gleam Napisano 28 Marca 2011 Share Napisano 28 Marca 2011 zamierzam lowic karpie/amuru w odrze we Wrocławiu i najbliższych okolicach podzielcie sie swoimi doświadczeniami z połowów tych ryb , może ktoś widział spławy , na jakich odcinkach odry , czym dobrze nęcić i na co lowic tylko C&R Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SQra Napisano 28 Marca 2011 Share Napisano 28 Marca 2011 Ciepło się robi, temp wody rośnie już powoli można zaczynać. Tylko zacząć trzeba raczej od nęcenia i to takiego minimum tydzień z dużą ilością kuku + kulki. Ja sypałem 10-12kg kuku na dzień + 1,5/2kg kulek. Co do miejsca to najlepsze ale trudne są głębokie dołki w klatkach między głwkami. Troche łatwiej jest na prostych odcinkach rzeki ale musi to być odcinek gdzie nie ma dużego nurtu bo raz że nie utrzymasz zestawu na środku rzeki a dwa spłyni Ci całe papu. We wrcku i okolicach karpie i amury są praktycznie wszędzie Jeżeli chodzi o miasto to w tamtym sezonie łapali od starej Odry koło warszawskiego po Rędzin ale wiadmo że miasto i dotępne miejscwki to problem z podsiadaczami Co na włos ? Kulki - duże i słodkie - wanilia, scopex, truskawka, czekolada itd Tak na marginesie to coś mi sie wydaje że po zeszłorocznych wynikach przypadkowych osbob choć by w okolicach warszawskiego cieżko będzie w tym roku o miejscowkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gleam Napisano 28 Marca 2011 Autor Share Napisano 28 Marca 2011 na dzień + 1,5/2kg kulek biroac pod uwage cene kulek ,nawet załatwiane po znajomości , to kilkanaście do kilkudziesięciu zl za kilo , nie chce wrzucać do wody setek zł a kuku mam 0,5zł za kg wole wrzucic wiecej kuku mysle ze to wystarczy?? że po zeszłorocznych wynikach przypadkowych osbob możesz cos więcej powiedzieć o tych osobach , bo chyba wiem o kogo chodzi sam lowie tam często Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamionki Napisano 28 Marca 2011 Share Napisano 28 Marca 2011 kuku mam 0,5zł za kg Czy jesteś w stanie załatwić więcej?Chętnie kupię 100kg.Daj znać na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miro1956 Napisano 28 Marca 2011 Share Napisano 28 Marca 2011 0,5zł za kg A nie pomyliles sie czasami? Moze 5 zl? Prawde mowiac to 2 lata temu mialem kulki z Dekathlonu,tyle ze z Francji. Sa tam promocje na poczatku stycznia. Tyle ze prawde mowiac nic nie warte,mialem wanilie 10 kg- 5 euro Ani jedna rybka nie skusila sie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miro1956 Napisano 28 Marca 2011 Share Napisano 28 Marca 2011 Tylko zacząć trzeba raczej od nęcenia i to takiego minimum tydzień z dużą ilością kuku + kulki. Ja sypałem 10-12kg kuku na dzień + 1,5/2kg kulek. Musisz tylko uwazac zeby cie nie podsiedli Zgodze sie z Toba,ale latem,nie wczesna wiosna,nie przy tej temperaturze wody takie ilosci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sebastian10010 Napisano 28 Marca 2011 Share Napisano 28 Marca 2011 Kol gleam napisał że kuku czyli kukurydze ma za 50gr za kg co jest możliwe bo u nas jest za 60-70gr w dobrych miejscówkach. Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miro1956 Napisano 28 Marca 2011 Share Napisano 28 Marca 2011 gleam napisał że kuku czyli kukurydze ma za 50gr za k Oczywiscie,sooorki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SQra Napisano 28 Marca 2011 Share Napisano 28 Marca 2011 możesz cos więcej powiedzieć o tych osobach , bo chyba wiem o kogo chodzi sam lowie tam często Pisząc przypadkowych mam na myśli osoby, które nie powinne były ich złapać. Raz że zaraz wszyscy wiedzieli bo trzeba było sie pochwalić tym co nie widzieli a dwa że poprostu większość została zjedzona biroac pod uwage cene kulek ,nawet załatwiane po znajomości , to kilkanaście do kilkudziesięciu zl za kilo , nie chce wrzucać do wody setek zł a kuku mam 0,5zł za kg wole wrzucic wiecej kuku mysle ze to wystarczy?? Leszczom, jaziom i kleniom ? powinno staryczć Karpie i amury wchodzą zazwyczaj w zanęte później od "drobnicy" i z reguły zostaje im resztka kukurydzy i włąśnie kulki których nie dały rady wciągnąć mniejsze ryby. Ja sypałem do kuku kulki TB - 17pln za kg + własny wyrób. Nie wyszło drogo bo na Odrę kulki nie muszą być jakieś wymyślne - tam raczej liczy się ilość a nie jakość Zgodze sie z Toba,ale latem,nie wczesna wiosna,nie przy tej temperaturze wody takie ilosci Może rzeczywiście jak na te temperatury to za duże ale i tak myślę że by się nie zmarnowało. Zapytaj