gemar Napisano 16 Grudnia 2005 Napisano 16 Grudnia 2005 Jak wiadomo, buzz-bary nakręcane na podpórki czy rod-pody nie są stabilne. Przekręcają sie przy byle dotyku, a nawet przy manipulowaniu wędkami. Nie wiem jak Was, ale mnie wkurza to ciągłe poprawianie żeby były równoległe wobec siebie. Czy ktoś zna sposób na ich skuteczne zablokowanie (zabezpieczenie przed niezamierzoną zmianą pozycji w poziomie), oczywiście oprócz zastosowania nakrętki kontrującej. Ponoć jest taki sposób, ale nigdzie go nie mogę wyniuchać. A może ktoś ma własny, sprawdzony pomysł na zlikwidowanie tego problemu ? Prosze o informacje na ten temat.
maniek Napisano 17 Grudnia 2005 Napisano 17 Grudnia 2005 Witam Gemar wbrew pozorom to nie wiele moge pomuc ww. temacie nie używam ani rod-podów ani buzz-barów .
gemar Napisano 18 Grudnia 2005 Autor Napisano 18 Grudnia 2005 Prawdę mówiąc liczyłem trochę na jakieś rady od Ciebie Maniek. Myslałem że takie okazy łapiesz właśnie przy użyciu rod-podu. Ale okazuje się że niestety nie. Ja stosuje rod-pod, ponieważ czasem zdarza mi się łowić z pomostów, bywało że i z brzegu betonowego, a tam jak wiadomo, nie ma gdzie wbijać podpórek. I tak się już przyzwyczaiłem. Jestem niezależny "od podłoża" na stanowisku. Nie muszę o tym myśleć. No cóż, może inni forumowicze jeszcze mi coś doradzą. Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam serdecznie.
maniek Napisano 18 Grudnia 2005 Napisano 18 Grudnia 2005 Prawdę mówiąc liczyłem trochę na jakieś rady od Ciebie Maniek Gemar domyślałem się tego,osobiście nie bardzo nawet mam możliwości "terenowe" na użycie rod-poda ,brzegi strome a jak jest nawet kawałek płaskiego ,to tylko na ustawienie fotela .Ale wydaje mi się że może kol. Jacek coś podpowie w tej sprawie.
maniek Napisano 19 Grudnia 2005 Napisano 19 Grudnia 2005 Przekręcają sie przy byle dotyku Gemar określ bliżej mankamęt ,przekręcają się czy chodzi że we własnej ośi ,czy jeszcze co innego, popytam znawców tematu rod-podów i buz-barów, a w ostateczności zapytam "mistrzów' na targach w lutym na kture się wybieram.
gemar Napisano 19 Grudnia 2005 Autor Napisano 19 Grudnia 2005 Dokładnie tak jak napisałeś. Chodzi mi właśnie o obrót wokół własnej osi. Buzz-bar dokręca się np. do podpórki, ale jak się go przypadkowo potrąci to poprostu odkręca się (w lewo), przestawiając tym samym położenie wędek. Chodzi o skuteczną blokadę, aby tak się nie działo. Oczywiście można z tym żyć, ale denerwuje to ciągłe poprawianie. Można też zastosować nakrętkę kontrującą, ale ponoć jest inny, lepszy sposób. (Coś się chyba spłaszcza, ale nie wiem co i gdzie). Dziękuję Ci za zainteresowanie tym tematem i chęć pomocy, a za każdą radę będę bardzo zobowiązany.
Gość Dwie_sety Napisano 4 Stycznia 2006 Napisano 4 Stycznia 2006 Gemar Czy możesz zamieścić na forum zdjęcia tych buzerujących barów jedno przedstawiające całość rod poda i drugie pokazujące jak buzz bary są do niego mocowane? Rozumiem, że połączenie musi być rozbieralne i wklajstrowanie ich na stałe nie wchodzi w grę. Trudno tak w ciemno cokolwiek doradzić tym niemniej ja bym optował za kontrnakrętką, ale zrobiłbym specjalną o dużej średnicy zewnętrznej co by ją można paluchami łatwo dokręcać i odkręcać, mosiężną, żeby nie rdzewiała. Mogę ci nawet taką utoczyć u znajomego tokarza, potrzebne będą tylko wymiary. Obaj jesteśmy z Krakowa więc z kontaktem nie będzie problemu.
