zaneta z makaronem w roli glownej

[p0g]

witam

Nigdy jeszcze nie robiłem sam zanęty a zawsze kupowałem gotową (traper, stil itp) i najwyżej dosypywałem płatków owsianych i pinek.

No i naszło mnie tak, aby samemu coś z domowych produktów chociaż raz zrobić :]

Poproszę was o pomoc w zrobieniu dwóch rodzajów zanęt tak aby powychodziło powiedzmy 2 kg zanęty:

1- na dużego leszcza

2- na karasia i lina

Chciałbym może coś pokombinować z makaronem może pęczakiem (chociaż niewiem czy na pęczak coś jeszcze bierze bo z 20 lat temu bawiłem sie w "pęczak" ? możecie pomóc ?

ps. załóżmy że sklepy wędkarskie pozamykane, chcę pojechać na ryby i do dyspozycji mam tylko sklep spożywczy i to co w kuchni w domu :]

pozdro

[Miras]

W pierwszym tygodniu września w sklepową zanętę z dodatkiem kukurydzy konserwowej wchodziły mi leszcze 40-60 cm i ładne płocie. Z tym że na kilogram sypkiej zanęty przypadały 4 puszki kukurydzy, do tego płatki owsiane jako składnik wiążący. Jak dodałem do zanęty gotowanych ziemniaków (kostka 1 cm) to na 4 dni miałem spokój z braniami, więc ziemniaki odradzam. Moim zdaniem warto oprzeć zanętę na kukurydzy, i stopniowo dodawać makaron. Na początku dodawaj go mało, jeśli po 2-3 dniach będą na niego brania to śmiało możesz sypnąć go więcej. Tutaj największa płoć jaka skusiła się na kukurydzę: