Zlot "Pożegnanie sezonu"

[kocur]

A może by ankietę wkleić z terminami ? Wtedy to da najbardziej obiektywny obraz potrzeb co do spotkania.

[Gość grzechuce]

14sty w sumie mi tez pasuje. robic zrzute bo bede mial urodziny

[mateusz1991]

Też jestem za 14stym

[arielos24]

Ja mam cały weekend załatwiony wolny wiec jeśli będzie Głębokie to się pisze.

[Gość grzechuce]

dobra ludzie robimy 14stego bo widze ze prawie ze wszystkim pasuje

[Gość bifa]

duchem bede z wami

[Gość grzechuce]

bifa, szkoda stary :/

[luk1234]

Mnie 14-stego też raczej nie będzie, mam nadzieje, ze coś połowicie

[Gość grzechuce]

Panowie to ze jest spotkanie pt. pozeganie sezonu to wcale nie znaczyze kazdy z nas odlozy sprzet do piwnicy. zapewne beda jeszcze okazje by polowic. jeszcze 2 miesiace rozpusty

[ziuta]

14 pasuje ustalmy jeszcze konkretne miejsce i godzinę. ja proponuję polanę tuż nad wodą w północnej części jeziora - w miejscu gdzie kończy się aleja spacerowa

http://maps.google.pl/?ie=UTF8&ll=53.476043,14.470925&spn=0.018441,0.054932&t=h&z=15

godz 9-13, dłużej chyba nie ma sensu bo trzeba zostawić trochę czasu na integrację

Dobry pomysł z wrzuceniem po jednej przynęcie do worka jako nagroda za największa rybę ( kiedyś w latach 80' był stosowany często na zawodach pstrągowych, wrzucało się do kapelusza ehh... kto to jeszcze pamięta). Łowca najdłuższej ryby (zabranej lub wypuszczonej (foto)) zgarnia pulę.

tyle moich propozycji.

[Supersobi]

Łowca najdłuższej ryby (zabranej lub wypuszczonej (foto)) zgarnia pulę.

tyle moich propozycji.

Proponowałbym jednak zamknąć klamkę przy "rybie wypuszczonej"

[Gość grzechuce]

spotkanie nie ma charakteru zawodow. i niech tak pozostanie. co do miejsca to proponowalbym inne niektorzy nie maja samochodow a jesienny spacer 3 km w jedna strone to troche srednio. na zawody to na przyszly rok zostawmy juz pod warunkiem ze bedzie sie chcialo komus je organizowac

[artech]

Grzesiek żadne zawody, ot taka mała rywalizacja. A co do samego miejsca to te które podał Ziuta jest dobre, a samochodem tam raczej nikt nie dojedzie i nie ma tam 3 km, najwyżej kilometr od parkingu. Kolegów bez samochodu jakoś zabierzemy albo z pod domów jak ktoś będzie miał po drodze lub z pętli. Z tego co się orientuję to @feedera mam gdzieś po drodze, a on chyba bez auta jest

[Gość naleśnik27]

mam nadzieje że pogoda bedzie ... znaczy niech chociaż nie pada

[Gość grzechuce]

nie ma tam 3 km

od petli jakos no nieco ponad 2 km idac po prawo od plazy po lewej prawie 3 km. pare osob jest bez samochodow

co do rywalizacji to nie jestem pewien czy to dobry pomysl

a co do miejsca to powiem ze nawet jest az nazbyt dobre wiem bo oblazlem cale glebokie moze zawody w stylu bieg w gumowcach pelnych wody "kto pierwszy na kladke"

[ziuta]

Łowca najdłuższej ryby (zabranej lub wypuszczonej (foto)) zgarnia pulę.

tyle moich propozycji.

Proponowałbym jednak zamknąć klamkę przy "rybie wypuszczonej"

Proponowałbym jednak zamknąć klamkę przy "rybie wypuszczonej"

I słusznie, czyli wszystkie okazy z powrotem do wody

Co do miejsca to proponowane przeze mnie ma kilka zalet

- bezpośrednio nad jeziorem

- dobra infrastruktura ( miejsce na ognisko, altanka, ławki)

- brak dojazdu samochodem ( na polany z dojazdem bardzo często przyjeżdżają ekipy, wyciągają flaszki, muza na full z auta, co drugie słowo na k...)

Sam rozważam zostawienie auta w domu, żeby móc się pokrzepić śliwowicą, cóż wówczas znaczą te 2 kilometry czy 3 ( z powrotem więcej . )

Zawodami bym tego nie nazwał, raczej nutką rywalizacji, ale może i grzechuce ma racje zawody to zawody, spotkanie to na lajcie, relaks.

