dudi Napisano 11 Maja 2006 Napisano 11 Maja 2006 łowie na stawie gdzie poziom wody jest ok 9m !! I narazie poznaje ten staw i poki co bylem 2 razy i nic. Czy Karp zeruje wogole na takich glebokosciach, bo jesli tak to chyba nad ranem tylko jak temperatura wody sie wyrowna. I czy lepiej rzucac blisko zestawy ?/ szukac plytkich miejsc ? Czy jesli bede duzo necil to w koncu w kazdym miejscu go "dorwe" ?? Z gory dziekuje za pomoc.
maniek Napisano 11 Maja 2006 Napisano 11 Maja 2006 Dudi taka głębokości to pestka dla karpia,łapałem z 12m też na stawie a raczej na gliniance kiedyś tylko karpie z glinianki .Ale oczywiście są wyjątki ,karpie lubią ciepłą wode i staraj się szukać nieco płytszej wody albo osłoniętej tam gdzie najdłużej świeci słońce ,oczywiście to tylko wiosną bo latem znowu szukałbym najspokojniejszego miejsca na stawie .
dudi Napisano 12 Maja 2006 Autor Napisano 12 Maja 2006 dziekuje czyli nawet jakbym teraz mocno na glebokiej wodzie necil. To w nocy powinien sie jakis zlapac ?
maniek Napisano 12 Maja 2006 Napisano 12 Maja 2006 Dudi spoko tem. wody jest ok. 16C tak więc można sypać ,tylko moje pytanie czym zamierzasz,jest jeszcze jedno ale sprawdz dno,nie powinno być muliste tzn bardzo muliste.
dudi Napisano 14 Maja 2006 Autor Napisano 14 Maja 2006 Jak juz to kukurydza namoczona i pozniej gotowana. A dno hmm.. chyba nie jest strasznie muliste zreszta nie wiem ale sie okaze zreszta czy beda efektu sprobuje w tym tygodniu ponecic.
młody_karpiarz Napisano 1 Czerwca 2006 Napisano 1 Czerwca 2006 Witam Ja wędkuje Karpie nad zalewem Rybnickim lecz bardzo mi zalezy na tej wygranej co jest w konkursie wyjazd na dorsze w okolicach szczecina iż mam 16 lat a niezabardzo stoje z pieniędzmy a zawsze chciałem jechać na taka przygode . Będe sie starał godnie i ze szczegółami opisać łowisko Elekrowni Rybnik czyli Zalew Rybnicki słynny już z dużych Karpi . 2 lata temu samemu mi sie udało złowić 15 kilowego KArpia gdyż miałem karte na brzeg sekcyjny ktróry bęe opisywał iż mam do niego bardzo blisko i zawsze w wolnych chwilach przesiaduje tam ze znajomymi . Więc oczekiwałbym z odpowiedzią czy mam jakieś szanse ???????????? Życze wszystkim Połamania Kija PS . Dudi ja również sądze że dla karpia a szczegółnie od czerwca do września są najlepsze efekty na płytszej wodzie i na piaszczystym dnie najlepiej a jak będziesz nęcił w tzw. "bagno" to nawet jak wrzucisz 1000 kulek to nic niezłapiesz bo karp to wybierze a twój zestaw utkwi w mule Pozdro
dudi Napisano 3 Czerwca 2006 Autor Napisano 3 Czerwca 2006 Ogólnie teraz zaczołem jeździć na to łowisko i najwiekszym problemem nie jest głębokość jak sie okazuje tylko glony :/ Dno jest zarośnięte więc chyba zaczne próbowac na kulki pływające
młody_karpiarz Napisano 6 Czerwca 2006 Napisano 6 Czerwca 2006 Dudi jeśli naprawde jest dużo tch glonów w łowisku to radziłbym Ci znaleźć albo mniej zarośnięte stanowisko bo niemam jakoś przekonania do pływających kulek iż jak karp zbiera niepatrz co jest obok niego ylko co ma pod pyskem . Więc nieradze łowić ale niemówie że niemożesz łowić . hmm a tak to najlepiej w takiej wodzie to stosuj kulki truskawkowe z Tandem Baitsa i jakieś dipy aby był lepszy aromat lub kulki karmelowe rozmiar 16 lecz lepsze są 18 . a radze dlatego takie kulki iż domyślam sie że jak tak głęboko jest to i pewnie jest zimna woda Pozdro Ps. a może jak byś umiał to może przyjedziesz na moje stanowisko w lipcu nad zalew Rybnicki zdradziłbym Ci kilka moich tajemnic których nauczyli mnie starsi wędkarze
młody_karpiarz Napisano 6 Czerwca 2006 Napisano 6 Czerwca 2006 a jak coś to kontakt ze mną to gg 5871646 lub komórka 693693117 ale na komórce mnie nieidzie zastać więc jak coś to tlko sms a na gg siedze dziennie lub piszcie na rudy_90@op.pl
ckm Napisano 25 Października 2006 Napisano 25 Października 2006 Dudi taka głębokości to pestka dla karpia,łapałem z 12m też na stawie . Wiesz co chyba do tej pory lowiles tylko karpie na lowiskach komercyjnych. Nikt przy zdrowych zmyslach nie szuka karpii nba takiej glebokosci. Lepiej nic nie mowic nisz szkodzic.Chlopak pojdzie nad staw rzuci na te 9m i nic nie zlowi albo fartownie mu sie cos zahaczy. Lepiej nie udzielaj rad w takich tematach,bo szczerze mowiac o karpiowaniu niemasz zielonego pojecia. Nie chcialem cie urazic,jesli tak sie poczules to przepraszam i pozdrawiam Cie.
