Skocz do zawartości
tokarex pontony

Rusałka


Gość feeder

Rekomendowane odpowiedzi

Gość feeder

Chodzi mi o te jeziorko położone w malowniczym Parku Kasprowicza :) Czy ktoś z łowił tam i z jakimi wynikami ?? Kto tą wodę gospodaruje?? Słyszałem że tam kiedyś odbywały się zawody z okazji Dnia Dziecka :D .. na co można tam liczyć?? pytam z ciekawości bo słyszałem że właśnie na takich łowiskach pływają rekordowe liny i karasie... ale nie wiem ile w tym prawdy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Zapomniałem dodać że w czerwcu jak byłem tam z dziewczyną na spacerze łowił tam pewien starszy pan i wyciągał całkiem spore leszcze i płocie, które wypuszczał.

Łowić tam nie mozna na 100%, podobnie jak na Goplance, na której piękne wzdręgi pływają i podobno szczupłe też.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość feeder

hmm na Goplance :P tam woda cuchnie :D no właśnie nie wiem jak to jest z tą Rusałką bo zawsze jak przechodzę obok to widzę że ktoś tam łowi a Policja i Straż Miejska nie ma nic do tego.. nie raz widziałem jak szedł patrol obok wędkującego i nawet nie podeszli.. hmm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość feeder

a znacie możę jakieś dzikie stawy o obrębie Szczecina?? chodzi mi o to żeby była mała presja wędkarska.. a lubię takie dzikie łowiska :) kiedyś znalazłem na Warszewie w lesie (o ile się nie mylę Czarny Staw czy jakoś tak się nazywa) zaraz przed Dębem Bogusława... woda dzika połapałem tam trochę karasi płoci linów i nawet szczupak się trafiał na spinning, ale ostatnio coraz więcej tam wędkarzy a nawet sieci widywałem i pływające pupy ;/ potem poszedłem i nic nie złowiłem.. także z takiego uroczego i ciekawe bajorka zrobiła się studnia :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość feeder

tylko chodzi mi o to czy ktoś na nich kiedyś łowił i czy jest tam jeszcze szansa na rybke... i czy nie są dzierżawione przez nikogo ... z czego co wiem to na takich dzikich łowiskach jest wymagana tylko biała karta...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tych bajorka przez które Płonia przepływa, łowiłem tam, lipa z rybą a i wędkarzy sporo było nawet.

Byłem też na jeziorku które się nazywa bodajże Kiełpiński Staw, również lipa. Spotkaliśmy tylko tam z kolegą 2 dzieciaków po 12 lat, którzy zbudowali sobie tratwe na kilka osob (!!!) i podobno jakieś małe szczupaczki do kilograma tam pływają. Bardzo płytko maks. z metr głębokości. Na spławik piękne wzdręgi i płocie tyle moge powiedzieć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Rusałce łowiłem za dzieciaka. Można było połowić pięknych karasi, z tego co pamiętam to najlepszy okres przypadał na początek wakacji, wtedy trzeba było być tam przed świtem bo inaczej trudno było o miejsce :shock: Dwie albo trzy kałuże z karasiami są na tyłach byłego motocrosu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście kolega pepe17 mi tak mówił, skąd on wie, nie wiem. Natomiast sam wygląd tego bajorka na to wskazuje, uregulowane brzegi, dookoła ławki, tablice informacyjne zakazujące dokarmiania ptactwa wodnego. Za to samego zakazu łowienia tam nie widziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba tylko tak przypuszczałem :razz: bo pewnych info nie mam na ten temat, a gadaliśmy o "uroczysku" niedaleko j. Głębokiego , na którym jest (prawdopodobnie) zakaz łowienia (chyba nazywa się Staw Wędkarski)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a gadaliśmy o "uroczysku" niedaleko j. Głębokiego , na którym jest (prawdopodobnie) zakaz łowienia (chyba nazywa się Staw Wędkarski)
Tam, jest zakaz łowienia, choć nazwa, Staw Wędkarski Uroczysko, wskazywała by na coś innego :wink: Kiedyś było wolno tam łowić. Stawiałem tam swoje pierwsze wędkarskie kroki. Było tam pełno, ślicznie ubarwionych, choć niewielkich (pewnie skarłowaciałych) okoni. Za to liny i karpie były potężne ale było ich niewiele.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months later...