gemar Napisano 5 Stycznia 2006 Autor Napisano 5 Stycznia 2006 Dziekuję Jacku, za zainteresowanie tematem i chęć (realnej) pomocy. W najbliższym czasie postaram się się zamieścić zdjęcie, albo rysunek, który nieco lepiej niż słowo pisane, wyjaśni w czym rzecz. Pozdrawiam serdecznie
maniek Napisano 5 Stycznia 2006 Napisano 5 Stycznia 2006 Gemar ,też sądze że nakrętka kontrująca powinna zdaci egzamin ,tylko zastanawiam się nad jej grubością , musisz wiedzieć żeby ona dobrze funkcjonowała musi posiadać przynajmniej 4-5 zwoju gwintu czyli ok 6-7mm grubości.Pozatym jest jeszcze radykalne rozwiązanie ,ale to już na samym konicu.No a fotka zawsze się przyda.
gemar Napisano 6 Stycznia 2006 Autor Napisano 6 Stycznia 2006 c.d. o buzz-barach. Jacku, załączam poglądową fotkę, z opisem, o co w tym wszystkim chodzi. Mam nadzieje ze wystarczy Ci do ocenienia, czy da się coś w tej materii zrobić. Z góry przepraszam, że zabieram Ci czas na główkowanie nad moimi buzzzzer barami
maniek Napisano 6 Stycznia 2006 Napisano 6 Stycznia 2006 Gemar czy buzz-bary nakręcasz na rod-poda ,czy go przykręcasz nakrętką od rod-poda.
Gość Dwie_sety Napisano 6 Stycznia 2006 Napisano 6 Stycznia 2006 Pięknie to przedstawiłeś, po prostu miodzio. Z opisu dowiedziałem się więcej, pewne koncepcje odpadają, pewne stały się trudniejsze, pojawiają się nowe, będę musiał ci zadać kolejne pytania Moim zdaniem dalej najlepszym rozwiązaniem byłaby kontra. Niestety śruba do wkręcania buzz barów jest krótka, czy jest szansa ją wymienić na dłuższą, czy jest na trwałe np zalana plastikiem? Ewentualnie jak się zapatrujesz na takie rozwiązanie robimy kawałek rurki z gwintem wewnątrz wkręcamy do niej buzz bara z drugiej strony wkręcamy nagwintowany kawałek pręta na gwintowany pręt nakręcamy kontrę wkręcamy go do sztycy i kontrujemy kontrą? Całość podniesie się o jakieś 3 cm
gemar Napisano 7 Stycznia 2006 Autor Napisano 7 Stycznia 2006 Maniek - buzz-bar jest wkręcany do sztycy rod-poda. Tak, jak byś wkręcał do niej śrubę. Jacku, podniesienie buzz-bara o 3 cm to żaden problem. Wydaje mi się jednak, że Twój pomysł w części którą cytuję poniżej, nie zlikwiduje problemu do końca. robimy kawałek rurki z gwintem wewnątrzwkręcamy do niej buzz bara Jeżeli wkręcimy do tej rurki buzz-bara i nie zablokujemy go skutecznie, to nadal będzie się odkręcał, tyle że wyżej. Zablokowana będzie tylko dolna część, łącząca rurkę z rod-podem. Moim zdaniem, połączenie buzz-bara z rurką nie może być wkręcane, ale w jakiś sposób mocowane na stałe. Może wciskane, albo na jakimś dobrym kleju - nie wiem, Natomiast dolna część rurki, łącząca całość z rod-podem, zabezpieczona nakrętką kontrującą - tak jak napisałeś. Acha ... śruby przy buzz-barze nie da się wymienić.Jest z tym wszystkim troche roboty, tymbardziej że potrzebne sa dwa takie ustrojstwa. A gdyby jednak iść po najmniejszej linii oporu i wytoczyć, tak jak sugerujesz, dwie, mosiężne nakrętki kontrujące, z gwintem o długości jakieś 4 do 5 mm. (Pół na pół) Moim zdaniem powinno to wystarczyć. Przecież nie działają tam jakieś potężne siły. Co o tym sądzisz ? Mielibysmy problem z głowy. To znaczy ja bym miał ... Miłego weekendu.
