Skocz do zawartości
tokarex pontony

Feedery dwa - Shimano Catana - Team Daiwa Heavy Feeder


abu

Rekomendowane odpowiedzi

Długo by opowiadać, ale tak się stało, że potrzebuję kupić dwa feedery, najchętniej na raz.

Znalazłem takie oto mniej więcej parametrycznie odpowiadające mi kije.

Pierwszy to Shimano Catana M, 3.6 m cw. 100g, trzy szczytówki 1oz 2oz 3oz.

http://www.fishing-mart.com.pl/sklep/pl/shimano-catana-bx-feeder-g3-a11-p215-k1052.html

Drugi to Team Daiwa Heavy Feeder 3.9 cw. 150 g, cztery tipsy, 1.5oz, 2.5oz, 3.5oz, 4oz.

http://www.fishing-mart.com.pl/sklep/pl/daiwa-team-daiwa-heavy-feeder-g3-a11-p741-k3598.html

Łowię głównie na jeziorach, rzadko na rzekach.

Jak to na feeder, białoryb. Używam koszyków z max. dociążeniem 40gr, co w połączeniu z zanętą jest jakiś gramów powiedzmy 100.

Pytanie brzmi, który feeder wybrać?

Nie miałem w ręku żadnego z nich póki co, może któryś z kolegów ma taki feeder i podzieli się wrażeniami z użytkowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

abu, nie maiałem w ręku żadnego z w/w kijaszkow, ale wypowiem się, ktorego ja bym wziął i dlaczego :wink:

A więc wybor padłby na daiwe, cw. do 150 gr daje Ci możliwośc bezproblemowego łowienia w rzece, jeśli naszłaby Cię taka ochota. Przy długości 3,9 można rzucić troche dalej niż kijem 3,6/100cw. Na jeziorze dalsze rzuty czasami są koniecznością, nie wiem jaki kołowrotek dopasujesz do ktorejś z tych wędek, np takim ze szpulą long cast, można daleko posłać przynęte.

Moc takiego kija daje Ci możliwość łowienia wielu gatunkow ryb, (na sandacza, karpia, zapolować na brzane w rzece :wink: )

Jeden z feederow, ktorych używam ma cw 180, nad rzeką zdarzało się ze skubały uklejki, brania były widoczne i nawet zacięte :mrgreen:

Decyzja należy do Ciebie, ja wolę mieć duuuży zapas mocy w kijku i nie przeszkadza mi większa waga czy też grubszy blank, ale jeśli nastawiasz się tylko na białoryb typu leszcz, płoć, lin, karaś,w jeziorze z koszem 40-60gr, to shimano 360/100 powinien w zupełności wystarczyć.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę abu, że masz niezły dylemat, pozwól, że i ja wtrącę swoje 5groszy;

pomiędzy wędką Shimano Catana Feeder a Team Daiwa Heavy Feeder jest kolosalna różnica, w sztywności mocy i w ogóle samym charakterze kija;

Daiwa jest znana miedzy innymi z tego że ciężar wyrzutowy ich kiji (jego górna wartość) zawsze był jeszcze ciężarem "roboczym", którym można komfortowo rzucać bez obawy o kij, natomiast w przypadku Shimano górna wartość c.w jest z reguły maksimum możliwości kija, po prostu wraz ze zbliżaniem się do tej wartości kij traci na dynamice rzutu itd..

Inny aspekt jest też taki że pomiędzy kijem Shimano a Daiwy o bardzo podobnych lub nawet takich samych parametrach, zwykle bywa tak że Shimano jest miększe i bardziej "kluchowate" co w przypadku Feedera jest na plus.

Co się tyczy modeli kiji wymienionych (jak dla mnie) ;

Daiwa jak na wody stojące jest po prostu "pałowata"

Shimano Catana Feeder mówiąc krótko ujdzie, ale ...odradzam ten model

mam Shimano Catana Float 12ft (spławikówka) i prawie wszystko jest w porządku, ale ma dość marne "szumiące"przelotki ,i o ile w przypadku 9 sztuk, nie bardzo mi to przeszkadza, o tyle przy feederze i około 16 sztukach może być nieco problematyczne.

