MariuszA Napisano 21 Listopada 2010 Share Napisano 21 Listopada 2010 A wie ktoś jakie pochodzenie ma ochotka i jokers sprzedawane w sklepach wędkarskich?Chodzi mi o to czy są jakieś hodowle czy też działa ten biznes na zasadzie jakichś skupów od zbieraczy raczej hodowla Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarosław Napisano 21 Listopada 2010 Share Napisano 21 Listopada 2010 czy są jakieś hodowle czy też działa ten biznes na zasadzie jakichś skupów od zbieraczy Od "płukaczy" naszych i wschodnich. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ciepiela22 Napisano 14 Grudnia 2010 Share Napisano 14 Grudnia 2010 a mój dziadek ma działke i na działce ma 3 wanny wody deszczowej i zawsze kwiecień maj ma tam ochotki od groma i to tej wędkarskiej grubej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 14 Grudnia 2010 Share Napisano 14 Grudnia 2010 ma 3 wanny wody deszczowej i zawsze kwiecień maj ma tam ochotki od groma i to tej wędkarskiej grubejJeśli ma tam robale to na pewno nie ochotkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ciepiela22 Napisano 14 Grudnia 2010 Share Napisano 14 Grudnia 2010 nie chce sie kłucić z administratorem ale szkoda że jesteś z wrocka bo jak byś był gdzieś okolic rybnika to byś podjechał zobaczył i se nabrał w przyszłym roku jak gosciu u nas w klatce na sklep wędkarski i przychodził i zbierał ochotke i sprzedawał za pół darmo tylkko stałym kliemtom Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 14 Grudnia 2010 Share Napisano 14 Grudnia 2010 ciepiela22, poczytaj najpierw gdzie żyje ochotka ,ochotka nie bierze sie z wody deszczowej tu nie chodzi o kłócenie się . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ciepiela22 Napisano 14 Grudnia 2010 Share Napisano 14 Grudnia 2010 wiem ze se ona przy dnie siedzi a na działce sa drzewa i liscie wpadaja itd i nie wiem jak ona sie tam robi ale jestt jak ddziadek nabiera do wiadra wody i mało tam juz zostaje to jest czerwono pomiedzy czarnymi liscmi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 14 Grudnia 2010 Share Napisano 14 Grudnia 2010 wiem ze se ona przy dnie siedzi a na działce sa drzewa i liscie wpadajaOchotka nie żyje na liściach ,piszesz głupoty ,po za tym ochotka nie może się zalegnąć w wannie bo by zamarzła podczas silnych mrozów , potrzebuje grubego osadu dennego w zimie minimum ok 0,5m mułu .Mozę twój dziadek ma inne czerwone robaki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ciepiela22 Napisano 14 Grudnia 2010 Share Napisano 14 Grudnia 2010 nie wiem wygłada na ochotke a wanny sa wkopane w ziemie na całą swoja wysokość musi być to ochotka jak sprzedawca (sąsiad)z wędkarskiego przychodzi z dużym sitkiem takim z rajstopy i wybiera to mówił że ochotka a ja na to nie łapałem jeszcze ale bede musiał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 14 Grudnia 2010 Share Napisano 14 Grudnia 2010 ciepiela22, to pewnie żaden problem dla ciebie zrobić fotki na działce u dziadka i pokazać nam te ochotki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ciepiela22 Napisano 14 Grudnia 2010 Share Napisano 14 Grudnia 2010 nie ma sprawy ale dopierojak bedom teraz mam noge w gipsie w zeszły wtorek byłem na kanale goczałkowickim na dropshor za okoniem było ślizgo i noge złamałem i foty bede mógł dac ale w kwietniu badz w maju a pozatym jest lód i śnieg to wątpliwa sprawa teraz fotke zrobic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zenekkuba Napisano 14 Grudnia 2010 Share Napisano 14 Grudnia 2010 może poprostu ją tam przetrzymuje , a co to lodu nie można rozbić ? albo może wrzucił ją tam i sie rozmnarzają ale tak jak napisał maniek potrzebuje dośc grubej warstwy mułu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gandieres Napisano 14 Grudnia 2010 Share Napisano 14 Grudnia 2010 .... tak jak napisał maniek potrzebuje dośc grubej warstwy mułu Witam , nie do końca się z tym zgodzę ponieważ na działce u rodziców widziałem również ochotkę w wannie , jednak nie była za tłusta co nie zmienia faktu że była to ochotka i nikt jej tam nie wpuszczał , mułu też tam nie ma ,jesienią kiedy moja łódka stała dość długo i nazbierała się w niej dość spora ilość