Jaki wybrać kij do woblerów Salmo Pike9,Perch8,Skinner10??

[mvp1984]

Witam!!

Mam zamiar jesienią połowić trochę na wyżej wymienione woblery (i kilka innych w granicach 5-13 gramów, wszystkie płytko schodzące i pływające) i zastanawiam się jaki kupić do nich kij?? Więc czy wystarczy taki o wyrzucie do 25 g, 275cm(nigdy nie łowiłem na woblery i nie wiem jaki opór stawiają w wodzie, bo to pewnie ważniejsze niż ich ciężar), czy lepszy będzie trochę mocniejszy 30-35g???, i czy tym cięższym da się rzucać 5-6 gramowymi woblerami?? I jeszcze jedno, w łowisku w którym mam zamiar wędkować szczupaki rzadko przekraczają 2-3 kilogramy i do tej pory z powodzeniem łowiłem je 18 gramowym kijkiem na gumy...jednak teraz strasznie się napaliłem na te woblery i chciałem się poradzić kogoś mądrzejszego. Z góry dzięki za odpowiedź!

[cinek1979]

dragon infinity/destiny 260 do 35 gram lub do 42 gram , spokojnie wystarczą do tych wobków a ten drugi ma jeszcze spory zapas mocy na coś większego.....

[Zambo]

Kij do 25 g spokojnie wystarczy do tych przynęt. Z cięższych kijów będa bliżej leciały.

[Gość psulek]

Ja jednak zgodzę się bardziej z Cinkiem. Nie chodzi tylko o opór który przynęta stawia ale też o jej osprzęt. Te woblery są już solidnie uzbrojone i takiej samej solidności wymagają od kija aby "zakotwiczyć". Sądzę że będziesz miał problem, aby skutecznie zaciąć kijkiem do 25 gram. Aby daleko latały, poszukaj sobie kija który się dobrze ładuje. Ideał to CD XLS 3,05 8-32gr, ale to dosyć droga zabawka (chociaż warta każdego wydaego grosza). Jeżeli łowisz z łódki to problem odpada, bo w razie czego możesz spokojnie podpłynąć. Takim kijem nie połowisz komfortowo przynętami 5-6 gr. Będziesz musiał zdecydować przed łowieniem czy zabrać stary kijek do małych woblerów, czy nowy do większych przynęt - tragedii nie ma, kwestia podjęcia decyzji przed wyjściem na ryby.