Oglądałem w czerwcu podobne kije i jeśli miałbym cokolwiek doradzać to przyjrzyj się nieco wyższej serii Shimano BeastMaster AX Feeder , mocniejsza od Catany bo już na "Bio-włóknach" ma naprawdę dobre przelotki i przy długości 13ft ciężar do 110gram oraz cena nie jest porażająca.

Myślę że tego kija szukasz, przejdź się do sklepu i zobacz czy dobrze Ci leży ten patyk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Unises, póki co , to miałem dziś w ręku Catanę. Nie znalałzłem w żadnym sklepie w Gdańsku feedera daiwy i niestety nie jestem w stanie zderzyć ze sobą obu kijaszków.

Po drodze w jednym ze sklepów natknąłem się na przedstawiciela od Shimano i pytam go wprost, czy jest czy warto dołożyć te parę złoty do Beast serii, a on na to że nie warto, że różnica niewyczuwalna w użytkowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

abu, za daiwą w moim przypadku przemawiałoby to że łowię głownie w rzece, ale to nie ja teraz kupuje tylko Ty :grin:

Żeby nie było Ci za łatwo z wyborem kijka :wink: , podrzuce jeszcze taką propozycję

http://arnal-fishing.abc24.pl/default.asp?kat=19517&pro=327070#top_sklepu

bawiłem się kiedyś feederem browninga w sklepie, nie powiem co czułem :mrgreen::mrgreen: , ale jeśli zdecyduje się kiedyś na kijka (czyt.feedera) z wyższej połki, to tylko browning.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtt, to jest taki problem dystrybucyjny, w jednym regionie kraju dominuje coś, w drugim coś innego. I nie sposób znaleźć u mnie Browninga, tak, co by sobie pomacać ze dwa, trzy modele z serii.

Przeszukałem całe forum i tylko maniek napisał, że miał w ręku na targach ten kij Daiwy, o który pytam.

wszyscy mówią, że mogą mieć, ale na półkach w sklepach jak odrzucisz popularne, to echo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale na półkach w sklepach jak odrzucisz popularne, to echo.
niestety masz racje,dominuje najniższa półka i nie ma co się dziwić ,sam pytałem o Browninga feder i raczej tylko wielkie oczy sprzedawcy robili ,więc w sklepie nie obejrzałem ,co prawda na targach miałem w "łapkach" federa Browninga tyle tylko że nie pamiętam jaki model.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po drodze w jednym ze sklepów natknąłem się na przedstawiciela od Shimano i pytam go wprost, czy jest czy warto dołożyć te parę złoty do Beast serii, a on na to że nie warto, że różnica niewyczuwalna w użytkowaniu.
Jak znam życie, to nigdy nie miał obydwu rozłożonych patyków w ręce, i po prostu spycha co jest aktualnie na stanie.

Myślę że nawet laik z ulicy stwierdziłby że Beast jest nieco sztywniejszy i mocniejszy od Catany.

wszyscy mówią, że mogą mieć, ale na półkach w sklepach jak odrzucisz popularne, to echo.

Niestety tak to wygląda, proponuje byś obdzwonił jakieś większe sklepy , a nawet w razie czego przygotował się na całodniową wycieczkę za kijem, bo chyba warto...biorąc pod uwagę że ma być to dobry sprzęt na kilka lub więcej sezonów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z dostępnością, niektorych produktow jest duży problem to prawda, pod zamowienie lub przez sklep internetowy można mieć praktycznie wszystko, ale wtedy zdajemy się na opis producenta :roll: i opinie innych użytkownikow, jeśli takowe są. Nie ma to jak pomacać osobiście.

Ten Browning, ktorego oglądałem, niestety nie pamiętam modelu, cena odpowiadała syntecowi lub poprzednikowi tego kijka, akcja szczytowa,super leżał w ręce. Było to dobry rok temu we Wrocławiu, maniek, zna ten sklep. Po tygodniu od macania :wink: byłem tam jeszcze raz po inny kijek(tanszy), Browningow już nie było z tego co sprzedawca mowił mieli tylko 3 szt.

maniek, to jest spec od feederow, także może Ci coś poleci abu, a Daiwa jest ciekawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wojtt, maniek milczy jak zaklęty. Przerzuciłem dziś jeszcze kilka feederów. I nic, co chciałbym kupić nie znalazłem. Ze skrajności w skrajność.

