tomik Napisano 2 Października 2010 Napisano 2 Października 2010 No to planujemy spotkanie nad Wisłą W sobotę czy w niedzielę?
tomik Napisano 2 Października 2010 Autor Napisano 2 Października 2010 Przepraszam, że tak długo trwało wstawienie zdjęć ale miałem trochę innych spraw do załatwienia. W każdym razie zdjęcia w poniższym linku: http://haczyk.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=219&Itemid=1 a temat dotyczący następnego spotkania w tym: http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?p=177623#177623
deejaybialy Napisano 2 Października 2010 Napisano 2 Października 2010 Witam, ja bym wolał w niedzielę. Pozdrawiam
DAWID Napisano 3 Października 2010 Napisano 3 Października 2010 Mi to rybka ja juz w białej podlaskiej ale dojade i w sobote jak bedzie trzeba.
tomik Napisano 4 Października 2010 Autor Napisano 4 Października 2010 No i ok, w niedzielę podobno ma być najładniejsza pogoda w tym tygodniu
DAWID Napisano 5 Października 2010 Napisano 5 Października 2010 Wybrałem już odcinek wisły na którym będziemy łowić będą to okolice wsi Kamień 9 kilometrów od Opola Lubelskiego. Wybrałem go ponieważ jest to bardzo zróżnicowany odcinek występują tam otwarte głowki, opaski, klatki a nawet fajne starorzecze z przelewami, dla osób pierwszy raz łowiących na wiśle to miejsce będzie najlepsze bo poznacie łowienie na każdej dostępnej wiślanej miejscówce. Radze zabrać ze sobą dwa spinny jeden cięższy będziemy próbować łazić za bolkiem, sandaczem i szczupakiem i jeden lekki z żyłką o,16 do poławiania mniejszych drapieżników okoni, kleni czy jazi. Woda opada juz da się łowić, jeśli nie nadejdą jakieś wielkie ulewy zastaniemy wode idealną i odkrytą każdą wiślaną miejscówke.
szczypior Napisano 5 Października 2010 Napisano 5 Października 2010 Pytanie O której powinniśmy być u Ciebie Dawidzie ???
szczypior Napisano 5 Października 2010 Napisano 5 Października 2010 Ciężka sprawa Ja mam dyżur do rana i nie wiem czy uda mi się wcześnie wyrwać. Po drodze mam jeszcze chełmiaków zawinąć. Ale coś może się wymyśli. A mamy się spotkać w Opolu czy już na miejscu na Wiśle mamy Cię znaleźć ???
DAWID Napisano 6 Października 2010 Napisano 6 Października 2010 Jak będziecie mieli miejsce to zawiniecie mnie z opola szybciej trafimy to tylko 9 kilometrow .
DAWID Napisano 8 Października 2010 Napisano 8 Października 2010 I jak się przedstawia sytuacja o której zamierzacie być w Opolu? Prześle wam niedługo numer mojej komórki na priva, jak będziecie mieli jakieś problemu z trafieniem.
tomik Napisano 8 Października 2010 Autor Napisano 8 Października 2010 Uzgodniliśmy ze SZCZYPIOREM wyjazd z Chełma o godz. 5 - tej, wstąpimy po deejaybialego i sądzę, że bylibyśmy o ok godz. 7.30 w Opolu
DAWID Napisano 9 Października 2010 Napisano 9 Października 2010 Fajnie chłopaki dzisiaj zrobiliśmy mały rezonans na wisłece czy ryba gryzie więcej w temacie jak dziś było ......
Tomek1988 Napisano 9 Października 2010 Napisano 9 Października 2010 Postaram się nie zawieźć i dotrzeć na spotkanie
tomik Napisano 10 Października 2010 Autor Napisano 10 Października 2010 Mam nadzieję, że wam się spotkanie udało. Przepraszam i żałuję, że musiałem w ostatniej chwili zrezygnować. Wczoraj się obudziłem lekko przeziębiony, nie czułem się tragicznie i myślałem, że jak się napcham proszków i witaminek to mi do rana przejdzie. A tu noc z gorączką i bałem, że się nad wodą całkowicie "doprawię" ... zresztą w domu nie lepiej, przez okno ładnie daje słoneczko a ja się męczę z gorączką i katarem. Wstawcie mi chociaż na pocieszenie zdjęcia tych ryb, które dziś złowiliście za mnie
Tomek1988 Napisano 10 Października 2010 Napisano 10 Października 2010 tomik, uchylę Ci rąbka tego co dzisiaj się działo: nie złowiliśmy za dużo ryba ale o tym już w relacji. Szkoda że nie mogło Cie być, miło było poznać chłopaków i pogadać trochę nad wodą.
DAWID Napisano 11 Października 2010 Napisano 11 Października 2010 A tak serio tak bezrybnego dnia nad wisła nie pamiętają najstarsi górale
deejaybialy Napisano 11 Października 2010 Napisano 11 Października 2010 A takie oto widoki mogliśmy podziwiać... Królowa Polskich rzek... przyczajony Dawid - ukryty...szczupak hmmm...gdzie się podziały te wszystkie ryby?? to na pewno wina wysokiego ciśnienia Uczestnicy spotkania Ryby słabo żerowały, w sumie uwiesiło się kilka szczupaczków (niewymiarowe) i okoń, ale i tak miło spędziliśmy czas warto było wstać jeszcze w nocy. Wstępnie umówiliśmy się na następny rok na tzw. "nockę" nad Wisłą + rewizyta "u nas" i oby w większym składzie gdyż zauważyłem, że Lubelszczyzna pod tym względem nieco kuleje, a więc wsiąść się za siebie chłopaki... Dziękuje wszystkim uczestnikom oraz kol. tomik za support. Pozdrawiam i do następnego.
szczypior Napisano 11 Października 2010 Napisano 11 Października 2010 Było super spotkać się i zobaczyć największą rzekę Polski. Poznanie Tomka i Łukasza bezcenne. Co do braku ryb to ja już wiem czemu ich nie było. Bo nie było żywca Była tatra i perła i jak nie kamienie to małże się czepiały. Nawet pytałem Dawida czy nie jest poławiaczem pereł. Nad Bugiem był żywiec i ryby brały coś tam nieznacznie.
mokrzo Napisano 12 Października 2010 Napisano 12 Października 2010 o widzę, że była sesja w kamieniołomach w Piotrawinie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.