Skocz do zawartości
Dragon

Zapora Goczałkowice


mariush4

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich :)

Mam pytanie do wędkarzy znających dobrze jezioro Goczałkowickie.

Zamierzamy z mężem wybrać się pierwszy raz na ryby nad to jeziorko w ciągu urlopu w lipcu na kilka dni. Mamy możliwość zabrania przyczepy kempingowej, jednak w internecie nie mogę doszukać się informacji na temat pól kempingowych nad tym zbiornikiem. :???:

Drodzy wędkarze, czy orientujecie się może czy są takie miejsca nad Goczałkowickim, gdzie można do jeziora dojechać samochodem z kempingiem i sobie zrobić taką zasiadkę? :roll:

Być może nie ma komercyjnych pól namiotowych / kempingowych, ale może są miejsca gdzie można zwyczajnie się rozłożyć przy jeziorze z wędkami i kempingiem...? :?:

Z góry serdecznie dziękuję za podpowiedzi :cool: - jeśli znacie takie miejsca wszelkie informacje adresowe będą bardzo pomocne :)

Pozdrawiam! :lol:

Jest zakaz rozbijania campingów i "zasiadek" poza weekendami To łowisko specjalne i obowiązują tam specjalne zasady . Podczas "zasiadki" na łowisku może znajdować się tylko 1 osoba .

I powiem wprost : mam dosyć już wszechobecnych campingów i dzikich "pól namiotowych" - jak zobaczę to zgłoszę w PSP i właścicielowi czyli wodociągom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
Witam wszystkich :)

...................

Pozdrawiam! :lol:

Jest zakaz rozbijania campingów i "zasiadek" poza weekendami To łowisko specjalne i obowiązują tam specjalne zasady . Podczas "zasiadki" na łowisku może znajdować się tylko 1 osoba .

I powiem wprost : mam dosyć już wszechobecnych campingów i dzikich "pól namiotowych" - jak zobaczę to zgłoszę w PSP i właścicielowi czyli wodociągom

A CO ZAZDROŚCISZ ŻE INNI MAJĄ ????? JA NIE MAM I NIE ZAZDROSZCZE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I powiem wprost : mam dosyć już wszechobecnych campingów i dzikich "pól namiotowych" - jak zobaczę to zgłoszę w PSP i właścicielowi czyli wodociągom

Witam Pana,

Bardzo dziękuję za informacje i bardzo bezpośrednie wyrażenie Pana opinii - o którą zresztą nie prosiłam ;)

Zapewniam, że nie mam zamiaru robić czegokolwiek nielegalnie i niezgodnie z przepisami danego łowiska.

Niestety takich przepisów nie udało znaleźć mi się w internecie, dlatego zwróciłam się do Panów (i Pań również :)) - wędkarzy znających ten zbiornik.

Opłacając prawo do połowu na pewno zapoznamy się z regulaminem, którego zamierzamy przestrzegać, ale niestety nie mając dostępu do niego w tej chwili nie mam szansy wiedzieć na co się przygotować i liczyłam na forumowe wsparcie wędkarzy...

Także zapewniam, że nie będzie takiej potrzeby aby fatygował się Pan zgłosić wykroczenie komukolwiek, bo nie zamierzam go popełniać, wiec uważam, że kulturalnie byłoby po prostu odpowiedzieć - co byłoby mi bardzo pomocne - że zgodnie z panującymi na łowisku przepisami kempingowanie i dłuższe pobytu są niedozwolone.

Natomiast Pana odpowiedź skłania mnie do zastanawiania się czy warto wybrać się nad Goczałkowickie, gdyż mam wrażenie że nie spotkamy tam przyjaźnie i otwarcie nastawionych wędkarzy, którzy nie traktują wszystkich ryb w jeziorze jak przeznaczonych dla siebie, a "kolegów" łowiących obok jako potencjalną konkurencje...

Wierze jednak, że spotkam się tam z większą sympatią, którą sami staramy się okazywać przyjezdnym wędkarzom nad jeziorem Międzybrodzkim...

Pozdrawiam wszytskich sympatycznych wędkarzy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich :)

...................

