Jak złowic lina

[Gość bastard3son]

Kupiłem worek kukurydzy, 5 kg, mam aromat truskawkowy, chcę nęcić lina na odległości 20 m i tam będę łowić, co dodać do kukurydzy aby skutecznie tam dorzucić? Czym nęcić oprócz niej? Na hak chcę zakładać czerwonego robaka bądź kukurydzę, proszę o szybką odp ponieważ chcę dziś wieczorem już wrzucić ilość do wody, lecz jaką? Mały akwen, 4 hektary, mała populacja lina. 0,5 kg przez 3 dni przed łowieniem wystarczy?

[maryaChi]

Domoczona zanęta spożywcza, glina zanętowa (dostępna w lepiej zaopatrzonych sklepach wędkarskich, często brakuje jej w tzw. punktach zoologiczno-wędkarskich), świeża ziemia z kretowiska. Najlepsza będzie odpowiednia glina zanętowa. Koszt to 6-8zł za 2kg.

Do nęcenia na większych odległościach warto mieć procę. Odpowiednią wielkością kul da się precyzyjnie nęcić na 50-80m. Jedna wada - początki z procą bywają frustrujące i dopiero po kilkunastu rzutach nabiera się jako takiej wprawy. Niemniej proca jest rewelacyjnym rozwiązaniem, gdy ręka już nie daje rady.

[Gość bastard3son]

Chciałbym ponieść jak najmniejsze koszty. W jakich proporcjach to dawać ? Ile zanęty wędkarskiej oraz gliny zanętowej na 1 kg kukurydzy? Myślę aby dawać 0,5 kg dziennie przez 3 dni a na 4 dzień usiąść na łowisko.

[qazqq2]

Chciałbym ponieść jak najmniejsze koszty. W jakich proporcjach to dawać ? Ile zanęty wędkarskiej oraz gliny zanętowej na 1 kg kukurydzy? Myślę aby dawać 0,5 kg dziennie przez 3 dni a na 4 dzień usiąść na łowisko.

dobrym sposobem jest zamrozić kukurydzę np w szklankach przed łowieniem wyjmujesz gotowe "kule" i takimi nęcisz bez zanęty , dorzucisz daleko nie potrzebujesz gliny itd....a rozmarza szybko

[Gość bastard3son]

I takie kule będą tonąć? Wiem że z zanętą trzba wkładać kamień do środka, jak jest z kuku?

[qazqq2]

jasne ,że będą tonąć tylko nie żałuj zalewy z gotowania kukurydzy tak żeby przy mrożeniu było też trochę lodu, coś musi trzymać kukurydzę w całości, jeśli chodzi o dipowanie to ja na 5l ugotowanej kukurydzy wlewam syrop owocowy spożywczy wsypuje ze 2 szklanki cukru mieszam i odstawiam żeby jeszcze doszła z godzinkę...mrożoną kiedyś nęciłem karpie...a stricte odnośnie Twojego tematu to polecam Ci ziemię z kretowiska jak kolega napisał ze względu na to że nie zdążysz zmrozić kuku do wieczora ;D i pamiętaj o wielkości kul ! Lin jest cholernie płochliwy i uczulony na tym punkcie....zawsze jeśli masz możliwość nęcić samym ziarnem rób to...i pomyśl nad gotowanymi ziemniakami liny je uwielbiają i można rzucać dalej przy nęceniu

[Gość bastard3son]

Lód niby jest lżejszy od wody, na 100% będzie tonąć? Ja mam atraktor, 10 ml na 1 kg kuku używam. Ok do szklanek wodę + kuku Dzisiaj namoczę kuku przez około 20 godzin, ugotuję, odstawię na pół godziny i zamrożę, do łowiska jadę 20 min rowerem, nie zdąży się roztopić? Ugotować normalnie ziemniaki jak do jedzenie i do wody? Powiedz coś więcej o nich.

