Skocz do zawartości
Dragon

Problem z nęceniem karpików


pawel18

Rekomendowane odpowiedzi

W związku z tym że jestem tu nowy chciałem na początku powitać wszystkich doświadczonych wędkarzy. Piszę ponieważ zbliża się sezon i powolutku szykuje taktykę na karpiki:)) Wędkuje na dużym jeziorku wymagającym dalekich rzutów (przynajmniej 100m) ze względu na płycizny po ok 80m od brzegu jest dopiero 80-100cm głębokości i odwiecznym problemem jest tam nęcenie wywózki są zabronione z woreczkiem sie nie dorzuci na taką odległość. Czy jest jakiś sposób na nęcenie na takiej odległości bez pomocy pontonu oraz modelu wędkarskiego?

Za odpowiedzi z góry dzieki

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Woreczki PVA, wspypujesz np. pellet, kulki, kukurydzę, zanęte.

Nahaczasz na haczyk i do wody. A w niej się rozpuści i uwolni zawartość.

Są nawet modele, które możesz oblewać dipem/bosterem i się nie rozpuści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak ale czy dorzucę nimi na taką odległość?
Nie i nie słuchaj takich rad ,
Nahaczasz na haczyk i do wody
Zanim zrobisz zamach juz spadnie z haczyka :mrgreen::mrgreen::mrgreen: jak już chcesz rzucać woreczkiem PVA to haczyk i ciężarek pakujesz do środka i przy odpowiednim treningu może doleci do setki

Co zostaje ,zostaje rakieta ,odpowiednia zanęta sklejona w kule +dobry kijek i możesz nęcić nawet na dystansach 100-120m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może teraz spróbuję się zrehabilitować :mrgreen:

Przeważnie stosuję się do nęcenia rakietą odzielny zestaw: wędzisko, kołowrotek, żyłka i rakieta.

Mam nadzieję, że technikę znasz.

Wkładasz zanęte do środka, podnosisz ją przy pomocy wędki, w tedy zamykają się takie klapki, zarzucasz i rakieta ląduje tym czerwonym(plywającym) do góry a ciężar zanęty powoduje, że otwierają się klapki i zawartość wypada, podciągasz raz by wszystko wypadło i ściągasz do brzegu.

maniek, zgadzasz się teraz ze mną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na 100m to tylko rakieta.

A jak sie ja stosuje? prosta sprawa. OD rakiety masz kretkik i mocujesz do twojego przyponu strzałowego.

No włąsnie - przyponu strzałowego a nie zyłki głownej. Strzałówka to konieczność jak chcesz machać na 100m - i pamiętaj o chronie opuszków palców jak masz strzałówke z plecionki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maniek, zgadzasz się teraz ze mną?
warszawa_24, No dobra ,zrehabilitowałeś sie :wink: ,tylko te klapki ,gdzie ty widziałeś [czytałeś] jakieś klapki nie ma żadnych klapek .Rakieta to mała tuba ,zamknięta z jednej strony ,z drugiej ma troki ,które mocujesz do plecionki lub do strzalówki .Moze być kupna ,choć będzie ci ciężko dorzucić do 100m, zresztą jak zerwiesz ze 3 szt w sezonie to zaczniesz szybko szukać zamienników :mrgreen: ja robię z butelek pet np.po 1l.coli lub nawet 1,5l mineralnej ale te duże [po mineralnej] tylko na krótki dystans do 60m ,bo tam wsad wazy ok 0,5kg.W linku możesz ob lukać jak się tym rzuca http://www.haczyk.tv/Rakietowe-Amury,148f.html

Przy malej ilości jeszcze idzie sprawnie ,ale przy 15kg zanęty to ciężka cha rowka . :sad:pawel18, ale ty potrzebujesz innej rakiety ,takiej z peta ,tylko w kształcie lejka ,gdzieś mam fotkę tylko muszę poszukać.Rakieta to pikuś ,gorsza sprawa ż potrzebny ci odpowiedni sprzęcior ,zwykłym wędziskiem nie dorzucisz do 100m ,musisz mieć albo poda,albo wędkę surfa ,minimum z cw-150-250 no i kołowrotek z long szpulą .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko te klapki ,gdzie ty widziałeś [czytałeś] jakieś klapki nie ma żadnych klapek

