theha Napisano 5 Maja 2011 Share Napisano 5 Maja 2011 Witam, Od pół roku mieszkam na stałe we Wrocławiu i trochę się gubię jeśli chodzi o to gdzie tu właściwie warto jeździć na ryby. Miejsc jest sporo, natomiast prawdę powiedziawszy ustawiłbym się z kimś kto mógłby mi pokazać gdzie warto a gdzie nie jeździć. Preferuję miejsca ustronne, z dala od zgiełku i tłoku wędkarzy. Chodziłem z kijem (spinninguję) na Bystrzycę, Widawę. Byłem też kilka razy na zimowisku barek (głośno, brudno, tłoczno). Kanał przeciwpowodziowy to też oblężenie. Wybieram się na Uraz i na Bajkał, ale szukam kogoś z łódką, albo chętnie (za opłatą) pożyczę od czasu do czasu coś od kogoś. Generalnie jeśli ktoś się z Was wybiera np. niebawem na szczupaka i zechciałby mnie zabrać ze sobą, będę zobowiązany Pozdrawiam DH Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gleam Napisano 5 Maja 2011 Share Napisano 5 Maja 2011 jedz na wyspę opatowicką tam nie ma tłumów i zapomnij o Bajkale w sezonie letnim oblegany jest nonstop , generalnie im trudniej dojechac do miejscówki tym mniej wedkarzy-biwakowiczów polecam http://mapy.google.pl/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.