Sygnalizatory brań

[szoperx]

Noo o taką fotkę mi chodziło, wielkie dzięki

[Gość synek]

witam wszystkich forumowiczów i proszę o opinie na temat mojego wynalazku który mam zamiar stosować.Być moze ktos gdzies już w ten sposób wędkuje , choć ja przez kilka lat wędkarskiej hmm "kariery" jeszcze sie z tym nie spotkałem.Ale do rzeczy.

No więc , będąc w ostatni weekend na rybach jak zwykle zabrałem ze soba mój wypróbowany sprzęt czyli gruntóweczki przy których jako sygnalizatory, montuje sygnalizator podpórkowy cormorana (elektroniczny) , a do tego bombkę samowypinającą.Sposób ten stosuje od lat , i przewaznie zdawał on egzamin.Podczas brania bombka zawsze ładnie szła do góry,w odpowiednim momencie następowało zaciecie i rybka zaraz była na brzegu.Lecz ostatnim razem brania były tak bardzo delikatne że bombki nie zdały egzaminu.Dwoch moich znajomych łowiących na drgającą szytóweczkę co chwile wyciagali jakiegos leszczaka a u mnie bombka podjeżdżała tylko o jakieś pół centymetra do góry i koniec wiec brania były nie do zaciecia.Postanowiłem zmienić sposób sygnalizacji na drgającą szczytówkę.I wszystko byłoby oki tylko że wszystkie szczytówki zostały w domu , gdyż po prostu ich nie zabieram nad wode bo nie zbyt przepadam za tym sposobem wędkowania.Postanowilem więc zastosować cosik innego- drgającą szczytówkę BOCZNĄ taki rodzaj kiwoka montowany z boku wedziska sygnalizujacy branie w sposób identyczny jak drgająca szczytówka , chyba wszyscy wiedzą o co chodzi .Na efekty nie trzeba było długo czekać - branie po 10 minutach pieknie widoczne i oczywiscie zacięte potem kolejne również zaciete , potem jeszcze parę również zacietych .Minusem tego urządzenia , tak samo jak drgającej szczytówki jest to że po kilkunastu godzinach patrzenia sie w szczytówke mamy już dość bo chciałoby by sie poobserwowac przyrode , cos zjesc , odejsc na chwilke od wedki.W tej sytuacji niestety nie mamy kontroli nad wędką.Postanowilem więc następnym razem zastosować ten boczny kiwok który super sygnalizuje nawet najdelikatniejsze brania a do tego sygnalizator elektroniczny.Wyglądać miało by to tak że patrząc od kołowrotka między 1 a 2 przelotką ma być zamontowany kiwoczek (drgającz szczytówka boczna) a potem między 2 a 3 przelotką sygnalizator.Kiwok naciąga żyłkę żeby brania były widoczne i robi zapas tejże żyłki żeby mógłzadziałać sygnalizator.Troszke może zawikłane toto , ale wg. mnie bedzie skuteczne.Prosze wszystkich serdecznie , o opinie i pozdrawiam

[ds-fan]

Synek ameryki nie odkryłeś ,na śląsku jest to dość popularne tyle że to sie "miotła"nazywa bo robiona z grubego włosia/żyłki od miotły.Montowane też różnie i z boku i z góry,na Goczałkowicach ostatnio widziałam takie coś zrobione z paska miękkiego tworzywa(chyba z plastikowej butelki) inni montują bardzo delikatną szczytóweczkę (zeszilfowaną aby była super miękka)zresztą maniek opisał ten sygnalizator na forum >>>TU<<<

[Gość synek]

spoko ,spoko...nie zrozumiałeś mnie ds-fan

ja nie pytam o to czy mozna wędkować używając bocznej drgającej szczytówki tylko pytam czy użycie tego kiwoka wraz z sygnalizatorem to dobry pomysł , i czy ktoś w ten sposób wędkuje.Więc jeszcze raz : KIWOK +SYGNALIZATOR ELEKTRONICZNY

[ds-fan]

spoko ,spoko...nie zrozumiałeś mnie ds-fan

ja nie pytam o to czy mozna wędkować używając bocznej drgającej szczytówki tylko pytam czy użycie tego kiwoka wraz z sygnalizatorem to dobry pomysł , i czy ktoś w ten sposób wędkuje.Więc jeszcze raz : KIWOK +SYGNALIZATOR ELEKTRONICZNY

Pewnie że można kumpel tak właśnie łowi,sygnalizator dźwiękowy + boczna szczytówka.

