Łowisko w Krobielowicach

[maniekcool]

a no lubia lubia kazdy ma swoje specyfiki

ja bym polecal pellet

[eM_Si]

Wiem, że karmi ziarnem, i to jak sypie, to sporo. To do "krokodyla" i trzeba próbować...

[Gość Tench]

To pewnie dlatego rybki mają w d.. te wszystkie speciały;) a konkretnie jakim ziarnem?

[eM_Si]

Jedyne, co na pewno mogę powiedzieć, to to, że sypie kukurydzą, a z reszty składu karmy to pewnie mieszanka zbóż, szczególnie pszenica. Dlatego zawsze, jak się z właścicielem o przynętach rozmawia, to kukurydze słodką radzi. Zresztą, amury tam to jak na razie tylko na kukurydze mogłem złowić.

[eM_Si]

No to tak - dzisiaj koszyczek - kanapka z kukurydzy i 3-4 białych to brały karasie takie po 20 - 25 cm (ja sam złowiłem 8 sztuk), na pellet i kulki rybne nic, na samą kukurydzę dwa podciągnięcia, na bacika dwie płoteczki i okonek. Dużo ludzi, bardzo dużo karasia i do tego strasznie pogryziony (rozmawiałem z właścicielem, podobno szczupak ostro chodzi, a karp nie bierze bo tarło). Ogólnie, jak na pierwszy wypadzik tam w tym roku to nieźle, choć zawsze tego "wieloryba" by się chciało złapać...

[Gość Tench]

Dzisiaj byłem w Krobielowicach, na spławiczek z kukurydzą 1m od brzegu karp 3kg do tego 2 amury, trzeci owinął żyłkę o gałąź i zerwał przypon i karpik 1,5kg który został złowiony dwukrotnie tego samego dnia:D Ryba brała od 16 do jakiejś 19:30. Dziadki siedziały od 6 rano i bez brania. Woda kwitnie.

[eM_Si]

Dzisiaj na Krobielowicach nuda, same japońce z gruntu i płoteczki na bacik. Tench, - spałwiczek z kukurydzą na przeróżnych odległościach w pasie podsypanym zanętą i ani drgnięcia, tylko na gruntówkach coś się działo. Jakiej wielkości haczyk stosujesz, że się japońce nie czepiają? Próbowałem z szerokim kolankiem nr 4, długą i wąską czwórką, dwójką, szóstką też, a karasie dalej siedzą na haczyku, tylko, że mniejsze niż te na mniejsze haczyki...

[Gość Tench]

Haczyk to 8 Mustada, z początku zanęciłem obszar jakieś 10m od brzegu ale nic, pierwsze ryby złowiłem wkładając zestaw miedzy trzciny 1m od brzegu, pod wieczór ryba weszła w zanęte, najpierw amury z karpiami, potem dopiero karasie. Użyj ziarna i peletu. Jak rybka żerowała rzucałem garstę kuku/peletu pod spławik i po chwili było branie. Siadaj w północno zachodnim rogu, nie ma tam cienia ale ryba się tam kręci, bo pod drzewami gdzie siadają wszyscy to jakaś pustynia. Od ostatniego wypadu nie byłem w Krobielowicach. Łowiłem bez białych więc pewnie dlatego karasie się nie interesowały 2 ziarkami kuku na haku.

[fahgrh]

Witam. Mam zamiar wybrać się do Krobielowic chyba w weekend (pierwszy raz) i mam pytanie czy można tam wypuszczać ryby i jak to jest z tymi opłatami (na stronie jest napisane ,że opłata 8 zł od osoby ,czyli płacę 8 zł i mogę łowić normalnie na 2 wędki tak ?). Chciałbym się trochę pobawić z karpikami itp. i jak tam z rybostanem ? Pozdrawiam

[eM_Si]

Ryby jest pełno, możesz je wypuszczać, jak płacisz te 8 złotych, to nie ma limitu, ze 2 albo 14 wędek - ile chcesz (oczywiście w granicach rozsądku). Jak na karpie i amury to kukurydza przede wszystkim, na karasie i płotki to biały robal, na kulki też dużo łowią, ale to może sie o tym wypowiedzą inni.

[Gość Tench]

Osoby towarzyszące też płacą bo opłata jest za wstęp na łowisko a nie za łowienie.

eM_Si

Połowiłeś coś ostatnio w Krobielowicach?

