lmatys Napisano 18 Lipca 2010 Napisano 18 Lipca 2010 Witam, jesienia wybieram sie do Szwecji na szczupaki. Planujemy z ojcem zakupic dwie sztuki nowych kijków (mysle ze nie wiecej jak 400 zl za sztuke). Chcemy porządny sprzet na szczupaki na wiele lat. Kiedyś w sieci znalazlem ciekawy artykul dotyczacy doboru pracy wedziska (akcja paraboliczna, szczytowa, super szczytowa, itp), do lowionych ryb i warunkow. Spotkalem sie z opiniami ze na szczupaka/okonia najlepsze byloby wedzisko o pracy szczytowej. Co koledzy powiedza na ten temat? Posiadam jednego kija Shimano BeastMaster 2,4m i ma on prace raczej paraboliczna(wygina sie wyraznie na dlugosci 3/4 kija od szczytowki przy jego pracy), co wiele razy skutowalo problemami z zacieciem zebacza:/ Czy ktos ma jakies namiary na takie artykuly jak dobierac kije?
Łukasz_st Napisano 18 Lipca 2010 Napisano 18 Lipca 2010 Kije paraboliczne to kije wolne w związku z czym tak jak napisałeś mogą być problemy z zacięciem, ale z kolei kij taki swoją pracą amortyzuje szaleństwa ryby a początkującym wybacza błędy w trakcie holu. Kije o akcji szczytowej to kije Fast i X-Fast, czyli szybkie patyki, które gwarantują pewne zacięcie, a przede wszystkim lepsze czucie przynęty co nie jest bez znaczenia przy jej prowadzeniu. Są jeszcze kije o akcji szczytowej, które w miarę przeciążenia wchodzą w akcję paraboliczną, dotyczy to kijów z wyższej półki, za 400zł z hakiem do wzięcia w takiej klasie będzie m.in. Konger Equs Maxim. Nie rozważam doboru kija pod konkretną rybę w kategoriach akcji, gdyż doświadczenia nauczyły mnie, że najlepsze kije są sztywne i szybkie i takie też do każdej ryby kupuję, dobieram je tylko w kategorii długości, ciężaru wyrzutu i wklejanej bądź nie szczytówki. Kije miękkie to kije raczej dla początkujących, a dla bardziej już zaawansowanych polecam kije szybkie, a nie mogę się oprzeć stwierdzeniu, że akcja kija, zależy tylko i wyłącznie od ceny blanku, wiadomo że te tanie to kluski a drogie kije to właśnie szybkie patyki. Oczywiście niezbędny jest odpowiedni kołowrotek z wzorowo pracującym hamulcem i każda ryba jest wtedy w zasięgu.
lmatys Napisano 19 Lipca 2010 Autor Napisano 19 Lipca 2010 Kije paraboliczne to kije wolne w związku z czym tak jak napisałeś mogą być problemy z zacięciem, ale z kolei kij taki swoją pracą amortyzuje szaleństwa ryby a początkującym wybacza błędy w trakcie holu.Kije o akcji szczytowej to kije Fast i X-Fast, czyli szybkie patyki, które gwarantują pewne zacięcie, a przede wszystkim lepsze czucie przynęty co nie jest bez znaczenia przy jej prowadzeniu. Są jeszcze kije o akcji szczytowej, które w miarę przeciążenia wchodzą w akcję paraboliczną, dotyczy to kijów z wyższej półki, za 400zł z hakiem do wzięcia w takiej klasie będzie m.in. Konger Equs Maxim. Dziekuje Ci za odpowiedz. Upewniles mnie ze musze kupic patyka o szybkiej szczytowej akcji. Zastanawia mnie fakt kupowania patykow przez wedkarzy via internet. W wiekszosci sklepow internetowych, nie ma wogole specyfikacji patykow, takze wszedlem na stronke Shimano, poniewaz mysle o tym modelu: SHIMANO SPEEDMASTER AX SPINNING 2,7m 10-30g. http://fish.shimano-eu.com/publish/content/global_fish/en/nl/index/products_new/rods_and_poles/spinning/spinning_casting/speedmaster_ax_spinning.html ...i nie ma tutaj wogole zadnego opisu pracy kija. Nawiasem uwazasz ze to solidny sprzet na zębacze ?