Moim zdaniem lepszy jednak jest klasyczny DS.Choć częściej łowię na bąbkę lub swinger.

Boczne szczytówki też mam ale nie moge sie przekonać.

[piotr chorzów]

DS-FAN

Miotły masz z własnego warsztatu czy sklepowe

Jakoś w sklepie nie znalazłem do tej pory

[ds-fan]

Własny wyrób,w sklepach tych sygnalizatorów nie widziałem.Kiedyś w WW był art.jak to wygląda ,ale już nie pamiętam w którym numerze .

[Gość synek]

ds-fan, a jaki wg. Ciebie jest minus wędkowania w ten sposób - boczna + sygnalizator ? Bo tak sie w sumie zastanawiałem i chyba nie znalazłem aha... u mnie sa po 4 złote , naprawde super wykonane

[piotr chorzów]

u mnie sa po 4 złote , naprawde super wykonane

Możesz podać namiar sklepu ?? /śląsk??/

[madi]

u mnie sa po 4 złote , naprawde super wykonane

Możesz podać namiar sklepu ?? /śląsk??/

piotr chorzów słońce moje drogie, Nowa Ruda to taka nasza mała pipidówa w woj. Dolnośląskim, a dokładniej w przepięknej Kotlinie Kłodzkiej. Więc z jednego Śląska na drugi to Ci się raczej nie będzie opłacało jechać

Aczkolwiek zapraszam serdecznie i synek pewnie też, może przy okazji połowimy piękne pstrągale, klenie i lipienie

[piotr chorzów]

Madi

Jestem zwarty i gotowy może jednak pozostanę przy przesyłce /możesz to jakoś zorganizować /

A co do wędkowania na waszym terenie to informuje że marnym spiningistą jestem

Jednak z pewnością kiedyś się wybiorę w wasze strony

[ds-fan]

ds-fan, a jaki wg. Ciebie jest minus wędkowania w ten sposób - boczna + sygnalizator ? Bo tak sie w sumie zastanawiałem i chyba nie znalazłem aha... u mnie sa po 4 złote , naprawde super wykonane

Według mnie taka boczna szczytówka jest podobnej czułości co delikatna bąbka gdyż powstają dokładnie takie same tarcia na żyłce o przelotki i nie ma żednej różnicy co tam zawiesimy no...może tylko taka że szczytówka nie "lata"na wietrze,zupełnie inaczej sprawa wygląda z drgającą szczytówką tam nie pa żadnych załamań żyłki ,kontakt między szczytówką a hakiem z przynętą jest bezpośredni(nie używam rurek antysplątaniowych) niestety od jakiegoś czasu mam "coś" z oczami i nie moge za długo sie wpatrywać w szczytówkę temu rzadko już na feedery łowie.

[madi]

Jestem zwarty i gotowy

O ja Cię i to tak od rana

może jednak pozostanę przy przesyłce /możesz to jakoś zorganizować /

Coś pomyślimy, uderz najpierw może do synka na priv ponieważ mnie teraz u siebie chwilowo nie ma Jeśli nie da rady tak, to parę dni musisz poczekać aż wrócę, to załatwię, a resztę obgadamy również na priv

A co do wędkowania na waszym terenie to informuje że marnym spiningistą jestem

Jednak z pewnością kiedyś się wybiorę w wasze strony

Ze mnie też nie jest jeszcze spiningista, więc spox.

Zapraszam serdecznie, oj będzie się działo

Mały OFF się zrobił, wracamy do temata

[Gość synek]

ds-fan, a jaki wg. Ciebie jest minus wędkowania w ten sposób - boczna + sygnalizator ? Bo tak sie w sumie zastanawiałem i chyba nie znalazłem aha... u mnie sa po 4 złote , naprawde super wykonane

