wejdzie zawsze.....no i ten sum "nie do wyciagnięcia" xD ale o nim raczej nie maze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krah zawsze możesz się nastawić na 2w1.. Jedna wędka z zestawem gruntowym z koszyczkiem zanętowym, żyłka główna 0.20, przypon 0.16 dla pewności, hak kuty 10, lub nawet 8, możesz nawet spróbować z kukurydzą na zestawie włosowym, co może się przełożyć na brania karpia czy amura.. A taki zestaw wystarczy z pewnością na większy okaz karpia.. Drugi zestaw również gruntowy z trupkiem na nocną zasiadkę, lub spławikowy z żywcem na dzienne zasiadki, najlepiej z plecionką 0.22, na jakimś solidnieszym zestawie, jeśli zbiornik nie posiada zbyt wielu zawad, taki zestaw powinien być wystarczający, zwłaszcza że sandacz po kilkumetrowym odjeździe nie jest już tak szaleńczym przeciwnikiem, niezależnie od wielkości. Chyba że nastawiasz się na tego suma to goń po porządny sprzęt od początku do końca, od haka po solidny sumowy lub karpiowy kołowrotek.. Jeśli chodzi o łowienie gruntówką z koszyczkiem zanętowym i drugim zestawem na drapieżnika, takie połączenie jest dość skuteczne, gdyz zanęta gromadzi w okolicy zestawów drobnicę goniącą do pokarmu, w pewnym obrębie gromadzi większą ilość drobnicy, oraz powoduje ruch w wodzie, co za tym idzie przyciąga w miejscie również zainteresowane ruchem drapieżniki.. Dlatego też takie połączenie może być dla Ciebie bardzo skutecznym, może spowodować że trafisz w miejsce i będziesz mógł zarówno cieszyć się braniami ładniejszych karpii które to o tej porze roku wykazują intensywne żerowanie, jak i możesz trafić w miejsce żerowania drapieżnika..

Połamania kija.. byle nie na kolanie [!?]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żadnego gruntu ;) tam wszyscy na spławiki łapią myslałem szczerze o spławiku na żwyca i gruntówce jakiejś na amura...chociaż jak pamiętam z ojcem tam wyprawy to na odległościówke wyłapał amura 5 kg i karpia 6 kg. na zestaw płociowy myśle czy tego samego nie popróbowac..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żadnego gruntu tam wszyscy na spławiki łapią

Pamiętaj, żadnego ukierunkowywania się ze względu na innych.. Ja też kiedyś tylko spławik i spławik, ale od 4 lat spławika nie widziałem na swojej wędce i muszę powiedzieć że efekty dużo lepsze.. A jeśli chodzi o gruntówkę z koszyczkiem na takich łowiskach jak stare wyrobiska pożwirowe, czy glinianki, niekiedy zdają lepszy rezultat niż spławiczek i ciągłe nęcenie, na takich zbiornikach tj. trudnych zbiornikach nęcenie punktowe daje lepsze wyniki, a przenęcenie może tylko wszystko zepsuć.. Chociaż nie powiem że łowienie spławikowe nie może dawać komfortu nęcenia punktowego, kwestia umiejętności.. Jeśli chcesz opiszę Tobie coś więcej o łowieniu karpii w starych wyrobiskach, chociaż woda wodzie nierówna..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A możesz opisać zawsze się przyda...od razu dodam, że nie mam pontonu do wynoszenia :) etc. Zaczynam na nowo przygode z wedkarstwem po 8 latach przerwy i dopeiro zbieram na nowo cały sprzęt :( a tyle juzbyło :( ale prosze ładnie o opis ;) zawsze się przyda teoria....moze akurat ale karpiarze dodam tam przyjeżdząją i na 2 tyogdnie łowią jakieś 2-3 karpie....a wystarczy zywkły fart tak jak ostatnio tam miałem..i sandacz 5 kg gdy nikt nie łowił poprostu fart :P wiec może i na karpia :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponton na tej żwirowni jest całkowicie zbędny, dostępność łowiska na tyle świetna, że solidnym sprzętem, zestaw można umieścić w dogodnym miejscu, a w przypadku żwirowni nie musi być to odległe od brzegu.. Nie byłem tam 2 lata, a byłem jednorazowo przez 3 dni, ale chyba wiele się nie zmieniło, wcale daleko nie trzeba zestawów wyrzucać, zwłaszcza na brzegu od strony starorzecza Nysy Kłodzkiej..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tamtej strony płytko...+ zatopiona maszyna....ja będe łowił na tym brzegu prostopadłym do starożecza i niskim (tam bez barierek) no nie zmieniło sietylko troszke głębiej ale ryby dalej biorą tak "niepozornie" Leszcz 2 kg. bez brania;/ nie wiedziałem co siędzieje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sezon jest na suma więc radze zapolować na króla naszych wód, ale jeśli chodzi o tego 100kg to zdawało ci się rekord polski to 89,30kg po prostu jest tak zobaczaczysz takiego 2 metrowego i wydaje ci sie ze nie wiadomo ile on kilo ma.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jeśli chodzi o tego 100kg to zdawało ci się rekord polski to 89,30kg

Granica 100 kg już dawno została przekroczona, tylko "łowca" nie może się nim pochwalić, bo został złowiony niezgodnie z przepisami :???:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sezon jest na suma więc radze zapolować na króla naszych wód, ale jeśli chodzi o tego 100kg to zdawało ci się rekord polski to 89,30kg po prostu jest tak zobaczaczysz takiego 2 metrowego i wydaje ci sie ze nie wiadomo ile on kilo ma.......

Taa...ale on złamał naprawde porzadne wędki z jexona z wysokagramaturą .... dodam, ze wędkarz naprawde nie jakiś z łapanki tylko od lat łowiący...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no ja wiem tomek1 ze została juz przekroczona, no ale wiesz tamten kolega nie ważył tego suma tylko wie ze łamał wędki itd. po tym trudno ocenic ile miał a dodałem ze rekord to prawie 90kg zeby pokazac jak małe prawdopodobienstwo ze ten moze miec około 100kg, nie raz sie spotkałem ze 60 ba nawet 40 łamały kije a kije jaxona w niektorych przypadkach są krotko mowiac nie za dobrze zrobione .... no ale ja tez tego suma nie widzialem więc nei wiem moze ma i 200 :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem..spotkałem sie z takimi....może i przesadzięłm z tym 100 kg..ale do tych 70-80 dochodzi... w sumie nie wiem ile podobno jest ten jeden "rekin" szanowny pan poluje na niego już 4 lata i złowił kilka mniejszych w tym jeden 39 kg. wiec raczej odpada ta 40 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.