Skocz do zawartości
Dragon

Prądnik - rzeka "niespodzianka"


szczupak28

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon

Hm, a piątek 20 marca w godzinach popołudniowych / wieczornych? Bo nie ukrywam, że bardziej by mi to pasowało niż niedziela :) No ale jajkby nie dało rady to postaram się dostosować.

Swoją drogą - pomyliły mi się daty i myślałem, że to zarybianie jest w sobotę... Teraz widzę, że to czwartek rano, szkoda, chciałem pomóc (jak pewnie inni wędkarze), a tak to nie da rady. Mogliby zacząć te daty bardziej racjonalnie ustalać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm no to na tę chwilę pozostaje niedziela 22 marca, postaram się wygospodarować czas. Jakby co podawajcie propozycje nadal, im nas więcej w to wejdzie, tym lepiej :)

Dostałem odpowiedź z koła:

Sz Panie kolego >Rozumiem i w pełni popieram Pana inicjatywę.Niestety na zmianę w tym roku nie ma szans.Pierwszy sposób to bezpośrednie złożenie wniosku do Zarządu Okręgu zgodnie z pkt 3 paragraf 13 Statutu PZW.Przydatna będzie lista z nazwiskami innych wędkarzy i numerami legitymacji PZW i przekonywująca motywacja.Należało by to zrobić gdzieś koło września bo zmiany w regulaminach są rozpatrywane pod koniec roku .Drugi sposób to złożyć ten wniosek na Walnym zebraniu koła w 2016 r / styczeń- luty /.Po przegłosowaniu wniosek ten zostanie przekazany / jako wniosek Koła Zwierzyniec/ do Okręgu w celu rozpatrzenia i wprowadzenia w 2017 r.Mam nadzieję ,że pomogłem .Pozdrowienia.

O ile dobrze rozumiem, to można by stworzyć petycję, zebrać jak najwięcej podpisów, skrobnąć jakiś ładny list motywacyjny i uderzyć prosto do ZO, dzięki temu można by ominąć cały mechanizm niższego szczebla (głosowania w kołach) i zaoszczędzić rok czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem rano na użytku i ogólnie chyba ryby się ożywiły, bo całkiem sporo brań, gorzej, że same pudła... Ogólnie miałem 5 brań niezaciętych i 2 wyjścia i tylko jeden mały pstrążek na brzegu, odwrotnie niż przez cały luty (wtedy miałem mało brań, ale dużą skuteczność).

Jeden to przez 10 metrów mi wahadłówke odprowadzał jakby nigdy czegoś takiego na oczy nie widział :D A na koniec skubnął i w nogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj 3 godzinki w Giebułtowie. 1 pstrąg 22 cm na salmiaka, i jeden 18 cm na krakuska. Oprócz tego 2 puknięcia, ale również ryb małych. Woda czysta, niepodniesiona. Już mnie zaczynają powoli denerwować te maluchy.... Czy tam nic większego nie pływa ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholera i niestety tak jak się obawiałem, nie dam rady stawić się w przyszłą niedzielę na spotkaniu, wybaczcie. Jak czaplasiwa nie da rady w ten piątek, to ja jestem wolny dopiero 27, 28, 29 marca (kolejny piątek, sobota, niedziela) i obojętne który z tych dni mi pasuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niestety w środku tygodnia słabo, ewentualnie tylko czwartek.

Dzisiaj na Prądniku duża aktywność ryb - intensywnie oczkują. Na nieszczęście dla mnie tylko sucha mucha je obchodziła, a obrzucałem je naprawdę wszystkim co miałem, mógłbym im woblerem w łeb rzucić i miałyby to gdzieś. W końcu wygrzebałem gdzieś z pudełka muszkę, zawiązałem ją bezpośrednio na żyłkę i tak wyciągnąłem 2, niestety brakowało mi z metr odległości rzutu żeby się to kolejnych dobrać (praktycznie zerowa waga zestawu). Ale tak czy siak miło popatrzeć, że rzeka jakoś żyje :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łaziłem dzisiaj od mostu koło Nowej Wsi w dół, ze spinningiem.

Udało się przechytrzyć 4 maluchy na 5cm woblerka ;)

Pierwszy raz byłem nad tą rzeką i rozumiem, dlaczego tak zabiegacie o jej dobro.

Z pewnością wrócę bo Prądnik mnie zauroczył :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę się czepiać ale to zdjęcie jest niezgodne z regulaminem.

To jedno. A drugie to fakt że tak "opanierowany" w ziemi i pyle pstrag ma raczej nikłe szanse na przezycie.

Niewymiarowe ryby trzeba odpinac w wodzie ewentualnie trzymać mokrą ręką i od razu wypuscić a już na pewno nie powinno się ich tarzać po trawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryby nie mogłem odhaczyć w wodzie - była zapięta za obie wargi. Z drugiej strony trzymałem go w wodzie żeby doszedł do siebie po czym żwawo odpłynął więc raczej nic mu nie będzie. Fotkę z miarką zrobiłem dla kumpla niedowiarka i niepotrzebnie wrzuciłem na forum. Pan.cernik nie róbmy też wielkiego halo bo niedługo będzie trzeba matę karpiową zabierać na pstrągi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko. Nie traktuj tego personalnie :) .

Wielu ludzi po prostu nie wie że śluz ma niezwykle ważne znaczenie dla ryby. Znaczenie ochronne. To nie jest tak ze ryba od razu kładzie się brzuchem do góry, ale potem narażona jest na różne infekcje i takie tam. Też kiedyś nie wiedziałem i ktoś mi powiedział i teraz zwracam uwagę na to.

A napisałem bo widzę żeś człowiek etyczny i o przyrodę dbający.

Życzę jak najwiecej zdjęć w temacie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przechodziłem obok dworku dzisiaj ok 15 i woda trącona mocno po tych deszczach i śniegach... Sam miałem ochotę się wybrać jutro ale jak będzie walić śniegiem jak dziś to odpuszczę chyba...

Jeśli się wybierzesz - daj znać jak wyniki!

Połamania :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Dzisiaj na prądniku uderzył mi naprawdę duży pstrąg - od razu zaczął wybierać żyłkę z hamulca mimo że całkiem słusznie go miałem dokręconego. Po ciężarze na wędce i sile wnoszę, że te 40cm raczej miał - niestety kilka razy rzucił łbem i się wypiął... Ale wiem gdzie drań siedzi, jeszcze na niego zapoluję ;)

A oprócz tego w mieście widziałem ostatnio strasznie dużo kleni - niestety małych, do ok 15 cm. Na odcinku 100m rzeki naliczyłem ich z 50. Wie ktoś czy jakieś większe klenie w tej rzece jeszcze są? Bo łażę ostatnio sporo z polaroidami, a nie zauważyłem śladu życia czegoś większego. Chociaż z drugiej strony pstrągów też nie widać jeżeli się nie ruszają - skubańce są jak kameleony, woda jest na ten moment kryształowa, więc dno widać jak na dłoni, a te jakby materializują się przy przynęcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.