Miras Napisano 24 Listopada 2009 Napisano 24 Listopada 2009 Zdaję sobie sprawę, że kwestia nęcenia makaronem była poruszana niejako "przy okazji" w kilku odrębnych tematach. Mimo to, mając na uwadze wygodę swoją i innych użytkowników portalu, postanowiłem założyć nowy temat .Jak wiadomo makaron jest jedną z najtańszych zanęt i choćby z tego powodu warto napisać o nim trochę więcej. Sam nie mam praktycznego doświadczenia w stosowaniu tej zanęty, więc liczę na Waszą pomoc. Dodam, że interesuje mnie wykorzystanie makaronu w nęceniu długotrwałym Oto kilka pytań na początek: Jaki oceniacie skuteczność tego produktu w nęceniu leszczy? Czy aromatyzowanie makaronu znacząco wpływa na jego skuteczność? Czy makaron może stanowić podstawowy składnik zanęty?
warszawa_24 Napisano 24 Listopada 2009 Napisano 24 Listopada 2009 Ja bym jeszcze prosił o odpowiedź czy można przy takim neceniu i łowieniu efektywnie łowić liny/karpie?
tomek1 Napisano 24 Listopada 2009 Napisano 24 Listopada 2009 Jaki oceniacie skuteczność tego produktu w nęceniu leszczy? Skuteczność jest bardzo duża, choć nie jest to zanęta selektywna, bo nie pogardzą nią też inne ryby- karasie, karpie... Czy aromatyzowanie makaronu znacząco wpływa na jego skuteczność? Moje aromatyzowanie (zanęty) ogranicza się do słodzenia. Podnosi to skuteczność makaronu. Czasem aromatyzuje makaron hakowy np. przez zanurzenie w sypkim atraktorze. Poprawia to nieco skuteczność przy słabszych braniach. Przy dobrych nie ma żadnego znaczenia. Czy makaron może stanowić podstawowy składnik zanęty? Kiedy nastawiam się na leszcze i długotrwale nęcę używam wyłącznie makaronu. Sypka zanęta, to tylko to co w koszyku.
Miras Napisano 24 Listopada 2009 Autor Napisano 24 Listopada 2009 Skuteczność jest bardzo duża Jak wypada makaron w porównywaniu z kukurydzą konserwową? W tym sezonie miałem satysfakcjonujące wyniki właśnie na kuku z niewielką ilością sklepowej zanęty, ale do wody jednorazowo leciało ok. 10 zł (3-4 puszki) stąd moje zainteresowanie makaronem. Na jakiej wodzie łowisz i jakie ilości stosujesz jednorazowo? Słyszałem, że z makaronem łatwo można przesadzić i zakwasić wodę.
tomek1 Napisano 24 Listopada 2009 Napisano 24 Listopada 2009 Na jakiej wodzie łowisz i jakie ilości stosujesz jednorazowo? Słyszałem, że z makaronem łatwo można przesadzić i zakwasić wodę. Mała woda stojąca- kilkadziesiąt hektarów. Najczęściej około połowy wiadra 10 litrowego co drugi dzień. Przy intensywnym żerowaniu nawet codziennie. Przed łowieniem oczywiście przerwa w nęceniu- 1 dzień. Jeżeli jest dużo białej ryby w łowisku, to nie obawiaj się przenęcenia.
Miras Napisano 24 Listopada 2009 Autor Napisano 24 Listopada 2009 tomek1, Moje łowisko to jezioro rynnowe nieco powyżej 200 ha, a dokładniej zatoka 3-metrowej głębokości. Białej ryby jest dużo - głównie leszcz i płoć, sporadycznie trafia się lin (sztuki powyżej 40 cm). Na łowienie na całego mam czas i odpowiednie warunki tylko na urlopie. W związku z tym o przerwach nęceniu nie ma mowy bo jak nie posypię to ryby nie będzie w łowisku, a każdy dzień się liczy . Ja stosuję taką taktykę, że po prostu zajmuję jedną miejscówkę i łowię tam codziennie wrzucając przy tym spore ilości treściwej zanęty. Próbował może ktoś z Was dodawać do makaronu melasy? Opiszcie proszę swoje doświadczenia odnośnie barwienia i aromatyzowania, za wszelkie wskazówki będę bardzo wdzięczny.
moesso Napisano 25 Listopada 2009 Napisano 25 Listopada 2009 Stosuje zanete sypka+makaron+kukurydza konserwowa+pinka+melasa Na 1kg zanęty sypkiej: Makaron-małe kolanka gotowane z kurkumą dają mocno żółty kolor, ok 3/4 opakowania Kukurydza konserwowa-półtorej puszki Melasa-rozrabiana w butelce z woda z lowiska, leje tyle ile potrzeba by zaneta nie byla sucha,potem dolewam jak sie wysusza.