Pozdrawiam! :lol:

Jest zakaz rozbijania campingów i "zasiadek" poza weekendami To łowisko specjalne i obowiązują tam specjalne zasady . Podczas "zasiadki" na łowisku może znajdować się tylko 1 osoba .

I powiem wprost : mam dosyć już wszechobecnych campingów i dzikich "pól namiotowych" - jak zobaczę to zgłoszę w PSP i właścicielowi czyli wodociągom

A CO ZAZDROŚCISZ ŻE INNI MAJĄ ????? JA NIE MAM I NIE ZAZDROSZCZE

Nie o to chodzi , ale mam dziesiątki przykładów łamania prawa wędkarskiego przez wędkarzy z campingami. Ostatnio na Przeczycach byłem świadkiem jak gościu z takiego kampingu rano złowił 2 małe szczupaki ( wymiar niby miały...) , nie wpisał ich w rejestr a wieczorem znowu złowił "malucha" i spłynął sobie jakby nic do campingu . Na Łące obserwowałem przez kilka lat takich gości - rozmowy z nimi nic nie dawały. Codziennie podjeżdżali kolesie i zabierali "łów" . I nie pisz mi o tym czy mnie stać czy zazdroszczę bo nie w tym rzecz .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I powiem wprost : mam dosyć już wszechobecnych campingów i dzikich "pól namiotowych" - jak zobaczę to zgłoszę w PSP i właścicielowi czyli wodociągom

Witam Pana,

Bardzo dziękuję za informacje i bardzo bezpośrednie wyrażenie Pana opinii - o którą zresztą nie prosiłam ;)

Zapewniam, że nie mam zamiaru robić czegokolwiek nielegalnie i niezgodnie z przepisami danego łowiska.

Niestety takich przepisów nie udało znaleźć mi się w internecie, dlatego zwróciłam się do Panów (i Pań również :)) - wędkarzy znających ten zbiornik.

Opłacając prawo do połowu na pewno zapoznamy się z regulaminem, którego zamierzamy przestrzegać, ale niestety nie mając dostępu do niego w tej chwili nie mam szansy wiedzieć na co się przygotować i liczyłam na forumowe wsparcie wędkarzy...

Także zapewniam, że nie będzie takiej potrzeby aby fatygował się Pan zgłosić wykroczenie komukolwiek, bo nie zamierzam go popełniać, wiec uważam, że kulturalnie byłoby po prostu odpowiedzieć - co byłoby mi bardzo pomocne - że zgodnie z panującymi na łowisku przepisami kempingowanie i dłuższe pobytu są niedozwolone.

Natomiast Pana odpowiedź skłania mnie do zastanawiania się czy warto wybrać się nad Goczałkowickie, gdyż mam wrażenie że nie spotkamy tam przyjaźnie i otwarcie nastawionych wędkarzy, którzy nie traktują wszystkich ryb w jeziorze jak przeznaczonych dla siebie, a "kolegów" łowiących obok jako potencjalną konkurencje...

Wierze jednak, że spotkam się tam z większą sympatią, którą sami staramy się okazywać przyjezdnym wędkarzom nad jeziorem Międzybrodzkim...

Pozdrawiam wszytskich sympatycznych wędkarzy :)

Co i jak na Goczałkowicach znajdzie Pani na stronie gospodarstwa:

http://www.zdrowaryba.com.pl/wedkowanie.php

Przepraszam jeżeli uraziłem ale w dobie internetu można jednym kliknięciem dojść do źródeł .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich :)

...................

Pozdrawiam! :lol:

Jest zakaz rozbijania campingów i "zasiadek" poza weekendami To łowisko specjalne i obowiązują tam specjalne zasady . Podczas "zasiadki" na łowisku może znajdować się tylko 1 osoba .

I powiem wprost : mam dosyć już wszechobecnych campingów i dzikich "pól namiotowych" - jak zobaczę to zgłoszę w PSP i właścicielowi czyli wodociągom

A CO ZAZDROŚCISZ ŻE INNI MAJĄ ????? JA NIE MAM I NIE ZAZDROSZCZE

Nie o to chodzi , ale mam dziesiątki przykładów łamania prawa wędkarskiego przez wędkarzy z campingami. Ostatnio na Przeczycach byłem świadkiem jak gościu z takiego kampingu rano złowił 2 małe szczupaki ( wymiar niby miały...) , nie wpisał ich w rejestr a wieczorem znowu złowił "malucha" i spłynął sobie jakby nic do campingu . Na Łące obserwowałem przez kilka lat takich gości - rozmowy z nimi nic nie dawały. Codziennie podjeżdżali kolesie i zabierali "łów" . I nie pisz mi o tym czy mnie stać czy zazdroszczę bo nie w tym rzecz .

