Paweł25 Napisano 20 Czerwca 2006 Napisano 20 Czerwca 2006 czy w taka pogode jak dzis (upał, zero chmurek) warto iść ok południa nad rzekę na spining czy nie ma co liczyc na jakiekolwiek brania?
wesoły Napisano 20 Czerwca 2006 Napisano 20 Czerwca 2006 brania mogą być większość ryb lubi ciepłą wode
shogun_zag Napisano 20 Czerwca 2006 Napisano 20 Czerwca 2006 Ryby są nieobliczalne i jak sie sam nie przekonasz, to nie będziesz wiedział. Bardzo często w samo południe w niemiłosierną żarówę można liczyć na pojedyncze brania, ale konkretnych rybek
arek-legnica Napisano 20 Czerwca 2006 Napisano 20 Czerwca 2006 Moge dodac od siebie skromnym zdaniem to iz -sum potrafi tez zawojowac nad rzeka w taki parny dzien,mysle ze paru wedkarzy podtrzyma moja wypowiedz,ale w tym caly ambarans aby rybom chcialo sie na raz
wiesławek Napisano 20 Czerwca 2006 Napisano 20 Czerwca 2006 czy w taka pogode jak dzis (upał, zero chmurek) warto iść ok południa nad rzekę na spining czy nie ma co liczyc na jakiekolwiek brania? czy nad rzekę to ci nic nie powiem ale na jezioro toczemu nie u mnie w taką pogode można liczyćna dobre brania wegorza i jak na ''dołach ''jest stynka toi okon porafi nieźle żerować
Dobosik Napisano 21 Czerwca 2006 Napisano 21 Czerwca 2006 na rzece równierz są brania sporadyczne ale są ale jak coś juz weznie to nie porzałujesz DOBOSIK
arek-legnica Napisano 1 Lipca 2006 Napisano 1 Lipca 2006 Nie patrzec na pogode ,tylko ochoczo w kazdy wolny dzien przebywac nad woda,wyniki same przyjda A ogolnie dostosowanie pogody do polowow ryb to juz interpretacja kazdego z Nas.
irek Napisano 21 Lipca 2006 Napisano 21 Lipca 2006 Moim zdaniem najważniejszą żeczą jest, aby pogoda utrzymywała się przez kilka dni.Sam ostatnio wędruje po Wiśle co dziennie od godziny 17 do 22.Drapieżnik ładnie grasuje, a w szczególności rapa i kleń.Pozdrowienia
dudi Napisano 22 Lipca 2006 Napisano 22 Lipca 2006 Ja teraz w te upały mam brania na dość głębokim stawie. Czasem kolo 22.30-23.30 i pozniej od 2 w nocy do 6 rano. Z tymże ja siadam na Węgorza Sandała i Suma. Na trupka
wrozka Napisano 22 Lipca 2006 Napisano 22 Lipca 2006 czy w taka pogode jak dzis (upał, zero chmurek) warto iść ok południa nad rzekę na spining czy nie ma co liczyc na jakiekolwiek brania? zawsze warto iść nad wodę z kijem raz że to wielka przyjemnośc a poza tym wyrywasz się z chaty ( to plus dla zaobrączkowanych)
Gość Bartosz Napisano 23 Lipca 2006 Napisano 23 Lipca 2006 Różne rejony - różne wyniki. W mojej okolicy raczej ciężko idzie łowienie w upale, chyba, że małe okonki na spina, bądź uklejki na spławiczek. Jedynie nocne zasiadki dają nieco lepsze rezultaty. Jednak jestem raczej wyznawcą teorii, że w upale łowi się mniej.
dudi Napisano 24 Lipca 2006 Napisano 24 Lipca 2006 Ja tak samo uwazam jak Bartosz, w tym tygodniu siedzialem na stawie baaaardzo duzo i nie tylko ja ale tez u innych nie widzialem zadowalajacych wynikow. Nawet ostatnio mi sie chcialo smac jak miejscowi nad rane " mam w dupie taka nocke x%)*&% żeby cała noc siedzieć &*(%$^& mać i nic nie złowic !!!!!hehe
killah Napisano 25 Lipca 2006 Napisano 25 Lipca 2006 Swego czasu jezdzilem rok w rok na pojezierze drawskie - konkretnie nad jezioro Ińsko. Ciekawostka bylo to ze szczupaki najlepiej braly od 12 do 14. Zaznaczam ze zazwyczaj byl to lipiec a czasami sierpien.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.