woytek Napisano 19 Lipca 2010 Napisano 19 Lipca 2010 Kije paraboliczne to kije wolne w związku z czym tak jak napisałeś mogą być problemy z zacięciem, ale z kolei kij taki swoją pracą amortyzuje szaleństwa ryby a początkującym wybacza błędy w trakcie holu.Kije o akcji szczytowej to kije Fast i X-Fast, czyli szybkie patyki, które gwarantują pewne zacięcie, a przede wszystkim lepsze czucie przynęty co nie jest bez znaczenia przy jej prowadzeniu. Są jeszcze kije o akcji szczytowej, które w miarę przeciążenia wchodzą w akcję paraboliczną, dotyczy to kijów z wyższej półki, za 400zł z hakiem do wzięcia w takiej klasie będzie m.in. Konger Equs Maxim. Dziekuje Ci za odpowiedz. Upewniles mnie ze musze kupic patyka o szybkiej szczytowej akcji. Zastanawia mnie fakt kupowania patykow przez wedkarzy via internet. W wiekszosci sklepow internetowych, nie ma wogole specyfikacji patykow, takze wszedlem na stronke Shimano, poniewaz mysle o tym modelu: SHIMANO SPEEDMASTER AX SPINNING 2,7m 10-30g. http://fish.shimano-eu.com/publish/content/global_fish/en/nl/index/products_new/rods_and_poles/spinning/spinning_casting/speedmaster_ax_spinning.html ...i nie ma tutaj wogole zadnego opisu pracy kija. Nawiasem uwazasz ze to solidny sprzet na zębacze ? Po pierwsze dobierz kij do przynęt, które masz zamiar używać. Będziesz próbował łowić szczupłe na gumy, jerki lub duże woblery czy może blachy? I jakiej wielkości mają mieć te przynęty. A także czy będziesz łowił głównie z łódki czy może z brzegu albo coś pomiędzy.
Łukasz_st Napisano 19 Lipca 2010 Napisano 19 Lipca 2010 Bez obrazy, ale jadąc na szczupłe nie będzie łowił jedną przynętą czy dwiema i nie weźmie ze sobą pięciu różnych wędzisk tylko jedno w miarę uniwersalne. Łowić szczupłe można na gumy, blachy, woblery i jerki, a kij o cw. do 30 lub 40 śmiało obsłuży i woblery i blachy i jerki, jeżeli chodzi o gumy z opadu to przy plecionce też śmiało je wyczuje ja tak łowię sandacze bez wklejanki i jest dobrze. Idąc takim tropem to kupowałoby się inne wędzisko do każdej przynęty (rodzaju i rozmiaru) i do każdej ryby, bo na upartego to kija na klenia i jazia można by innegolmatys, kupić. Nie popadajmy w skrajność, przecież żaden z nas nie ma 50 różnych spinningów, mi wystarcza delikatna wklejanka na okonie, średni kijek na jazie i klenie, a na bolki, szczupłe i sandały mam Equsa 10-28 i uważam, że więcej jak narazie mi nie trzeba, no chyba że zajmę się kiedyś spinningiem sumowym to wtedy... Zastanawia mnie fakt kupowania patykow przez wedkarzy via internet. W wiekszosci sklepow internetowych, nie ma wogole specyfikacji patykow, takze wszedlem na stronke Shimano, poniewaz mysle o tym modelu:SHIMANO SPEEDMASTER AX SPINNING 2,7m 10-30g. http://fish.shimano-eu.co...x_spinning.html ...i nie ma tutaj wogole zadnego opisu pracy kija. Nawiasem uwazasz ze to solidny sprzet na zębacze ? Nie kupuję kijów przez internet i uważam, że ma to sens tylko wtedy gdy znamy taki kij i mieliśmy go w rękach. Co do Speedmastera, to słyszałem, że jest to kij średnio szybki, akcja szczytowa przechodząca w parabolę, ale z autopsji nie znam więc nic więcej o nim nie wiem. Natomiast znajomy mój w Szwecji na jeziorze łowił na kije Team Dragon 7-21 i 10-35, na oba wyjął bardzo dużo szczupaków 80-90+, na przynęty gumowe i woblery. Dały radę.