sekret1 Napisano 25 Listopada 2009 Napisano 25 Listopada 2009 Nęcenie samym makaronem jest dość uciążliwe bo ciężko go celnie umieścić w łowisku lepiej podawać go z zanętą. Chyba, że nęcisz i łowisz z środków pływających. Ja też do makaronu dodawałem kurkumę i cukier waniliowy z dobrymi efektami. Makaron moim zdaniem jest najskuteczniejszy na leszcza ale karp też nim nie pogardzi.
tomek1 Napisano 25 Listopada 2009 Napisano 25 Listopada 2009 Nęcenie samym makaronem jest dość uciążliwe bo ciężko go celnie umieścić w łowisku lepiej podawać go z zanętą. Nie ma problemu. Na większą odległość rakietą , blisko- procą (podeschnięty makaron można ścisnąć w coś w rodzaju kulki)
maniek Napisano 25 Listopada 2009 Napisano 25 Listopada 2009 http://maniek60.fotosik.pl/albumy/234364.html
sekret1 Napisano 25 Listopada 2009 Napisano 25 Listopada 2009 Nie ma problemu. Na większą odległość rakietą , blisko- procą (podeschnięty makaron można ścisnąć w coś w rodzaju kulki) Można i tak jeżeli to makaron kolanka, ja najczęściej dodawałem do zanęty makaron gwiazdki i na niego łowiłem.
Miras Napisano 25 Listopada 2009 Autor Napisano 25 Listopada 2009 Poleciało kilka "pomógł" za najbardziej merytoryczne posty. Zachęcam do dalszej dyskusji, wszelkie informacje będą mile widziane . Trochę obok tematu, zdjęcie opisanego przeze mnie łowiska:
maniek Napisano 25 Listopada 2009 Napisano 25 Listopada 2009 Można i tak jeżeli to makaron kolanka, ja najczęściej dodawałem do zanęty makaron gwiazdki i na niego łowiłem.Ale to masz jeszcze bardziej ułatwioną sposobność podania po przez proce i to na naprawdę duże odległości ,sam makaron sklejony w kulkę jest lekki i daleko nie poleci z procy ,natomiast z dodatkiem zanęty sypkiej jest o wielle cięższy przez co można strzelać nawet na 50-60m.Miras, a nie masz tam za bardzo muliste dno .
Miras Napisano 25 Listopada 2009 Autor Napisano 25 Listopada 2009 maniek, Skąd taki wniosek? Dno jest raczej piaszczyste, jeśli występuje tam muł to jego warstwa nie przekracza kilku cm.
maniek Napisano 25 Listopada 2009 Napisano 25 Listopada 2009 maniek, Skąd taki wniosek?Te nenufary mnie zmyliły zazwyczaj rosną na płytkich i zamulonych zatokach .jakiś konkretny makaron polecisz?Jedynie polecę dobry makaron ,raczej oszczędzanie na najtańszym nie przynosi rezultatów .Makarony to fajny materiał do eksperymentów ,lubię po "wydziwiać" z makaronem ,dobrze sie dipu je ,dobrze chłonie zapach ,fajnie barwi .Myślałem już o zamówieniu makaronu specjalnego w/g własnej receptury z różnymi dodatkami w makaroniarni ,no ale nie bardzo u mnie leszcz z Odry lubi makaron , ale jak mi przyjdzie znowu "faza"na jeziorowe leszcze na pewno będę szukał małej firmy co robi makarony.Dziwi mnie że jeszcze nikt nie wpadł na taki pomysł ,makaron dla wędkarzy. Ale jak się pojawi to pamiętajcie to mój pomysł
sekret1 Napisano 26 Listopada 2009 Napisano 26 Listopada 2009 Dziwi mnie że jeszcze nikt nie wpadł na taki pomysł ,makaron dla wędkarzy. Ale jak się pojawi to pamiętajcie to mój pomysł Maniek muszę Cię rozczarować niestety w sklepach wędkarskich jest już makaron gwiazdki w małych paczkach barwiony na żółto.
maniek Napisano 26 Listopada 2009 Napisano 26 Listopada 2009 Maniek muszę Cię rozczarować niestety w sklepach wędkarskich jest już makaron gwiazdkiAle czy to makaron wędkarski ?kto go produkuje .
sekret1 Napisano 26 Listopada 2009 Napisano 26 Listopada 2009 Ale czy to makaron wędkarski ?kto go produkuje . Makaron wędkarski w malutkich paczkach o różnych zapachach, jaki producent nie wiem ja go nie stosuje bo jak kiedyś kupiłem to był nie świeży wysuszony, dużo lepszy był zwykły makaron gwiazdki ze spożywczego. Widocznie ten wędkarski ma słabe zejście może producent kiepski i mało staranna technologia produkcji.
