Skocz do zawartości
tokarex pontony

Staw Rzęsa


MatiQ

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon

OOO witam kolege;) ja łowie tam bardzo często, wręcz bym powiedział że to jest podstawa moich wypraw wędkarskich, bo blisko.

Ja zazwyczaj łowie na tym stawie co ma taka jakby fontanne i zauważyłem ze większosc ludzi łowi właśnie na nim. Woda tu ma troszke inny kolor i przede swszystkim jest głebiej. Zauważyłem też że im dłuzej jeżdze na ten staw tym mniej łapie leszczy, ploci, wzdreg, karasi i linów (może ty akurat miałeś szczescie). Karpia tam jest duzo jednak jest on bardzo szybko przełowiony. Widze że ludzie tam od was z koła mają w nosie przyjemność zabawy drobnicą i regularnie stawiaja na karpia o czym świadzcza wielkosci zarybienia. 2 x 250 kg na kazdy staw to naprawde duzo biorac pod uwaga ze kazdy z nich ma troszke ponad 1ha. Niestety wszyscy tam u was to typowi gruntowcy z nastawieniem typowo na karpia. Jezdze juz tam drugi rok i może ze 2 razy widzialem kogoś jak łapie na splawik. Niestety a prawda jest taka ze karp jest tam przegłodzony i wyłapany. Wyobraź sobie sytuacje ze przyjedzie 20 wedkarzy, kazdy rzuca 2 gruntowki z ogromnymi sprężynami i zaczynają walić nimi n sam środek. Ty zdajesz sobie sprawe ile żarcia te ryby mają?? Ja w zeszlym roku byłem bardzo zdesperowany i za wszelka cene chcialem zlapac karpia (ale na bata, bo to moja ulubiona metoda połowu). Przez miesiąć łapałem ciagle w tym samym miejscu, serwując robaczki i kukurydze z puszki i wkoncu złapałem jednego jedynego karpia. Odpowiedz sobie wiec sam na pytanie czy warto tam jechac na karpia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooo Radzio a w Tym roku tam byłeś na rybach ?

Ja mam zamiar iść jutro.

Trzy razy łowiłem już na przeciwko tej fontanny od tej strony gdzie keidyś stała taki domek. (który się prawdopodonie spalił).

Właśnie w Tym miejscu złowiłem te wzdręgi i płocie.

Jutro mam zamiar wybrać się tam gdzie są takie drzewa w wodzie.

Połowić przedewszystkim na spławik..

Kilka krotnie widziałem jak wędkarze wyjmowali liny czy płocie.

Może i mi się uda.

Większość ludzi siedzi w jednych miejsach i na siłe chcą zająć miejsce...

Na drugim stawie nie łowiłem jeszcze nie wiem jak tam z rybą ale pewnie tak jak na Tym.

8bd1dcbd53146b48m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem raz, kilka dni po zarybieniu i ledwo znalazłem miejsce żeby sobie usiąść!!! Oczywiście wszyscy łapali na grunt - za karpiem. Jak mnie zobaczyli ze wyciagam bata to patrzyli na mnie jak na jakiegos debila :neutral: Niestety ryba tego dnia nie brala za dobrze, same male okonki i w dodatku bardzo silny, wręcz porywisty wiatr!! Polapalem 2 godzinki i sie zebralem do domu. Napewno w tym roku zajrzę tam wiele razy, tylko nie wiem kiedy. Poczekam az sie karaś ruszy i może wtedy zaatakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radzio ja też byłem zaraz po zarybieniu.. Ale żaden karp się nie zacioł :P

Staw Rzęsa 20.IV.2010

Dziś zaraz po szkole wybrałem się z spławikówkami zapolować na rybkę ;).

Na miejscu byłem około 14:30 o 15 zestawy były już w wodzie.

Godzina 15:30 pierwsze branie ...iiii.... pusto :(.

Godzina 16 coś..

Drugie branie i jest.. hol nie trwał długo i w podbieraku ukazuję się piękny linek 30cm (w realu).

Do godziny 17:50 już nic nie brało...

W drodzę na łowisko aparat jeszcze działał ale potem BATERIA OFF :(

Fotki:

Droga na łowisko...

c6ccc7d60106879am.jpg

A Ty już linek ;)

e951b4675448e012m.jpg

Tutaj z dzisiaj :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj z rana wybrałem sie nad Rzęse. Zabawa była, jak zwykle :wink: Szkoda tylko ze główna zdobycza byly okonki 5-15cm, jazie do 15cm, kilka płoci i 3 fajne karasie - około 25cm kazdy. Ogólnie wypad zalicze do udanych, duzo rybek padło takze było co robić :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie żartuj, też byłem wczoraj, przedwczoraj i dziś.

Staw Rzęsa 27.IV.2010

Dziś na rybach było pięknie ;)

Pogoda i rybki dopisały :D.

Pierwsza ryba, która się uwiesiła to linek 27cm złowiony z gruntu na kuku;).

18ffcb99033889c6m.jpg

Później było już trochę gorzej....

2 brania pod rząd spalone ;>.

Rozłożyłem wedkę spławikową a gruntówkę jedną zwinołem.

Pierwszy rzut czekam, czekam i jest, malutki okonek.

e57ffb9f42f8de02m.jpg

Piętnaście minut później zacinam i czuje dosyć mocny opór na sam początek pomyślałem, że to niezły karaś, ale ukazuję się piękny prosiaczek 29-28cm.

a3c5792777d1ea4fm.jpg

Zakładam 4 pinki i rzucam pod pałkę wodną. Spławik zanurkował... i wzdrążka 22cm ląduje w podbieraku.

a180008d3f3f24fbm.jpg

Wszystkie rybki oczywiście wróciły do wody ;)

Na wędce miałem dosyć lekki zestaw, przypon 0,008mm. Mały haczyk ale udało się.

Do godziny 11:00 była przerwa z braniami.

Nagle słyszę mój sygnalizator, podbiegam, zacinam, JEST !, na początku myślałem, że to duży lin.

Ale był to jednak waleczny karp...

Nie cieszyłem się za długo, gdyż tuż przy podbieraku odpioł się :(.

abd8deb639c0fc15m.jpg

Dzionek uważam za udany, jutro powtórka ;) - dorwię go hahaha

Odwiedziły mnie również kaczory ;)

94c9f4e88a623845m.jpg

Staw Rzęsa 28.IV.2010

Dziś na rybach było perfekcyjnie ;).

Razem z kolegą poszliśmy o 5:00 nad staw.

Pogoda nie była najlepsza wiał mocny wiatr i było pochmurno..

O godzinie 5:50 słyszę jak mój sygnalizator zaczyna wyć..

Zacinam i jest po krótkim holu na brzegu ląduje karpik 37-8cm.

91e6464626f407d2m.jpg

3d9fe17bdf84b81dm.jpg

Poźniej nastała przerwa z braniami aż do godziny 9, gdy zaczeły się delikatne brania.

Szczęście znów poszczęściło mi i zacinam linka 26-6cm.

8cb1bbb423782ff4m.jpg

ba033428bb12efbcm.jpg

O 10 kolejne branie uwiesiła się płoteczka 22cm.

592946ca27a55337m.jpg

7cabd130177c466am.jpg

Wszystkie rybki złowione na pinkę.

Pozdrawiam :)

f76640fc4aea085bm.jpg

Staw Rzęsa 29.IV.2010

Dziś ostatni dzień próbowałem przechytrzyć karpia :).

No ale jednak nie udało się :(.. Moja miejscowka gdzie wczoraj złowiłem karpia była zajęta.

Wrzuciłem tam dwie puszki kukurydzy na marne:(.

Ludzi było masa nie było gdzie usiąść, ale jak zdolny chłopak znalazłem sobie miejscehahahahahaha.

o godzinie 6:05 gruntówki były już w wodzię.

Brań nie było zawiele bo tylko jeden raz usłyszałem melodię na moim sygnalizatorze, branie nie do zacięcia..

