warszawa_24 Napisano 12 Marca 2009 Share Napisano 12 Marca 2009 Witam. Dziś w sklepie zobaczyłem prażoną kukurydzę CUKKa, sprzedawczyni niestety nie w temacie. W innym sklepie spytałem się o nią i się dowiedziałem, że " opanuj łowienie zwykłą kukurydzą, a potem tą". Więc coś tu musi być na rzeczy, w internecie bardzo mało jest informacji na ten temat, praktycznie tylko to co wiem to, że pływa i się stosuję ja przy połowie karpi na włos. Jakie są wasze doświadczenia z prażoną kukurydzą? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zdrapek Napisano 12 Marca 2009 Share Napisano 12 Marca 2009 Te produkty nie są drogie więc jak masz ochotę to spróbuj. Osobiście nie poelcam szybko namaka i przyneta się nam rozpada. Jak chcesz coś pływającgo na włos to kulki POP-UP mągą leżeć w wodzie aż je ryba znajdzie albo się spakujesz do domu:) Ten produkt to niewypał szczególnie na karpia... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Unises Napisano 13 Marca 2009 Share Napisano 13 Marca 2009 Używam tego czasami to takie twarde {gdy są suche} pływające zwykłe barwione "chrupki" nadaje się do aktywnego łowienia powierzchniowego, tak jak pisze zdrapek, namaka, robi się miękka, bardzo...powoli opada i kołysze się w toni, Jak będziesz kiedyś łapał z powierzchni, warto mieć takie przynęty, bo nie zawsze masz przy sobie chleb czy bułkę, a chrupki i ryż preparowany możesz zawsze nosić w małym woreczku strunowym. Przynęta ta nadaje się do zestawów z kulą wodną , czy też spławikowych ale po 15-20 minutach zwykle jest tak rozmoknięta, że spada podczas ściągania zestawu.. Lecz jeśli wolisz święty spokój od wyrzucenia zestawu aż do brania to nie jest przynęta dla Ciebie. Ten produkt to niewypał szczególnie na karpia... Złapałem na to trochę karpi..może nie były to okazy ale w samym środku upalnego dnia gdy tzw. prawdziwi karpiarze siedzieli bezczynnie przy swoich wędkach w oczekiwaniu na wieczór. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zdrapek Napisano 13 Marca 2009 Share Napisano 13 Marca 2009 Lepszą według mnie w tym przypadku przynętą powierzchniową są chrupki kukurydziane np. miodowe (takie jak do mleka) dłużej wytrzymują. Innym patentem jest np. kawałeczek styropianu na haczyku (ewentualnie jeszcze na przyponie) i kijka mad - tutaj nic nam nie namaka i nie spada z haczyka a robactwo się rusza przy powierzchni wody i kusi – podobny patent można zastosować przy feederku lub gruntówce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Unises Napisano 13 Marca 2009 Share Napisano 13 Marca 2009 Lepszą według mnie w tym przypadku przynętą powierzchniową są chrupki kukurydziane np. miodowe (takie jak do mleka) Ten produkt na zdjęciu to też chrupki kukurydziane i w dodatku miodowe, są trochę inaczej przetworzone mają inną konsystencje, kształt i wielkość. Owszem zgodzę się z Tobą , że wśród produktów powszechnego użytku, zawsze można znaleźć coś lepszego tańszego i w dużo większych opakowaniach. Innym patentem jest np. kawałeczek styropianu na haczyku (ewentualnie jeszcze na przyponie) i kijka mad - tutaj nic nam nie namaka i nie spada z haczyka a robactwo się rusza przy powierzchni wody i kusi Czasami bywa tak, że karpie nie interesują się pływającą przynętą dopóki nie namoknie, stanie się przez chwilę neutralna lub podpływają dopiero gdy zaczyna powolutku opadać. Myślę , że warto zawsze mieć przy sobie szeroki asortyment przynęt, zwłaszcza wtedy gdy nie wymagają doglądania i są lekkie w transporcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
warszawa_24 Napisano 13 Marca 2009 Autor Share Napisano 13 Marca 2009 Dzięki za odpowiedzi, czyli przynęta ta nie jest żadną rewelacją. Podobnie mi dziś odpowiedział na to właściciel dobrego sklepu wędkarskiego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.