Pi Napisano 23 Marca 2009 Share Napisano 23 Marca 2009 Co do tego obszernego artykułu, nie polegałbym tak na słowie faceta który sypie paragrafami, a na koniec pisze o "sądzie grockim". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość greg37 Napisano 24 Marca 2009 Share Napisano 24 Marca 2009 ds-fan, Odpuść nie ma z kim dyskutować, najwyżej narazisz się na bluzgi Odpowiednie służby sobie poradzą na miejscu Wszystko jest zawarte w paragrafach które są do wglądu w internecie :idea:"Nieznajomość prawa nie zwalnia od odpowiedzialności karnej" na szczęście Jarosław, jedyny argument tych, którzy nie mają żadnych argumentów to : "odpuść, nie ma z kim dyskutować". Poza tym ja nie dyskutuję, lecz chcę poznać podstawę prawną zakazującą mi rozbijania namiotu na łące nad rzeką. A co mi serwuje ds-fan? Ustawę o lasach państwowych (sic!). Co ma piernik do wiatraka? ds-fan, samo podejrzenie nie wystarczy. Nie jestem wszechwiedzący, dlatego zadałem pytanie na forum o podstawę prawną, a nie o podejrzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ds-fan Napisano 24 Marca 2009 Share Napisano 24 Marca 2009 greg37, Wiesz lepiej być podejrzliwym i nie narażać sie na ewentualne nieprzyjemności ,niż uważać że jeśli nie ma w jakimś regulaminie tego to już zaraz jest to dozwolone. Wiem,większość uważa że "wszystko co nie jest zabronione,jest dozwolone" ,ale to że nie znalazłeś przepisu zezwalającego na biwakowanie "na dziko"nie znaczy że tak wolno ps; dla czego to sie nazywa na dziko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość greg37 Napisano 24 Marca 2009 Share Napisano 24 Marca 2009 ds-fan, ja jednak uważam, że to, co nie jest zabronione, jest dozwolone. Póki nie było odpowiedniej ustawy, można było pić piwko wszędzie, dopiero ustawa tego zabroniła. Koledzy w robocie mówili mi, że mieli problemy z namiotami, ale na wodach położonych w lesie (cytowana przez Ciebie ustawa), jednak nikt nie wie, co będzie, gdy rozbiję się na łące nad Odrą. Myślałem, że ktoś na tym forum miał takie doświadczenia ze strażą bądź policją, dlatego rzuciłem temat, bo jakieś tam zarządzenie zarządu okręgu PZW nie może stanowić podstawy do ukarania (no, chyba że przez sąd związkowy). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ds-fan Napisano 24 Marca 2009 Share Napisano 24 Marca 2009 Powtażam pytanie; dla czego to sie nazywa na dziko? po co są płatne pola namiotowe?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość greg37 Napisano 24 Marca 2009 Share Napisano 24 Marca 2009 A Ty dalej swoje... Jeśli znajdziesz przepis prawa zakazujący biwakowania na łąkach, to daj znać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Amator Napisano 24 Marca 2009 Share Napisano 24 Marca 2009 Myśle że zakaz biwakowania na łąkach może wydać ich właściciel. Jeśli moja łąka leży nad rzeką i Ja wyrażam zgode na biwakowanie to zakazy Panowe ze związku mogą sobie...... A to co wyżej napisałem odpowiada na pytanie o pola namiotowe ( są po to aby dostarczyć biwakującym pewne wygody np.prysznice) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarosław Napisano 24 Marca 2009 Share Napisano 24 Marca 2009 ds-fan, 1. W Ustawie z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody Art. 15 stanowi między innymi że w parkach narodowych oraz w rezerwatach przyrody zabrania się biwakowania, z wyjątkiem miejsc wyznaczonych przez dyrektora parku narodowego, a w rezerwacie przyrody - przez organ uznający obszar za rezerwat przyrody. A Minister właściwy do spraw środowiska może zezwolić na odstępstwa od zakazów, jeżeli jest to uzasadnione potrzebą ochrony przyrody, wykonywaniem badań naukowych, celami edukacyjnymi, kulturowymi, turystycznymi, rekreacyjnymi i sportowymi, celami kultu religijnego lub realizacją inwestycji liniowych celu publicznego w przypadku braku rozwiązań alternatywnych, pod warunkiem przeprowadzenia przez inwestora działań kompensujących utratę wartości przyrodniczych danego obszaru. 