ds-fan Napisano 26 Listopada 2009 Napisano 26 Listopada 2009 Ale czy to makaron wędkarski ?kto go produkuje .kupiłem ostatnio makaron wędkarski ptroteinowy- kolanka o zapachu piernika.Opakowanie 150g, koszt 5 zł,dostępny jest też makaron gwiazdki w opakowaniach 90g, ceny nie znam.Są to makarony "gotowce" ale można też kupić takie do gotowania.Makaron jest firmy STIL ,na tej stronie jest ich oferta http://www.stil.pl/?proteinowe,43 ps;te proteinowe mają ważność ponoć 2 lata Spróbowałem i w smaku jest obrzydliwie gorzko-ostry ,ale może rybkom będzie smakował ps2 sekret1 na taki wysuszony zalecają na stronie wrzucić na minutę do wrzątku ,po czym zahartować zimną wodą i odcedzić.
sekret1 Napisano 26 Listopada 2009 Napisano 26 Listopada 2009 ps2 sekret1 na taki wysuszony zalecają na stronie wrzucić na minutę do wrzątku ,po czym zahartować zimną wodą i odcedzić. Ten mój był do gotowania nie gotowy do użycia i był taki jakiś wysuszony, że po ugotowaniu część takiej gwiazdki była twarda część bardzo miękka jak dla mnie badziew wolę gwiazdki ze sklepu spożywczego przynajmniej wiem, że makaron jest świeży.
maniek Napisano 26 Listopada 2009 Napisano 26 Listopada 2009 ds-fan, sekret1, No popatrzcie ,a ja myślałem że to mój pomysł ale faktycznie cena to przegięcie "pały" Spróbowałem i w smaku jest obrzydliwie gorzko-ostry ,ale może rybkom będzie smakował ??: Starym leszczom by smakował. robiłem taki o zapachu piernika .Rewelka.
Miras Napisano 26 Listopada 2009 Autor Napisano 26 Listopada 2009 ,lubię po "wydziwiać" z makaronem ,dobrze sie dipu je ,dobrze chłonie zapach ,fajnie barwi Mógłbyś trochę szerzej opisać swoje sposoby? Oczywiście jeśli to nie tajemnica...jak mi przyjdzie znowu "faza"na jeziorowe leszcze Jakiego typu i jak duże jest to jezioro na którym łowisz?Ps. Wyczytałem gdzieś, że dobrze jest dodać do gotującego się makaronu kilka łyżek oleju.
maniek Napisano 26 Listopada 2009 Napisano 26 Listopada 2009 Jakiego typu i jak duże jest to jezioro na którym łowisz? Trochę wędkowałem na poj.Drawskim i okolicach ,ale ograniczyłem się w zasadzie do dwóch Lubie i Drawskie ,są to jeziora duże i głębokie ,bywałem 2-3 razy do roku na 2 tygodnie.Na Lubiu z racji sandaczy co jest już tylko wspomnienie dobrych czasów ,na Drawskim z racji szczupaków gigantów ,ale najwięcej frajdy miałem z leszczami. Niestety z drawskiego nie posiadam fotek ,nad czym ubolewam do dziś.Wyczytałem gdzieś, że dobrze jest dodać do gotującego się makaronu kilka łyżek oleju.Tak jeśli gotuje to dodaje do wody ,aby się nie zbrylił ,ale gotuje tylko makaron do nęcenia ,ale zanim wsypie makaron to dodaje trochę ziółek kolendra i takie tam parę minut gotuje i wsypuje makaron ,makaronu nie gotuje zbyt długo 3-7mint wystarczy , taki jak mawiają makaroniarze al-dente ma być ,zresztą po odcedzeniu nie hartuje go bo to wypłukiwanie samego dobra z makaronu i ciepły makaron wchłania lepiej dodatki np melase lub barwnik jak dodaje .Na haczyk ,znaczy sie przy netowy makaron wogle nie gotuje tylko zaparzam ,zalewam wrzątkiem na 15-20 sekund i odcedzam ,wsypuje do woreczka i zakręcam w ręcznik na 20-30min ,bo makaron różnie dochodzi w zależności od firmy.Do gorącego makaronu w woreczku dodaje zalewę typu melasa +dodatki .Kombinacji smakowo zapachowych jest tak dużo że sam jeszcze nie sprawdziłem wszystkiego.
garu23 Napisano 18 Lipca 2010 Napisano 18 Lipca 2010 witam... mam pytanie jeśli chodzi o makaron tzw. gwiazdki ?? czy ktoś tego używa?? pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.