Łowisko specjalne OKOŃ

[bobiniarz]

oK, w takim razie do zobaczyska nad wodą.

Ja też studiowałem różne prognozy pogody (całkiem niezła jest na www.pogoda.gazeta.pl) i nie dość że sucho to i stabilne ciśnienie ma być w sobotę.

[trini]

Ja już w zasadzie gotowa, zrobiłam ostatnie zakupy - tylko myślę, czy by pałatki i parasola jednak dodatkowo nie wziąć, choć pogoda w sumie już całkiem nieźle wygląda...

Kto na grunt, kto na spławik a kto na spina?

[bobiniarz]

Ja opeksy zabieram obowiązkowo, lepiej mieć i nie użyć, a nie mieć i zmoknąć

Ode mnie z ekipy jeden na spin, reszta grunt/spławik

oI0, jak motorek?

Za 24h będziemy już nad wodą

[oI0]

Nadal odpowiedzi z serwisu :/ , ale koleś zapewniał mnie, że jak tylko dostanie części, nawet i w piątek to go poskłada. Więc do popołudnia późnego nie wiem na czym stoję.

trini, U mnie tak samo grunt, może spławik

[trini]

Mam nadzieję, że ten kto trafi na stanowisko obok mnie to spławik postawi

To jest akurat to miejsce którego nie cierpię, nie da się gruntu porządnie zarzucić, bo to jest akurat prawie na zakręcie, i kurde zestawy się przerzucają wzajemnie... Chociaż 21 to już nie taka tragedia... No zobaczymy.

Aczkolwiek na spławik to nawet niezłe miejsce, ładne jazie tam stoją...

No i j oczywiście gruncik, inaczej się nie da - jeszcze kombinuję nad jakimś zestawem na bat, aczkolwiek tu będę pomocy chyba potrzebować w razie "W" bo na 5 metrowego bata jeszcze ryby nie holowałam...

Ale spróbuję - choć hol bez kołowrotka jakoś do mnie nie przemawia

Kurde - deszcz pada! Kombinuję jak tu poustawiać jakiś namiocik z pałatek, a mi wszystkie maszty poginęły...

[trini]

W mordę jeża...

Wy widzicie co się dzieje za oknem?

Chyba jakąś cieplejszą kurtkę wyciągnę...

Ale jadę choćby lało wiało - damy radę

[oI0]

Mam nadzieję, że nie będzie z rana przynajmniej padać, chciałbym suchy dotrzeć

Aha trini, jedno miejsce (24) się u mnie zwolniło , jeżeli chcesz mogę zatrzymać je dla Ciebie.

[trini]

TAK TAK - chcę!!! - Bardzo pięknie poproszę!!!

[trini]

Załatwiłam przeniesienie - oficjalnie stanowisko 24 jest moje

[oI0]

Wszystko pięknie , spakowany zapakowany, przygotowany tylko brak miejsca . już nic nie wsadzę do swojego skuterka. Prośba niech ktoś nie zapomni zabrać aparatu.

Do zobaczenia rano

[trini]

Dobra - spakuję pstrykadełko.

Idę też się zapakować - muszę graty do wózeczka poprzywiązywać

A i tak będę mieć łapy i plecy zapchane

[trini]

No co się nie odzywacie?

Dzięki wielkie za sobotni wypad, chociaż nie połowiliśmy, to było baaardzo fajnie

I wiem dlaczego nie połowiliśmy.

Pyłki sosny.

Pełno tego w wodzie, rybom się skrzela posklejały, dzień przed naszym przyjazdem właściciele wrzucili leki i wapno do wody, i podobno od tego weekendu co będzie - ma być zdecydowanie lepiej

[oI0]

Tak tak również o tym usłyszeliśmy że pyli.

No teraz będę 20 czerwca na okoniu na zawodach na które jeszcze raz zapraszam

Ps. jak to nie połowiliśmy a kolega 33cm okonia ? :>

[bobiniarz]

No to połamania, ja nie dam rady 20.06. Tydzień później jadę z żonką na weekendzik (alone), a jeszcze muszę zapłacić ubezpieczenie za samochód. Najbliżej jakoś w lipcu.

[Tengel]

Może ktoś z forumowiczów wybiera się w poniedziałek 13! na łowisko okoń ?

[oI0]

Praca , zresztą na razie odpuszczam sobie tego typu łowiska z tego powodu, że ryba jest przekarmiona i nic konkretnego nie podchodzi.

[Konriz]

Witam

Wędkowałem w tym miejscu kilka razy. Czasami nie można było się odpędzić od karpi, karasi, brały nawet jesiotry, a nie raz nawet nie było brania...

Zbliża się nam sezon podlodowy, chciałbym się dowiedzieć coś o tej metodzie na łowisku Okoń. Słyszałem, że najlepsze efekty można uzyskać łowiąc na krewetki (pstrąg) lub na żywca (szczupak). Podobna na miejscu można kupić żywce, słonecznice. Jednak to są tylko wielokrotnie powtarzane historyjki od starszych wędkarzy więc mogą być przedawnione.

Wybieram się tam w tą sobotę 9 stycznia i chciałbym wiedzieć na co mam się nastawiać.

Nocami szykują się nam ostre mrozy więc lód powinien być bezpieczny

pozdrawiam

[ramik]

Jak wrócisz to opowiedz jak było, też się tam wybieram na lód.