2. W Ustawie z dnia 28 września 1991 r. o lasach art. 30 stanowi że biwakowanie poza miejscami wyznaczonymi przez właściciela lasu lub nadleśniczego jest zabronione. Ten sam artykuł precyzuje również że w lasach oraz na terenach śródleśnych, jak również w odległości do 100 m od granicy lasu, zabrania się działań i czynności mogących wywołać niebezpieczeństwo, a w szczególności: rozniecania ognia poza miejscami wyznaczonymi do tego celu przez właściciela lasu lub nadleśniczego, korzystania z otwartego płomienia, wypalania wierzchniej warstwy gleby i pozostałości roślinnych. 3. Zakaz biwakowania ma prawo wydać sołtys, wójt, burmistrz i każdy urzędnik w obrębie swojego obszaru administracyjnego po uzasadnieniu i podjęciu uchwały samorządowej, a także każdy właściciel gruntów jak np. RZGW na terenach przylegających do wód, których jest właścicielem, lub scedować te uprawnienia na dzierżawce tychże. Miejsca takie maja być oznakowane w sposób jednoznaczny kto wydał takie postanowienie lub zarządzenie (przepisy administracyjne). Prawo do egzekwowania tych przepisów maja wszystkie służby państwowe (Policja , Straż Graniczna, Straż Miejska , Straż Leśna i wszystkie służby powołane do utrzymywania ładu i porządku w obszarach przez nich administrowanych). Są oczywiście wyjątki, czyli miejsca do tego przeznaczone. To kempingi oraz ośrodki w obrębie gminy. To jednak płatne pola namiotowe. Ale są przeznaczone do tego celu, ogrodzone i strzeżone, mają ogólnodostępne sanitariaty. Poza tym polskie prawo dopuszcza biwakowanie na posesjach prywatnych, za wiedzą i zgodą właściciela oraz na terenie ogrodzonym. Miasto czy gmina zakaz ten może uzasadnić koniecznością przeciwdziałania zaśmiecaniu łąk, brzegów jezior i rzek, które w znacznym stopniu są dziełem osób biwakujących. Zakaz biwakowania oznacza się znakiem zakazu w postaci przekreślonego namiotu formatu E2 / PN nr katalogowy:1128 Za biwakowanie można uznać: przebywanie w przyczepie traktowane jest już jako biwakowanie, rozkładanie namiotów z podłogą oraz grile, ogniska i pikniki oraz "postój z rozłożeniem sprzętu obozowego NA ZEWNĄTRZ" A to najprostszy prawny przykład: http://bip.krzywin.pl/dir/zalacznik/wiadomosc/1316/237.pdf Pozdrawiam dziadek okręgowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 24 Marca 2009 Share Napisano 24 Marca 2009 Pozdrawiam dziadek okręgowy Wracasz dziadek do formy A tak serio to chyba jest najwłaściwsza odpowiedź na zadane pytanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alo83 Napisano 24 Marca 2009 Share Napisano 24 Marca 2009 Heh czyli jadąc na Jeziorka w okolicy Legnicy nie mogę spać pod namiotem z podłoga, ale jak namiot nie ma podłogi i zamiast niej leżaki to już jest wszystko OK A co do "ZAKAZU" to jest CHORY, bo jest niesprecyzowany do kogo on się odnosi ??. jeżeli tylko do nas wędkarzy to jest nie porozumienie, bo jadąc z osobą bez która nie jest wędkarzem ma prawo nie wiedzieć o tym zakazie, a co do oznakowania terenu przez koła jest śmieszne ile takie znaki postoją ?? Będą niszczone nie tylko przez złomiarzy, ale także przez nas wędkarzy którym ten przepis przeszkadza. Czyli wędkarzowi znowu kłody pod nogi rzucają będzie trzeba spać albo w samochodzie albo pod gołym niebem (niedługo nie będzie można przyjeżdżać samochodem nad zbiornik i siedzieć na fotelu dłużej niż 10 min) (co do Jeziora kunickiego z jednej strony nie ma gdzie na weekend zaparkować samochodu na parkingach mieści sie 15 aut, a z drugiej strony jest zakaz poruszania poj. samochodowych, bo wybudowali drogę rowerową ) A może by się wzięli za kłusoli mając