Spinningi Kongera

[Migdał]

Witam!

Odkąd jestem użytkownikiem tego forum zauważyłem skłonność użytkowników do chwalenia nawet tych bardzo tanich wędzisk firmy Konger. Będąc w jednym ze sklepów wędkarskich zauważyłem jeden z produktów tej firmy i "obmacałem" go - rzeczywiście pomimo, ze kosztował chyba 70zł był lekki i doskonale leżał w ręku.

Aktualnie posiadam spinning Shimano Hyperloop 5-20/2,70m z którego jestem bardzo zadowolony - ale planuje go sprzedać i kupić coś lżejszego, coś co wyrzuci daleko błystki nr 00, 0, 1 oraz 2-3cm woblerki. Potrzebuje czegoś na okonie, klenie i inne ryby polujace na mikro przynęty. Odpowiedz prosta - wyklejanka, ale no właśnie. Łowie głownie w rzekach, w dość dużym uciągu, a moje przynęty to w 75% błystki.

Co możecie mi polecić? Tak aby sprawdziło sie w rzekach, wyrzut myślę do 15g? długość od 2.70 w górę, najlepiej aby była to już pełna węglówka(ale to niekoniecznie), cena powiedzmy do 150zł.

Myślałem nad tym Carbomaaxx... a jak nie on, to jakie inny spinning Kongera ?

Pozdrawiam!

[mvp1984]

Osobiście łowię niedrogim kijkiem Tiger Cross Maxx UL 270 (3-18g) Kongera i jestem z niego bardzo zadowolony. Kij jest niezwykle czuły i pokazuje nawet najdelikatniejsze brania. Łowie na niego niemal wyłącznie na gumy, ale można spokojnie nim rzucić niewielką blaszką albo woblerkiem. Wędzisko ma akcję szczytową, ale w trakcie holu ugina się na całej długości i dobrze amortyzuje walkę z rybą. Jest porządnie wykonane i z czystym sumieniem mogę je polecić do lekkiego spinningu.

[Wito]

Co do wklejanek to nie poradzę , ale co do kongera to jak najbardziej .

Mam już ponad rok spinning kongera dokładnie konger carbomaxx 10/25 2,4 m i szczerze powiem że kijek jest świetny jak na tą półkę cenową . Kijek ugina się do połowy , jest leciutki i przyjemnie się rzuca . Polecam też ze względu na jego cenę , ja kupowałem z allegro za ...55 złociszy...

Pozdro

[abu]

Migdał, obejrzyj Kongera World Champion Tango.

Śmigam takim 2.7m za okoniem drugi sezon i jestem bardzo zadowolony.

Preferuję małe jigi, do trzech gram i obrotówki Meppsa w rozmiarze 00 do 1.

Kija używam na jeziorach, mniejszych rzekach a także na Wiśle i sprawuje się znakomicie.

Widziałem kije spinningowe Kongera z serii Paladin, niestety jedynie w katalogu

tu link

http://www.konger.pl/pl/start/wedka/5746-Konger-Paladin-Ultra-Spin-225-7

Opis - ewidentna pomyłka.

Chętnie zapoznam się z jakąś opinią "macacza" a jeszcze chętniej użytkownika tego kijka.

[Migdał]

World champion Tango jest dla mnie zdecydowanie za drogi... bardziej już bym był skłonny kupić tego Carbomaxxa, nawet 2 modele - jeden lekki a drugi taki 10-30 na szczupaki

[Damian21]

Migdał, te kije są na 100% cholernie ciężkie - już lepiej kupić 5-20g ale za to dobrej klasy.

w tej cenie masz np mikado lexus sapphiere 2.8 lub 2.6m http://www.allegro.pl/item711511610_lexus_sapphire_spin_280_13_wyprzedaz_extra_mikado.html bądż diamond http://www.allegro.pl/item708875767_mikado_diamond_270_12g.html już nieco poszły w górę, czy też feeling http://www.allegro.pl/item697287786_mikado_feeling_13g_2_70m.html

lub jednolity kij taki jak np shimano nexave bx http://www.allegro.pl/item711350235_shimano_nexave_bx_270_l_nie_wklejanka.html już jest lekki i szybszy od hyperloopa ew. catana. zawsze można wyrwać coś w internecie.