O godzinie 12:00 zakończyłem łowienie, inny wędkarza już dużo wcześniej się zwineli...

Najwcześniej to w sobote uderzam nad wodę za szczupakiem, chodz pogoda ma być do kitu.

Fotki:

Wschód słońca nad Rzęsa...

5ea5ca3b9a6fe86am.jpg

Moja miejscówka...

0faeb899b68a2700m.jpg

Teraz czas szykować spiningówki :)

Może widziałeś kolesia w czarnej kurtce i niebieskim kaputrze :D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm widziałem jak na grobli ktoś łowił na bata może to i Ty byłeś,

Wiesz lepiej było by poznać po fotce:).

Jutro wybieram się na szczupca Tylko niemam żywców ;/. Będe musiał na spining.

Tylko obawiam się , że będzie duża presja wędkarska i nie będzie gdzie rzucać ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bobo dziś odpada..

Zrobiłem sobie budzik na godz. 5, miałem już wychodzić z domu i rozpadało się....

Niewiem kiedy pójdę miałem iść też jutro. Ale to się zobaczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

b]Staw Rzęsa 29.VI.2010r.

Dziś kolejny raz na Rzęsie;). Budzik na 4, o 5 na łowisku.

Rozkładam jedną gruntówkę do koszyka zaneta o smaku czekolady a na haku białe .

Chwilę później wyciągam bata, 7m cieńka żyłka 0,12mm, przypon 0,08mm, malutki haczyk jedna pinka i do wody.

Rybki brały najpierw wieszały się malutkie okonki. Trochę podrosły teraz mają do 20cm, a rok temu ledwno sięgały 15cm;).

Godzina 5:44 jest branie na gruntówce, waham się z zacięciem, wkońcu jest. Rybka siedzi jest nią malutki karasiek ;).

5809287df5926672m.jpg

Na baciku też miałem większą rybkę jaź.

948d05688de9dc2cm.jpg

Kolejne branie na gruntówce i łupem pada kroczek ;)

b3390f07b44cef1bm.jpg

Zdjęcie i do wody ;)

49e67b66a8af3f1fm.jpg

Zakładam znów ryż i do wody, chwilę później siedzi linek w odmiennej wersjihahaha ;).

2c2dcdc59116188dm.jpg

89b5a358dd22ae86m.jpg

Na baciku ląduję krąpik ;), złowiony na jedną pinkę.

3fedb0d50336203bm.jpg

Wpadł też leszczykouch, równe 30cm;)

8c38f4ebf0c639bem.jpg

O 9:50 zakończyłem łowienieouch.

Dzień miło spędzony nad wodą ;)ouch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze że ładna zabawę miałeś, nawet wodorosty brały :mrgreen: ja sie już szykuje na Rzęse 3 tygodnie i nie moge sie zebrać, zobacze może jutro z rana sie przejade :razz:

Dużo tam tego kroczka karpia wpusciliście? Bierze karp wogóle, ciągną coś gruntowcy po tej powodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i sie wybralem dzis na Rzęse :mrgreen: Rano rybki nie współpracowały ale pobawiłem sie ładnie (chociaz nic na to nie wskazywalo). Dzisiejszy bilans to:

2 karasie 20-25cm

4 płocie - najwieksza 25cm

ze 30 krąpi - najwiekszy 20 cm

z 20 okoni

15 niemiarowych jazi

Wszystko oczywiście na bata, nic grubszego niestety nie podeszło ale liczy sie dobra zabawa :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooo, ja też dziśbyłem :), łowiłeś tam na grobli ??, ja Cię nawet nie poznałem ale gapa zemnię :f.

Dziś nic nie brało prawie 2 branka zepsute może za małe haki sam nie wiem.

A czy kroczka wpuścili to nawet nie wiem. Pierwszy raz tam złowiłem i nigdy nie widziałem aby ktoś go złowił.

Teraz niewiem kiedy pójdę może w sobotę??.