Albo witka wierzbowa albo kij palantowy.

Nieważne jak producent to oznaczy, heavy czy light, to szukam w potocznym rozumieniu sprężystego medium.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

, miałeś w ręku Team Daiwa Heavy feeder, mów chłopie co to za kij.
Miałeś :razz: i powiem ci że żaden inny mi tak nie zapadł w pamięci jak ta Daiwa nawet ten wychwalany Browning jakoś mnie nie zachwycił nawet nie zapamiętałem modelu co innego ta Daiwa,kijek marzenie jest to kwintesencja federa oprócz walorów użytkowych wielu zresztą ,kijek pięknie wykończony ,może dla innych desing nie gra roli ale dla mnie tak.Jak byś miał go w ręku innego byś już nie chciał :wink::razz:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Mam w posiadaniu dwa feedery team daiwa 4.2m 150g

Lowilem/lowie nimi na zbiornikach zaporowych takich jak Goczalkowice, Rybnik, rzekach Odra(bardzo duzy uciag wody),Olza i powiem ci ze nie mam na co narzeakac na najmniejszesz szczytówce na Olzie wyciagalem rybki wielkosci kciuka(nie wiem co to za gatunek) ale dokładność odczytu bran oniesmiela, duze karasie na goczalkowicach leszcze na Rybniku,wszystko najmniejsze branie. Na Rybniku doszlo do tego ze po 15 min wiedzialem czy sa ryby w rejonie czy nie, widzialem kazde skubniecie, kazdy ruch. Zaczynalem swoja pasje wedkarstwa z tymi wedkami i na poczatku zdarzylo sie ze czasami podczas wyrzutu zachaczylem o galaz drzewa ale dla tej wedki to nie problem czy rzuczasz koszyczkiem 10gr czy konarem 150gr:D.Dzieki duzemu wyborowi szczytowek masz naprawde spore mozliwosci co do lowisk i ryb. Na odrze stosuje ciezarki 80gr+zaneta na wodzie wolno stojacej(rybnik) 20gr.Zreszta poczujesz roznice gdy wezmiesz ta wedke do reki 300gr 4,2m dlugosci i wydaje sie ze nic nie trzymasz do tego, kazde drganie kazde uderzenie w przynete czuc na dolniku, wrecz zyje swoim zyciem.Niestey o shimano sie nie wypowiem bo niemialem w reku,ale inne firmy np.cormorana czy robinsona mialem w reku i wiesz mi nie tylko widac ale i czuc roznice. Wiem ze kazdy chwali to co ma ale sam mam dwie wedki innych firm i naprawde czuc roznice, nie tylko podczas holu ale jakosci wykonania, specjalny oplot na rekojesci,zakonczenie dolnika,ceramiczne przelotki,uchwyt kolowrotka fuji,oznaczenia ciezaru na szczytowkach,pokrowiec,tuba na szczytowki,srednica przelotek, ich montaz,ilosc sczytowek i wiele takich dupereli (jak to mowia diabel tkwi w sczegolach),te wedki sa na lata nie na jeden czy dwa sezony. Szczerze polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki star za szczegółowy opis.

Ja rozglądam się za tymi o długości 3.9m.

Zapytam jeszcze o oznaczenie ciężaru na szczytówkach.

Czy to jest oznaczenie ich ugięcia, tak jak np. u Shimano 1oz, 2oz..., czy też oznaczone są maksymalnym ciężarem wyrzutu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze raz podbiję bębenek, jak myślicie, czy mógłbym korzystać z tego feedera Daiwy jak z kija do surfcastingu? C.W. 150g, znaczy można założyć ciężarek typu setka gram i machnąć z plaży czy nadbrzeża portu. Na zdjęciach przelotki są duże i w opisie podają, że przejdzie węzeł od strzałowego. Na myśli mam najtwardszą szczytówkę 4oz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.