Zapewne miał na myśli rakietę z klapką zamykającą wylot. Sam nie używałem, ale widziałem nęcenie i to się sprawdzało, ogranicza prawie do zera wypadanie zanęty podczas lotu. Ja nęcę rakietą z butelki, bo tak jak pisze Maniek wyrzucenie np. 1/3 wiadra makaronu kupną rakietą to chyba zajęłoby ze 3 godziny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No z kolowrotkiem nie bylo by problemu bo mam ze szpula long cast gorzej z wedkami bo to karpiowki cormoran pro carp force chociaz samym zestawem rzuca sie naprawde daleko. A jesli chodzi o te rakiety to czy co takiego byloby dobre?

http://allegro.pl/item589506972_rakieta_zanetowa_fox_tb2_spods.html

i czy taka rakieta spada razem z zestawem na dno? a jesli chodzi o lowienie, czulosc zestawu itp to w niczym nie przeszkadza?

a tu jeszcze widze rakiete z tym zamknieciem tylko ze jest podejrzanie tania ale ze tansze nie znaczy ze gorsze. Ktora bedzie lepsza?

http://allegro.pl/item594895892_rakieta_zanetowa_zamykana_jaxon_ac407807_feeder.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj kolega chyba nie rozumie... Do rakiety używasz osobnego kija, kołowrotka etc. (ostatnio macałem ładne kije anakondy, Machasz jak szalony przez sezon, po sezonie walisz o ściane i dostajesz nowy na gwarancji --> tak mi sprzedawca tłumaczył ). Przy takim nęceniu przeciążenia są gigantyczne.

Rakieta nie spada na dno, tylko się wywraca uwalnijąc zanęte - tak przynajmniej działa moja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Machasz jak szalony przez sezon, po sezonie walisz o ściane i dostajesz nowy na gwarancji --> tak mi sprzedawca tłumaczył )

A mi się podoba pewne stwierdzenie profesora Bartoszewskiego (do którego sam staram się stosować w życiu)- "warto być przyzwoitym człowiekiem"- to tak na marginesie. :wink:

pawel18, tu masz film poglądowy :wink:

http://www.haczyk.tv/Necenie-rakieta,237f.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego ze trzeba miec czym machnac a szkoda kija, najlepiej jest stosowac morskie wedziska- ja uzywam takiego JAxona niestety krótki bo 3m :/ ale ze nie jest to wegiel tylko włókno szklane to sie nie ma co martwić:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wędkuje na dużym jeziorku wymagającym dalekich rzutów (przynajmniej 100m) ze względu na płycizny po ok 80m od brzegu jest dopiero 80-100cm głębokości i odwiecznym problemem jest tam nęcenie wywózki są zabronione z woreczkiem sie nie dorzuci na taką odległość.
Skoro jest tak płytko to w grę wchodzą wodery. Można podejść na pewną odległość i nawet jak ktoś nie ma wprawy przy nęceniu rakietą będzie miał mniej do zarzucenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Witam.

Prosze o pomoc, nie za bardzo wiem co teraz robic.

karmie u siebie na jeziorku karpia od 4 dni. kukurydza gotowana z cukrem. gdzies tak ktos polecal. po czterech dniach sprawdzilem i wydaje sie, ze nie wyjadaja kukurydzy ani leszcze ani plocie. karmie za malutka wysepka, przy tcinie, piasek, glebokosc okolo 1metra.

nie wiem co zrobic.

mysle zeby zrobic przerwe w karmieniu 1 dzien, albo zmienic mijsce. co radzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli w ogóle nie jedzą -zmień miejsce,może być deczko za płytko .

Jeśli wyjadają ale nie do końca to znaczy że sypiesz za dużo,zrób przerwę 1-2 dni i nie syp dużo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak mówi kolega ds-fan, zmień miejsce na troszkę głębsze. Albo spróbuj ponęcić czymś innym, np. grochem. U mnie na kukurydze biorą, ale tylko te mniejsze. Te większe częściej kuszą się na groch. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...

Spróbuj zupełnie z innej strony jakbau najpierw zlokalizuj karpie , apotem daj im tam papu , zobacz gdzie się spławiają ,gdzie wyskakują nad wodę(szczególnie wieczorami) gdzie ''cmokają''objadając ślimaki z zielska i tam próbuj ...powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.