splawik i stoper nitkowy

[majkelllll]

Witam

Mam takie dwa problemy, mianowicie pierwszy dotyczy uzywania stoperow nitkowych.

Po prostu stoper tego typu blokuje mi sie w gornych przelotkach i po kilkunastu

wyrzutah stoper praktycznie sie rozwala i musze go wymieniac na nowy. Chyba cos jest nie

tak, tylko nie wiem co? Czemu sie tak dzieje?

Kolejna sprawa to splawik, uzywam splawika takiego jak na zalaczonej stronie

http://brzana.eu/index.php?products=product&prod_id=295, o wyporonosci 8g+1. Ale praktycznie w ogole nie mam na nim bran. Fajnie sie nim rzuca bo leci daleko i chcialbym

wiedziec co jest z nim nie tak. Po drugie to lowie na dosc spokojnym jeziorku z malymi falami

a zestaw taki praktycznie zawsze mi plywa. Staram sie topic zylke, ale to i tak nie pomga.

Moja wedka to MITCHELL PREMIUM MATCH 393 dl. 390 cm, 3 czesciowa

Jakie robie bledy? Co jest nie tak???

[Unises]

Mam takie dwa problemy, mianowicie pierwszy dotyczy uzywania stoperow nitkowych.

Po prostu stoper tego typu blokuje mi sie w gornych przelotkach i po kilkunastu

wyrzutah stoper praktycznie sie rozwala i musze go wymieniac na nowy. Chyba cos jest nie

tak, tylko nie wiem co? Czemu sie tak dzieje?

Może masz jakąś durną śliska nitkę - plecionkę albo wiążesz jakimś nie najlepszym węzełkiem Poczytaj sobie na początek to

http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=584&postdays=0&postorder=asc&start=105

Kolejna sprawa to splawik, uzywam splawika takiego jak na zalaczonej stronie [.........] Ale praktycznie w ogolę nie mam na nim brań.

Produkt nie istnieje , widocznie wykupili je

jaka jest wielkość haka?, grubość przyponu? , przynęta?, na jaką rybe się nastawiasz?, czy aby na pewno jest realna i nieodzowna potrzeba łowienia takim ciężkim spławikiem na dużej odległości? , czy wystarczył by Ci np 4+2g, jak rozmieszczasz śruciny na zestawie?

Po drugie to lowie na dosc spokojnym jeziorku z malymi falamia zestaw taki praktycznie zawsze mi plywa. Staram sie topic zylke, ale to i tak nie pomga.

, weż szmatkę - gąbkę namocz w roztworze wody z płynem do mycia naczyń i zaciśnij dłonią na żyłce jak będziesz zwijał zestaw np. z 50 metra,

Jak żyłkę odtłuścisz to będzie dobrze tonąć, kolejna sprawa zaraz po zarzuceniu, koniec szczytówki pod wodę i zakręć korbką ze 2-3 razy by zatopi ć żyłkę, kij postaw tak na podpórce by był pochylony szczytówką w kierunku lustra wody może dotykać nawet wody, lub być nawet kilkanaście centymetrów pod nią. Jeśli nadal będzie pływał pomyśl o spławikach które maja większe obciążenie dodatkowe (nie te wbudowane) będziesz mógł lepiej taki zestaw 'zakotwiczyć' na dnie poprzez odpowiedni dobór i rozmieszczenie śrucin.

1 gram to może być za mało, zwłaszcza przy fali

Moja wedka to MITCHELL PREMIUM MATCH 393 dl. 390 cm, 3 czesciowa

to akurat nie ma wpływu na brania

[maniek]

uzywam splawika takiego jak na zalaczonej stronie

brak na tej stronie ww spławika ,linki wstawiaj starannie ,przeczytaj tez regulamin wstawiania linków ,co do stopera ,to podaj z czego robisz i jak wiążesz.

[majkelllll]

ten splawik to:

http://brzana.eu/index.php?products=product&prod_id=295

a stopery nitkowe kupuje gotowe, nie pamietam w tej chwili ich nazwy.

[maniek]

a stopery nitkowe kupuje gotowe, nie pamietam w tej chwili ich nazwy.

Kupne stoper ki nitkowe są zbyt obszerne i mogą przeszkadzać w czasie rzutu ,a nie zabezpieczone szybko się rozwiązują.Radze potrenować z nitka bawełniana i zabezpieczyć lakierem do paznokci.

[majkelllll]

a jaki splawik w miare uniwersalny polecacie? Chodzi mi glownie o lowienie niezbyt duzych leszczy i ploci, na wodzie stojacej z nie duza fala. No i jeszcze jak rozmiescic sruciny aby bylo najlepiej?

[Unises]

a jaki splawik w miare uniwersalny polecacie? Chodzi mi glownie o lowienie niezbyt duzych leszczy i ploci, na wodzie stojacej z nie duza fala.

http://www.mat.floats.euroadres.pl/images/katalog01.pdf

7308 B

http://www.mat.floats.euroadres.pl/images/katalog03.pdf

6302 B

Nie koniecznie tej firmy ale coś tego typu, są bardzo zbliżone tylko ten drugi jest bardziej uniwersalny bo ma regulacji wbudowanego obciążenia.