[qazqq2]

napewno się nie roztopi tylko zapakuj w pudełko próżniowe albo zwykłą termo torbe za 5ZŁ, ja do szklanek wsypywałem garscia kukurydzę a na koniec zalewalem reszta sosu od gotowania i było dobrze, tonęły i to bardzo szybko, co do ziemniaków dokładnie gotujesz jak do jedzenia i dajesz zapach wedle uznania mi zawsze sprawdzał się zwykły czosnek albo nostrzyk ziemniaki kroilem na odpier**** na 4 czesci i tak rozpadaly sie na mniejsze po uderzeniu w wodę, ewentualnie jak je dobrze ugotujesz to można śmiało z nich lepić kule nawet w połączeniu z kukurydzą opcji jest tyle ile wędkarzy na świecie...ale tak szczerze to jeśli chcesz nęcić 20m od brzegu to poprostu zainwestuj 2 złote w łopatkę do paszy albo psiego żarcia......i z takiej łopatki spokojnie rzuca się na 20 metrów samym ziarnem kuku...kombinowanie z lodem itd to był mój sposób na nie wysyłanie zaproszenia drobnicy podczas łowienia leszczy...linów nałowiłem się od ***** i w 99% nęciłem ziarnami kukurydzy ale nie zapominaj o gotowanej pszecnicy, grochu , soczewicy....wszystkie kasze teoretycznie się nadają a dobrze ugotowane z odpowiednim zapachem napewno nie zaszkodzą i zawsze rzucane bezposrednio do wody robią najmniej hałasu co przy linach jest bardzo istotne,chcąc je skutecznie łowić najlepiej zatrzymać się w miejscu z teorią i obserwować....ziarenko kukurydzy podane na cienkim przyponie z odpowiednim hakiem + lekki spławik to podstawa wg mnie, reszty musisz dowiedzieć sie z własnych obserwacji i wyciągać wnioski, mimo że polska jest nieduża to w każdym rejonie ryby jak i ludzie mają odmienne zwyczaje w wielu kwestiach także lin linowi nie równy ja muszę używać cieniutkiego przyponu a w drugim końcu polski jakiś cham złowi lina na hak 1/0 i żyłkę murarską...więc raz jeszcze obserwuj obserwuj obserwuj ! pytaj miejscowych...jeśli potrafisz to staraj się nurkować w łowisku dzień po nęceniu....nurkować ? tak nurkować ja zawsze zwiedzałem ze strony ryb nęcone linowe miejsca....bo głównie były płytkie a lata ciepłe...wtedy masz wgląd na to co znika ze stołu a co zostaje....masz wgląd na dno i jego stan, a uwierz mi że dno po żerowaniu lina da się odróżnić od stanu w jakim pozostawiają je inne ryby....lin to prawdziwy kret.....długo można by tak było pisać ale to nie ma najmniejszego sensu bo to tylko czysta teoria.....zeby pomoc w pełni trzeba zobaczyc....dotknac...polowic...pozdrawiam i powodzenia

[Gość bastard3son]

Dzięki za obszerną wypowiedź, ostatnie moje dwa pytania, do ziemniaków podczas gotowanie wrzucić 2 ząbki czosnku? Będzie ok? I kolejne to czy jeżeli nęcę kuku + ziemniaki to czy na hak może być czerwony/rosówka?

[qazqq2]

ogólnie to 1 ząbek styknie tylko go rozgnieć, ale pokombinuj z nostrzykiem bo jego aromat uwielbiają duże płocie które często były przyłowami przy moich linowych zasiadkach (mam na myśli naprawdę duże płocie) robale zawsze są wskazane bo moim zdaniem ryby wtedy są nieco agresywniejsze przy braniu, łowiąc na spławik masz okazję wypróbować dużo przynęt ja ogólnie nie używam robali bo nastawiając się na liny unikam drobnicy, zawsze na dzień przed rybami rozsypuję sobie puszkę kuku i selekcjonuje największe ziarna takie w których ukryję cały haczyk po czym zalewam je w pojemniczku syropem owocowym, to oczywiście tylko i wyłącznie moja opinia ale pamiętaj o dobrym haku , jeśli zdecydujesz się na kukurydzę to raczej w złotym kolorze i to już moje osobiste zboczenie ale nie zaszkodzi Ci jeśli użyjesz przyponu minimum 50cm i maksimum 0.14 do tego stały spławik 1-3 g i jest bajka jeśli chodzi o liny.Ja w swoich zestawach daję zawsze krętlik nad nim na żyłce głownej oliwka pod dany spławik (pamiętaj że jeśli dasz za dużą gramaturę możesz zawsze obrać troszkę ołowiu z oliwki) dlaczego oliwka ? bo jest przelotowa i to zawsze te kilka g mniej oporu dla ryby przy smakowaniu przynęty....grunt ustawiam tak aby minimum połowa przyponu leżała na dnie, teoretycznie może wydawać się że sygnalizacja brań jest słaba ale przy naprawdę delikatnych spławikach wspaniale widać brania, ale dobór spławika jest bardzo uzależniony od pogody jeśli mówimy o wadze piórkowej...