woytek Napisano 19 Lipca 2010 Napisano 19 Lipca 2010 Bez obrazy, ale jadąc na szczupłe nie będzie łowił jedną przynętą czy dwiema i nie weźmie ze sobą pięciu różnych wędzisk tylko jedno w miarę uniwersalne. Łowić szczupłe można na gumy, blachy, woblery i jerki, a kij o cw. do 30 lub 40 śmiało obsłuży i woblery i blachy i jerki, jeżeli chodzi o gumy z opadu to przy plecionce też śmiało je wyczuje ja tak łowię sandacze bez wklejanki i jest dobrze. Idąc takim tropem to kupowałoby się inne wędzisko do każdej przynęty (rodzaju i rozmiaru) i do każdej ryby, bo na upartego to kija na klenia i jazia można by innegolmatys, kupić. Nie popadajmy w skrajność, przecież żaden z nas nie ma 50 różnych spinningów, mi wystarcza delikatna wklejanka na okonie, średni kijek na jazie i klenie, a na bolki, szczupłe i sandały mam Equsa 10-28 i uważam, że więcej jak narazie mi nie trzeba, no chyba że zajmę się kiedyś spinningiem sumowym to wtedy... Jakoś nie wyobrażam sobie łowieniem na jerki nawet te małe, kijem 2,7 do 30g, owszem da się ale tylko się człowiek namęczy a i skuteczność połowu takim kijem jest znacząco mniejsza, nawet kijem do 40g i 2,4 nie ma komfortu łowienia, przerabiałem to już. Podobnie jak z dużymi i średnimi woblerami, których masa mieści się w cw wędziska, tyle że opór stawiany przez ster, wirowanie bardzo utrudnia komfortowe łowienie i skutecznego zacięcia. Można równie dobrze łowić w Szwecji szczupaki na okoniowy kijek do 10-12g, ale jaki to ma sens? Każdy ma swoje ulubione typy przynęt i wg. mnie do nich powinno się dobierać kije - przynajmniej ja nie taszczę wszystkich przynęt ze sobą, używając głównie gum, średnich blach i woblerów wystarczy kijek do 30-40g, ale używając dużych i średnich woblerów, jerków i blach używam kija do 70-80g. I też takie zabieram ze sobą przynęty. Poza tym jesienne szczupaki to raczej większe przynęty, szczególnie w Szwecji. Poza tym nie do końca mnie wcześniej zrozumiałeś nie chodziło o to że do każdych przynęt inny kij, ale że duże znaczenie ma (przynajmniej dla mnie) na jakie grupy przynęt głównie łowimy i jakie wielkości, jaki opór w wodzie stawiają, i podobnie jak Ty używam paru kijków 2-10g(małe i lekkie gumy, obrotówki 0-1), 5-25g(małe i średni wobki/wahadłówki, obrotówki 1-2), 15-40(głównie gumy, koguty, średni obrotówki i wobki, duże wahadłówki), 30-70(duże i średnie woblery, duże obrotówki 4 i więcej, średnie jerki) oraz 60-120(duże jerki i woblery), z tym że dla mnie kij do 28-30g to zdecydowanie za mało jak na szczupaki, bo zazwyczaj staram się je łowić na duże i średnie wabiki.