Oczywiście ostatnim kilkuleciem marketingowcy wypromowali spławik typowy na leszcza z taką pasiastą antenką coby lepiej było 'wystawki' widać

Ja z reguły nie korzystam z tych straszydełek , bo czasami lubię też zasadzić się na lina na płytkiej wodzie, w małym łowisku gdzie każda większa zmiana na wodzie robi z bajora natychmiastową 'studnie'

Może i to się sprawdza typowo pod leszcza na kilkumetrowej głębokości, ale na 0,7 -1,3 m strach coś takiego zarzucić

No i jeszcze jak rozmiescic sruciny aby bylo najlepiej?

Było o tym trochę na forum, pokop trochę przy okazji dowiesz się kilka rzeczy o których jeszcze nawet nie wiesz ,ze będziesz chciał zapytać

Ps. jak tam u Ciebie jest często fala nawet nie wielka , daj sobie spokój ze spławkami z lotkami, bo będziesz musiał dać naprawdę niezłą "kotwice" na dnie by coś takiego 'zaparkować' w punkcie.

[Heathen]

weż szmatkę - gąbkę namocz w roztworze wody z płynem do mycia naczyń i zaciśnij dłonią na żyłce jak będziesz zwijał zestaw np. z 50 metra,

Jak żyłkę odtłuścisz to będzie dobrze tonąć,

Gwoli ścisłości, tu nie chodzi o odtłuszczenie

Jak sie zylka pokryje roztworem plynu do mycia naczyn, bedzie duzo latwiej pokonywala napiecie powierzchniowe:)

pzdr

[Unises]

Gwoli ścisłości, tu nie chodzi o odtłuszczenie

Nie wiem czy jest to aż tak ścisłe

Jak myślisz ta 'esencja' która pływa na powierzchni bajora, np spowodowana przez szyszki nabrzeżnej olchy , jest trochę tłusta czy też nie? Czy jak zarzucasz kilkadziesiąt razy i zwijasz , żaden cieniutki 'film' z owej zawiesiny nie pokrywa żyłki?

[Heathen]

Pokrywa:)

http://www.interklasa.pl/portal/index/strony?mainSP=subjectpages&mainSRV=fizyka&methid=1523974580&page=article&article_id=321407

nie ważne czy tłuste czy nie, chodzi o napiecie powierzchniowe:)

[Unises]

nie ważne czy tłuste czy nie, chodzi o napiecie powierzchniowe:)

Wiem, ale ja w przypadku żyłek nazywam to sobie niezbyt fachowo "odtłuszczanie" a nie "likwidacja napięcia powierzchniowego "

wolno mi tak samo jak innym ponad 90 procentom wędkarzy, mówienie, że w kołowrotku mają , 'zębatkę' a to nie jest prawda , ale przymykam oko, bo jest to tak naprawę koło zębate, a nie zębatka (czyli listwa zębata)

Ważne ,że wiemy o co chodzi ,...a ścisłe definicje i puryzm, możemy sobie zostawić w odwodzie do wykorzystania, gdy zabraknie nam już rzeczowych argumentów związanych z meritum tematu.

[dominik poznan]

majkelllll, Łowie na spławiki 3+4 lub 4+3 płotki od 10 cm nie mają żadnego kłopotu z zatopieniem tego spławika więc u ciebie spławik nie jest żadnym problemem .Moim zdaniem to za duży hak jak łowisz płocie to zakładaj nr. 10 lub mniejsze.Może nie opada tobie zestaw spławik o którym pisałeś odrazu po wpadnięciu do wody stoi czy wpada do wody wykłada się a po chwili podnosi i ustawia tak jak go wyważyłeś ?

Unises, Ja też uważam że te kolorowe spławiki straszą ryby nie pokazałeś jeszcze tych z jaskrawo czerwonym korpusem U mnie w wędkarskim pierwsze rzucają się w oczy już przez szybę.

[majkelllll]

Z ustawianiem splawika jest bardzo roznie, wczoraj np lowiem splawiek 2g i po wywazeniu i zarzuceniu splawik kladl sie na wodzie po czym powoli wstawal. Natomiast wczesniej lowiac splawikami z wlasnym dociazeniem, splawik od razu stawal.

Od czego to zalezy? I jak ma byc poprawnie???

[dominik poznan]

Rzucasz i spławik spada do wody ,leży aż do momentu opadnięcia przynęty na grunt jaki ustawisz czyli do momentu kiedy stoper na żyłce dojdzie do oczka spławika lub agrafki (jak masz spławik doczepiony do niej).Jeżeli napniesz żyłkę za wcześnie kiedy przynęta nie opadnie na wyznaczony przez ciebie grunt to powinieneś widzieć jak spławik suwa się po żyłce w twoim kierunku.Jak długo leży lub się suwa po żyłce zależy od głębokości i ilości ołowiu na żyłce.