tomek1 Napisano 25 Października 2006 Napisano 25 Października 2006 Wiesz co chyba do tej pory lowiles tylko karpie na lowiskach komercyjnych. Nikt przy zdrowych zmyslach nie szuka karpii nba takiej glebokosci. Lepiej nic nie mowic nisz szkodzic.Chlopak pojdzie nad staw rzuci na te 9m i nic nie zlowi albo fartownie mu sie cos zahaczy. Lepiej nie udzielaj rad w takich tematach,bo szczerze mowiac o karpiowaniu niemasz zielonego pojecia. Nie chcialem cie urazic,jesli tak sie poczules to przepraszam i pozdrawiam Cie. Teraz to dowaliłeś Mańkowi w sprawie karpi to ty możesz najwyżej buty czyścić Chyba niezbyt dokładnie przeglądałeś forum do tej pory Twój post jest tym bardziej nie uprawniony, że sam do tej pory nie wniosłeś nic na tym forum. Ostatnim zdaniem trochę się zrehabilitowałeś. Napisz sam coś o karpiach to się zobaczy czy jesteś szpec Pozdrawiam!
ckm Napisano 25 Października 2006 Napisano 25 Października 2006 Jesli ty rowniez twierdzisz ze karpie lowisz na 12m to obaj mozeciesobie wzajemnie czyscic buty ale napewno nie jezdzic na karpie. Na 12m to biora tylko w grze "fishing simulator2" Poczytaj chociaz najprostrza literature, nawet ichtiologiczna a dowiesz sie ze karp nie zeruje w takich miejscach Przytocze tutaj slowa Kremkusa (ktorego pewnie znasz ze slyszenia chociaz) " ...granice zerowania karpi wyznacz zwykle glebokosc trzech metrow..." jesli ci to nie wystarczy to prosze dalej "Czesto zdaza sie,ze wedkarz po zaobserwowaniu gdzes splawiajacych sie karpi zaczyna natychmiast lowic w tym miejscu i necic kulkami proteinowymi. A jaki bedzie efekt jesli jest tam gleboko, powiedzmy osiem czy 10metrow? Karpie moga sie splawiac ale napewno zaden z nich nie pomysli o szukaniu pokarmu na takiej glebokosci" Andy Litte powiedzial (specimen hunter): "...niema sensu wiec szukac karpi na glebokosci wiekszej niz 4m..." Aha jesli niewiesz co znaczy specimen hunter to powiem tylko tyle ze jest to karpiarz z wyzszej polki a A.Litte to jeden z czolowych karpiarzy na swiecie (przpraszam, Specimen hunter) Jesli nadal uwazasz ze maniek moze byc autorytetem no to cie zmartwie,ale niemoze byc autorytetem w tej dziedzinie. Osobiscie nie szukam guza i niechce nikogo obrazac,ale jesli naprawde ktos jest niezorientowany to po co sie narazac pozniej na smiech kolegow wszystkich ktorych urazilem- przepraszam.