[eM_Si]

Najprawdopodobniej jade w niedziele, a od tamtego czasu nie byłem. Pożyjemy, zobaczymy... A o tym, że osoba towarzysząca płaci to nie wiedziałem, na prawdę....

[fahgrh]

Też mam zamiar w niedziele podjechać ,ale zobaczymy jaka będzie pogoda. Ostatnio 4 amurki po 1 kg każdy i trochę karasi.

[maniekcool]

przed chwilka wrocilem i 8kg karpik quzyn wytargal jednego karasia taki ok kilo-1,5

malo ludzi silny wiatr ale widzialem tez ze nie tylo u nas karasie toczyly kulasy i u innych federowcow tez zamieszanie pojawil sie tez pan spiningista 30zl za spiningowanie i niestety pomoczyl blaszki i pojechal

na nocce byli i amurka tylko;/

[lionnie]

Jaka panuje tam sytuacja?;> I pytanko w ktorym miejscu najlepiej ustawic sie na karpia i na co rzucic?

[eM_Si]

Nie wiem, już na tym łowisku w tym roku na kompletnego idiote wychodze. Nawet w tym cholernym rogu, gdzie kiedy pewien gościu przyszedł sobie z puszką kukurydzy i łapał karpie tak poprostu, to ja, nęcąc, jak nie kukurydzą, to pelletem albo sypką karpiową to gówno wyciągam... A tera ludziska to więcej ryb na środku ciągną, niż z tego brzegu bez cienia, co jest dziwne (amurów, karasie idą do mnie). Ja nie wiem, stosuje po trzy różne zanęty na jedną zasiadkę, a i tak same japońce mi siadają. Przyjdzie gościu z uniwersalną trapera za 4 złote i puszką kukurydzy to amury wyciąga w miejscu, z którego mi nic nie udało się złowić, już nawet na taką samą próbuję (i to bez dodatków łowił!!!) i nic... Podpowiedzcie coś, bo tak jak jeszcze w poprzednim roku to się mogłem pochwalić wynikami, tak teraz klapa na całego, i to jeszcze na komercji (łowienie japońców mnie nie ciągnie, mogę iść na jakieś leśne oczko, zamiast płacić)!!!

[fahgrh]

Ja mam zamiar podjechać w tygodniu i coś połapać. Tak jak mówisz ,że ktoś nęci i nic ,a przyjdzie ktoś bez nęcenia ,albo tylko to co np. w koszyczku i nałapie . Jak byłem tam ostatnio też tylko japońce i mały amur. Podobno opłaca się tam pojechać na nockę (facet z nocki parę karpików i 11 kg największy).

[eM_Si]

Ale też to z nocką jest, ze 25 zł płacisz od osoby, a nie wiesz, jak będzie... No, ale w piątek to japońce zaczęły walić co 15 minut dopiero od ok. 19 także pewnie ci, co na nocce zostali to coś połowili. Najlepiej samemu sprawdzić, ale to już cięższy temat. To powodzenia Ci życzę, ja tym razem chyba na Leśnicę podjade.

[Gość Tench]

Zakładasz białego robaka na haczyk?

[eM_Si]

W rogu nie, w rogu mam kukurydze / pellet / kulkę. Jak chce połapać karasie to dopiero robaka zakładam, chociaż czasem wcale nie potrzeba.

[Gość Tench]

Mi tam zanęta się nie sprawdzała.. karpie miały w d wiadro Marcela;) za to garstka kuku pod spławik i branie było:)

[eM_Si]

Hmm, przez godzine stosowałem tą taktykę, w końcu uznałem, że trzeba coś ulepszyć. Ale widać było, ze super w zanęcie żerowały. Tylko na przynęte nie chciały trafiać...

[empe]

Witam Kolegów,

czy ktoś już może był w tym roku? Po Świętach zamierzam odwiedzić.

Opłaty bez zmian?

Pozdrawiam!

[eM_Si]

Myślę, że jeżeli na stronie internetowej nie ma nic zmienione, to wszystko tak samo... Najlepiej zadzwonić do właściciela i po kłopocie.

[mateo16]

Tak jak kolega pisze cena bez zmian. Byłem wczoraj (sobota) i nic cisza, ani piknięcia.