kartę 4 -5 lat ani razu mnie nie sprawdzali , będąc z dwoma kolegami nad zbiornikiem słup bali sie do nas podejść choć parędziesiąt metrów dalej widać było że sprawdzają (dodam że na ryby chodzę przeważnie w ubiorze sportowym, moro jeszcze nie posiadam [obiecuje że w tym roku kupie]) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość greg37 Napisano 24 Marca 2009 Share Napisano 24 Marca 2009 Jarosław, pkt.3- właśnie o coś takiego mi chodziło, choć nie podałeś żadnej prawnej podstawy. Z pkt.3 wynika, że dzierżawca wody (PZW) może zabronić biwakowania (co jest chore-zakaz grilla hehehe) bo to jego prawo. Pytanie brzmi, czy odpowiednie służby mogą mnie załamanie zakazu ukarać- w końcu jest to prywatna uchwała stowarzyszenia, a o ile mi wiadomo mandatami karze się na podstawie ustaw (kodeks drogowy, wykroczeń). Aha! Rozumiem, że skoro nie ma znaku, to nie ma kary. PS. Znalazłem coś takiego w kodeksie wykroczeń: Art. 54. Kto wykracza przeciwko wydanym z upoważnienia ustawy przepisom porządkowym o zachowaniu się w miejscach publicznych, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany. Art. 55. Kto kąpie się w miejscu, w którym jest to zabronione, podlega karze grzywny do 250 złotych albo karze nagany. To jest chyba ta furtka, która pozwala PZW zabronić palenia grilla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarosław Napisano 24 Marca 2009 Share Napisano 24 Marca 2009 co do oznakowania terenu przez koła jest śmieszne ile takie znaki postoją ?? Będą niszczone nie tylko przez złomiarzy, ale także przez nas wędkarzy którym ten przepis przeszkadza. Tym potwierdzasz, że wędkarze to hołota i jełopy którym trzeba dawać jak najwięcej zakazów, bo się nie kontrolują nawet z moczem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarosław Napisano 24 Marca 2009 Share Napisano 24 Marca 2009 nie podałeś żadnej prawnej podstawy. Jeżeli dla Ciebie uchwała samorządowa nie jest podstawa prawną, czy nie respektowanie zakazu właściciela gruntów (RZGW-Państwo)to .....................zbyt dużo nas dzieli. Jeśli nie uznajesz własności Państwa, to i prywatnej swojej, to znaczy, że tyle Twego co masz w kieszeni Amen-bez odbioru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość greg37 Napisano 25 Marca 2009 Share Napisano 25 Marca 2009 Jarosław, jesli ten, kto szuka "paragrafu", jest dla Ciebie osobą nieszanującą cudzej własności, to gratuluję logicznego myślenia. Bez odbioru! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam998 Napisano 10 Maja 2009 Share Napisano 10 Maja 2009 rozpalałem i bedę rozpalał malutkie ognisko tak samo namiot...bez przesady....tej trawce przez 2dni pod podłogą namiotu nic sie nie stanie. Ciekawe czy Ci służbiści z PZW tak kurczowo trzymają sie przepisów? ... dostaną tacy legitke i uwazają się za strazników teksasu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andi64 Napisano 10 Maja 2009 Share Napisano 10 Maja 2009 rozpalałem i bedę rozpalał malutkie ognisko tak samo namiot...bez przesady....tej trawce przez 2dni pod podłogą namiotu nic sie nie stanie. Ciekawe czy Ci służbiści z PZW tak kurczowo trzymają sie przepisów? ... dostaną tacy legitke i uwazają się za strazników teksasu Młodzieży tego świata! budujcie się itp.itd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ds-fan Napisano 10 Maja 2009 Share Napisano 10 Maja 2009 rozpalałem i bedę rozpalał malutkie ognisko tak samo namiot...bez przesady....tej trawce przez 2dni pod podłogą namiotu nic sie nie stanie. Ciekawe czy Ci służbiści z PZW tak kurczowo trzymają sie przepisów? ... dostaną tacy legitke i uwazają się za strazników teksasu adam998 nie o to chodzi czy trawce sie coś stanie czy nie tylko o to że jeżeli jest zakaz wydany przez jakiśtam organ to należy go przestrzegać bo inaczej narażamy