Mańka kiedy zaczyna i od jakich ilości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miro1956 Napisano 28 Marca 2011 Share Napisano 28 Marca 2011 Zapytaj Mańka kiedy zaczyna i od jakich ilości. No nie stety Maniek gdzies wybyl Ale Wojtek z mafji rowerzystow cos na ten temat mogl by Ci powiedziec Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SQra Napisano 28 Marca 2011 Share Napisano 28 Marca 2011 Ale Wojtek z mafji rowerzystow cos na ten temat mogl by Ci powiedziec Ooo Wojtka chętnie bym posłuchał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gleam Napisano 29 Marca 2011 Autor Share Napisano 29 Marca 2011 SQra, czyli Twoim zdaniem bez kulek sie nie obejdzie , zeby ograniczyć koszty bede kulał samemu , jak juz wejdą karpie i amury to odstrasza drobnice (czyt. duze karpie,leszcze,jazie) czy ktos może napisać więcej o miejscówkach Sqry opis jest dobry ale za bardzo podręcznikowy mi bardziej chodzi o konkrety , nie oczekuje ze ktos napisze "usiac na 3 główce za mostem" ale sa bardziej rybne odcinki i mniej , mam ponton echo to dno sobie dobrze wysonduje , napiszcie gdzie mieliście kontakt z karpiami/amurami dzieki wszystkim za podjecie tematu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slowik Napisano 1 Kwietnia 2011 Share Napisano 1 Kwietnia 2011 czy ktos może napisać więcej o miejscówkach Nikt Ci nie napisze co,gdzie i jak A dla czego?Bo za dużo czasu i poświęcenia to kosztuję. Przyzwyczaić karpie i amury do częstego odwiedzania danego odcinka rzeki jest ciężkie. Trzeba sypać,sypać,sypać i sypać.To nie komercja. Jednym z miejsc [rok 2010] w którym pokazywały się często karpie jak i karpiarze były okolice mostu Warszawskiego.A czy będzie tak też w tym roku To się okaże Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SQra Napisano 2 Kwietnia 2011 Share Napisano 2 Kwietnia 2011 Jednym z miejsc [rok 2010] w którym pokazywały się często karpie jak i karpiarze były okolice mostu Warszawskiego.A czy będzie tak też w tym roku To się okaże No oby w tym roku karpie były mądrzejsze i nie dały się łapać w tym miejscu i tym ludziom To było jakieś nieporozumienie to co tam się działo - Bójki, policja podrzucanie, podsiadanie i dwucyfrówki bez głów w bagażniku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gleam Napisano 2 Kwietnia 2011 Autor Share Napisano 2 Kwietnia 2011 za dużo ludzi na za małym odcinku dlatego szukam czegoś innego niz ok. warszawskiego chociaż ładne ryby tam sa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slowik Napisano 2 Kwietnia 2011 Share Napisano 2 Kwietnia 2011 gleam, to dawaj na Uraz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gleam Napisano 2 Kwietnia 2011 Autor Share Napisano 2 Kwietnia 2011 wiesz jeździć codziennie na uraz nie dam rady , a do warszawskiego mam 5min mam dwie miejscówki wytypowane nieopodal do jednej tylko ja mam dostęp ale nie wiem czy miski tam plywaja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slowik Napisano 2 Kwietnia 2011 Share Napisano 2 Kwietnia 2011 wiesz jeździć codziennie na uraz nie dam rady A ja właśnie jeżdżę 120\km i nęcę i właśnie miejsca nie zdradę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamionki Napisano 2 Kwietnia 2011 Share Napisano 2 Kwietnia 2011 To Cię slowik podziwiam. gleam do warszawskiego sam mam nie więcej jak 5 minut,ale jakoś do tego miejsca przekonać się nie mogę.To co się działo w zeszłym roku tylko mnie odstraszyło.Mimo,że mam blisko(z okna wszystko widzę) ten odcinek omijam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gleam Napisano 2 Kwietnia 2011 Autor Share Napisano 2 Kwietnia 2011 to szkoda ok warszawskiego to jedne z najlepszych miesc we wrocławiu na drapieznika i białą rybę , warto przejsc sie kawałek i podejsc tam gdzie nie da sie podjechac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamionki Napisano 2 Kwietnia 2011 Share Napisano 2 Kwietnia 2011 podejsc tam gdzie nie da sie podjechac Jak już się wybieram w te okolice to tylko pieszo.Tylko,że w zeszłym roku rozjeżdżone było od mostu trzebnickiego do warszawskiego.Znalezienie miejsca w "tylko dla siebie"w tamtej okolicy według mnie jest nie możliwe,ale skoro Ty masz coś dla siebie to tylko pozazdrościć. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
siwy Napisano 26 Kwietnia 2011 Share Napisano 26 Kwietnia 2011 Słowik ja mam do urazu 1km tak że możemy się spotkac i ponęcic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.