[Gość boopme]

Mój sprzęt to wędka Robinson Red Star Match oraz Spro Passion Fd740 Match z nawiniętą żyłką Trabucco T-Force XPS Feeder Plus 0,18 mm. Spławik 2g , przypon 0,16 mm. Mam zamiar łowić liny z pomostu, tuż za grążelami, nie przekraczając 2 m głębokości. Nie mam okazji nęcić długotrwale a więc kupiłem 1 kg kukurydzy i 1 kg zanęty oraz atraktor truskawka. Jutro wieczorem ją ugotuję, zmieszam z zanętą i w sobotę rano ruszam na lina, wiem że jest jego mała populacja, a jak zajadę na łowisko ile towaru wrzucić do wody a ile zostawić na donęcanie? Przypon długości 30-40 cm będę kłaść na dnie, nie wiem tylko czy cały czy jego część? Dodam że będę także gruntował więc mogę narobić hałasu, czy to na długo odstraszy ryby z mojego łowiska?

[qazqq2]

możesz wybadać grunt już tym zestawem z 2g spławikiem, żyłka 0.18 to nieporozumienie podczas łowienia za grążelami bo zapewne tam lin będzie szukał zaczepów podczas holu, nęcenie jest zależne od tego jak ryba żeruje i jakie gatunki wchodzą w łowisko, zacznij od 7-8 kul zanęty wielkości mandarynki i kilku dużych garści kukurydzy, donęcaj głównie kukurydzą to nie narobisz hałasu...

[Gość boopme]

tzn po prawej stronie mam grążele i po lewej a na przeciwko otwartą wodę, i na wprost będę rzucać. Każde gatunki, drobnica, karpiki itd.

[Romcio.fish]

Mój sprzęt to Match Przypon długości 30-40 cm będę kłaść na dnie, nie wiem tylko czy cały czy jego część?

cześć,

używając wędkę match proponuję ci użyć żyłkę typu match, spławik typu waggler, wyważenie ustawić na wynurzenie (podniesienie) lub zatopienie spławika. "Zwykłe" położenie 30-40 cm długości przyponu na dnie spowoduje, że wiele brań możesz nie zauważyć, a lin wiele brań może porzucić, nim ty zorientujesz się, że cokolwiek się dzieje z przynętą. Mozesz też łapać więcej zaczepów.

Stosując waggler możesz zastosować spławik czulszy, np 1 g.

Proponuję użyć małą przynętę i mały haczyk, ale odpowiednio wytrzymały dla lina. A wtedy lin bierze szybko, bez guzdrania się.

Proponuję użyć dobrą, skuteczną zanętę (może być w połączeniu z kukurydzą). Kukurydza lub inne ziarna są dobre, ale dobra mmiałka zanęta lepiej zatrzymuje liny w chmurze zanętowej, a rózne dodatki obecne w zanęcie typu enzymy pobudzają lina do żerowania. Ziarna powinny posłużyć do długiego utrzymania ryb w pobliżu haczyka.

pozdrawiam

[Gość CEN Skillz]

A można spytać ile kładziecie przyponu na dnie? Ja zwykle 10-15 cm, a jak to jest u was?

[zwykly_michal]

Mniej wiecej tyle samo, czesto lowie nad dnem i ryby udowadniaja ze im to pasuje. Lowie w jeziorze gdzie rzadko bierze cos innego i moge eksperymentowac z linami. Przynety, zanety, zestawy, atraktory i glebokosc lowienia.

Ostatnio sprobowalem kurkumy i pozniej dolozylem Cuberdon mvde. Dawno nie mialem tylu bran, pomysl w fazie testow

[Gość CEN Skillz]

U mnie jedynie raz dodałem przyprawy do piernika, miałem dobre efekty, lepsze niż bez. A ile na kilogram zanęty dałeś kurkumy i Cuberdon'u?