się na możliwość zapłacenia mandatu,np;na zbiorniku gdzie łowie jest w regulaminie zapis że nie wolno ani obozować(można mieć namiot bez podłogi) ani rozpalać ogniska i jak przyjdzie kontrola to mandacik minimum 50zł ,a że ludzie niestety w naszym kraju mają w D..... przepisy to cóż,a potem sie dziwią ze zapłacili. A jeszcze ci powiem że gdyby kierujący pojazdami "trzymali się" przepisów to by było o kilkadziesiąt % wypadków mniej ,ale każdy ma gdzieś przepisy ruchu drogowego i szaleje do tego każdy jest mistrzem kierownicy ,no i potem mamy wypadki,zabitych,rannych albo stłuczki i straty finansowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam998 Napisano 10 Maja 2009 Share Napisano 10 Maja 2009 normalnemu kulturalnemu wędkarzowi to robia sceny...ale biwakowiczów czytaj podchmielonych byczków z panienkami to omijają szerokim łukiem 3samochody 3 namioty, muza na maxa ,fura śmieci i nie sądzę zeby takim wystawili mandat np za ognisko ,jak w przypadku policji najlepsza jest najłatwiejasza zdobycz....wtedy dziadki mogą sie dowartościować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 10 Maja 2009 Share Napisano 10 Maja 2009 adam998, używaj opcji edytuj masz na to aż pół godziny ,przypomnę może jaki jest temat ;Zakaz biwakowania i proszę trzymajcie się tematu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andi64 Napisano 11 Maja 2009 Share Napisano 11 Maja 2009 normalnemu kulturalnemu wędkarzowi to robia sceny...ale biwakowiczów czytaj podchmielonych byczków z panienkami to omijają szerokim łukiem 3samochody 3 namioty, muza na maxa ,fura śmieci i nie sądzę zeby takim wystawili mandat np za ognisko ,jak w przypadku policji najlepsza jest najłatwiejasza zdobycz....wtedy dziadki mogą sie dowartościować super post nic ująć, nic dodać, przynajmniej tak jest w moim okręgu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 11 Maja 2009 Share Napisano 11 Maja 2009 adam998"]jak w przypadku policji najlepsza jest najłatwiejasza zdobycz.... Nie generalizuj, znam wielu policjantów którzy podchodzą do swojej pracy z pasją i robią dużo dobrego. Chociaż z drugiej strony takie jak Ty mam zadanie o straży miejskiej gdzie panowie zawsze unikają konfrontacji z ludźmi poniżej 60 roku życia , ciekawe dlaczego Zgadzam się z tym co napisał ds-fan, trzymajmy się przepisów i zarządzeń a nie będzie żadnych cyrków. Nauczono mnie żebym zwracał uwagę na to co robię a nie na innych i jakoś jeszcze nie przewiozłem się na tym. A że czasami przepisy i zarządzenia są bzdurne, nieżyciowe czy też wręcz idiotyczne to cóż taki kraj i ludzie, zawsze można próbować to zmienić co 4 lata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam998 Napisano 11 Maja 2009 Share Napisano 11 Maja 2009 faktycznie straz miejska jest dużo lepszym przykładem ja na ryby jeżdzę motorem na dobre miejscówki jak będzie padalo to gdzie mam sie schować?? mam odciąć podłogę w namiocie? czy załatwić sobie pałatke z wojska bez kitu chory przepis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 11 Maja 2009 Share Napisano 11 Maja 2009 jak będzie padalo to gdzie mam sie schować?? mam odciąć podłogę w namiocieNie wystarczy ci dobry wędkarski parasol,no ale lepiej ponarzekać na policje ,na strażników i co tam jeszcze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 11 Maja 2009 Share Napisano 11 Maja 2009 ... czy załatwić sobie pałatke z wojska... Jak zależy Ci na ekonomii to dobra inwestycja, na alledrogo są za grosze ... wystarczy ci dobry wędkarski parasol... też robię przymiarki do tego urządzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 11 Maja 2009 Share Napisano 11 Maja 2009 też robię przymiarki do tego urządzeniaMyślę ze na zlocie pokarze ci taki "wypasiony". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.