ds-fan Napisano 7 Czerwca 2009 Share Napisano 7 Czerwca 2009 aaa chodzi ci jak je sie zakłada na żyłkę,poprostu wkładasz żyłke w rurke,stoperk ściągasz na żyłke i pociągając za oba końce nitki w stoperku zaciągasz stoper na żyłce . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Damian21 Napisano 7 Czerwca 2009 Share Napisano 7 Czerwca 2009 moesso, i też sobie na rurki możesz gotowce wiązać na zapas, jaj juz znajdziesz odpowiednią nitkę. ds-fan, jaka nitka Ci się sprawdza, żeby nie kaleczyla zylki i ogolnie dorownywala jakością tych sklepowych ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ds-fan Napisano 7 Czerwca 2009 Share Napisano 7 Czerwca 2009 No.....normalna nitka...taka do przyszywania guzików.Z czego ona jest zrobiona to nie wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 7 Czerwca 2009 Share Napisano 7 Czerwca 2009 moesso, takie węzły najlepiej zaciągać na mokro, wtedy lepiej spełniają swoje zadanie i same nie przesuwają się. Czasami dla pewności przy cieńszych żyłkach dać dwa takie stopery obok siebie. Damian21, cienki kordonek też jest bardzo dobry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Damian21 Napisano 8 Czerwca 2009 Share Napisano 8 Czerwca 2009 kocur, bawelniane nitki i kordonki jako tako daja rade, gorzej zacisnac, sa nietrwałe i sie końce strzępią. duzo lepiej sprawdzaja sie wszystkie nitki ze sztucznych materialow - tyle ze czego im jesscze brakuje w porownaniu ze sklepowym stoperem nie zgłębiłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 8 Czerwca 2009 Share Napisano 8 Czerwca 2009 Ja tam nie mam z nimi problemu zresztą od jakiegoś czasu kupuję gotowce z czystego lenistwa i wygody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
edmund Napisano 8 Czerwca 2009 Share Napisano 8 Czerwca 2009 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d692c6886e842e8c.html Urzywam takich i nie mam zastrzerzeń a co do koralików to nie zawsze zakładam. A przyznaje że sie czasami obluzują ale to kwestia zaciągnięcia supła najlepiej pomoczyć i zaciągnąć przy pomocy szczypiec i uciąć koncówki,ale nie zawsze zakładam dwa jak mam długo więcej jak jedną dobę . . Do zobaczenie nad wodą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ds-fan Napisano 8 Czerwca 2009 Share Napisano 8 Czerwca 2009 A przyznaje że sie czasami obluzują "maźnij"je lakierem do paznokci to ci sie nie będą obluzowywać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
edmund Napisano 8 Czerwca 2009 Share Napisano 8 Czerwca 2009 Miałbym małe obiekcje jak lakier rozuści żyłke i co katastrofa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ds-fan Napisano 8 Czerwca 2009 Share Napisano 8 Czerwca 2009 Chodzi o lakier do paznokci ,nie rozpuszczalnik i nie zmywacz,zresztą pokrywasz sam stoperek a nie żyłke ajak sie boisz o żyłke to po wyschnięciu przesuwasz stoperek w góre żyłki i zbędny (pobrudzony)kawałek odcinasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Damian21 Napisano 8 Czerwca 2009 Share Napisano 8 Czerwca 2009 A przyznaje że sie czasami obluzują "maźnij"je lakierem do paznokci to ci sie nie będą obluzowywać. ja zostawiam przytopione zapalniczką 2cm końce i wedle potzreb zaciskam obluzowany stoper palcami, lub też go luzuję gdy trzeba sporo przesunąć 1-2m wiecej i nie pokaleczyl zylki. przewaznie kupuje, ale jak dorwe odpowiednia nitke to tez bede wiazal, bo ostatnio ciezko na tej wiosce dostac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moesso Napisano 8 Czerwca 2009 Share Napisano 8 Czerwca 2009 okej ale gdy przeciagne zylke przez rurke i sciagne jeden stoper to jak potem go zawiazac? czy jest to tak zrobione