Wędkarzyk Napisano 16 Marca 2009 Napisano 16 Marca 2009 Witam, na początku mam zamiar zadać wam jedno ważne pytanie, a mianowicie: Czy łowiąc na morzu używacie tylko pilkerów lub pilkerów z przywieszkami, na których założona jest jakaś guma? Jeżdżąc na morze zauważyłem, że raczej każdy wędkarz łowi głównie na wspomniane przeze mnie przynęty, dlatego chcę poruszyć pewien mało znany temat. Kiedy wypływam na morze nie łowię na żadne pilkery!!! Wraz z nieliczną grupą osób łowię następująco: zamiast pilkera zakładam ciężarek przeważnie o masie od 200g do 300g, a do tego przywieszki "gołe" bez żadnych dodatków, na które zakładam szprotki, które załatwia nam szyper. Następnie kiedy szyper daje znak na spuszczenie zestawów oczywiście je spuszczamy na dno, lecz nie podnosimy ich co chwilę do góry, lecz czekamy tylko na branie oraz staramy się, aby mieć stały kontakt z dnem. Kiedy ryba nam weźmie klasycznie przycinamy ją. Połów takim sposobem jest zawsze skuteczniejszy niż najlepszy pilker.
maniekjaskol Napisano 22 Marca 2009 Napisano 22 Marca 2009 Ja łowię na Bałtyku od kilku lat w zeszłym roku zachłysnąłem się metodą na szprota. Z moich kilkukrotnych wypadów ze szprotką w tle, mogę stwierdzić, że jest to może i dobra metoda, ale przy niewielkim dryfie, lub metodzie ustawiania kutra dziobem do fali i ciągłym korygowaniem ustawienia jednostki przez szypra. ( tak właśnie łowi się na Vivien z Jastarni). Jeżeli chodzi o łowienie na szprota przy dużym dryfie, efekty łowienia tradycyjnego są o wiele lepsze. Szprotka jest dobra również na wrakach, ale przy napływaniu takim jak opisałem wcześniej. Widać kolega Wędkarzyk chyba próbował swoich sił chyba na jednej z jednostek operujących w rejonie Zatoki Gdańskiej i Helu. Podzielę się jeszcze jednym spostrzeżeniem. Będąc na Zatoce w rejonie bojki rozdzielającej tor wodny Gdańsk / Gdynia na Matim, łowiliśmy na szproty z dobrym skutkiem ( mały dryf), a naszym śladem podążali goście na super jachcie motorowym i łowili na tradycyjne pilkery. Na naszej jednostce ryby wychodziły po kilka z każdego napłynięcia, a tamci goście tylko szarpali pilkami bez żadne j ryby. Pozdrawiam wilki morskie.
Wędkarzyk Napisano 23 Marca 2009 Autor Napisano 23 Marca 2009 Tak tak zgadzam się z małym dryfem, ale jeśli dryf jest duży na pilkery też się nie połapie. Również łowiłem na Vivien (3 razy), najwięcej jednak na kutrze o nazwie Mira (chyba 10).
Gość mroweczka177 Napisano 11 Kwietnia 2010 Napisano 11 Kwietnia 2010 Panowie znacie jakiś sposób dobry na złowienie szprotek ??
Gość mroweczka177 Napisano 12 Kwietnia 2010 Napisano 12 Kwietnia 2010 Najlepiej ;P a jak nie chce za złotówki ?? hehe Nie no raczej nie spotkam rybaków o tej godzinie
Mała Napisano 12 Kwietnia 2010 Napisano 12 Kwietnia 2010 Witam, na początku mam zamiar zadać wam jedno ważne pytanie, a mianowicie:zamiast pilkera zakładam ciężarek przeważnie o masie od 200g do 300g, a do tego przywieszki "gołe" bez żadnych dodatków, na które zakładam szprotki, które załatwia nam szyper. Następnie kiedy szyper daje znak na spuszczenie zestawów oczywiście je spuszczamy na dno, lecz nie podnosimy ich co chwilę do góry, lecz czekamy tylko na branie oraz staramy się, aby mieć stały kontakt z dnem. Kiedy ryba nam weźmie klasycznie przycinamy ją. Połów takim sposobem jest zawsze skuteczniejszy niż najlepszy pilker. Witam. Czy metodę na szprota stosujesz przez wszystkie miesiące roku? Słyszałam, że ta metoda jest skuteczna w miesiącach zimowych, tak ok. do marca. Łowiłam na szprota w grudniu i skuteczność rzeczywiście extra Pozdro.
slowik Napisano 12 Kwietnia 2010 Napisano 12 Kwietnia 2010 Łowiłam na szprota w grudniu i skuteczność rzeczywiście extra Tak jak piszesz Metoda sprawdza się najlepiej w okresie zimowym Ale i też w okresie wczesno jesiennym[wrzesień]kolega wtedy łowi najwięcej dorszy na szproty Pozdrawiam.
Mała Napisano 14 Kwietnia 2010 Napisano 14 Kwietnia 2010 Witam. A czy ktoś łowi na szprota poza miesiącami jesienno-zimowymi? Lub na inną przynetę niż pilker i przywieszki? Chodzi mi o okres letni. Pływam przez cały rok, ale większe nasilenie wypłynięć jest jednak w miesiącach letnich. Pozdrawiam.
Ostry Napisano 2 Września 2010 Napisano 2 Września 2010 Jak na razie od początku czerwca do dzisiaj dorsze na szprotki nie biorą. Powinny zacząć jak trochę schłodzi i wyczyści się woda, szczególnie po tym północnym sztormie, który zaczął się już we wtorek po południu i ma usiąść dopiero w piątek.
czeburaszka710 Napisano 2 Września 2010 Napisano 2 Września 2010 Witam wilka morskiego ostrego. Wiem że znasz się na pogodzie jam mało kto , napisz dobry człowieku czy w niedzielę z Darłówka da się na małej łupinie na dorsze wyskoczyć. Coś mi ta pogoda martwi , mam 340km do pokonania . I wolę jechać na prawie pewniaka bo na 100% to chyba nie da się.
Ostry Napisano 2 Września 2010 Napisano 2 Września 2010 A co to jest mała łupina??? Przy aktualnym północnym sztormie i prognozowanych wiatrach dalej z tego kierunku, skręcających do wschodu to małą łódką możesz mieć problem, trochę fali może być. Ale to są tylko długoterminowe prognozy-jutro wiatr może siąść i odkręcić do południa, a wtedy-kto wie?
czeburaszka710 Napisano 2 Września 2010 Napisano 2 Września 2010 Mam 4m x1,6 + Mercury F15 . Pływam tym czas od czasu , jak pogoda pozwala.
czeburaszka710 Napisano 2 Września 2010 Napisano 2 Września 2010 A wracając do tematu to ja łowie na koguty 50-100g. I też wyniki niczego sobie. Ot tak dla odmiany.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.