Łukasz_st Napisano 20 Lipca 2010 Napisano 20 Lipca 2010 Myślę, że w dużej mierze zależy to od kija ja tak jak pisałem, wyżej mam Equsa do 28g i na slidery 7cm i inne podobne jerki łowi mi się nim dobrze, jeżeli chodzi o gumy to zakładałem nawet główki 30g na Wiśle i obsłużył je wzorowo, woblery jakich używam na szczupaki to woblery do 10cm i narzekać nie mogę, na duże jerki ani na 40g wahadła nie łowię to też nie potrzebny mi mocniejszy kij, a akcja i ugięcię mojego Equsa przy holu bolenia 75+ w pełnym nurcie rzeki zostawiała jeszcze sporo zapasu mocy na większą rybę, więc póki co jestem spokojny. pozdrawiam.
lmatys Napisano 20 Lipca 2010 Autor Napisano 20 Lipca 2010 Myślę, że w dużej mierze zależy to od kija ja tak jak pisałem, wyżej mam Equsa do 28g i na slidery 7cm i inne podobne jerki łowi mi się nim dobrze, jeżeli chodzi o gumy to zakładałem nawet główki 30g na Wiśle i obsłużył je wzorowo, woblery jakich używam na szczupaki to woblery do 10cm i narzekać nie mogę, na duże jerki ani na 40g wahadła nie łowię to też nie potrzebny mi mocniejszy kij, a akcja i ugięcię mojego Equsa przy holu bolenia 75+ w pełnym nurcie rzeki zostawiała jeszcze sporo zapasu mocy na większą rybę, więc póki co jestem spokojny.pozdrawiam. Ogladam wedki Dragon team. Widze tam rozroznienie w akcji na med-fast, fast, x-fast, super fast...czy to jest prawidlowa kolejnosc szybkosci blanku? Pozdrawiam.
Łukasz_st Napisano 20 Lipca 2010 Napisano 20 Lipca 2010 Tak, z tym, że X-Fast i super fast to raczej jest to samo, oba to bardzo szybkie blanki.
daTeo00 Napisano 26 Lipca 2010 Napisano 26 Lipca 2010 Widze tam rozroznienie w akcji na med-fast, fast, x-fast, super fast...czy to jest prawidlowa kolejnosc szybkosci blanku? Prawidłowa, ale rozróżnienie blanków dość szczegółowe, tak jakby na 4 rozdzielić szybką akcję kija. Tylko po co takie szczegóły. Firma Dragon poszła tropem akcji, który względnia również moc wędzisk. X-fast i super fast, kije bardzo szybkie o akcji skrajnie szczytowej, nie wybaczające błędów, przy czym wędziska o akcji fast i medium fast, będą chyba kijkami wolniejszymi, przy czym fast zachowuje cechy akcji szczytowej, a medium fast podchodzi pod wędzisko wolniejsze, może semiparaboliczne. Ciężko powiedzieć gdyż w rękach miałem jedynie wędzisko 295 c.w 14-35.
Gość knyklu Napisano 26 Lipca 2010 Napisano 26 Lipca 2010 Widze tam rozroznienie w akcji na med-fast, fast, x-fast, super fast...czy to jest prawidlowa kolejnosc szybkosci blanku? Prawidłowa, ale rozróżnienie blanków dość szczegółowe, tak jakby na 4 rozdzielić szybką akcję kija. Tylko po co takie szczegóły. Firma Dragon poszła tropem akcji, który względnia również moc wędzisk. X-fast i super fast, kije bardzo szybkie o akcji skrajnie szczytowej, nie wybaczające błędów, przy czym wędziska o akcji fast i medium fast, będą chyba kijkami wolniejszymi, przy czym fast zachowuje cechy akcji szczytowej, a medium fast podchodzi pod wędzisko wolniejsze, może semiparaboliczne. Ciężko powiedzieć gdyż w rękach miałem jedynie wędzisko 295 c.w 14-35. No ja właśnie kupiłem TD 2,7 3-14 o akcij x-fast i jakoś super szybkie to to znowu nie jest. Od tak, szybki kij. Natomiast co do pracy tej wędki, to już za dużo dobrego nie powiem. Szczytówka (tak końcowe 30 cm wędki) to jest chyba tylko dla zasady, bo udziału w akcji wędki nie bierze. Kij przegina się od nawet małego obciążenia od razu poniżej tych 30 cm. Powyżej zawsze prosto.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.