[Konriz]

Niestety nie byłem, chyba każdy widział co się za oknem działo

Ale dzwoniłem do nich aby się jakoś dowiedzieć na co wogule mam łowić. Odpowiedzieli, że główną rybą o tej porze roku to pstrąg (prawdopodobnie tęczak ale to mój domysł), łowią tam także szczupaki na żywce, są jesiotry (tu duża niespodzianka ponieważ te ryby biorą także spod lodu), okonie i płocie, a przy odrobinie szczęścia możemy trafić sandacza lub suma. Tak ogólnie to trzeba ze sobą zabrać jedną mocniejszą wędkę...

Za tydzień zapowiadają mrozik, mam nadzieją, że tym razem pogoda nie pokrzyżuje mi planów

pozdrawiam

[Janek12]

Konriz w praktyce należy się nastawiać na tęczaka (żywczyk, krewetki, śledzik w oleju). Tylko jego łowi się tam spod lodu, reszta ryb to przypadki. W tym roku jeszcze tam nie byłem więc nie wiem czy jeszcze zostało trochę go w wodzie, szybko po zarybieniach zostaje z niej wyciągany

[ramik]

Ja bylem pod koniec listopada pierwszy raz na pstrągach, jak zwykle w weekend prawie pełna obsada nawet o tej porze i jak zwykle trafiłem na dzień w którym nie brały , już mam teorię spisku, że nigdy nie biorą bo jak jestem to całe łowisko ma słabe wyniki wynik 3 tęczaki, inni obok po jednym i to tylko dlatego, że miałem cynk od kolesia ze sklepu wędkarskiego, że jak nie bierze na nic to próbować na małe woblerki i tak go prowadzić żeby ledwo co pracował no i to dało wyniki, 1,5cm woblerek okoń kolor hot perch, brały tylko jak ledwo krecilem kolowrotkiem, kumpel jak zmienil na podobnego ale jednak wiekszego złapał jednego tęczaka. Porównując do tego co sie nasłuchałem i oto od kilku osób to była to żenada, potwierdzali iż spokojnie w 3-4 godz mozna było złapac 7-10kg tej ryby.

Generalnie bardzo lubię okonia z dwóch powodów, po b.długiej przerwie w łowieniu, poprzedni okres to było ok 25 lat temu czyli wtedy miałem z 10lat i łapałem tylko ukleje i małe płotki, spełniłem swoje marzenia z dzieciństwa i zacząłem tam łapać wymarzone "duże" ryby w tym jesiotra , a drugie bardziej prozaiczne jest tam super klimat, czysto , spokojnie, miła obsługa i dużo ryby trudnej do złapania czyli fajny odpoczynek. Najczęściej łapie na Wiśle i jak mi sie juz znudzi tramwaj "nad głową" i choragiewka na żyłce po 15min w wodzie właśnie tam jeżdże. Z opini które słyszałem są tam bardzo duże sumy "wielkości łódki", jesiotry (złapałem), karpie do 15kg (sam widziałem i małe łapałem) , szczupaki 3-5kg ?(też widziałem) oraz wiele innych, ale tak jak pisała trini łowisko raczej trudne, jeżeli ktoś się nastawia na większą rybę to nie jest łatwo, natomiast jak ktoś lubi się pobawić z karasiami lub małymi karpiami to można prawie zawsze liczyć na dobrą zabawę. Dla mnie to był już drugi sezon tam i myślę, że potrzeba jeszcze z 2 aby w miarę poznać to łowisko.

[Janek12]

ramik bardzo dobrze opisał to łowisko. Ja od siebie jeszcze dodam:

1. Można trafić na czas kiedy pstrągi się skończą i wtedy albo biała ryba albo brak wyników.

2. Jak ktoś się nastawi na te duże szczupaki i sumy to raczej poniesie klęskę, o tych rybach to bardziej krążą plotki niż ktoś je w praktyce łowi.

3. Obsługa dla mnie super, zawsze się bardzo dobrze dogadywałem ale znajomy narzeka mimo że moim zdaniem jest bardzo ugodowy.

4. W listopadzie przejeżdżałem obok i tam wstąpiłem bez sprzętu zobaczyć co się dzieje. Widziałem gościa który schodził z około 6 kg. pstrągów. Niestety były nieduże (takie ok. 35 do 40 cm.), nie wiem czy akurat łowił mniejsze czy tylko takimi łowisko było zarybiane. Z dwa lata temu połowiłem takich ok. 50 cm.

5. Minusem jest duża presja i mała odległość między stanowiskami. W lato zdarza się że nie ma wolnych stanowisk. Czasami trudno się łowi jak odległość między wędkarzami jest ok. czterech metrów, większość osób łowi na dwie wędki.

6. Minusem jest także to że pstrągi, które się tam łowi to są pstrągi hodowlane, które chwilę wcześniej zostały wpuszczone do wody.

[Konriz]

Dzięki wielkie za informację.

Opisujecie głównie sezon letni i zimowy, chciałbym się jeszcze dowiedzieć jakie (realne) wyniki można tam osiągnąć łowiąc na lodzie.

Byłem tam kilka razy w sezonie letnim, na brania karpi nie narzekałem, trafiały się też karasie, płocie oraz sporadycznie leszcze i jesiotry. Jednak nic nie wiem o drapieżnikach łowionych w sezonie zimowym. Przeczytałem cały temat i nikt się o tym jeszcze nie wypowiadał.

Byłbym wdzięczny gdyby ktoś kto był opisał jak tam jest o tej porze roku.

pozdrawiam

[Luka81]

Witam,

mam pytanie do osób często odwiedzających okonia.

Jak wygląda stan pokrywy lodowej?

Na połów jakiej ryby nastawić się zaraz po zejściu lodu - przede wszystkim spławik.

Z góry dzięki.

[BYAKUYA]

Podpinam się pod pytanie kolegi Luka81, jak stan pokrywy lodowej na Okoniu ?