Lindis Napisano 29 Marca 2006 Napisano 29 Marca 2006 Super łowisko gdzie można się w pełni się zrelaksować, a do tego złowić niezłą rybę. Rekordowy karp złowiony 09.08.2005 ważył 30,15 kg. Od tego czasu minął już prawie rok, ciekawe kto w tym roku złowi nie tylko tego olbrzyma ale i inne wspaniałe okazy i ile będą ważyć...Całodniowa karta wstępu uprawniająca do wędkowania w godzinach otwarcia obiektu (8-20) kosztuje 20 zł. W cenie karty zawarty jest powitalny napój alkoholowy (piwo) lub bezalkoholowy (cola, sok, woda). Wybór oczywiście należy do klienta. W jeziorze występują następujące gatunki ryb: - Karpie - Karasie srebrzyste - Szczupaki - Sandacze - Liny - Okonie - Płotki Koniecznie zajrzyj na strone www.lindis.pl Cytuj
Mr. Flo Napisano 4 Marca 2009 Napisano 4 Marca 2009 Dopowiem cos od siebie... Byłem tam kilka razy w 2008 i ogólnie jest OK... Zawsze padały karpie czasem mniej a czasem więcej ale zawsze nie mniejsze jak 4kg, największego trafiłem 12kg... Co do opisu poprzednika to napoju nie było w opłacie a łowisko było czynne do 18 chyba (w tyg.). W łowisku znajdują się tez jesiotry nawet jedego malca złapałem... Szczupaka jest zakaz łowienia... Ogólnie polecam, łowisko to dwa stawy, lepszy jest ten kwadratowy z wiekszą wyspą sa w nim ciekawe dołki i ten staw polecam Cytuj
Miras Napisano 6 Marca 2009 Napisano 6 Marca 2009 Czy 20zł to całkowity koszt wędkowania? Nie trzeba zabierać złowionych ryb? Z tym się niestety spotkałem na łowisku w okolicach Tarczyna Cytuj
Mr. Flo Napisano 7 Marca 2009 Napisano 7 Marca 2009 Tak w Tarczynie trzeba zabierać ryby ale nie płaci się za to za łowienie... Tyle tylko że nie na tym większym koło baru tam się płaci 5zł od wędki i można łowić ale ryb za wiele nie ma A na Lindis płacisz 20zł a co złowisz to możesz wypuścić... A jak chcesz wziąć to płacisz... Cytuj
Marc_28 Napisano 6 Kwietnia 2009 Napisano 6 Kwietnia 2009 Byłem na tym łowisku w 1 kwietniowy weekend 2009. Wędkowałem na mniejszym stawie z dużą wyspą.Od 9:00 do 16:00 dwa brania, w tym jedno wykorzystane - karp 5kg z hakiem. Na drugim stawie gość złapał karpia ponad 7 i został wpuszczony do tego małego stawu.Ogólnie w małym pływa dużo grubej ryby , każda większa złowiona w dużym przenoszoną jest tutaj. Było jeszcze kilku "fachowców" bez podbieraka i maty - zdjęcia kończyły się najczęściej fatalnie.Wyciągnęli kilka karpi od 1-2 kg. Na dużym o dziwo trze się karaś,a małym też z jednej strony jest duża płycizna więc podejrzewam, że jeśli ciepło się utrzyma to będzie się gotowało.Opłata 20zł, ryb nie trzeba zabierać ,ale jeśli już ktoś ma ochotę-> za rybę płaci się słono - 20zł / 1kg karpia - cytuje jedno z wędkarzy " proszę Pani... dużo drożej niż w sklepie..." .Na wejściu nie dostałem niczego w promocji, chociaż słyszałem od wujasa, że kiedyś był i przynieśli mu nawet kawę;)Ogólnie gospodarze mili, a okolica przyjemna. Pozdrawiam Cytuj
Marc_28 Napisano 30 Grudnia 2010 Napisano 30 Grudnia 2010 Jak tam teraz jest? Zmieniło sie coś? Cześć, nie wiem czy interesuje Cię jeszcze ta odpowiedź, bo dawno tu nie zaglądałem. Generalnie co roku tam jest i nic sie nie zmienia. Ryby jest dużo i naprawdę jeśli nie wyciągniesz tam przynajmniej 1 karpia w ciągu zasiadki to znaczy , że POGODA/CIŚNIENIE itd. Jeśli mam ochotę na sportowo powędkować to jadę tylko tam. Raz przyjechało 3 gości i jeden na kulki /pellet wyciągał jednego za drugim ->gdybym tego nie widział, a opowiadałby mi tylko to bym nie uwierzył. Jeśli chcesz kupić rybę to juz nie jest tak kolorowo- > 20zł karp , innych cen nie znam , ale raczej drogo. Woda czyściutka w porównaniu z innymi miejscami gdzie byłem , może dlatego. Pozdrawiam Cytuj
Sebson(L) Napisano 2 Października 2013 Napisano 2 Października 2013 Witam był ktoś w tym roku ? Jak wrażenia ? Cytuj
kolasek Napisano 1 Lipca 2015 Napisano 1 Lipca 2015 był ktoś w tym roku na Lindis? podobno nie można tam zanęty wsypywać i łowić tylko na haczyk z np. kulą karpiową Cytuj
sfra Napisano 27 Października 2016 Napisano 27 Października 2016 Ja byłem wczoraj, przyjemny dzień, nawet dość ciepło, trafiło się słonko. Byłem na większym stawie "weekendowym", przez pół dnia sam, w pewnym momencie po drugiej strony był gość ze spławikiem, ale wrócił o kiju. Byłem cały dzień, 7-18. Dwie wędki na methode, z przynęt stosowalem szeroki wachlarz ale brania były głównie na kuku. Wpadło 7 karpii 2-3kg i 3 karasie po 1kg. Najlepsze brania ok 12-13 a potem po 17. Uzywałem koszyków 50g, ale wydaje mi się, że nieco za ciężkie bo dno chyba z warstwą mułu i miałem wrażenie że za mocno się zapadaly. Miejsce przyjemne, panują zasady, których wlaścicielka przestrzega dość sumiennie. Rzeczywiście tylko nęcenie punktowe koszykiem lub pewnie PVA. Moze raz na jakiś czas kulkę można wstrzelić... Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.