[dawm84]

Zgadzam się z Damian21,

Wolałbym kupić jeden stosunkowo dobry kij niż dwa gorsze. Jeżeli ma być to kij do połowu niewielkich ryb na małe przynęty to z zaproponowanych przez Damian21, mogę polecić Lexusa Sapphiere albo Mikado feeling. Lexus jest szybszy i ja wybrałbym akurat go, ale to już jest kwestia gustu i indywidualnych preferencji. Poza tym możesz być spokojny o przyłów w postaci większej ryby bo oba kije spokojnie dadzą sobie z nimi radę. Jedyny problem jaki może sie pojawić przy wykorzystywaniu tych kijków do połowu szczupaka to wielkość przynęt jakie mógłbyś ewentualnie użyć. Wiadomo - już średniej wielkości woblerem albo gumą komfortowo nie połowisz.

[abu]

Migdał, miałem Lexusa od Mikado, no fajny kijek, ale nie leżał obok Tango Kongera. Tango dużo lepiej się ładuję zarówno gramem jak i dzisięcioma w porównaniu z Lexusem.

Ma krótszy dolnik, czujesz i regulujesz prowadzenie przynęty, zacięcie itd z nadgarstka, przy czym nie męczy, co istotne przy wielokrotnych rzutach.

Nie wiem jaki kołowrotek dobierzesz do zestawu, mnie pasuje z pozornie dużym Blue Arc'iem 9300.

Nie śledzę na bieżąco ruchów cenowych w sprzęcie i stąd moja niewiedza, co aktualnie trzeba zapłacić za Tango, mnie kosztował jakieś 220zł.

Poszukaj, może znajdziesz gdzieś jeszcze ze starej serii z zielonkawym blankiem. Mogę go polecić z czystym sumieniem.

Ten kij szczupakom się nie kłania.

Nie jakimś tam potworom, ale miałem kilka jako przyłów w granicach 50-70cm i hol nie stanowił problemu. Co ciekawe wszystkie na 3cm perłowego rippera, zapięte jak jeden mąż za górną wargę.

Dozbieraj, poczekaj, poszukaj, weź lepszy kijek. Taka moja rada.

P.S.

Dziś przeszedł chrzest bojowy mój nowy feeder.

Trochę na niego czekałem, trochę zwlekałem z zakupem, bo parę złotych droższy niż planowałem, ale za to jest nagroda, kij jest dokładnie taki jak oczekiwałem i zostanie ze mną parę ładnych lat.

[Wito]

Migdał, te kije są na 100% cholernie ciężkie

Miałeś te kije w ręku ... ? Bo ja użytkuje carbomaxx-a 10/25 i kij jest leciutki . Potrafię spinning-ować nim bardzo długo , a i tak ręka mnie nie boli . (patrz na wiek też )

[Damian21]

Mam już ponad rok spinning kongera dokładnie konger carbomaxx 10/25 2,4 jest leciutki

odczucie wagi kija jest dość subiektywne, jednak myślę że większość się zgodzi, jak na tak krótki patyk 188g to jest dość dużo.

[Wito]

No ale bez przesady skoro mi waga wędki w ogóle nie przeszkadza to dorosłemu kolesiowi raczej też nie , Co ?

[Damian21]

Wito,

długość od 2.70 w górę

będzie już sporo cięższy.

widzisz tobie kij zaledwie:

nie przeszkadza

a gdy będziesz miał w rękach kij chociażby ze średniej półki to już będziesz pisał

trzymam kij z przyjemnością - jest lekki jak piórko