Parnica

[puccini]

a ja jak idę zawsze mam coś przeważnie okoń ale melduje się sandacz same pistolety ale w ubiegła sobotę dziadek wyciągną przymnie takiego 50 cm

[artech]

Dzisiaj 2 godziny na Parnicy i zero. Kilka pstryknięć nie do zacięcia

[fredek]

Fakt sandacz żerował dzisiaj słabo,woda ciągnęła sporo drobnego śmiecia kilka maluchów zaciełem przy brzegu na lekkiego koguta,gumki tylko lekko podszczypywały

[artech]

Niska woda i straszny uciąg, do tego silny wiatr Nie lubię takich warunków do łowienia

[fredek]

tak i okonia nie było widać nawet maluszki nie brały przeniosłem się później na Odrę i przynajmniej kilka brań zaliczyłem(wszystkie na niebieskiego brokatowca Relaxa) ,ale wszystko krótkie

[martines]

dokładnie tak jak piszecie totalna studnia. Uciąg wody strasznie mocny, kolor wody strasznie mętny a do tego brak zainteresowania sandałków na przynęty. Zjeździłem dzisiaj kawał odry od Parnicy do mostu na siodle ( autostrada ) i kicha totalna.

[ziuta]

Dzisiaj 2 godziny na Parnicy i zero. Kilka pstryknięć nie do zacięcia

To się minęliśmy, bo ja wpadłem tam po południu. Lampa straszna to i sandacze nie chciały nawet pstrykać, poza tym woda od wtorku opadła o jakieś 0.5 m.

ps od jutra ciśnienie w górę i pełne zachmurzenie, muszą się ruszć

[fredek]

Niestety dzisiaj była powtórka wczorajszego dnia jedyna różnica to woda jeszcze bardziej opadła,uciąg potworny i kolor przypomina kawę z mlekiem (drobnica uciekła pod brzegi i stoi na kilku centymetrach głębokości).......ale jutro będzie lepiej

[Supersobi]

Dzisiaj pustynia, ale udało się jednego 50taczka wyłuskać (oczywiście wypuszczony ). Woda dużo spadła i przy mocnuym wietrze nie łowi się komfortowo.

Zdjecie beznadziejne, ale z kom na szybko

I tak cud, że coś trafiłem przy takim "bezbraniu".

[Gość feeder]

no ja dzisiaj byłem z grzechem i nic tzn pstrykały ale zaciąć się nie dało

[ziuta]

no ja dzisiaj byłem z grzechem i nic tzn pstrykały ale zaciąć się nie dało

Czy to Wy byliście koło mostu kolejowego przy kanale Zielonym

Ja byłem po przeciwnej stronie a potem na nabrzeżu koło salonu Renaulta, bez efektu. Woda ciągnęła mocno na powyżej 25g.

Sobi, gratki. grubasek z tej 50-tki

[Supersobi]

Tak to my byliśmy.. nawet do ciebie dzwoniłęm, to żeś nie odbierał, gadzie jeden

[fredek]

Ładna piędziesiątka no i przy wczorajszych warunkach tylko pogratulować,dzisiaj się pochmurzyło ruszam nad wodę

[Gość grzechuce]

graty sobi wygralbys zawody takim rybskiem heheh

pazdziernik jest ogolnie trudnym miesiacem na sandacze moze jak sie troche ochlodzi to nabiora paetytu. faktem jest ze na parnicy jest teraz nieprawdopodobny uciag i bardzo niski stan wody. tak czy inaczej lubie tma lowic jest sporo ciekawych miejscowek. dnia nie starczy by wszystkie oblowic

[Supersobi]

thx chłopaki za gratki

Był ktoś dzisiaj na parnicy?

[kostek_88]

ja byłem dalej woda ciągnie dość mocno ale 2 takie 40 wydłubałem i do tego kilka niezaciętych brań obok też coś łapali ogólnie lepiej niż ostatnio bywało jednak bez rewelacji

[Gość grzechuce]

kostek_88, ja dzis robie udarzenie na parowke vel parnice za zebatym oczywiscie huehuehue

[kostek_88]

I jak grzechuce Ci poszło? bo ja dawno tak się nie nałowiłem jak dziś. Od 11 do 18 złowiłem 17 sandaczy wszystkie w przedziale 35-40cm.Do 14.00 złowiłem 12 sztuk brały jak głupie jeden za drugim na wszystko , ochrzciłem nawet koguta własnej produkcji a nigdy wcześniej nie mogłem na nie nic złapać.Nie obyło się jednak bez strat wyleciała mi porcelanka ze szczytowej przelotki , połowa z moich gum w pudełku straciła ogonki albo jest tak pogryziona ze nie da rady na nią łowić , i przetarłem plecionkę w połowie długości (przez zahaczenie o most) i po lekkim szarpnięciu pękła musiałem ją związać inaczej nici z połowu . Ale i tak zaliczam dzień do bardzo udanych

[artech]

kostek_88, a jak ze stanem wody i uciągiem ??

[martines]

kostek_88, a jak ze stanem wody i uciągiem ??

Może nie jest to do mnie pytanie ale również byłem wczoraj na rybkach i coś do tematu mogę wnieść

Stan wody powolutku się podnosi i nurt lekko zelżał ale i tak główka 25-30 gram musi być. Ja łowię tylko z łodzi i rzucam raczej wzdłuż nurtu więc i obciążenie musi być słuszne na taki uciąg wody.

Zacząłem dzień od mostu na Regalicy autostrada ale uciąg był taki, że główka 42g nie chciała siadać a łódka na zasprzęgleniu pod prąd stała w miejscu

Zjechałem na Dziewoklicz pod most i tu już można było połowić na 25-30 g. Wyjąłem tam jednego wymiara i kilka króciaków. Koło 11-tej uciekłem na odrę koło telekomunikaci ( trochę wyżej niż na przeciwko dworca ), tu powtórka z rozrywki uciąg podobny no może nawet lekko mniejszy i kilka króciaków wyjętych.

W pogoni za większą rybą zjechałem na parnicę ale niestety to samo Woda płynie już całkiem nieźle aczkolwiek jeszcze dosyć ciągnie. Klarowność wody poprawia się więc i ryba zaczyna żerować, tylko dla czego taka mała

[artech]

martines, dzięki

ryba zaczyna żerować, tylko dla czego taka mała

Bo tylko taka przeszła przez oka w rybackich sieciach

[kostek_88]

artech woda na Parnicy wczoraj była klarowniejsza prąd trochę odpuścił ale dalej dość mocny łapałem na główki 21 gram i to było w sam raz poziom wody wraca do normalnego stanu wczoraj jednak woda była ciut niższa dobra jadę zaraz na rekonesans może dziś złapię coś większego to wrzucę jakieś zdjęcia

[luk1234]

No to, że prąd zwalnia napawa optymizmem. W poniedziałek trzeba będzie coś pourywać

[kostek_88]

Lipa woda wróciła do "normalnego" stanu mocno ciągnie wczorajsze 21gr dzisiaj się zbytnio nie sprawdziło pogoda jakaś taka letnia bardziej niż jesienna przełożyło się to na brania 1 sandaczyk 40cm i 3 dzieciaczki niewiele większe od gumy

[fredek]

Dzisiaj uciąg na min.21 sporo śmiecia szło środkiem drobne sandaczyki,na troczek kilka okonków po 15-20 cm spinningistów sporo przemieszczało się nad brzegami z rozmów wynikało że pogoda paskudna czy coś