deszczówki, również pojawiła się ochotka ktoś może to wytłumaczyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zenekkuba Napisano 14 Grudnia 2010 Share Napisano 14 Grudnia 2010 dobra mam ukradłem z innego forum Natomiast ochotkowate (Chironomidae) – rodzina muchówek. Są to małe i bardzo małe owady podobne do komarów, o wydłużonych przednich nogach i wydatnych czułkach. Są jedną z najliczniejszych w gatunki rodzin w świecie zwierząt – na świecie opisano ponad 10 000 gatunków, w Polsce około 500. Ich systematyka jest bardzo skomplikowana, wciąż opisuje się nowe gatunki i dokonuje rewizji systematycznych. Wykazano, że wiele blisko spokrewnionych ze sobą gatunków z tej rodziny krzyżuje się ze sobą dając płodne potomstwo – w ten sposób dochodzi do powstawania stref mieszańców. Źródło tego i poprzedniego postu to Wikipedia. Natomiast wiem, że składają jaja nawet w najmniejszych kałużach i dość szybko się wykluwają, więc jeżeli napełnisz coś wodą, np wannę, nasypiesz trochę piasku i postawisz w cieniu to sukces gwarantowany, na pewno złożą jaja i wykluje ci się ochotka. i wszystko jasne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ciepiela22 Napisano 14 Grudnia 2010 Share Napisano 14 Grudnia 2010 i co maniek teraz musisz przyznac sie że to ty nie doczytałeś jak ochotka i gdzie sie rozmnaża Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 15 Grudnia 2010 Share Napisano 15 Grudnia 2010 ciepiela22, twoja wiedza jak i pogląd na hodowanie ochotek w wannie mogę porównać tylko do opinii że mleko jest z źródełka a schabowe są uprawiane na drzewach. To częsty przypadek nie wiedzy wśród młodzieży , ale czy ty czasem nie masz niku Żuczek na You Tubie ,bo macie identyczne poglądy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maryaChi Napisano 15 Grudnia 2010 Share Napisano 15 Grudnia 2010 ciepiela22, twoja wiedza jak i pogląd na hodowanie ochotek w wannie mogę porównać tylko do opinii że mleko jest z źródełka a schabowe są uprawiane na drzewach. To częsty przypadek nie wiedzy wśród młodzieży , ale czy ty czasem nie masz niku Żuczek na You Tubie ,bo macie identyczne poglądy. Przyznam szczerze, ze twoja maniek argumentacja (argumentow nie znaleziono), w zadnym stopniu mnie nie przekonuje. Tym bardziej, że wedle wszelkich źródeł jakie znalazłem w internecie, ochotka to nazwa larwy wielu owadów z rodziny muchówkowatych (w polsce żyje ok 500 gatunkow). Tego typu muchówki potrzebują tak jak np. komary zwykłej kałuży żeby rozpocząć rozmnażanie. Mało tego, są niesamowicie odporne na wszelkiego rodzaju zaniczyszczenia, dlatego melioracyjny rów ze ściekami również może być siedliskiem ochotki. Dodatkowo znalazłem na konkurencyjnym forum inny temat, napisany przez innego człowieka, u którego sąsiada w wannie w ogrodzie pojawiła się ochotka. Po przeczytaniu postów ciepieli nie byłem niczym zaskoczony. Ty potraktowałeś go jak nic niewartego człowieka porównując do jakichś ludzi na youtubie. Zupełnie bezpodstawnie. Podziel się swoją wiedzą, bardzo jestem ciekaw czemu ochotka nie może rozmnożyć się w wannie. Niewiedza wśród młodzieży hmm.. Chyba tylko ty używasz tu tej argumentacji. Nie będę jej komentował. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michorn Napisano 16 Grudnia 2010 Share Napisano 16 Grudnia 2010 Mam przed domem oczko ozdobne, głębokości ok 40-50 cm i po środku lekkie zagłębienie z ziemią i posadzonego grzybienia białego, i jak to czyszczę to w osadzie spotykam larwy ochotki, tylko że małe, na haczyk odpada, wyglądają jak takie do karmienia ryb w akwarium. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maryaChi Napisano 16 Grudnia 2010 Share Napisano 16 Grudnia 2010 Mam przed domem oczko ozdobne, głębokości ok 40-50 cm i po środku lekkie zagłębienie z ziemią i posadzonego grzybienia białego, i jak to czyszczę to w osadzie spotykam larwy ochotki, tylko że małe, na haczyk odpada, wyglądają jak takie do karmienia ryb w akwarium. Bo istnieje bardzo dużo owadzisk których larwy to ochotka - jedne wieksze inne mniejsze. Jesli masz tego duzo, uzyj jako dodatku do zanęty - jest rewelacyjny a w sklepach dosc drogi i dostepny raczej na zamowienie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michorn Napisano 16 Grudnia 2010 Share Napisano 16 Grudnia 2010 Bo istnieje bardzo dużo owadzisk których larwy to ochotka - jedne wieksze inne mniejsze. Jesli masz tego duzo, uzyj jako dodatku do zanęty - jest rewelacyjny a w sklepach dosc drogi i dostepny raczej na zamowienie. Czytałem że gatunków tych owadów jest tak wiele, dlatego nie dziwię się czemu one takie małe Ale do zanęty za mało ich tam jest żeby był sens je oddzielić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarosław Napisano 16 Grudnia 2010 Share Napisano 16 Grudnia 2010 Te larwy we wszelkiego rodzaju wannach a nawet małych pojemnikach napełnionych deszczówką to przeważnie larwy tych najbardziej nam dokuczliwych komarzyc. Dlatego tak chętnie rozmnażają się plagą po powodziach. Ich "mateczki" potrafią w sobie nawet 5 lat nosić zapłodnione jajka i czekać na sprzyjająca okazje aby ich potomstwo gnębiło ludzi. Są doskonałym pokarmem do akwarystyki. Jest to taka odmiana, że ich larwy potrzebują co jakiś czas zaczerpnąć powietrza inaczej jak te larwy ochotkowatych które "używamy " do wędkarstwa. Łatwo ich się pozbyć nalewając do takiego pojemnika naparstek oleju słonecznikowego, wtedy zatyka im się układ oddechowy i jest ich wtedy mniej chętnych do ludzkiej krwi. Te komary których larwy wykorzystujemy w wędkarstwie mogą składać jedynie jaja do wody ale siedząc na wodnych roślinach na ich podwodnych częściach. I mylne jest pojecie, że ochotka się rozmnaża. To jest jedno ze stadiów rozwoju komarowatych. http://pl.wikipedia.org/wiki/Komarowate Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michorn Napisano 16 Grudnia 2010 Share Napisano 16 Grudnia 2010 Te larwy we wszelkiego rodzaju wannach a nawet małych pojemnikach napełnionych deszczówką to przeważnie larwy tych najbardziej nam dokuczliwych komarzyc. No te to doskonale można odróżnić od tych "ochotkowatych" (nie wiem jak tamte larwy nazywać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maryaChi Napisano 16 Grudnia 2010 Share Napisano 16 Grudnia 2010 Te larwy we wszelkiego rodzaju wannach a nawet małych pojemnikach napełnionych deszczówką to przeważnie larwy tych najbardziej nam dokuczliwych komarzyc. Dlatego tak chętnie rozmnażają się plagą po powodziach. Ich "mateczki" potrafią w sobie nawet 5 lat nosić zapłodnione jajka i czekać na sprzyjająca okazje aby ich potomstwo gnębiło ludzi. Są doskonałym pokarmem do akwarystyki. Jest to taka odmiana, że ich larwy potrzebują co jakiś czas zaczerpnąć powietrza inaczej jak te larwy ochotkowatych które "używamy " do wędkarstwa. Łatwo ich się pozbyć nalewając do takiego pojemnika naparstek oleju słonecznikowego, wtedy zatyka im się układ oddechowy i jest ich wtedy mniej chętnych do ludzkiej krwi. Te komary których larwy wykorzystujemy w wędkarstwie mogą składać jedynie jaja do wody ale siedząc na wodnych roślinach na ich podwodnych częściach. I mylne jest pojecie, że ochotka się rozmnaża. To jest jedno ze stadiów rozwoju komarowatych.http://pl.wikipedia.org/wiki/Komarowate Ok, ma to sens. Czemu nie stosuje sie larw komarowatych w wędkarstwie? Edit: Sprawdziłem szybko jak wyglądają larwy komara i chyba ciężko je pomylić z ochotką. Przynajmniej kolor jest cechą charakterystyczną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarosław Napisano 16 Grudnia 2010 Share Napisano 16 Grudnia 2010 Sprawdziłem szybko jak wyglądają larwy komara i chyba ciężko je pomylić z ochotką. Przynajmniej kolor jest cechą charakterystyczną. Temat jest strasznie obszerny i niejeden doktorat obroniono. Trochę tego jest. http://www.zgapa.pl/zgapedia/Ochotkowate.html http://www.google.pl/images?hl=pl&rlz=&q=ochotkowate&um=1&ie=UTF-8&source=univ&ei=f04KTYvmEMmu8gPTkvEu&sa=X&oi=image_result_group&ct=title&resnum=5&ved=0CEIQsAQwBA&biw=1024&bih=583 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 16 Grudnia 2010 Share Napisano 16 Grudnia 2010 Ten tekst z pierwszego linku Jarosława, pochodzi z książki Anny Stańczykowskiej pt. Zwierzęta bezkręgowe naszych wód polecam szczególnie dociekliwym wędkarzom. Jest tam szerokie spektrum czym odżywiają się ryby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.