[DS] wymiana szczytówki

[no_one]

Witajcie,

Od jakiegoś czasu czaję się by sprawić sobie zestaw DS. Odnośnie sprzętu poszukałem na forum i znalazłem odpowiedzi. Nurtuje mnie natomiast jedna kwestia jak się wymienia szczytówki? Musze za każdym razem cały zestaw przewiązać czy robi się to jakoś inaczej. Intryguje mnie to nie samowicie:)

Pozdrawiam

Artur

[trini]

No niestety - cały zestaw trzeba przewiązywać...

Bardzo fajnie by było, gdyby był na to inny patent, ale niestety się nie da... :]

[Danny1661]

Jakby tak się dało przelotki na pół rozginać i żyłkę z nich wyciągać....

[Danny1661]

Chociaż wpadł mi do głowy pewien sposób.... Zapalniczką ogrzewasz przelotkę (tylko to oczko do nasadzania na szczytówkę, zdejmujesz przelotkę za pomocą np. kombinerek, wymieniasz szczytówkę, troszkę "kropelki" i nasadzasz przelotkę.

Wady:

przelotki sie gną pod wpływem temperatury.

musisz mieć dodatkowe wyposażenie - kropelka, kombinerki...

To już chyba lepiej trochę powiązać

[trini]

I cała szczytówka zniszczona - zwłaszcza, że to ona najbardziej pracuje przy wyrzucie - pomysł do bani, a tylko wędkę można zniszczyć.

[Danny1661]

No, ja zdejmowałem przelotke w złykłej wędce, a ds przecież ma cieniutką szczytówkę.

Wyjścia jednak nie ma

[warszawa_24]

Naprawdę zawiązanie spowrotem jednego węzełka żyłki z krętlikiem i nałożenie stopera (odwrotna kolejność) to takie męczące?

[no_one]

Dziękuje za odpowiedzi. Tak jeszcze mam pytanie odnośnie dwóch kwestii. Szukałem na forum ale nie udało mi się jednoznacznie znaleźć na nie odpowiedzi. A mianowicie czy do łowienia DS jako "stanowiska" nadadzą się tripody karpiowe np behr albo inne? Jest to gra warta świeczki? Czy może lepiej jakieś zwykłe podpórki lepiej się do tego nadadzą? I czy są jakieś dodatkowe sygnalizatory które rejestrują brania (np w karpiówkach jest oprócz swingera elektroniczny który odgwizda jak coś się kroi) a nie utrudniają zacięcia i holu? Chodzi mi o takie jakieś dodatkowe zwrócenie uwagi, że akurat ta szczytówka drga. I tak wertując z forum wyciągnąłem wniosek ale nie wiem czy nie błędny a mianowicie za spławikiem to DS to najdokładniejsza metoda połowu?

Pozdrawia

Artur

[Kubiak]

I czy są jakieś dodatkowe sygnalizatory które rejestrują brania (np w karpiówkach jest oprócz swingera elektroniczny który odgwizda jak coś się kroi) a nie utrudniają zacięcia i holu?

Jest taki sygnalizator do DS, niestety nie miałem z nim styczności więc nie wiem jak działa. Piszę tylko, że reaguje na każde drgnięcie szczytówki. Ale wydaje mi się, że najlepszym rozwiązaniem będzie zwykły dzwoneczek na szczytówkę. Posiadam, i jestem zadowolony. Wiadomo że to nie to samo co sygnalizatory elektroniczne przy karpiówkach, ale jak sobie utniesz popołudniową drzemkę podczas łowienia, to na pewno cię obudzi. No chyba, że siedzisz 10m od wędek.

[no_one]

Ok dzięki za odpowiedź A wie ktoś może jak to wygląda z tym tripodem? Może łowi ktoś tak?

Pozdrawiam

Artur

[Lord Konrad I]

niestety nie miałem z nim styczności więc nie wiem jak działa.

Widziałem w jakimś programie wędkarskim, używa się tego jak normalnej podpórki pod szczytówkę i po prostu piszczy gdy ta się porusza. Dla mnie to zbędny bajer, również polecam zamiast niego dzwoneczek

[no_one]

A jakich używacie podpórek? Ktoś korzysta z Was z tripoda?

Pozdrawiam

Artur

[Gość synek]

Ja używam takiego "pseudo" tripoda , z tego wzgledu że czesto wedkuje na rzece , a tripoda mozna ustawic tak ze wedki sa praktycznie w pionie.Zwykły stojak tego nie potrafi .swojego tripoda zbudowalem sobie sam.Bazą był trójnóg , ten z tych wiekszych, musi byc dość solidny ponieważ na nim wszystko sie opiera.Koszt to około 70 pln.Górne ramię jest z takich alu-rurek , a do tego wszystkiego również aluminiowe buzz bary.

[boruta]

Ja sobie nie wyobrażam łowienia na DS z dzwonkiem i to jeszcze w ciągu dnia!!! nawet nocą zawsze stosuje świetliki. Jak są dobre brania i mam co kilka minut rybę a dzwonek miałby dzwonić cały czas podczas brania i holu każdej ryby to chyba bym zgłupiał. Ale co kto lubi.

Jest sposób połowu na DS z sygnalizatorami elektrycznymi, ale tylko na wodzie stojącej. Stawiamy feeder na dwóch podpórkach równolegle do brzegu a przed szczytówką stawiamy najzwyklejszy sygnalizator elektroniczny. Po każdym zarzucie napinamy żyłkę jak zwykle i przekładamy żyłkę przez sygnalizator. Gdy ryba będzie brać szarpiąc szczytówkę żyłka znajdująca się w sygnalizatorze będzie się poruszać a co za tym idzie sygnalizator będzie wykrywał branie. Uskuteczniam tą metodę głównie podczas grilowania nad wodą gdy nie mam możliwości patrzeć cały czas na szczytówkę.

[Kubiak]

Stawiamy feeder na dwóch podpórkach równolegle do brzegu a przed szczytówką stawiamy najzwyklejszy sygnalizator elektroniczny

Moi znajomi tak łowią, ale jakoś ten patent nie przypadł mi do gustu. Wolę dzwoneczek.

[oohhh]

A w ktorym miejscu dokladnie wieszacie dzwonek???

[porcelan]

Według moich obserwacji zakładanie na samym koniuszku szczytówki raczej nie zdaje egzaminu (ale może to charakterystyka kija bądź grzechotki), dlatego czepiam w okolicach drugiej a nawet trzeciej przelotki na feederze.