[zwykly_michal]

Gotowalem pszenice z konopiami, z czego te pierwsze to jakies 90% calosci. W trakcie gotowania wsypalem kurkume i zostawilem wszystko do ostygniecia na noc. Plaska lyzeczka kurkumy na 0.5 litra surowych ziaren.

Ziarna skleilem zaneta do Metody z dodatkiem ok 2 dwoch lyzeczek Cuberdona. Zuzylem tylko tylko tyle zanety zeby udalo mi sie skleic kule z ziaren. Zapach byl dosc intensywny.

Lowilem na biale robaki ktore podzielilem na 3 czesci. Jedne byly bez zapachu, drugie z Cuberdonem and trzecie z Lemon 'n Vanille. Brania mialem tylko na robaki z Cuberdonem a wczesniej bywalo z tym roznie.

U mnie sprawdzily sie oprocz wspomnianych wyzej; kolendra, kminek, wanilia, truskawka, Big Fish, Lemon 'n Vanille, Brasem Caramel, cynamon. Pewnie jeszcze cos, doloze kiedy sobie przypomne.

[Gość CEN Skillz]

Fajnie że jest ktoś wymienia się informacjami bo akurat jeśli chodzi o liny jest to ważne, trzeba kombinować bo to ciężki orzech do zgryzienia. A powiedz mi jak połączyłeś Cuberdon z robakami? Ja chciałbym połączyć akurat czerwone.

[zwykly_michal]

Nie mam nic przeciwko rozmowom o tym jak lowie, nie ma w tym tajemnicy. Przecieram robaki w atraktorze, zwykle brania sa lepsze a czasami na inne nie biora. Uzywam roznych, niekoniecznie takiego samego jak w zanecie.

Aromatyzowanie czerwonych w ten sposob prowadzi do plesni na drugi dzien. Nie probowalem oddzielic kilku do aromatyzowania i wyrzucic po lowieniu. Pochwal sie jak cos wymyslisz

[Gość Knuckles]

Ja do łowienia linów używam wędkę typu Match, kołowrotek z płytką szpulą, spławik typu waggler. Żyłka główna to Browning Cenex Match 0,20 mm. Przypon zrobiony z 0,16 Trabucco T-Force Competition Pro, świetna żyłka. Jako zanętę używam gotowanej pszenicy z kurkumą, do sklejenia mieszkanki Lin-Karaś Marcel Van Den Eynde, na koniec dopalam atraktorem o smaku/zapachu kolendry. Na haczyk daję czerwonego robaka bądź kawałek rosówki. Haki to 10-8 zazwyczaj.

[wojt3k3]

A ja mam takie pytanie. Łowie na malutkim stawie, na którym jest lin. Nęcę już kilka dni w jednym miejscu raz kuku raz pęczakiem z zanętą kupną i nie mogę wyciągnąć lina... Same płocie i wzdręgi. Próbowałem już dużo rzeczy zmieniać, przynęty, haczyki, grubości żyłki itd. I dalej nic. Złapałem dwa tygodnie temu tam lina, jak przyszedłem z marszu, pierwszym razem. Dodam jeszcze, że miejsce te jest bardzo rzadkim obiektem połowów wędkarzy, raz na rok ktoś tam bywa.

Macie jakieś pomysły?

[Madmax]

haczyk nr.8 albo mniejszy, a na nim czerwony robak(3) i dwa takiej samej wielkości ziarna kukurydzy

opcja numer dwa to czerwony robak i kilka (4) białych do tego... ale śmiem twierdzić że pierwsza propozycja bardziej się sprawdzi

[Perszing1800]

Na lina też musi być pora,u mnie biorą od 6 do 9 później nie da rady lina złapać,myślałem w sumie że to przypadek ale 2 dni pod rząd i w pierwszym 3 szt,najmniejszy 30cm a największy 39.W drugim dniu 2szt 30cm i 35cm także nie było to przypadkowe.

Trzeba trafić w godziny żerowania a na każdym zbiorniku pewnie są inne.

[Madmax]

najlepsze brania są od świtu do 9 rano (czasem dłużej ale to trzeba wybadać) oraz od 16 do zmroku - oczywiście pora nocna jest też bardzo dobra choć w podanych przedziałach sprawdzało się najczęściej.

w ciągu dnia między 10 a 16 trafiały się tylko jako przyłów

poza tym wszystkie informacje na ten temat były już wielokrotnie powiedziane w tym wątku.