tomek1 Napisano 25 Października 2006 Napisano 25 Października 2006 Jesli ty rowniez twierdzisz ze karpie lowisz na 12m to obaj mozeciesobie wzajemnie czyscic buty Nie ma problemu! Chciałbym złowić do końca życia 1% ryb które miał na brzegu Maniek Poczytaj chociaz najprostrza literature, nawet ichtiologiczna a dowiesz sie ze karp nie zeruje w takich miejscach Maniek mówił o swoich doświadczeniach a nie o literaturze. Przytocze tutaj slowa Kremkusa (ktorego pewnie znasz ze slyszenia chociaz) Wolf Rudiger Kremkus- nie do wiary ale słyszałem " ...granice zerowania karpi wyznacz zwykle glebokosc trzech metrow..." jesli ci to nie wystarczy to prosze dalej No właśnie zwykleAha jesli niewiesz co znaczy specimen hunter to powiem tylko tyle ze jest to karpiarz z wyzszej polki Dzięki Gdyby nie ty umarł bym w nieświadomości Jesli nadal uwazasz ze maniek moze byc autorytetem no to cie zmartwie,ale niemoze byc autorytetem w tej dziedzinie. Zmartwiłem się. Teraz ty jesteś moim autorytetem. Tak pięknie potrafisz cytować Czekam z niecierpliwością na serię twoich postów na temat łowienia karpi ze zdjęciami złowinych okazów
ckm Napisano 25 Października 2006 Napisano 25 Października 2006 Czekam z niecierpliwością na serię twoich postów na temat łowienia karpi ze zdjęciami złowinych okazów kiedys napewno to uczynie specjalnie dla ciebie A sarkazm zachowaj dla kolegow,jestem za stary zeby gadac z toba na temat autorytetow. Jesli tak zachwalasz manka to powiem ci tylko ze jestem wlasnie w trakcie robienia doktoratu z ichtiologii,wiec o rybach wiem nieco wiecej niz ty no chyba ze rowniez jestes specem w tym kierunku. Zgadzam sie z toba ze czasem ryby ucza nas pokory,ale sprobuj zapytac powiedzmy na CARP PASSION o lowienie na 12m a nawtykaja ci tak ze wiecej tam nie zajrzysz Czlowieku juz mowilem,jak nie masz pojecia to nie pisz, proste?! Moze maniek chcial napisac na 1.2m? Z tym bym sie zgodzil bez dwoch zdan Kremkusa znasz ale A.Litte juz nie? a Garego Haguesa? lub Christiana Finkelde? Ja bym chcial zlowic 1% ryb A.Litte,albo chociaz Przemka Mroczka,ale moze mam poprostu wieksze ambicje Pozdrawiam cie i zycze mniej fantazji a wiecej realizmu w wedkarstwie,szczegolnie karpiowym
tomek1 Napisano 25 Października 2006 Napisano 25 Października 2006 sarkazm zachowaj dla kolegow,jestem za stary zeby gadac z toba na temat autorytetow. Jesli tak zachwalasz manka to powiem ci tylko ze jestem wlasnie w trakcie robienia doktoratu z ichtiologii,wiec o rybach wiem nieco wiecej niz ty no chyba ze rowniez jestes specem w tym kierunku Ok mistrzu już cię więcej nie denerwuję. Tu masz parę linków z rybami Mańka http://www.haczyk.pl/forum/viewtopic.php?p=3285&highlight=#3285 http://www.haczyk.pl/forum/viewtopic.php?p=3686&highlight=#3686 http://www.haczyk.pl/forum/viewtopic.php?p=4002&highlight=#4002 http://www.haczyk.pl/forum/viewtopic.php?p=4399&highlight=#4399 Żałuję tylko, że niepotrzebnie dałem się wciągnąć w tą dyskusję. Mimo tego pozdrawiam cię kolego ichtiologu...
ckm Napisano 25 Października 2006 Napisano 25 Października 2006 Ryby sa piekne i wierze w to ze maniek jakas wiedze na ich temat posiada ale w to ze zlowil... przepraszam,celowo nastawial sie na karpia na glebokosci 12m to nie uwierze, chyba ze te ryby to przypadek. Jesli lowi karpie to napewno nie nastawia sie na nie na tej glebokosci. Chyba tyle w tym temacie Mowilem juz co mozesz zrobic sobie z sarkastycznymi uwagami,nie prawdaz?! PS.To ja zaluje ze znizylem sie do tego poziomu
tomek1 Napisano 25 Października 2006 Napisano 25 Października 2006 Ryby sa piekne i wierze w to ze maniek jakas wiedze na ich temat posiada ale w to ze zlowil... przepraszam,celowo nastawial sie na karpia na glebokosci 12m to nie uwierze, chyba ze te ryby to przypadek Przeczytaj jeszcze raz oryginał postu Mańka Dudi taka głębokości to pestka dla karpia,łapałem z 12m też na stawie a raczej na gliniance kiedyś tylko karpie z glinianki .Ale oczywiście są wyjątki ,karpie lubią ciepłą wode i staraj się szukać nieco płytszej wody albo osłoniętej tam gdzie najdłużej świeci słońce ,oczywiście to tylko wiosną bo latem znowu szukałbym najspokojniejszego miejsca na stawie . Mowilem juz co mozesz zrobic sobie z sarkastycznymi uwagami,nie prawdaz?! PS.To ja zaluje ze znizylem sie do tego poziomu Ocenę tej dyskusji pozostawiam kolegom forumowiczom. Pozdrawiam