Gość Dwie_sety Napisano 7 Stycznia 2006 Napisano 7 Stycznia 2006 Moim zdaniem, połączenie buzz-bara z rurką nie może być wkręcane, ale w jakiś sposób mocowane na stałe. Może wciskane, albo na jakimś dobrym kleju - nie wiem, Natomiast dolna część rurki, łącząca całość z rod-podem, zabezpieczona nakrętką kontrującą - tak jak napisałeś Jasne, jak człowiek szybko pisze to czasami zapomina o pewnych sprawach. Oczywiście oba połączenia w rurce muszą być zabezpieczone klejem, żeby się nie wykręcały. Wystarczy kropelka, ma to tę zaletę, że po podgrzaniu do ok 120 stopni klej ulega degradacji i połączenie można rozkręcić. Krótki gwint 0.5 cm bardzo szybko się wytrze i będzie większy kłopot z jego naprawą. Dorabianie jednej czy dwu przedłużek nie stanowi problemu. Jeżeli chcesz się tym zając to skontaktuj się ze mną przez prywatne wiadomości (PW w ramce pod postem)
gemar Napisano 7 Stycznia 2006 Autor Napisano 7 Stycznia 2006 OK ! Poszperam jeszcze tu i ówdzie i jeżeli nie znajdę innego rozwiązania, zwrócę się o pomoc do Ciebie. (przez pw). Podobno są w sprzedaży nakrętki kontrujące do buzz barów, ale nie jest to informacja sprawdzona. W sklepiku koło mnie nie ma. Może w innych sklepach mają. Sprawdzę. Pozdrawiam
maniek Napisano 12 Stycznia 2006 Napisano 12 Stycznia 2006 Kolego Gemar szukałem ,pytałem i znalazłem mam nadzieje że dobre rozwiązanie , tak to bywa że rzeczy najprostrze sprawiają wiele kłopotów , ale do dzieła , nazywa się to ADAPTER do buzz-bary i wydaje się że to pospolity jest problem że producęci zadbali i oto.Sam adapter składa się z dwuch części tz. tulejki i czopu [konst. alu] tulejka jest wkręcana do rod poda a czop do buzz- bara, z boku na tulejce jest śrubka kontrująca czop .Całe to ustrojstwo ma może 2,5-3cm długości i jest proste w użytkowaniu ,teraz cena w sklepie to 26pln za komplet ,czyli do rod-poda potrzeba jest 2komplety. Teraz kumpel powiedział mi że w dobrym sklepie karpiowym do dostania bez problemu ja oglądałem ten adapter firmy Anakonda, ale mają je prawie wszystkie te większe. Ale byłem dziś w szoku na wędeczke kazali mi czekać 3 miechy. Szok.
gemar Napisano 13 Stycznia 2006 Autor Napisano 13 Stycznia 2006 Ślicznie dziękuję Maniek. Można na Ciebie liczyć ! Dzisiaj będę wydzwaniał do sklepów wędkarskich. Jeżeli gdzieś będą te adaptery w sprzedaży, to oglądnę i najprawdopodobniej kupię. Oczywiście napiszę Ci o efektach moich poszukiwań. Dziękuję i pozdrawiam Ps. Jaką wędeczkę chcesz kupić, że jest tak trudno osiągalna ?
Gość Dwie_sety Napisano 13 Stycznia 2006 Napisano 13 Stycznia 2006 tego co opisuje Maniek to rozwiązanie techniczne jest identyczne z wcześniej przez nas omawianym. Chwała tobie Mańku za to, że Ci się chciało poszukać
maniek Napisano 13 Stycznia 2006 Napisano 13 Stycznia 2006 Dzięki koledzy za dobre słowo,czy mi się chciało? ,no pewnie że tak , jak moge tylko to pomoge taką mam nature, zresztą i ja czerpie wiedze z waszych rad i tak powinno być na forum wędkarskim. Jaką wędeczkę chcesz kupić, że jest tak trudno osiągalna Ma się pojawić nowa karpiówka Foxa za nie wygurowaną cene[320] a taka suma jest do przyjęcia ,pozatym słysze dobre komentarze otm wyrobie.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.