[Gość grzechuce]

Zawodami bym tego nie nazwał, raczej nutką rywalizacji, ale może i grzechuce ma racje zawody to zawody, spotkanie to na lajcie, relaks.

wlasnie o to chodzi relaks. zawody i rywalizacje to na przyszly rok kiedy wszyscy juz od tych wyjazdow na ryby wypoczna bedzie sporo pokladow energii na rywalizacje

[Gość bifa]

zawody i rywalizacje to na przyszly rok

to ja sie zglaszam na sponsora jak mi sie trafi dobry sezon tyle ze mam zamiar wygrac bo ostro trenuje

[artech]

od petli jakos no nieco ponad 2 km idac po prawo od plazy po lewej prawie 3 km

Nie zupełnie rozumiem o czym piszesz Chyba nie mówimy o tym samym miejscu. Nie dalej jak wczoraj byłem tam na spacerze ze swoimi córkami, z parkingu do polany i z powrotem, z dwulatką bez wózka przeszliśmy ten odcinek w godzinę, po drodze było zbieranie liści i szyszek mały postój na polanie i "dwójka" w lesie Niemożliwe więc jest aby było tam 3 km w jedną stronę.

Dla pewności, ja mówię o tej polanie

http://maps.google.com/maps/ms?ie=UTF&msa=0&msid=105943480903809728716.0004948ef4ef862e9189e

pare osob jest bez samochodow

Przecie mówię że się chłopaków z pętli zabierze. Miejsce dobre ze względu na możliwość rozpalenia ogniska nad samą wodą i to w pobliżu dobrej miejscówki

[Gość grzechuce]

artech, wujek google earth tak wykazal

dobra niech i bedzie to miejsce

[Gość feeder]

ee tam czy to różnica kilometr dwa czy dziesięć ja potrafiłem od siebie z bloku iść na piechotę na świdwie w tą i z powrotem trochę ponad 40 klocków a tym bardziej że długi spacer w lesie na pewno nikomu nie zaszkodzi

Artech tak ja jestem bez auta a do siebie mamy jakby nie patrzeć rzut beretem no może z tym beretem przesadziłem ale max 5 minut piechotą

[ziuta]

od petli jakos no nieco ponad 2 km idac po prawo od plazy po lewej prawie 3 km

Nie zupełnie rozumiem o czym piszesz Chyba nie mówimy o tym samym miejscu. Nie dalej jak wczoraj byłem tam na spacerze ze swoimi córkami, z parkingu do polany i z powrotem, z dwulatką bez wózka przeszliśmy ten odcinek w godzinę, po drodze było zbieranie liści i szyszek mały postój na polanie i "dwójka" w lesie Niemożliwe więc jest aby było tam 3 km w jedną stronę.

Dla pewności, ja mówię o tej polanie

http://maps.google.com/maps/ms?ie=UTF&msa=0&msid=105943480903809728716.0004948ef4ef862e9189e

pare osob jest bez samochodow

Przecie mówię że się chłopaków z pętli zabierze. Miejsce dobre ze względu na możliwość rozpalenia ogniska nad samą wodą i to w pobliżu dobrej miejscówki

No to się chłopaki zamieszaliście bo ja wyżej zalinkowałem tę polanę

http://maps.google.com/maps/ms?ie=UTF8&msa=0&msid=105943480903809728716.0004948ef4ef862e9189e&ll=53.481278,14.469343&spn=0.002417,0.006845&t=h&z=18

ta "moja" jest faktycznie kolo 2 km stroną pólnocną i 3 południową, od pętli. na cyplu jeziora,

Na tę artecha, jest znacznie bliżej, w takiej dużej zatoce.

Ja optuję jednak za tą dalszą- ma ładniejszy widok na wodę i lepszą infrastrukturę.

ziuta

[artech]

Artech tak ja jestem bez auta a do siebie mamy jakby nie patrzeć rzut beretem :mrgreen: no może z tym beretem przesadziłem ale max 5 minut piechotą

no i mam po drodze jadąc na głębokie

Może zróbmy listę, kto będzie ?

- artech, dwa wolne miejsca w samochodzie.

[artech]

No to sprawa z odległościami się wyjaśniła

Ziuta polana na ognisko fajna, ale to po łowieniu, na początek spotkajmy się może jednak trochę bliżej Tam możemy zakończyć łowienie i rozpocząć integrację

[ziuta]

No to sprawa z odległościami się wyjaśniła

Ziuta polana na ognisko fajna, ale to po łowieniu, na początek spotkajmy się może jednak trochę bliżej Tam możemy zakończyć łowienie i rozpocząć integrację

Dokładnie tak, jak mówisz będzie najlepiej