Gość jarek 307h Napisano 30 Listopada 2008 Napisano 30 Listopada 2008 witam chciał bym się dowiedzieć czy dzisiaj miał bym jeszcze jakieś szanse na bata 4 metry z madom na haczyku ??? chciał bym się przejsc nad jezioro winiary a tam sporo drobnicy ale nie wiem czy o tej porze roku ?? a co wy o tym myślicie tylko prosił bym o szybką odp bo zaraz się zbieram
Unises Napisano 30 Listopada 2008 Napisano 30 Listopada 2008 W ten piątek tzn. 28.11 chciałem nałapać żywce na szczupaka zaraz przy brzegu wśród obumierających grążeli jak na złość brały większe krąpie 23-28 cm wszystko właśnie na pinkę, rano w miejscach zasłoniętych ale jeszcze wolnych od cienkiego lodu. Dopiero po godzinie 9 złapałem kilka małych okoni. Myślę, że nadal masz szanse na udaną nasiadkę z batem, tylko dobrze wybierz miejsce.
Jarosław Napisano 30 Listopada 2008 Napisano 30 Listopada 2008 Na robaka jest szansa cały rok jak tylko nie ma lodu, a jak jest lód to na rzekę, a jak rzeka zamarznie to na ciepłą wodę Im zimniej to trzeba delikatniejszy sprzęt, szczególnie przypony i haczyki i bardzo cicho bo woda czysta i ryby wszystko widza i słyszą. Zanęty wystarczy tyle aby tylko dokleić robaki i dawać porcje wielkości orzecha.
Lord Konrad I Napisano 30 Listopada 2008 Napisano 30 Listopada 2008 a w rzece będą siedziały przy brzegu[np. u mnie przy samym brzegu uciąg taki, że spławik sobie stoi praktycznie w jednym miejscu], czy na granicy spokojnej i nurtu jakiś metr dalej [przepływanka] czy szukać rynn przybrzeżnych[również przepływanka]?
Jarosław Napisano 30 Listopada 2008 Napisano 30 Listopada 2008 Lord Konrad I, słusznie zauważył, że zimą trzeba ryb szukać, bo odżywiają się mniej z powodu niższej temperatury ciała i starają się nie marnować energii.
Lord Konrad I Napisano 30 Listopada 2008 Napisano 30 Listopada 2008 Konrad słusznie zauważył dzięki, a może umocniłbyś mnie w tym przekonaniu i podpowiedział co nieco?
Jarosław Napisano 30 Listopada 2008 Napisano 30 Listopada 2008 O łowieniu i nęceniu zimą jest trochę na wyczynie. Ja osobiście tą porę sobie odpuszczam wędkarsko dla innych przyjemności.
promisesdruk Napisano 23 Grudnia 2008 Napisano 23 Grudnia 2008 witam póżna jesień jest też bardzo dobrą porą na złapanie ryby. Trzeba tylko wiedzieć gdzie i jak. Najlepszymi miejscówkami są zalewy rzeczne mające bezpośrednie połączenie z rzeką woda jest tam cieplejsza i gromadzi się tam wiele ryb. Co do jeziora to sznse są mniejsze ale zawsze są. trzeba pamiętać zawsze o tym aby szukać ryby tam gdzie woda jest cieplejsza i niż na otwartym jeziorze. Nieodzowną przynętą jest ochotka,bez której nie powinnismy w ogóle wybierać sie na ryby. ryby są w tym okresie bardzo płochliwe więc bat 4m nie jest dobrym rozwiązaniem kij musi byc dłuższy, ewntualnie wędka z kołowrotkiem i delikatnym spławikiem. Pamiętać tez trzeba o cienkich przyponach i małych haczykach pozdrawiam Pablo okręg Zielonogórski/ Nowa Sól
#_GoNzO_# Napisano 23 Grudnia 2008 Napisano 23 Grudnia 2008 Równierz dołaczam sie do pytania Czy to prawda że jesienią jest łatwiej złowic karpia 7+kg niż np wiosna czy latem???
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.