Według mnie taka boczna szczytówka jest podobnej czułości co delikatna bąbka gdyż powstają dokładnie takie same tarcia na żyłce o przelotki i nie ma żednej różnicy co tam zawiesimy no...może tylko taka że szczytówka nie "lata"na wietrze,zupełnie inaczej sprawa wygląda z drgającą szczytówką tam nie pa żadnych załamań żyłki ,kontakt między szczytówką a hakiem z przynętą jest bezpośredni(nie używam rurek antysplątaniowych) niestety od jakiegoś czasu mam "coś" z oczami i nie moge za długo sie wpatrywać w szczytówkę temu rzadko już na feedery łowie.

mylisz sie drogi kolego - ta szczytówka nie wisi jak bombka.Ona napręża właśnie żyłke w identyczny sposób jak normalna szczytówka przy czym masz ją przed samym nosem (miedzy 1 a 2 przelotką ) a nie 3,60 cm. od oczu co jest dość uciążliwe.Tarcia o jakich piszesz są chyba naprawdę minimalne , jeśli wogóle są. a co do sklepu to jest on w nowej rudzie na ulicy Cmentarnej, jak sie nie mylę 7.Madi chyba wiesz gdzie to no nie ?

[madi]

a co do sklepu to jest on w nowej rudzie na ulicy Cmentarnej, jak sie nie mylę 7.Madi chyba wiesz gdzie to no nie ?

Doskonale wiem, w NR najlepiej zaopatrzony sklep, w dodatku Panie Sprzedawczynie I klasa, które serdecznie pozdrawiam i Laurę w sumie też (synek wie o co chodzi)

[piotr chorzów]

Sielanka i wymiana uprzejmości trwa

Sory że wcinam się po raz kolejny w temat - Madi wysłałem wiadomość do Synka i nic

Może jednak na Forum poproszę o 2 szt do testów

Podajcie namiar gdzie przelać kasę i ile łącznie z kosztami przesyłki

Czy „sklepowe” Miotły mają na końcach uchwyty do świetlików-dzwonków ??

[ds-fan]

mylisz sie drogi kolego - ta szczytówka nie wisi jak bombka.Ona napręża właśnie żyłke w identyczny sposób jak normalna szczytówka przy czym masz ją przed samym nosem (miedzy 1 a 2 przelotką ) a nie 3,60 cm. od oczu co jest dość uciążliwe.Tarcia o jakich piszesz są chyba naprawdę minimalne , jeśli wogóle są. a co do sklepu to jest on w nowej rudzie na ulicy Cmentarnej, jak sie nie mylę 7.Madi chyba wiesz gdzie to no nie ?

Zapytałeś jaki jest według mnie minus bocznych szczytówek więc ci odpowiedziałem jak jestwedług mnie a ty sie od razu oburzasz,więc po co w ogóle pytasz jeśli wiesz lepiej??aby ugiąć boczną szczytówkę trzeba jakiejś tam (nie twierdze że wielkiej)siły pewnie porównywalnej do potrzebnej aby unieść lekką bąbke. No chyba że zastosujesz "miotłe"z grubej żyłki.

Jeśli zależy ci na czułości na branie to uważam że nic nie jest w stanie "przebić" miękkiej szczytóweczki na koniuszku nie mówiąc już o super delikatnym quiwer tipie bądź swing tipie.

Ale w większości przypadków do sygnalizacji brań wystarcza bomka i ja nie widzę sensu kombinować(jak koń pod górkę) ja próbowałem tego i jakoś nie mogę sie do tego przekonać.

[Gość synek]

-.............. Madi wysłałem wiadomość do Synka i nic...........

eee...niemożliwe , nie dostałem nic na priva naprawdę...spróbuj jeszcze raz

[Adi86]

co do nietoperza to może się tak zdarzyć jak wędzisko będzie stało wysoko ,ale takie ustawienie wyklucza skuteczne branie sandacza

Maniek czy chodzi o to ,że przy ustawieniu kija wysoko może dość do nie wypięcia się żyłki jak przy ułozeniu na fotkach???Czy chodzi o coś zupełnie innego co może uniemożliwić skuteczne branie?

Twoje foteczki są właśnie z Odry?Czy wody stojącej?

Przymierzam się do zakupienia takiego bajerku a łowie na rzekach stąd moje pytanko:smile:

Dzieki za pomoc.

