Jarosław Napisano 23 Kwietnia 2009 Napisano 23 Kwietnia 2009 A może jakieś dowody na poparcie tak śmiałej tezy. Dowody się daje w sądzie a tezy się udowadnia w przewodzie doktorskim, tu możesz wierzyć lub nie. Wybór należy do Ciebie.
front247 Napisano 24 Kwietnia 2009 Napisano 24 Kwietnia 2009 Analogia religijna mi pasuje,więc wierzę ,ale głupotą jest robic tort z 25 składników skoro z 5 jest lepszy pozdrawiam
Jarosław Napisano 24 Kwietnia 2009 Napisano 24 Kwietnia 2009 ale głupotą jest robic tort z 25 składników skoro z 5 jest lepszy A Ty myślisz, że gotowce firmowe to tylko bułka i otręby? Producenci nie zostali by w ten sposób milionerami. Robiłem osobiście analizy i wiem, że w zanętach gotowych Sensasa lub Marcela jest do 17 składników nie mówiąc o tym, że i tak się jeszcze miesza kilka z nich plus dodatki. Tak, że ja wolę tort z 30-tu składników jak Królowa Angielska niż takiego z lichej ciastkarni, szczególnie dla gości (proszonych ) A tak nawiasem mówiąc to nie słyszałem o torcie z 5-ciu składników, chyba, że jakiś staro kawalerski. http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis3051.html + jeszcze woda
front247 Napisano 24 Kwietnia 2009 Napisano 24 Kwietnia 2009 Tak,masz racje przykład z tym tortem nietrafiony ,jednak mówiąc poważniej to chodzi mi o to że mniej kombinowania w ciemno,a więcej logiki w dozowaniu i ilosci składników.' Wczoraj miałem takie zdarzenie na rybach;siedzielismy w trzech na głowce w odleglosci od siebie ok 5 metrów,rzeka Odra,wszyscy necili te sama zanetą z jednego zrobionego hoboka,oraz łowili na identyczne przynety,oczywiscie kazdy miał lekko inny zestaw,ale te różnice nie były decydujące.Łowilismy około 10 metrów od brzegu w rynnie. Wyniki po 5 godzinach,ja osobiscie 1(JEDNO !!!!) branie i jedna ryba,kolega w srodku 5 bran ,i wreszcie kolega na koncu główki na samym napływie ...około 4-5 kg płoci i krąpi dodam ze własciwie non stop miał brania. Pytanie ...jakie znaczenie w tym łowieniu miała zanęta ,dodam że skomponowana z mieszanki firmowej+jokers+glina,i dlaczego tak to przełozylo sie na wyniki? pozdrawiam
Jarosław Napisano 24 Kwietnia 2009 Napisano 24 Kwietnia 2009 Pytanie ...jakie znaczenie w tym łowieniu miała zanęta ,dodam że skomponowana z mieszanki firmowej+jokers+glina,i dlaczego tak to przełozylo sie na wyniki? A może nęciłeś kolegom
front247 Napisano 25 Kwietnia 2009 Napisano 25 Kwietnia 2009 NIEE ,no kazdy wrzucał sobie sam,chodzi o to ze niekiedy jest tak na rybach ze nie wiadomo o co chodzi,nie można znalezc przyczyny ,stąd moje pytanie. pozdrawiam
madi Napisano 25 Kwietnia 2009 Napisano 25 Kwietnia 2009 NIEE ,no kazdy wrzucał sobie sam No sobie, sobie..... ale pod wodą mogło okazać się coś innego, zwłaszcza na rzece
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.