Myślę, że to trochę niesprawiedliwa ocena.

Jeśli ktoś przychodzi na łowisko z zamiarem robienia "po swojemu" niezależnie od obowiązujących przepisów to będzie łamać te zasady niezależnie czy ma kemping, namiot, czy wybrał się nad wodę z wędką na godzinę.

Nie widzę nic złego w tym, żeby połączyć z ulubionym zajęciem wypoczynek - jeśli regulamin łowiska na to pozwala (jak np. na jez. Międzybrodzkim), i jeśli ktoś spędza nad wodą więcej czasu nie musi być od razu chuliganem...

Bezsensowne szufladkowanie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panią , "asiorrrek" co do regulaminu to polecam www.gpw.katowice.pl/images/Regulamin-warunki-polowu.pdf a w szczególności punkt 17-ty ... jeśli oczywiście znajdą Państwo wjazd nad wodę przy którym nie stoi znak B1. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!!

Czy może ktoś pamięta kiedy był zakaz wywożenia przynęty przy pomocy łódek zdalnie starowanych. Kiedyś czytałem w regulaminie o takim zakazie wywożenia przynęty. Znajomy wędkarz teraz wywozi na sandacza i się kłóci ze na Goczałkowicach nigdy zakazu takiego nie było.

Jak ktoś może rozstrzygnąć spór to proszę o info.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam dzisiaj około 30 leszczy większość maluchy dwie sztuki 40 + oraz jeden karaś 30 cm . Dużo brań ale coś nie mogę skusić tych większych sztuk pewnie gdzieś popełniam błąd.Co do zakazu wywożenia łódką zdalnie sterowaną to ja nie kojarzę takiego zakazu przynajmniej na przestrzeni 3-4 lat sam zrobiłem swoją łódkę właśnie na goczały .Jakie wyniki masz ty i twój znajomy jeśli chodzi o sandacza w tym roku jeśli można wiedzieć ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis słabo od zarzecza 4 karasie 1 leszcz

Ja bym powiedział że to jest bardzo dobry wynik patrząc ostatnio na zaporę i moje wyniki to studnia, dziś 3 godz w Wiśle Wielkiej i 2 brania (płoteczka mała i okonek) koło mnie siedziało z 10 chłopa i również nie zauważyłem żeby coś połowili;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale dzisiaj to taki dzień chyba był, dzisiaj ze znajomym na 2 godzinki wieczorem , podszedł to nas pan żeby się wypytać czy coś bierze ale my dopiero się rozkładaliśmy i mówi że pytał wcześniej wędkarzy i nic nie bierze poszedł jeszcze w prawo mówi tam też nic uznał że się nie opłaca i pojechał do domu hehe

Pawel920 Karasie normalnie na białe robaki ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, również dzisiaj od strony Wisły parę małych leszczy jednym słowem szkoda czasu, a i jeszcze jedno z przykrością wszech obecny syf-brak miejsc-brak parkingów-brak koszy na śmieci(zbiornik elektrowni Rybnik kosztuje podobnie są kosze parkingi itp.), w nocy z środy na czwartek kontrola i mandaty po 50pln za łowienie w nocy(niektórzy zrobili sobie długi weekend, oraz mandaty po 100zł za źle zaparkowane samochody).

Mój ojciec był w tym samym czasie na porębie zbiorniku Łąka 005 (bodajże) również małe leszcze i dwa ładne liny od wlotu pszczynki, ponoć jakiś dziadek z przyczepy karpia 6kg na kulki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanko co do mandatów za źle zaparkowane auto ,auta były przy wodzie ? Bo nie raz nie ma możliwości zaparkowania auta 100 metrów od wody bo bym musiał pojechać za główną drogę ,po prostu zawsze staram się zaparkować jak najdalej oczywiście jeśli jest taka możliwość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.