esox-79 Napisano 2 Lutego 2009 Share Napisano 2 Lutego 2009 Chętnie wybiorę się na ryby z konkretną ekipą wędkarzy którzy znają sie rzeczy i potrafią się podzielić swoją wiedzą i doświadczeniem jestem mobilnym wędkarzem pozdrawiam wszystkich . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mati82 Napisano 17 Lutego 2009 Share Napisano 17 Lutego 2009 hej widza że można wczesną wiosną skoczyć na rybki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr chorzów Napisano 4 Czerwca 2009 Share Napisano 4 Czerwca 2009 Jade na nocke na Przeczyce ktoś jedzie ?? 5-6.06.2009 lub 6-7.06.2009 pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr chorzów Napisano 4 Czerwca 2009 Share Napisano 4 Czerwca 2009 I jak brak chętnych na wyjazd Tylko potem żeby nie było że nie proponowałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kokon89 Napisano 12 Czerwca 2009 Share Napisano 12 Czerwca 2009 Ktoś chętny może na jakąś nockę na Przeczycach ? Dysponuję niewielką działką rekreacyjną gdzie legalnie można rozbić namiot ;p Niedaleko pola namiotowego - w stronę tamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kokon89 Napisano 12 Czerwca 2009 Share Napisano 12 Czerwca 2009 PS Zaplecze na działce może nie powalające ale jest w razie czego wielki pawilon ogrodowy do rozłożenia, grill, kibelek, miejsce na ognisko, stolik, krzesla, altanka coby rzeczy nie zamokły jakby lało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr chorzów Napisano 27 Czerwca 2009 Share Napisano 27 Czerwca 2009 Panowie jade na Przeczyce kolejny raz z nadziejami na sandała Wyjazd SOBOTA ok 16:00 wracam niedziela koło 8-9 rano . Prawdopodobnie rozbije się 800-1000m od wielkiej tamy o ile będzie miejsce. Jacyś zainteresowani ?? Pisać do 15:30 - 16:00 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
timur Napisano 16 Lipca 2012 Share Napisano 16 Lipca 2012 Witam Szukam nauczyciela. Ja mimo już wieku dopiero zaczynam przygodę z wędkowaniem i dlatego wybiorę się chętnie na ryby z doświadczonym wędkarzem który nauczy mnie łowić. Kupiłem trochę sprzętu i nadszedł czas by go wypróbować. Mieszkam koło Piekar Śląskich więc najchętniej wybrał bym się na Kozłową albo Rogoźnik ale niekoniecznie to musi być. Mam dużo czasu, więc każda pora dnia mi odpowiada. Jeśli jest osoba ktora która by mnie chętnie podszkoliła w tym pięknym hobby to proszę o kontakt na PW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 23 Września 2013 Share Napisano 23 Września 2013 Planuję karpiową zasiadkę od piątku popołudnia do niedzieli rana. Kto się nie boi jesiennej pogody niech pisze. Szczegóły dla chętnych na PW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr chorzów Napisano 23 Września 2013 Share Napisano 23 Września 2013 Tomek Karpiowanie Ja ganiam za Sandaczami oczywiście nocami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 24 Września 2013 Share Napisano 24 Września 2013 Tomek Karpiowanie Trzeba być twardym a nie miętkim Na weekend ma być bez deszczu. Namiot, dobrze się ubrać, kuchenka i spokojnie można siedzieć nawet w połowie października. Ja ganiam za Sandaczami oczywiście nocami Ja też- średnio 3-4 razy w tygodniu. Wczoraj trzy brania- ojciec pod 60 cm, u mnie pod miarę i mały sum. To będzie ostatnia długa zasiadka na dużego karpia. Potem tylko zębate i do smaku karpiki na DS-a i tak aż do sylwestra. Kto ma chęć na wspólne łowienie proszę o info. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
diaflex Napisano 24 Września 2013 Share Napisano 24 Września 2013 Trzeba być twardym a nie miętkim Na weekend ma być bez deszczu. Namiot, dobrze się ubrać, kuchenka i spokojnie można siedzieć nawet w połowie października. Już drugi tydzień "zaglądam w niebo" i w "naszych" stronach nie widzę sprzyjających warunków atm. na zasiadkę. Wg. mnie brak opadów nie jest decydującym czynnikiem w polowaniu na kapry. Mam nadzieję, że zanim woda zamarznie, uda się jeszcze doczekać sprzyjających warunków na 2-3 dniową zasiadkę Powodzenia, napisz o wynikach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 24 Września 2013 Share Napisano 24 Września 2013 Wiesz, pogoda na ryby może być dobra lub bardzo dobra Brak opadów decyduje o komforcie długiej zasiadki. Faktycznie ciśnienie skacze, wiatr kręci, ale do weekendu ma być w miarę stabilnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 27 Września 2013 Share Napisano 27 Września 2013 Chętnych nie ma, więc jadę sam Deszczu nie będzie, ale rano 2 stopnie. Sam jestem ciekaw wyników. Zmykam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemo34 Napisano 27 Września 2013 Share Napisano 27 Września 2013 tomek1, tomek1, tomek1, witam a na sandacza nie wybierasz się czasami bo ja na sandałka to bym pojechał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 27 Września 2013 Share Napisano 27 Września 2013 Na sandacza jeżdżę co drugi dzień, ale na lokalne łowiska. A karpiki całkiem całkiem 4 odjazdy jak narazie. Naubieralem się i piszę tego posta z ciepłego łóżeczka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemo34 Napisano 29 Września 2013 Share Napisano 29 Września 2013 Witam na lokalne czyli gdzie jesli można wiedziec i czy jakieś efekty są na tych sandaczowych wypadach ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 30 Września 2013 Share Napisano 30 Września 2013 Witam na lokalne czyli gdzie jesli można wiedziec i czy jakieś efekty są na tych sandaczowych wypadach ? Lokalne, czyli wody stowarzyszenia do którego należę już ponad 20 lat (potrzebna odrębna karta). Wyniki- jak z sandaczami bywa- czasem dwa brania dziennie a czasem miesiąc bez pociągnięcia. Myślę, że wielu kolegów z forum łowiąc na uznanych śląskich łowiskach PZW, ma dużo lepsze wyniki w odniesieniu do poświęconego czasu, ale dla mnie to nie jest najważniejsze. Wracając do mojej zasiadki karpiowej- spędziłem dwie noce nad wodą. W sumie było 12 ryb na haku. Ryby brały bardzo chimerycznie, prawie nie było klasycznych długich odjazdów. Pewnie z tego wynikały 3 spinki ładnych ryb tuż przy brzegu. Przeważały ryby niewielkie 3-4 kg i pojedyncze z zakresu 5-7 kg. Noce bardzo zimne, ale "do przeżycia" przy odpowiednim przygotowaniu. Druga doba była dużo słabsza. Na zdjęciu jedna z większych ryb zasiadki. A w tej pełnołuskiej rybie złowionej o 6 w niedzielę, nie było nic nadzwyczajnego. Na tym zdjęciu uwieczniłem matę, która była zamarznięta na kość Co ciekawe- w tą noc odpowiednio ubrany położyłem się w namiocie i między 22 a 6 nie było brań- dlatego spałem jak dziecko. Być może to zasługa rześkiego powietrza a może ogólnego zrelaksowania, ale to był mój najsmaczniejszy sen nad wodą w tym roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
diaflex Napisano 30 Września 2013 Share Napisano 30 Września 2013 tomek1, gratuluję ładnych rybek i udanej zasiadki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.