Skocz do zawartości
tokarex pontony

Czego używasz? Szczypiec czy wypychacza?


trini

Co lepsze?  

52 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Co lepsze?

    • szczypce
      41
    • wypychacz
      16


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Jak w temacie - co według Was jest lepsze?

Ja uważam, że szczypce, chyba dlatego, że nie umiem się posługiwać wypychaczem, i myślę, że wyciągając haczyk za pomocą szczypiec robi się rybie mniejszą krzywdę.

przynęty na klenia   Dragon
Napisano

W poprzednich sezonach to tylko szczypce dlatego że było co wychaczać a ja głównie nad wodą ze spinerem chodziłem.

W tym sezonie ogarneło mnie jakieś lenistwo i głównie federek a co za tym idzie nie zabardzo jest co wychaczać.

Szczerze to w moim bałaganie sprzętowym nie ma wypychacza :lol:

Gość Dwie_sety
Napisano

Stojąc w wodzie i łowiąc na muchę do wyhaczania ryb używam palców lub palca jak muszę wyjąc muchę z głębi pyszczka.

Łowiąc bardzo drobne rybki (np uklejki) używam specjalnego bardzo wąskiego wypychacza.

Przy normalnym łowieniu wiekszości ryb używam prostego peana czyli inaczej szczypiec chirurgicznych samozaciskowych.

Łowiąc dorsze używam szczypiec Rapali.

W związku z tym nie wiem na co mam oddać swój głos.

Napisano

Multitoola firmy Letherman ktory wg mnie zostal stworzony dla wedkarzy. Cacko ma rewelacyjne szczypce ktore latwo i szybko pozwala wyjac kotwice z pyska kazdego drapieznika.q

Napisano

nie kumam tego :mrgreen: wszystko co człek stworzył ma jakieś przeznaczenie, jeszcze nigdy nie odchaczałem szczupłego za pomocą wypychacza :grin::grin:

Napisano

Proste pytanie to prosta odpowiedz:

wypychacz- biała ryba

szczypce - drapieżnik dodam że w tym wypadku jeszcze czasami rozwieracz mi się przydaje ale tylko czasami.

Napisano
jak trzeba łapę ze szczypcami do łokcia w paszczę wcisnąć

To tylko raz w życiu mi się zdażyło ,z szczupcem .

Napisano
czasami rozwieracz mi się przydaje ale tylko czasami.

Maniuś jako ginekolog dorabiasz :?::mrgreen::mrgreen:

a tak serio to czesami też by się przydał szczególnie jak jakiś niedorostek połknie blachę tak głęboko że trudo go wychaczyć a on jeszcze paszcze zaciska i głupie miny stroi :wink:

  • 1 month later...
Napisano
a tak serio to czesami też by się przydał szczególnie jak jakiś niedorostek połknie blachę

Artech ja miałem taki dylemat z 10-tkami lub 12tkami niby lękliwy nie jestem ale łapska w taką paszcze nie ryzykowałem wkładać.

Napisano
Maniuś ja takiego potwora to w życiu na oczy nie widziałem

Artech jesteś moderatorem, weź cenzuruj Mańka wypowiedzi bo się ludziska ciężkiej depresji nabawią :lol:

Nie przejmuj się ja też takie ryby to widziałem tylko w Mańka rękach :wink::lol:

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.