Jutro jadę na wycieczkędo Brenne więc jutro odpada.

Łowiłeś kiedyś tam na żywca?, bo chciałem się zasadzić kiedyś ale zabardzo nie wiem w jakim miejscu :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy moglibyście doradzić w którym miejscu można w miarę bezpiecznie zaparkować samochód?

Zrobiłem mały rekonesans na rowerze i w miejscu które znajduje się najbliżej stawu( przy drodze od strony ronda w Siemianowicach , w kierunku Bańgowa ) nie widziałem za wiele samochodów , choć nad stawem pełno wędkarzy...

może wybierają parking przy blokach na osiedlu?

Będę wdzięczny za podpowiedź.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm z tego co wiem to z parkowaniem na Rzęsie jest problem ..

Nie wolno wjechać prawię, zę nad Rzęsę gdzie kiedyś było można. Mogą Tylko Ci co dostali taką karteczkę... Dostało jąchyba z 5 osób z Koła.. Ale i tak nasi mundurowi się doczepią... Chodz ktoś ma karteczkę to zaczną sprawdzać auto czy coś nie jest uszkodzone jak to zwykle z nimi bywa aby tylko kogoś uwalić..

Ale o tym nie sprawa. Wiem też, że nie wolno podjeżdżać tam nawet skuterem powód jednego gościa z Okręgu : Jest to park więc chyba proste, że nie wolno przyjeżdżać nad staw nawet skuterem ..

Pozostaje Tylko rower. Samochód jedynie można zostawić tam u góry koło ogródków chodz nie zawsze jest tam miesjce lub jest bezpiecznie.. Tak samo od tyłu kaj jest stacja benzynowa koło Haldexu tam raczej można parkować..

Samochód może i bezpiecznie. Ale skuter czy motor bez przesady.. wezmną cześci i Tylko plastyk zostawią... Takie moje uwagi jeżeli się myle to poprawcie mnie ktoś

:). Może Radzio wie coś więcej na Ten temat :).

Pozdrawiam!.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dzisiaj na Rzęsie, dużo krąpi, kilka płotek, okoń 30cm, dwa małe liny 26 i 27cm. W czwartek wyciągnałem lecha 42cm, drugi podobny się spiął, wędkarz obok mnie wyciągnął rano lecha około 40cm.

Mam pytanko: na jaką przynętę łowicie? Bo ja próbowałem jak narazie na czerwonego i pinkę, z gruntu zdecydowanie lepszy czerwony, ale niestety smakuje także krąpiom i okoniom, na odległościówkę łowię na pinkę. Ja się spisują na Rzęsie przynęty roślinne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ostatnich dniach ktoś wyciągnoł tam amurka 62cm :). Więc rybka tam jest Tylko czasem nie bierze.

Ja tam przeważnie łowię na pinkę lub kuku. Miałem iść tam dziś ale nie chciało mi się jakoś może w wtorek ? .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się wybieram znowu w poniedziałek. Popróbuję trochę na kuku i na kanapkę gnojak + kuku, zobaczę jakie będą efekty. Z tego co zaobserwowałem to dużo osób łowi na ryż preparowany, ale jakiejś specjalnej przewagi na innymi przynętami nie zaobserwowałem.

MatiQ, na którym stawie łowisz? Ja na tym z wysepką i zatopionymi drzewami. Jest jakaś różnica między nimi?

Jak narazie byłem 3 razy i jak dla mnie rybka bierze, tylko nie zawsze ta większa :wink: Ale przyjemnie sobie połowić różnych gatunków, a nie jak to jest przeważnie: płocie, leszcze i okonie.

Jeszcze MatiQ jedno pytanie: czym i jak nęcisz? Bo ja przeważnie jakąś zanętą leszczową z dodatkiem atraktora w proszku i trochę pinek, ale nie nęcę dużo, na 7-godzinny wypad schodzi mi jakoś 1-1,5kg takiej zanęty, tyle co do koszyczka i od czasu do czasu kilka kulek z procy. Trzeba nęcić więcej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.