Troche pozno ale - na goplanie mozna łapac -potrzeba miec tylko białą kartę, Co do Rusałki w w Parku Kasprowicza , płotka oklejka i okoń to ryby co które tam przeważają, podobno ostatnio szczupak jest. tam tez potrzeba białą karte tylko do łapania ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HEh, dzis byłem. Rezultat hmm marny, zacząłem o 11:40 złapałem żywczyka i rzuciłem na żywca . Na całym jeziorku łapało jeszcze dwoch jakis starszych panów . Jeżeli chodzi o żywca to nie ma z nim zadnego problemu , kuleczka zanęty ( byle jakiej) i mozna złapac ich bardzo duzo . Łapałem na 4 m bacikiem .Trafił mi się leszczyk taki 0.4-0.5 kg ale ogólnie to te płoteczki non stop, bez konca mozna łapac.

Jezeli chodzi o drapieżnika to na żywca nic nie brało więc spakowałem i około 13:30 przerobiłem sobie wędkę na blaszkę i troche spróbowałem tą metodą . Przeszedłem pół Goplany i złapałem jednego szczupaczka z 35 cm i UWAGA - sandacza w sumie to sandaczyka - był naprawde mały... ale skąd tam sandacz?

Kolega w woderach( dosc wysoki stan wody jest) przeszedł prawie cała goplane spiningując i nic nie złapał, a pogoda w sumie elegancka na szczupaka . Troche sie zaniepokoiłem bo w tamtym roku bylem z 10-12 razy i zawsze po dwa i więcej szczupaczków takie po 45cm i czasem więcej trafiałem .

Boli tez to ze te dziadki które tam chodzą nawet nie wymiarowe szczupaczki zabierają do domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years later...

Witajcie!

Z góry przepraszam za odświeżenie tematu. A propos Rusałki- spędziłem tam kawał dzieciństwa. W wędkarstwo wmieszali mnie podwórkowi koledzy. Im po 2 latach zapał minął, mi niestety nie ;). Miałem przerwę ok 2 lat, jednakże przeglądając forum i swoje dawne wypowiedzi znów mnie natchnęło.

Przedstawiam wam zdjęcie mojego pierwszego szczupca. Puki co jedynego, którego udało mi się wytaskać na ląd- pod koniec 2010 miałem 3 ładne okazy które zerwały mi się pod nogami z powodu braku podbieraka. Byłem wtedy niedoświadczony i za szybko zacinałem żywcowe szczupaczki które nie zdążyły na dobre połknąć przynęty.

Zdjęcie bodajże z '09 Wstawiłem od razu po złowieniu na forum wedkarskiswiat.

8ffba155578320f3m.jpg

P.S Do teraz pływają tam dorodne okazy. Mam na starym telefonie filmik, jak znajomy holuje metrówkę na brzeg. Jeśli się do niego dokopie to wstawię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

@Paweł

To, że są tam organizowane zawody nic nie znaczy. PZW przed każdymi piszę pismo do Urzędu Miasta o pozwolenie. Nie wolno tam łowić- woda należy do miasta a konkretnie do Wydziału Zagospodarowania Wód, czy jakoś tak.(Niech ktoś mnie poprawi jeśli zna dokładną nazwę)Pozwolenia na połowy nie chcą sprzedawać nikomu. Jest jeszcze jedna ustawa regulująca to- mianowicie odkąd weszliśmy do Unii Europejskiej nie można łowić w parkach a Rusałka w takowym jest usadowiona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

hmmm chciałem z brzdącem wyskoczyć tam na rybki (na odre albo regalice nie pojde bo za wysoki brzeg jest), ale ciężko się dowiedzieć cokolwiek, czy można tam łowić czy nie w UM odsyłają do ZUK z ZUK do PZW, a PZW nie ma tych wód na swoim wykazie... ciekawa sprawa, czyżby nic co nie jest zabronione jest dozwolone?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.