ckm Napisano 25 Października 2006 Napisano 25 Października 2006 No przestan na 12m to wszystko co studiowalem przez 8lat leglo w gruzach? Kazdy profesor to idiota i tak mam mu powiedziec? Lata nauki poszly na marne bo jakis koles fartem wytrzepal karpia na 12m i zmienil lata na uki w nic nie warty stek bzdur? Moze teraz zmienie temat doktoratu na "wyjatkowa teoria obalajaca wszelka dotychczasowa wiedze w dziedzinie ichtiologii"no bo to juz naprawde fantastyka i za to to pewnie bym dostal nobla w dziedzinie nauk biologicznych, bo to prawei tak jak obalenie torii Einsteina czy tlumaczenie dziecku kwadratury kola. To tak jakby wmawiac matematykowi ze rownolegle proste sie nie przecinaja-ktore oczywiscie wbrew nauce matematyki w szkole podstawowej i sredniej jest prawda zgodnie z faktami jednej z nauk geometrycznych (takich bzdur to juz chyba nawet w podstawowce nie ucza). A na koniec mi powiedz ze w strumykach nastawiasz sie na sumy i bedzie super Ja chyba jestem zbyt nerwowy
tomek1 Napisano 25 Października 2006 Napisano 25 Października 2006 Ja chyba jestem zbyt nerwowy Chyba tak Lata nauki poszly na marne bo jakis koles fartem wytrzepal karpia na 12m To nie w tym rzecz. Często rzeczywistość nie jest zbieżna z teorią. Jak łowisz ryby pewnie nie raz to zauważyłeś. Czasem ryby potrafią zaskoczyć. Gwarantuję ci, że Maniek zwykle łowi na 1,2 m pisał tylko o tym, że zdarzało mu się łowić na głębinie.Jeżeli odrzucisz emocje masz okazję stać się jednym z najbardziej wartościowych ludzi na forum. Poważnie Na pewno wiele możemy sie od ciebie dowiedzieć, ale zasadą na tym forum jest życzliwe podejście i wyrozumiałość nawet dla nastoletnich kolegów. Mam nadzieję, że nasz "spór" oddzielimy "grubą kreską" i tylko czekam na ciekawe posty Twojego autorstwa. Pozdrawiam!
ckm Napisano 25 Października 2006 Napisano 25 Października 2006 Mam nadzieję, że nasz "spór" oddzielimy "grubą kreską" i tylko czekam na ciekawe posty Twojego autorstwa. Pozdrawiam! Przepraszam Ciebie i manka rowniez,mam nadzieje ze jeszcze wspolnie pokazemy mniej doswiadczonym na czym polega karpiowanie i nie tylko karpiowanie. Jestem pewien ze maniek to dobry wedkarz i wierze w to ze przypadki chodza po wedkarzach i trafil mu sie jakis cyprinus na duzej glebokosci,ale musisz ty rowniez sie ze mna zgodzic ze to musiala byc wyjatkowa sytuacja. Zaraz po obronie pracy dyplomowej postaram sie aktywniej uczestniczyc w dzialalnosci forum i podzielic sie swoja wiedza. Pozdrawiam i zycze wielkich Cyprinusow
tomek1 Napisano 25 Października 2006 Napisano 25 Października 2006 Przepraszam Ciebie i manka rowniez Nie ma tematu niepotrzebnie zadziałały emocje z obu stron Zaraz po obronie pracy dyplomowej postaram sie aktywniej uczestniczyc w dzialalnosci forum i podzielic sie swoja wiedza. Na to liczę Pozdrawiam i zycze wielkich Cyprinusow I z wzajemnością
andi64 Napisano 25 Października 2006 Napisano 25 Października 2006 no nareszcze dokopałem się do końca tego tasiemca na zbiorniku Dzierżno duże łowię karpie na głębokości równe 6m. i biorą.
andi64 Napisano 25 Października 2006 Napisano 25 Października 2006 niema sensu wiec szukac karpi na glebokosci wiekszej niz 4m..." teraz to zgupiałem jestem pewny ze echosonda mnie nie kłamie dodam tylko że właśnie na tych 6m. w tym roku wyciągnięto karpia który ważył 25 kilo.
tomek1 Napisano 25 Października 2006 Napisano 25 Października 2006 no nareszcze dokopałem się do końca tego tasiemca No faktycznie rozpętała sie dyskusja, ale najważniejsze, że dobrze się skończyła i pewnie dowiemy się niejednej ciekawej rzeczy od kolegi CKM. ckm napisał/a:niema sensu wiec szukac karpi na glebokosci wiekszej niz 4m..." teraz to zgupiałem jestem pewny ze echosonda mnie nie kłamie dodam tylko że właśnie na tych 6m. w tym roku wyciągnięto karpia który ważył 25 kilo. To jest właśnie to co mówiłem- ryby czasem sprawiają niespodzianki i niemozliwe staje się faktem.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.