[maniek]

maniek napisał/a:

co do nietoperza to może się tak zdarzyć jak wędzisko będzie stało wysoko ,ale takie ustawienie wyklucza skuteczne branie sandacza

Maniek czy chodzi o to ,że przy ustawieniu kija wysoko może dość do nie wypięcia się żyłki jak przy ułozeniu na fotkach???Czy chodzi o coś zupełnie innego co może uniemożliwić skuteczne branie?

Nie , chodzi zupełnie o co innego ,żyłka nie może tworzyć kąta względem wędziska ,im większy kąt tym większy opór będzie miała żyłka ,co skutecznie zniechęci sandacza do brania .Bocznej szczytówki używam tylko tam gdzie prąd wody jest minimalny ,najczęściej przy brzegu i jak są bardzo delikatne brania sandaczy tzn czerwiec [koniec] lub lipiec ma to swoje uzasadnienie w tym że w tym okresie jest bardzo dużo narybku lub trącej sie uklejki i wszystko w okolicach brzegu ,sandacz jest wtedy bardzo leniwy bo ma żarcia w bród i wszelkie próby schematycznego myślenia nad połowem sandaczy kończą się nie powodzeniem .

Inaczej podchodzę do połowu sandacza z tzw "dziupli" .dziupla to dołek na szczycie główki od strony za pływowej,główka najczęściej zalana i można tylko ciężkim zestawem gruntowym próbować ,tu wędzisko bardzo wysoko ustawione i bombka na żyłce ,bombka dociążona .

Pytaj jeśli coś nie jasne ,bo zgadza się że nie kiedy używam skrótów myślowych.

[Ziemko]

Witam!!!

Zaczynam dopiero swoje przygode z metoda gruntowa (do tej pory odleglosciowka, zywiec na bombe i spinning) i chcialbym sie spytac dla poczatkujacego "gruntownika" jaki sygnalizator bran byscie polecili. Czytalem troche o bomkach, DS , elektrycznym sygnalizatorze , tylko nie wiem ktora metoda dla laika bylaby najlepsza, zebym to "ogarnal" co polecacie?

[maniek]

A co chcesz łowić i na jakiej wodzie.

[Ziemko]

Jeziora , co chce lowic - glownie nastawienie jest na drapieznki z filetem - szczupak , sandacz, ale ewentualnie tez na biala rybe - leszcz, duze plocie , karasie.

[maniek]

Jeśli chodzi o białą rybę to wystarczy drgająca szczytówka ,czyli inaczej feder .Wędzisko takie nie potrzebuje dodatkowych sygnalizatorów ,sygnalizatorem będzie szczytówka ,bardzo ważne jest aby dobrać wędzisko do indywidualnych potrzeb jak i możliwości na łowisku ,najczęściej wędkarze źle dobierają wędziska .Wpływ na dobór wedki mają takie czynniki jak odległość rzutu ,wietrzność brzegu na którym wędkujemy , sama miejscówka tez decyduje co możemy zastosować ,dobór cw [ciężar wyrzutu] nie wspominam o osobistych preferencjach co do długości.Nie ma jednej uniwersalnej wędki na wszystkie wody i wszystkie łowiska.

Co do drapieżnika ,najzwyklejsza bombka jako sygnalizator mechaniczny wystarczy ,dobrze jak ma możliwości zamontowania świetlika .Ale jak to mawiają diabeł tkwi w szczegółach ,otóż najlepsze są bombki z regulowana czułością zacisku żyłki ,ba są takie jeszcze z regulowanym ciężarem własnym takie uważam za najlepsze ,bo nie wiadomo co na łowisku będzie potrzebne.Przy aktywnym łowieniu drapieżnika dobry będzie sygnalizator elektroniczny jako uzupełnienie bombki mechanicznej.

[Ziemko]

Dziekuje Manku za odpowiedz. Odnosnie DS - jak to juz kupuje sie oddzielnie DS i zaklada zamiast normalnej szczytowki wedziska (nie smiac sie, naprawde nie wiem jak to wyglada) ?

Ktory z nich nadawalby sie najlepiej na fileta i grunt?

http://www.fishing-mart.com.pl/sklep/pl/jaxon-sygnalizatory-podwieszane-na-zylce-g3-a124-p304-k6324.html

Czy sygnalizatory bran wszystkie sa mega drogie (jak przegladalem oferty to 200-400 zl , jedynie Jaxon ma tansze , ale z reguly tansze = szmelc) ?