Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Czy moge wedkowac?


Rafi22

Rekomendowane odpowiedzi

jestem z Zielonej Góry, niedaleko mnie przeplywa Odra, chodzi mi głownie o cigacice,

nie naleze do zadnego kola wedkarskiego, nie wnosze zadnych skladek itp.. jestem poprostu amatorem,

mam wazne pytanie.

Czy moge wedkowac na Odrze w Cigacichach czy jest to zabronione i czy moge wedkowac na wylewach Odry

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

A czy ty kartę wędkarską posiadasz chociaż?

Bo jeśli nie to temat zamknięty. nie możesz. ale jeśli tak to teoretycznie możesz łowić gdyż do połowu amatorskiego wystarczy karta wędkarska z ważnymi opłatami oczywiście na odpowiednie wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

potrzebna ci karta wędkarsta, opłacone składki na wody nizinne, musisz zdać egazmin, wpisowe itd...............

ale nie jest to wbrew pozorom takie trudne :] wystarczy chcieć, mieć troszkę ponad 100zł[jeszcze zależy od wód i wieku], nauczyć się przepisów i iść do najbliższego koła wędkarskiego;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie możesz wędkować!!!!!

Pozwolę się nie zgodzić.

Jeśli posiadasz kartę wędkarską to możesz wędkować na terytorim RP. Karta wędkarska to koszt ok 25zł egzamin i 10zł sam papier wydawany w Starostwie.

Teraz kwestia gdzie chcesz wędkować. 98% wód w Polsce (w przybliżeniu, tak tylko palnąłem) ma właściciela. I tego właściciela musisz zapytać o zgodę. Jeśli chodzi o Odrę to musisz poprosić o zgodę na połów PZW. Oczywiście PZW wyrazi taką zgodę pod warunkiem, że opłacisz stosowne składki i niestety będziesz musiał się zapisać do związku. Jeśli chcesz wędkować na prywatnym stawie to pytasz o zgodę właściciela tego stawu i zapewne on też będzie chciał na tym zarobić. Natomiast jak masz trochę szczęścia to może uda Ci się znaleźć wodę "bezpańską" i tam możesz łowić na podstawie samej karty wędkarskiej wydawanej przez Starostwo Powiatowe.

Tym postem chciałem tylko maksymalnie rozjaśni ć sytuację. Rozumiem o co chodziło kolegom, którzy wypowiadali się przede mną, Natomiast ja chciałem napisać :jak krowie na rowie" :wink:

Mam nadzieję, że pomogłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znalazlem karte wedkarska z 1998 roku:D taka biala, bo kiedys nalezalem do szkolengo kola ale to dosyc dawno , hehe, ta karta jest chyba juz nie wazna bo bylem dzieciak na tym zdjeciu, ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kartę wędkarską wyrabia się raz. Jdyne co należy robić to opłacać składki. z kartą możesz iść do innego koła i się u nich zapisać. I u nich będziesz płacił wszelkie składki itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą krową, to dobre :lol:

Chłopak napisał bezpańskie wody w cudzysłowiu, więc chodzi pewnie o wody, którymi nikt się nie zajmuje. U mnie w okolicy jest taki stawik i glinianka o których Bóg zapomniał, położone na miejskim, albo gminnym gruncie. Czasami łowię tam karasie na żywca. Kiedyś miałem przyjemność wędkować także w basenie p.pożarowym, w którym brały kapitalne płocie, nadzoru nad tą wodą nikt nie sprawował więc i karta nie była potrzebna. Skarb państwa raczej dba o swoje wody, gorzej jest z samorządami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś miałem przyjemność wędkować także w basenie p.pożarowym

Skąd ja to znam :mrgreen: Dookoła był płotek zaczynający się 0,5 m nad ziemią, więc nie stanowił przeszkody. Malutki teleskop, na hak szynka i ser ze śniadania :twisted: i łowiło sie karaski :mrgreen::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To teraz mnie wytłumacz ,jak "krowie na rowie" ,co rozumujesz nad stwierdzeniem "woda bezpańska"i gdzie taką znaleźć .

Bardzo chętnie. W wydziale ochrony środowiska w Głogowskim Starostwie uzyskałem informację, iż można wędkować na Pawich oczkach w Głogowie. Chodzi konkretnie o dwa ostatnie oczka, które powstały po powodzi w 1997r. Z informacji, które otrzymałem nikt tą wodą nie gospodaruje i każdy umywa ręce.

Nie wiem jak to dokładnie prawnie wygląda. Przekazuje tylko informacje, jakie uzyskałem. A post powyżej tylko miał wyjaśnić czym różni się Karta Wędkarska od Legitymacji PZW i potrzeby wnoszenia opłat.

Chłopak napisał bezpańskie wody w cudzysłowiu, więc chodzi pewnie o wody, którymi nikt się nie zajmuje.

Dziękuje, że ktoś zwrócił uwagę na cudzysłów :) Właśnie po to on się tam znalazł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

karta jest potrzebna bez względu gdzie łowisz.

Teoretycznie masz rację, kartę potrzebuję także, aby zarzucić wędkę w większej 'kałuży' na gminnym polu. Zbiorniki p.pożarowe nie zaliczają się do wód śródlądowych, więc mam wątpliwości, czy karta jest tam potrzebna.

Rafi - kartę wyrabiasz raz w życiu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.