ze wystarczy pociagnac za oba konce i to wszystko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 8 Czerwca 2009 Share Napisano 8 Czerwca 2009 czy jest to tak zrobione ze wystarczy pociagnac za oba konce i to wszystko tak, ale przed ściągnięciem stopera namocz go żeby lepiej złapał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Damian21 Napisano 8 Czerwca 2009 Share Napisano 8 Czerwca 2009 czy jest to tak zrobione ze wystarczy pociagnac za oba konce i to wszystko tak, ale przed ściągnięciem stopera namocz go żeby lepiej złapał i jeszcze napręż tą żyłkę, jak nie masz trzeciej ręki to ktos ci moze przytrzyma - będzie ładny i rowny węzełek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moesso Napisano 9 Czerwca 2009 Share Napisano 9 Czerwca 2009 podziekował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miras Napisano 10 Czerwca 2009 Share Napisano 10 Czerwca 2009 jak nie masz trzeciej ręki Zawsze pozostaje jeszcze szczęka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
edmund Napisano 10 Czerwca 2009 Share Napisano 10 Czerwca 2009 Najgorsze jest pierwsze pięć a potem to jakoś leci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarosław Napisano 14 Czerwca 2009 Share Napisano 14 Czerwca 2009 Najlepszy na świecie stoper który przypadkowo wymyśliłem to jest kawałek (8-10 mm) drutu nierdzewnego średnicy 0,5-0,8 mm i taki sam kawałek rurki silikonowej tej samej długości. To nałożone na żyłkę jest niezawodne i działa jak naciągnięta rurka na kil spławika. Samo się nie przesunie a wszelkie nici albo się luzują albo po namoczeniu zaciskają i mogą przy przesuwaniu uszkodzić żyłkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Damian21 Napisano 14 Czerwca 2009 Share Napisano 14 Czerwca 2009 Jarosław, z tymi sklepowymi(np. behr) niema takich problemów. co do kawalka druta, nieobrobione końce mogą kaleczyc żyłkę, a co gorsza - przelotki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarosław Napisano 14 Czerwca 2009 Share Napisano 14 Czerwca 2009 co do kawalka druta, nieobrobione końce mogą kaleczyc żyłkę, a co gorsza - przelotki. No tak, ja łowię długimi wędkami i drut obrabiam, dlatego nigdy nie miałem problemów. To jednak dla was nie jest najlepsze rozwiązanie, sorry za doradę. Niestety z przyczyn oczywistych, ale nie dla mnie posta nie mogę wycofać. Może to zrobi Mod. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sinus Napisano 14 Czerwca 2009 Share Napisano 14 Czerwca 2009 posta nie mogę wycofać. Może to zrobi Mod. ale po co jeżeli ktoś dołoży starań - jak Ty Jarosławie, to może być równie zadowolony do wszystkich porad trzeba podchodzić rozsądnie, nie bezrefleksyjnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MATCH 2000 Napisano 4 Kwietnia 2012 Share Napisano 4 Kwietnia 2012 Ja kupuję gotowe stopery w sklepie wiązane na rurce.Rozwiązuję je następnie sznureczek,z którego są robione rozplatam na trzy nitki i stoper wiążę z jednej.Stopery wiążę też na rurce.Są malutkie bez problemu przechodzą przez najmniejsze przelotki odległościówki.Wiążę takim samym węzłem jak węzeł haczykowy wiązany przy pomocy igły.Zamiast igły podkładam złożoną w dwie nitkę,oczko zastępuje mi ucho od igły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawciobra Napisano 18 Kwietnia 2012 Share Napisano 18 Kwietnia 2012 Ja za gówniarza zawsze robiłem stoper z grubszej żyłki niż miałem na wędce i wiązałem na supeł lub dwa tak aby spławik nie przelatywał ani się nie zsuwał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
frank_lucas Napisano 15 Maja 2012 Share Napisano 15 Maja 2012 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.